To się czyta

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6113
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 9798Post Czartogromski »

Obrazek
Chyba drugie moje podejście to tej książki... Bardzo miałem ochotę na coś lekkiego i niestresującego.
Kryminałek bardzo chmielewski, ale niestety, autor nie trafił na dobrego redaktora. Aż się prosi wyrzucić niektóre rzeczy, które trafiły do powieści tylko dlatego, że autor je wymyślił, a nic nie wnoszą do fabuły. Czyta się, ale mnie korciło, żeby wziąć ołówek i powykreślać to i owo. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 9937Post Hebius »

Obrazek
Giorgio Bassani, Złote okulary

Świetna powieść (mikro, bo tylko 92 strony).

Na okładce Henry Scott Tuke, Lovers of the Sun, 1923
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Thierry Danvers
Posty: 13
Rejestracja: 15-05-2019 20:18:12
Lokalizacja: Germania

Re: To się czyta

Post: # 10441Post Thierry Danvers »

Sluchajcie Hebiusa i czytajcie Bassaniego! Sama jakosc prozy przekonuje; detale z epoki (lata 30-te, 40-te) dla koneserow - historia sugar daddy w bodajze latach 30-tch w polnocnych Wloszech opisana spoza "ukladu", w tym rozbijanie sie szybkimi samochodami.

Czytalem tez powiesc Ogrod rodziny Finzi-Continich i opowiadania.

Powiesc opisuje dosc szczgolowo (e.g. ewolucja stosunkow w klubie tenisowym, ceremonie religijne) bogata rodzine dalece zlaicyzowanych zydow w faszystowskich Wloszech na szerokim tle Ferrary.
illusions are by their nature sweet
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 10470Post Hebius »

A ja kończę właśnie zadziwiający i wciągający kryminalny melanż "Małego życia" z "Queer as Folk" (pierwszy sezon wersji amerykańskiej) i "Modą na sukces" (The Bold and the Beautiful), czyli przeznaczonego dla młodzieży Rado Boya, Doroty Jaworskiej
Obrazek
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13275
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 10536Post marcin »

Zacząłem czytać "Kwiaty dla Algernona"...
Dobra, ale przygnębiająca lektura...

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 10993Post mare »

Obrazek

Balún-Canán, historia z Chiapas o indianach i rodzinie białego właściciela, opierającego się nieuchronnym zmianom. Przeczytałem, bo książka była na liście lektur oddających klimat poszczególnych regionów Meksyku. Na początku trochę się ciągnie, ale w sumie może być.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6113
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 11436Post Czartogromski »

Z natury jesteśmy bi? Z 22. numeru Polityki rozmowa z prof. Włodzimierzem Lengauerem. Klik>>>>
Obrazek
Renly Baratheon
Posty: 1235
Rejestracja: 18-07-2018 22:21:11
Lokalizacja: ..

Re: To się czyta

Post: # 11438Post Renly Baratheon »

I cyk do folderu zatytułowanego Oręż przeciw galilejczykom. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 11439Post Hebius »

Mikołaj Milcke, Gej w wielkim mieście
Obrazek
To nie jest Prus. Ani nawet Szczygielski.
Ale jak się już człowiek przyzwyczai do blogowo-pamiętnikarskiego stylu opowieści, to się wciąga w historię.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15473
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: To się czyta

Post: # 11558Post Nathi »

Też to teraz czytam :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 11561Post Hebius »

Ja już nie :P
Ciekaw jestem wrażeń, bo dla ciebie to trochę jak książka historyczna :D
Mariusz Kurc recenzując w ostatniej Replice czteropak Milckego napisał:
Nie są to "powieści z kluczem", nie jest to "literatura z wyższej półki", raczej tak zwane "samo życie". A jak wiadomo, życie jest (tele)nowelą.
Przyznam, że byłem pełen obaw (z braku zaufania do talentu MM nie kupiłem powieści, gdy się ukazało po raz pierwszy) przy siadaniu do lektury. I zostałem przyjemnie zaskoczony. Tak, to nie jest literackie arcydzieło, ale takie całkiem porządne czytadło ze średniej półki i całkiem dobry opis kawałka gejowskiego świata z początków XXI wieku (2002-2003).
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15473
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: To się czyta

Post: # 11603Post Nathi »

Hebius pisze: 01-06-2019 22:24:15Ciekaw jestem wrażeń, bo dla ciebie to trochę jak książka historyczna :D
Coś w tym jest. Już na pierwszych stronach miałem takie WTF o czym on pisze :mrgreen: egzaminy na studia :o bazary z butami na centralnym :mrgreen: chociaż hitem był stadion 10lecia i Rosjanie :mrgreen: nie mogłem skojarzyć o co chodzi, zaczaiłem po chwili, że faktycznie coś takiego istniało i kiedyś rynek to były stoiska ruskich.

Wczoraj zacząłem więc pewnie tego będzie więcej. Ale podoba mi się. Tak niestety jest jak on opisuje jak się przyjeżdża z wiochy do Wawy.
Też tak miałem, że myślałem, że tam tramwaje są z każdej strony :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 11652Post Hebius »

Deko się wciągnąłem, więc:
Obrazek
Mikołaj Milcke, Chyba strzelę focha!
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 1996
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 11653Post Dorian_Gray »

A Study in Scarlet
& The Sign of the Four

Sir Arthur Conan Doyle
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 11714Post mare »

Obrazek

Kantyczka dla Leibowitza - Walter Michael Miller

Idzie przeczytać. Powieść sci-fi napisana pod wrażeniem spuszczenia bomby atomowej na Japonie i osadzona w dziwnych katolicko-zakonnych klimatach.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13275
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 11859Post marcin »

Również czytam Geja w wielkim mieście

Zgadzam się z Hebiusem. Nie jest to wielka literatura, ale czyta się przyjemnie, widać, że autor włożył w to serce. Podoba mi się, i nawet wybaczam natrętny momentami dydaktyzm powieści (bycie gejem to nic złego, na czacie możesz trafić na nieuczciwych ludzi, nie ufaj nieznajomym, zabezpieczaj się itp)
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5382
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: To się czyta

Post: # 11861Post bolevitch »

dla mnie cała ta książeczka to był czysty dydaktyzm. wydaje mi się że to był główny jeśli nie jedyny cel Autora.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14905
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 11862Post Hebius »

Może to nowe wydanie zostało zmienione i poprawione dość gruntownie?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5382
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: To się czyta

Post: # 11868Post bolevitch »

no przecież tam nawet w przedmowie (czy posłowiu) stało, że założeniem autora było nie dawać imienia bohaterowi, żeby każdy mógł to odnosić do siebie - z tego co pamiętam.
to jest z założenia anty-Lubiewo. pod względem warsztatu i przesłania (zakładając że w Lubiewie jest jakieś), książka która ma być zrozumiała dla każdego gimnazjalisty, który umie czytać.
Ostatnio zmieniony 06-06-2019 22:06:55 przez bolevitch, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6113
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 11869Post Czartogromski »

Obrazek
Krzysztof Varga: Księga dla starych urwisów.
Rozumiem, że jako mistrz felietonu Varga miał prawo i obowiązek napisać te książkę właśnie tak. Ale jednak... Nic by się nie stało, gdyby był indeks i choć trochę przypisów (bibliograficznych, źródłowych), które w niektórych miejscach aż się proszą.
Niemniej jako czytadło rzecz niezła i przekonująca, że trzeba sobie Niziurskiego powtórzyć. :mrgreen: :geek:
ODPOWIEDZ