Netflix

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 647
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 195887Post Michał »

Są jeszcze nagrania dziewczyny Lyla z ich rozmów przez telefon, gdzie wyjawia manipulację na procesie, chyba nawet wyjawia jak zrobił wrażenie na ławnikach. Będąc egoistą i narcyzem myślał, że kobieta jest w niego zapatrzona, podobnie jak brat więc sobie na to pozwolił, nie podejrzewając, że może to nagrać.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9195
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 195888Post mike »

Wypływają nowe wywiady z rodziną Menendezów https://www.youtube.com/watch?v=URNEY2AYrLI Siostra twierdzi, że Kitty była bardzo zachłanna na pieniądze, które zarabiał Jose i tym sobie rozgrzeszała przemoc wobec dzieci. Jose ją zepsuł, Kitty, która dorastała z siotrą Joan nigdy nie dopuściłaby do takich sytuacji.

Koleżanka z klasy Eryka, która jest prawniczką o bezprecedensowej sprawie Menendezów, kiedy to po raz pierwszy w historii rodzina wyraziła tak liczne poparcie dla sprawców https://www.youtube.com/watch?v=wNKYzRcZhuM Koleżanka nt. Jose (ojca braci) "znałam go, paskudny okrutny dla swoich dzieci człowiek, który je cały czas publicznie przy wszystkich poniżał"

Wywiad z żoną Eryka Menendez https://www.youtube.com/watch?v=4aFfSrQLf5k




Michał cały czas skupiasz się na pojedynczych emocjach, jakimś wyrywkowym wybuchu płaczu jednego z braci, telefonie na policję, w którym udawali, że to nie oni. Tak to była konfabulacja wskutek doznanych krzywd, przemyślany plan uniknięcia odpowiedzialności za pozbycie się rodziców, którzy traumatyzowali ich przez całe życie, w świadomości, że są chłopakami, a nie dziewczynami, które w sądzie miałyby znacznie łatwiej. Tak należała im się kara, ale nie taka jaką orzeczono. Tak powinni odsiedzieć, ale nie 30 lat. W dzisiejszej perspektywie przy uczciwym procesie z uwzględnieniem całego materiału dowodowego na gwałty ze strony ojca, wyrok byłby zupełnie inny.

Nowe dowody pozwalają na zmianę kwalifikacji czynu z morderstwa pierwszego stopnia na morderstwo drugiego stopnia, które pozwala zmienić wyrok na 10-15 lat z możliwością ubiegania się o zwolnienie. Co oznacza, że Menendezowie, po odsiadce ponad 30 lat, mogą dziś wyjść na wolność i mogliby już 15-20 lat wcześniej. Ciekawe, czy będą domagać się kosmicznego odszkodowania, jednak być może sąd pójdzie z nimi na układ wolność w zamian za brak ubiegania się o kasę. W każdym razie z mojego punktu widzenia po konferencji rodziny jest już właściwie pozamiatane i to kwestia czasu kiedy wyjdą, sąd i prokuratura mają obecnie ogromną presję ze wszystkich stron. Presję na korzyść braci, wasze pojedyncze głosy giną w morzu poparcia dla Menendezów. Nie żadnego "gloryfikowania" morderstwa, a spojrzenia na braci również jako ofiary rodzinnej tragedii. Na stronie justiceforerikandlyle.org przygotowanej przez rodzinę, można podpisać petycję.



A wiecie, że prawniczka nie mogła bronić swoich klientów w drugim procesie rozdmuchując molestowanie? Robiła to bardzo skutecznie podczas pierwszego procesu, bracia wypadli bardzo wiarygodnie zdobywając zaufanie połowy ławników, dlatego nieuczciwy sędzia unieważnił proces (coś jak u nas w sejmie reasumpcja głosowania do skutku aż będzie taki jak trzeba rezultat), a w drugim procesie zakazał argumentowania molestowaniem, bo cytuję "mężczyźni nie posiadają narzędzi, żeby ktoś mógł ich zgwałcić". Dla niego to był absurd, mentalność dużej części społeczeństwa polegała wtedy na tym, że skoro facet nie ma cipy to nie da się go zgwałcić, więc dla sędziego argumenty obrony były niedorzeczne, typowy zakuty konserwatywny łeb. W konsekwencji rodzina nie mogła nawet złożyć swoich zeznań. Wszystko po to, przy ogromnej presji mediów i społeczeństwa, zwłaszcza lokalnych wpływowych ludzi, żeby za wszelką cenę udupić braci. Tuż po wygranym procesie przez OJ Simpsona, a więc tym większa presja, żeby sąd nie dopuścił się kolejnej "medialnej kompromitacji". Ewidentnie pan sędzia walczył wtedy nie o sprawiedliwość, a swój wizerunek.

