No, szkoda tylko że byłem jedynym zwiedzającym i w ogóle sprawiało to wrażenie jakbym był pierwszym zwiedzającym od tygodni.
**********
Zmieniamy klimat:
Muzeum Wsi Mazowieckiej w Sierpcu
(Skansen w Sierpcu)
Bardzo ładny i klimatyczny skansen. W odróżnieniu od tych co byłem to tej pory ten nie jest w lesie (albo na terenie las udającym), tylko wśród pól i sadów. No i są oczywiście wierzby - jeden z symboli Mazowsza. Ogólnie robi to bardzo fajne wrażenie, chodząc wśród pól i sadów natrafia się na chałupy - robi to trochę wrażenie jakby faktycznie chodziło się po dawnej mazowieckiej wsi

klimat potęguje też mnóstwo żywych zwierząt, kury, kaczki, gęsi, króliki, kozy itp.
Jednak skansen - choć ciekawy - nie pobija moich ulubionych: lubelskiego i radomskiego. Ale bardzo ładny, te niebieskie chałupy są super
A w skansenowej karczmie zamówiłem danie okryjbieda (bigos z kluskami - to jakieś mazowieckie danie i mazowiecka nazwa?), do tego poprosiłem o lokalne piwo i jakie było moje zdziwienie gdy dostałem Kasztelana

zdziwienie było jeszcze większe gdy okazało się że to faktycznie piwo z Sierpca

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")