Netflix
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- uzytkownik_konta
- Posty: 6463
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Netflix
Ale to tam ci muzycy się biją?
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Obejrzałem Wednesday S02 part 1. Zdecydowanie lepszy sezon od poprzedniego, akcja nabrała tempa, a wątki są ciekawsze, do tego kluczowe postacie poza samą Wednesday, a więc np. jej matka Morticia Addams mają teraz dużo więcej czasu antenowego.
Jest też branżowy akcent, wprawdzie nie w samej fabule, lecz aktorsko https://www.youtube.com/watch?v=WcLnx2RZz44

Jest też branżowy akcent, wprawdzie nie w samej fabule, lecz aktorsko https://www.youtube.com/watch?v=WcLnx2RZz44

- Baltazar221
- Posty: 597
- Rejestracja: 05-04-2025 23:21:49
- Lokalizacja: PL
Re: Netflix
Może zaprzęgli AI do pisania scenariusza. Czasem odnoszę wrażenie, że jest spory przeskok scenariuszowy w niektórych produkcjach, co przez kilka lat było raczej constans.
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Patrząc na creditsy to chyba nie, może to kwestia samej Jenny Ortegi, która prócz roli Wednesday pełni od tego sezonu także funkcję producentki. Jeśli tak to wyszło na dobre, bo ten sezon jest znacznie lepszy od poprzedniego, właśnie go ukończyłem i czekam na kolejny, który miejmy nadzieję zdoła utrzymać poziom i przede wszystkim mroczno-komediowy klimat. Kto obejrzał ten wie, że pewne historie i nie tylko zostały domknięte, także twórcy mają pole do popisu, by zaskoczyć fanów nowymi pomysłami.
Przy okazji LG cameo https://www.veed.io/view/f3242e29-dc26- ... anel=share wszystkie scenki, których było raptem 3 licząc z obrazem.



Przy okazji LG cameo https://www.veed.io/view/f3242e29-dc26- ... anel=share wszystkie scenki, których było raptem 3 licząc z obrazem.
Spoiler




- Hebius
- Posty: 17851
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Netflix
W moim odbiorze to jest nadal słabe, słabsze od sezonu pierwszego. Po dwóch pierwszych odcinkach drugiej transzy drugiego sezonu nie bardzo jestem ciekawy dwóch ostatnich, a co tu mówić o wyglądaniu kolejnej serii.
Co do obecności Lady Gagi - cieszę się, że był taki szum na forum związany z jej rolą. Bez tego pewnie bym przegapił objawienie się gwiazdy.
Co do obecności Lady Gagi - cieszę się, że był taki szum na forum związany z jej rolą. Bez tego pewnie bym przegapił objawienie się gwiazdy.

- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Pierwszy sezon w czym niby był lepszy? Wszystkiego tam było mniej akcji, bohaterów, postać Wednesday dominowała wszystkie odcinki. I tak, jest ona główną bohaterką, jednak dla mnie w drugim sezonie jej obecność została lepiej wywazona pomiędzy innymi postaciami przede wszystkim matki, babki, a także zombie i jego rodzinki. Pierwszy sezon to dla mnie takie wprowadzenie do uniwersum, drugi to już pełnoprawne rozwinięcie, dlatego jak pisałem liczę, że utrzymają takie tempo również w trzecim sezonie. Dostaliśmy też fajne smaczki jak np. odwołanie do starego filmu z Frankensteinem, musiałbyś obejrzeć do ostatniego odcinka, w którym to dzieje się bardzo wiele i najwięcej jak dotychczas.
- Hebius
- Posty: 17851
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
- Czartogromski
- Posty: 6982
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Fajnie to wyszło z Mannem, ten serial doskonale pasowałby osadzony w polskiej rzeczywistości :>
Tymczasem nadchodzą nowe Potworki, a właściwie jeden potworek. Kto wie, ale raczej furory na miarę braci Menendez nie zrobi z uwagi na brak towarów w stylu aktorów grających Erika i Lyle'a
https://www.youtube.com/watch?v=_gURaNfX9bI