Chafre teraz już wiesz czemu rodzina się zjednoczyła za braćmi, a Joan w przeciwieństwie do ciebie nie widzi nic godnego współczucia w kimś kto nawet nie próbował chronić swoich dzieci przed przemocą seksualną ze strony ojca. Pomimo tego, że TO SIOSTRA podziurawionej Kitty Menendez. Dlatego szczególnie teraz twoja narracja jest pogrzebana, leży i kwiczy w gruzach, nie masz już żadnego punktu zaczepienia, nie pomoże już erystyka tiktoków, głupich influencerek ani wycieranie sobie gęby mike'iem :P
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195889Post chafre »

Nowe dowody : mogą pozwolić, gdyż stare wciąż wskazują na morderstwo z premedytacją.

Nie podniecaj się tak, niszczenie dowodów to bardzo poważna rzecz.

I stad tez sad ma dowody oskarżenia oraz obrony.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9195
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 195892Post mike »

Pierwszy proces z dowodami molestowania unieważniono, a w drugim nie dopuszczono do przedstawiania dowodów na przemoc ojca. Zrobiono tak żeby bracia przegrali i można im było wymierzyć najwyższy wymiar kary. Proces nieuczciwy, zmanipulowany, kara niesprawiedliwa.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195893Post chafre »

Mike, wykluczono szereg dowodów, gdyż 7 miesięcy od morderstwa np. niszczono i usuwano dowody, listy, czeki, zdjęcia.

Nie dopuszczono tez taśmy, w której jeden z braci mówi, ze są wstanie powiedzieć wszystko, by ich uniewinniono ;) i tego też nie dopuszczono.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9195
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 195894Post mike »

Nie dopuszczono, bo jak powiedział oskarżyciel-kretyn, co już cytowałem i jeszcze raz powtórzę tym razem w oryginale "Men cannot be raped since they lack the necessary equipment to actually be raped” i dla takiego chafre orzekanie wyroku kogoś z taką "logiką" jest właściwe, uczciwe, sprawiedliwe :D

Tak chafre, jasne było, że bracia pozbawieni najważniejszej kluczowej linii obrony, przegrają dostając najwyższy wymiar kary. Ustawka sędziego, który bał się medialnej kompromitacji, no bo przecież w końcu facetów nie da się zgwałcić...
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195895Post chafre »

Mike, bracia popełnili morderstwo z premedytacja.sad wykluczył tańsze szereg dowodów oskarżycieli. Nie tylko obrony.

Stąd też, w nowym procesie oskarżenie zapewne przedstawi dowody, obrona doda swoje.

Nadal będzie to proces o podwójne morderstwo z premedytacją. Obrona będzie musiała udowodnić obronę własna.

I nadal nastąpi wyrok za morderstwo i nadal te osoby pozostaną mordercami.

> p.s : słownictwo typu ustawka , kretyn etc, nic nie zmienia.
Dopuszczono jakiś list sprzed 40 lat. Dowody zbrodni są nadal te same.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15284
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Netflix

Post: # 195903Post Nathi »

Nie bardzo rozumiem o co chodzi mikowi .

