Właśnie byłem w kinie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Czarek90
- Posty: 532
- Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
- Lokalizacja: na piętrze
Re: Właśnie byłem w kinie
Swoją drogą przypomniałeś mi, że w NH zdarzyło mi się być dwukrotnie na filmach, w trakcie których ludzie wychodzili. (Przynajmniej te dwa razy konkretnie zapamiętałem). Choć ja z kumplem (dwukrotnie tym samym) zostaliśmy do końca. Raz to był "Dystans" (2014). Drugi raz "Eisenstein w Meksyku" (2015). I za drugim ewidentnie przez nagość i homoseksualne akty na ekranie.
To tak na marginesie "(kiedyś) byłem w kinie" i "filmy, podczas których ludzie wychodzą"
To tak na marginesie "(kiedyś) byłem w kinie" i "filmy, podczas których ludzie wychodzą"
- Elfin
- Posty: 702
- Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
- Lokalizacja: Polska
Re: Właśnie byłem w kinie
Eisenstein był odjechany. Pamiętam, że to trochę taka jazda jak The Rocky Horror Picture Show. Właściwie z Eisensteina pamiętam już tylko tyle, że to był zupełnie inny film niż oczekiwałem i ... dyndające genitalia bohatera
Kocham cię życie nad życie!
- Achim
- Posty: 1337
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
" Rodzaje życzliwości " najnowszy film Yorgosa Lanthimosa kosmos i odlot zupełny, genialnie zagrany.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Dorian_Gray
- Posty: 1947
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Właśnie byłem w kinie
Wytłumaczenie wszystkiego
film produkcji węgiersko- słowackiej
reżyser: Gábor Reisz
Historia licealisty z Budapesztu przygotowującego się do egzaminu maturalnego.
Podczas jego matury z historii wydarza się coś co wywołuje skandal na całe Węgry.
Pokazana jest silna polaryzacja tamtejszego społeczeństwa.
Polecam.
film produkcji węgiersko- słowackiej
reżyser: Gábor Reisz
Historia licealisty z Budapesztu przygotowującego się do egzaminu maturalnego.
Podczas jego matury z historii wydarza się coś co wywołuje skandal na całe Węgry.
Pokazana jest silna polaryzacja tamtejszego społeczeństwa.
Polecam.
- Achim
- Posty: 1337
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Dzięki za rekomendację.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- jordi
- Posty: 5759
- Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
- Lokalizacja: gdzieś
Re: Właśnie byłem w kinie
Ktoś był na „Beetlejuice Beetlejuice”? Czy tylko ja mam wrażenie, że film ten powinien mieć premierę za nieco ponad miesiąc czyli tuż przed Halloween?
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
- jazzik
- Posty: 9232
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Właśnie byłem w kinie
Wstępnie się wybieram.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Achim
- Posty: 1337
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Wytłumaczenie wszystkiego „
Oryginalnie skomponowany, świetnie zagrany film Gabora Reisza jest przenikliwą diagnozą społeczną podzielone społeczeństwa współczesnych Węgier. Jedni nienawidzą drugich, co najpełniej daje wyraz w finałowej kłótni liberalnego nauczyciela historii, liberała/ piękny Andras Rusznak/ i architekta, głosującego na rządzący „ Fidesz” . Tu żadna dyskusja czy porozumienie nie są możliwe, wszystko idzie na noże. Pomiędzy znajduje się maturzysta/ Gaspar Adonyi- Wals/ , kompletnie zagubiony i nieszczęśliwie zakochany . To film o inicjacji życiowej, energii i witalności młodości/ prolog i finał/.
Oryginalnie skomponowany, świetnie zagrany film Gabora Reisza jest przenikliwą diagnozą społeczną podzielone społeczeństwa współczesnych Węgier. Jedni nienawidzą drugich, co najpełniej daje wyraz w finałowej kłótni liberalnego nauczyciela historii, liberała/ piękny Andras Rusznak/ i architekta, głosującego na rządzący „ Fidesz” . Tu żadna dyskusja czy porozumienie nie są możliwe, wszystko idzie na noże. Pomiędzy znajduje się maturzysta/ Gaspar Adonyi- Wals/ , kompletnie zagubiony i nieszczęśliwie zakochany . To film o inicjacji życiowej, energii i witalności młodości/ prolog i finał/.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.