Przy okazji mały update sytuacji braci Menendez. Będą musieli zaczekać na zakończenie kadencji Trumpka, ciężka sytuacja.... stęskniona babcia czekająca na wnuków może do tego czasu wykitować....
Tymczasem nadchodzą nowe Potworki, a właściwie jeden potworek. Kto wie, ale raczej furory na miarę braci Menendez nie zrobi z uwagi na brak towarów w stylu aktorów grających Erika i Lyle'a

https://www.youtube.com/watch?v=_gURaNfX9bI

Przy okazji mały update sytuacji braci Menendez. Będą musieli zaczekać na zakończenie kadencji Trumpka, ciężka sytuacja.... stęskniona babcia czekająca na wnuków może do tego czasu wykitować....
perplexity.AI pisze: Kiedy Bracia Menendez wyjdą z więzienia?
Bracia Menendez, Erik i Lyle, nie zostaną zwolnieni z więzienia w najbliższym czasie; obaj zostali niedawno odmówieni warunkowego zwolnienia i będą mogli ubiegać się o nie ponownie dopiero za trzy lata, czyli około 2028 roku.
Obecny status wyroków
W maju 2025 roku ich wyroki zostały zmienione z dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego na 50 lat do życia, co uczyniło ich natychmiast uprawnionymi do rozpatrzenia wniosku o zwolnienie warunkowe. Sąd i komisja ds. zwolnień warunkowych oceniły zachowanie braci podczas odbywania kary, jednak obaj zostali uznani za wciąż potencjalne zagrożenie dla społeczeństwa, a ich dotychczasowe naruszenia regulaminu więziennego były brane pod uwagę.
Najbliższe możliwe zwolnienie
Następne przesłuchanie w sprawie warunkowego zwolnienia będzie możliwe dopiero za trzy lata; decyzje te zapadły podczas komisji w sierpniu 2025 roku. Jeśli pozytywnie przejdą proces kwalifikacyjny i władze stanu Kalifornia oraz gubernator zatwierdzą ich zwolnienie, teoretycznie mogliby wyjść z więzienia po 2028 roku.
Tło i szanse na przyszłość
Komisja ds. zwolnień warunkowych uzasadniała odmowę ryzykiem dla bezpieczeństwa publicznego oraz przeszłymi przewinieniami braci. Bracia Menendez pozostają w więzieniu w San Diego, a ich dalsze losy będą zależne od kolejnych decyzji sądu i komisji.
Podsumowując: najwcześniejszy możliwy termin wyjścia Braci Menendez z więzienia to rok 2028, jeśli zostanie im wtedy przyznane warunkowe zwolnienie.
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Cofam co pisałem o braku towarów w nowym Potworze. Edek to całkiem niezłe ciacho i przynajmniej na początku jest bardziej śmiesznie i goło niż straszno.



Spoiler
mocno religijna mamusia zabrania synkowi jakichkolwiek kontaktów z kobietami, a już zwłaszcza "napełniania ich nasieniem", upokarza Edka w związku z nakryciem go na waleniu konia w damskiej bieliźnie



Drwią z aspołecznego Edka, który stara się przełamać pierwsze lody. Pewnie gorzko tego pożałują...






Drwią z aspołecznego Edka, który stara się przełamać pierwsze lody. Pewnie gorzko tego pożałują...