Goście zaciukali rodziców i mają zostać uniewinnieni czy jak.
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 647
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 195910Post Michał »

mike pisze: 17-10-2024 12:17:20
Michał cały czas skupiasz się na pojedynczych emocjach, jakimś wyrywkowym wybuchu płaczu jednego z braci, telefonie na policję, w którym udawali, że to nie oni. Tak to była konfabulacja wskutek doznanych krzywd, przemyślany plan uniknięcia odpowiedzialności za pozbycie się rodziców, którzy traumatyzowali ich przez całe życie, w świadomości, że są chłopakami, a nie dziewczynami, które w sądzie miałyby znacznie łatwiej. Tak należała im się kara, ale nie taka jaką orzeczono. Tak powinni odsiedzieć, ale nie 30 lat. W dzisiejszej perspektywie przy uczciwym procesie z uwzględnieniem całego materiału dowodowego na gwałty ze strony ojca, wyrok byłby zupełnie inny.

Nowe dowody pozwalają na zmianę kwalifikacji czynu z morderstwa pierwszego stopnia na morderstwo drugiego stopnia, które pozwala zmienić wyrok na 10-15 lat z możliwością ubiegania się o zwolnienie. Co oznacza, że Menendezowie, po odsiadce ponad 30 lat, mogą dziś wyjść na wolność i mogliby już 15-20 lat wcześniej. Ciekawe, czy będą domagać się kosmicznego odszkodowania, jednak być może sąd pójdzie z nimi na układ wolność w zamian za brak ubiegania się o kasę. W każdym razie z mojego punktu widzenia po konferencji rodziny jest już właściwie pozamiatane i to kwestia czasu kiedy wyjdą, sąd i prokuratura mają obecnie ogromną presję ze wszystkich stron. Presję na korzyść braci, wasze pojedyncze głosy giną w morzu poparcia dla Menendezów. Nie żadnego "gloryfikowania" morderstwa, a spojrzenia na braci również jako ofiary rodzinnej tragedii. Na stronie justiceforerikandlyle.org przygotowanej przez rodzinę, można podpisać
Przedstawiłem swój punkt widzenia. Zapomniałem dodać, że Lyle został wycofany z zeznawania po tym, jak stracił wiarygodność po ujawnieniu rozmów telefonicznych z dziewczyną, gdzie niejako się przyznaje, że bierze udział w show. Rodzina, która przez tyle lat nic nie zrobiła i nagle sobie wszystko przypomina i znajduje list po 35 latach pod wpływem presji społecznej wywołanej filmem jest dla mnie dziwna. Myślę, że jeśli odbędzie się nowy proces Menendezowie wyjdą na wolność, bo jest to medialne i jest duża presja na sąd, który będzie się obawiał oskarżeń, wątpię też by jakiś prokurator odważył się walczyć z mainstreamem i celebrytami. Pamiętam, że były osoby, które w tamtym procesie przedstawiły Lyla jako rozbestwionego dxieciaka wrzeszczącego na ojca, bo kupił mu zbyt tani samochód, i tym podobne, co przeczy wizerunkowi zestresowanej ofiary i o tym się teraz nie mówi, ale faktem jest, że odsiedzieli swoje i jeśli wyjdą będzie mi to obojętne.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195915Post chafre »

To chyba jedyny list, jakiego nie zniszczono ……
Szkoda, ze zacierając dowody zniszczono listy matki i wyczyszczono tez komputery.

Tych rozmów nie dopuszczono, z dziewczyna, wykluczono tez psychiatrę i zeznania jego ex, która ujawniła morderstwa przy okazji innej sprawy.

Ostatnio nawet widziałem komenty młodych ludzi, ze powinno się brac przykład z menendezow ! Tacy są prawi….mordercy.

Siostra w sypialni widziała zwykle zdjecia zwykle listy, jedno i drugie zniknęło, za to pojawiła się wizja matki alko i narko i seksoholiczki.

Gdyby jej nie dobili, chyba by się sama dobiła od razu.

Cała wrzawa medialna koncentruje się tylko wobec molestowania, na dalszym planie są twarde dowody.

