A tam...
Jak pisał Nietzsche, nie ma faktów, są tylko interpretacje.
Nie przegap w kiosku
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Walpurg
- Posty: 10162
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
- marcin
- Posty: 15504
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Nie przegap w kiosku
Cóż, te gazety jakie były takie były ale jednak oferowały jakis poziom.xyz123 pisze: ↑11-05-2025 10:57:38 Ja lubię czasami kupić jakąś gazetę. Chociażby dlatego, że to nie jest kolejny ekran, których dookoła wszędzie - w pracy, w domu, w wolnym czasie, itd. Już teraz używa się go na każdym kroku.
Najczęściej kupuje "Dziennik Gazetę Prawną na weekend". Wydaje mi się, że to jedna z nielicznych bezstronnych gazet.
To dzisiejsze dziennikarstwo internetowe to jest poziom pudelka a nawet gorzej. Artykuły typu że ktoś kupił bilet kolejowy bez miejsca siedzącego na trasie Szczecin - Kraków i uwaga ... nie miał miejsca albo jakaś laska leciała na wakacje i uwaga tragedia. Na lotnisku w Modlinie była kawa po 22 zł a kanapka po 26 zł. A ona biedulka nie wiedziała, zrobiłaby sobie kanapkę w domu.
To jest poziom dzisiejszego dziennikarstwa. Nie wymyślam tego, to autentyczne tematy artykułów z portali "informacyjnych"

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- xyz123
- Posty: 432
- Rejestracja: 28-07-2024 13:27:37
- Lokalizacja: Polska
Re: Nie przegap w kiosku
Pracuje i ogólnie dużo siedzę przed ekranem, więc lubię sobie poczytać gazety. Wiem, że to "dziaderskie", ale tak jak pisze @marcin - tam przynajmniej jest jakiś poziom. Chociaż i tam mamy najczęściej przechył na prawo albo na lewo. Najbardziej wyważone wydają mi się właśnie "Dziennik Gazeta Prawna" (lubię wydanie weekendowe) i "Plus Minus" od Rzeczpospolitej, czyli też wydanie na weekend.
W DGP fajne są "kontry" - czyli felietony na dany temat kogoś z lewej i kogoś z prawej strony. Można sobie samemu wyrobić zdanie na dany temat.
W DGP fajne są "kontry" - czyli felietony na dany temat kogoś z lewej i kogoś z prawej strony. Można sobie samemu wyrobić zdanie na dany temat.
- Baltazar221
- Posty: 393
- Rejestracja: 05-04-2025 23:21:49
- Lokalizacja: PL