Podobnie wygladal proces Deep/Hard. Na poczatku.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 647
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 195924Post Michał »

Obejrzałem film dokumentalny „Sweet Bobby Koszmarne Oszustwo", jestem wstrząśnięty i uświadomiłem sobie, że ludzie są w stanie poświęcić masę pracy by zrobić coś irracjonalnego. Po obejrzeniu jeszcze bardziej zacząłem wierzyć, że osoba, z którą utrzymywałem kontakt przez prawie rok i trochę się w niej zadurzyłem, nie istnieje. Przez ostatnie dni starałem się to wyprzeć, tłumacząc sobie, że to nie ma sensu, teraz widzę, że to jest nic przy tym, co jest w dokumencie i na jaką skalę takie rzeczy mogą być.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195925Post chafre »

Magia internetu co
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9195
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 195935Post mike »

Nathi pisze: 17-10-2024 16:02:44 Nie bardzo rozumiem o co chodzi mikowi .
Goście zaciukali rodziców i mają zostać uniewinnieni czy jak.
Musiałbyś się kompleksowo zapoznać ze sprawą, lecz najpewniej tego nie zrobisz, więc możesz sobie uwierzyć w narrację zabójstwa rzekomo z premedytacją oraz zimną krwią. Generalnie jednak przez większość swojego życia na wolności byli gwałceni przez ojca pedofila zwyrodnialca. Ostatnio doszły nowe dowody w postaci listu oraz zeznań zgwałcenia członka zespołu, ówczesnego nastolatka pod opieką wytwórni płytowej ojca Menendezów.

Nikt się nie domaga całkowitego uniewinnienia braci. Co jest oczekiwane to zmniejszenie kwalifikacji morderstwa z pierwszego stopnia na morderstwo drugiego stopnia, co pozwoli zmienić wymiar kary i w praktyce dziś wypuścić ich na wolność.


chafre pisze: 17-10-2024 13:08:42 I nadal nastąpi wyrok za morderstwo i nadal te osoby pozostaną mordercami.
> p.s : słownictwo typu ustawka , kretyn etc, nic nie zmienia.
Dopuszczono jakiś list sprzed 40 lat. Dowody zbrodni są nadal te same.
A niech sobie pozostaną, przynajmniej wyjdą na wolność i będą zarabiać miliony na wywiadach, książkach, instagramach, kto wie może wykręcą więcej niż ówczesna 14-milionowa fortuna starych Menendezów :P

Dla ciebie słownictwo niczego nie zmienia, dla innych są to zbyt lekkie zwroty wobec oskarżyciela, który w bezczelny sposób skłamał, że mężczyzn nie da się technicznie zgwałcić i tego kłamstwa użył do odrzucenia jedynej linii obrony. Dla ciebie oczywiście taki oskarżyciel może być uczciwy, wiarygodny, lecz nie jest dla zdecydowanie większości komentatorów sprawy. Całe szczęście przez te trzy dekady zdolność do trzeźwej oceny społeczeństwa pod tym względem uległa poprawie.


Michał pisze: 17-10-2024 18:27:07 Przedstawiłem swój punkt widzenia. Zapomniałem dodać, że Lyle został wycofany z zeznawania po tym, jak stracił wiarygodność po ujawnieniu rozmów telefonicznych z dziewczyną, gdzie niejako się przyznaje, że bierze udział w show. Rodzina, która przez tyle lat nic nie zrobiła i nagle sobie wszystko przypomina i znajduje list po 35 latach pod wpływem presji społecznej wywołanej filmem jest dla mnie dziwna. Myślę, że jeśli odbędzie się nowy proces Menendezowie wyjdą na wolność, bo jest to medialne i jest duża presja na sąd, który będzie się obawiał oskarżeń, wątpię też by jakiś prokurator odważył się walczyć z mainstreamem i celebrytami. Pamiętam, że były osoby, które w tamtym procesie przedstawiły Lyla jako rozbestwionego dxieciaka wrzeszczącego na ojca, bo kupił mu zbyt tani samochód, i tym podobne, co przeczy wizerunkowi zestresowanej ofiary i o tym się teraz nie mówi, ale faktem jest, że odsiedzieli swoje i jeśli wyjdą będzie mi to obojętne.
Rodzina robiła sporo i chciała pomóc braciom jeszcze bardziej, lecz nie dopuszczono zeznań nikogo z rodziny w drugim procesie. Taśmy o których piszesz nie są dowodem w sprawie, to zwykłe ploteczki obmawiania strategii procesowej.

No właśnie mamy paradoks presji na sądy i prokuraturę. Karma wróciłą po ponad trzech dekadach, wtedy presja, żeby skazać za wszelką cenę najsurowiej, teraz w drugą stronę, przy czym dziś presja jest bardziej uczciwa, bo bazująca na obiektywnych przesłankach uznania braci nie tylko jako sprawców, lecz także jako poszkodowanych oraz dowodach dających podstawę do zmniejszenia zasądzonej kary.

Uczciwie trzeba przyznać, a odrabiam tę lekcję za was, bo widzę, że nie trzymacie ręki na pulsie - jest jeden członek rodziny Menendezów, który uważa, że bracia powinni nadal siedzieć https://www.youtube.com/watch?v=LZPVk0JOrks no, ale to jest tylko jeden wujo vs 24 członków rodziny, którzy domagają się wypuszczenia braci.
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5341
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Netflix

Post: # 195946Post bolevitch »

zacząłem oglądać film o Elżbiecie II, ale to tradycyjnie film propagandowy. Włączyłem Dekameron. Nieźle się zaczęło, ale utknęło w nierokującym, głupkowatym misz-maszu... Emilly w Paryżu nawet nawet. Ale nie pozwala zapomnieć o pracy...
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6093
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Netflix

Post: # 195949Post Czartogromski »

Jak dla mnie "Emily...' do wytrzymania jeden sezon, nie więcej. Natomiast "Adwokat z Lincolna" w 3. sezonie ma nowego, całkiem fajnego kierowcę 😁
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15284
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Netflix

Post: # 195951Post Nathi »

mike pisze: 18-10-2024 19:56:20Jest jeden członek rodziny Menendezów, który uważa, że bracia powinni nadal siedzieć
Bo powinni, żaden morderca nie powinien wychodzić na wolność.

Nie powinno być wychodzenia po 15 czy 25 latach.
Za każde zabójstwo powinno być dożywocie z automatu, a później już tylko od rodzaju popełnionego morderstwa zależałoby czy wyrok będzie przekształcony z dożywocia na stryczek.

Jedynym uzasadnionym zabójstwiem jest obrona konieczna, gdy masz do wyboru śmierć własną, śmierć innej osoby, czy śmierć wielu ludzi i zabijasz napastnika.

W każdym innym przypadku mordercy powinii być odizolowani od społeczeństwa.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 6029
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 195954Post chafre »

bolevitch pisze: 18-10-2024 22:26:15 zacząłem oglądać film o Elżbiecie II, ale to tradycyjnie film propagandowy. Włączyłem Dekameron. Nieźle się zaczęło, ale utknęło w nierokującym, głupkowatym misz-maszu... Emilly w Paryżu nawet nawet. Ale nie pozwala zapomnieć o pracy...
Oglądałem Dekameron. Cały na raz :)
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14823
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Netflix

Post: # 195968Post Hebius »

Czytałem u Anny Brzezińskiej, że to słabizna.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5341
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Netflix

Post: # 195973Post bolevitch »

przede wszystkim z oryginalnym Dekameronem wspólny jest tylko czas i miejsce akcji, i pandemia
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 647
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 195980Post Michał »

Obejrzałem kolejny serial dokumentalny o mordercy, „Odwal się od kotów Polowanie na internetowego mordercę". Film opowiada o Luce Magnotta, aktorze porno i geju, który mordował koty i to wrzucał do internetu. Później zabił człowieka i jego śmierć udostępnił w darknecie. Grupa obrońców zwierząt, która wytopiła zabójcę kotów i ostrzegała, że jest niebezpieczny, została zignorowana przez policję, w efekcie zginął człowiek. Film pomija, że Luka Magnotta od młodych lat chorował na schizofrenię, wielokrotnie informując o omamach słuchowych i szukał pomocy, jeszcze przed zabiciem kotów, które jak twierdził, zabił bo ktoś mu kazał. Zarzucono mu, że zmyślił osobę, ale prawdopodobnie on w nią wierzył i słyszał co do niego mówi, bo tak wygląda ta choroba. Serial jest dla ludzi o mocnych nerwach, na szczęście nie pokazano momentu śmierci kotów i człowieka.
ODPOWIEDZ