Spoiler



- Michał
- Posty: 1612
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: Netflix
Zacząłem to oglądać, ale nie dałem rady, odpuściłem po 3 odcinkach, zbyt makabryczne i przerażające.
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Skończyłem Potworka. Podtrzymuję, że to bardziej śmieszne niż straszne. Nie przesadzaj Michale, w odpowiednich momentach przestają pokazywać akcję jak np. rozwalanie łba jednej z kobiet młotkiem tam nic nie zostało pokazane. Cała "makabra" zaczyna się i kończy na wykopywaniu trupów z grobów oraz na pokazywaniu zwłok już po zabójstwie jako obiektów, z których nasz Edek wycinał części ciała i skórował do produkcji przedmiotów użytku codziennego. Przy czym of coz tych czynności też nie pokazywano, a tylko pokiereszowane zwłoki i już gotowe przedmioty.
Pojawiają się krytyczne głosy LGBT-fobów dotyczące wciskania wątków. Z bólem serca muszę się częściowo zgodzić niepotrzebne to wymyślanie, skoro sam Gein nie był homo ani nawet bi. To, że ktoś jest reżyserem/producentem LGBT nie powinno z automatu oznaczać wypełniania filmu po korek takimi wątkami, tym bardziej że fabularnie to się nijak nie spina. Podobnie transwestycyzm Geina odniosłem wrażenie, że to najważniejsza jego obsesja, a prawie na pewno w rzeczywistości tak nie było stawiam diamenty przeciw orzeszkom, więc po wuja się z takim przesadyzmem na tym skupiać....
Pojawiają się krytyczne głosy LGBT-fobów dotyczące wciskania wątków. Z bólem serca muszę się częściowo zgodzić niepotrzebne to wymyślanie, skoro sam Gein nie był homo ani nawet bi. To, że ktoś jest reżyserem/producentem LGBT nie powinno z automatu oznaczać wypełniania filmu po korek takimi wątkami, tym bardziej że fabularnie to się nijak nie spina. Podobnie transwestycyzm Geina odniosłem wrażenie, że to najważniejsza jego obsesja, a prawie na pewno w rzeczywistości tak nie było stawiam diamenty przeciw orzeszkom, więc po wuja się z takim przesadyzmem na tym skupiać....
- Michał
- Posty: 1612
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: Netflix
Ale co jest w tym serialu śmiesznego? Zauważyłem, że reżyser miał chyba zamysł, by przedstawić to groteskowo, ale to się chyba wymknęło mu spod kontroli. ( postać „suki" z komiksu jest wzorowana na autentycznej postaci, więc film wyśmiewa mordowanie ludzi w obozie koncentracyjnym i robienie z ich skóry przedmiotów). Eddie jest chorym na schizofrenię człowiekiem, który pragnie być kobietą, więc ubiera twarz zdartą ze zmarłej, to jest drastyczne i przerażające, tym bardziej, że jest to prawdziwe, bo on naprawdę istniał i ludzie, których zabił, zwłoki, które wykopał. Możliwe, że przesadzam, ale nie mogę się z tego otrząsnąć i wcale nie chodzi o to, ile „zostało pokazane" krwi, tylko o calokształt wrażenia.
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Komiczne aspekty serialu:
- przebieranki Edka
- ruchanie zwłok
- infantylne zachowanie oraz specjalnie intonowany cipkowaty głosik vs prawdziwy głos Geina https://www.youtube.com/watch?v=024iPPcaR-U
- głupio naiwna dziewczyna Eda
- bezmyślność policjantów
Transwestycyzm to nie transpłciowość. Edek był heteroseksualnym transwestytą, a przynajmniej tak został pokazany w POTWORZE, ten fetyszyzm jest jednym z najważniejszych kontekstów tego dzieła i oczywiście mocno przesadzonym oraz skarykaturyzowanym.
Po krótkim reasearchu zdążyłem się dowiedzieć, że serial sporo wątków domalował, które z faktami nie miały wiele wspólnego. Np. nie ma żadnych dowodów na to, że dziewczyna Eda odwiedziła jego zmarłą matkę. Kolejna rzecz Ed wprawdzie zafascynował się ukazywaną w komiksach Suką, natomiast aspekt Holocaustu pokazany w serialu to już totalne urojenie twórców. Podobnie jak robienie z niego bohatera, dzięki któremu powstały największe horrory w historii kinematografii... Zmyślili również to:
- przebieranki Edka
- ruchanie zwłok
- infantylne zachowanie oraz specjalnie intonowany cipkowaty głosik vs prawdziwy głos Geina https://www.youtube.com/watch?v=024iPPcaR-U
- głupio naiwna dziewczyna Eda
- bezmyślność policjantów
Transwestycyzm to nie transpłciowość. Edek był heteroseksualnym transwestytą, a przynajmniej tak został pokazany w POTWORZE, ten fetyszyzm jest jednym z najważniejszych kontekstów tego dzieła i oczywiście mocno przesadzonym oraz skarykaturyzowanym.
perplexity.AI pisze: Edward Gein był znany jako transwestyta, który tworzył i nosił "strój kobiecy" szyty z ludzkiej skóry, naśladując swoją zmarłą matkę. Jego działania nie wynikały jednak z tożsamości transgender, lecz były związane z zaburzeniami psychicznymi, w tym schizofrenią, oraz traumatycznym związkiem z matką. Gein nie był transpłciowy w sensie medycznym czy społecznym, lecz cross-dressing był elementem jego zaburzeń i fetyszyzmu. O jego transwestytyzmie wspominają różne źródła i materiały, jednak podkreśla się, że to zachowanie miało wymiar patologiczny i motyw psychopatologiczny, a nie tożsamościowy.
W skrócie, Edward Gein był transwestytą w sensie noszenia ubrań kobiecych i skóry, lecz nie był transpłciowy jako osoba przechodząca zmianę płci. Jego sytuacja była powiązana z głębokimi problemami psychicznymi i obsesjami, nie z kwestią gender identity.
Po krótkim reasearchu zdążyłem się dowiedzieć, że serial sporo wątków domalował, które z faktami nie miały wiele wspólnego. Np. nie ma żadnych dowodów na to, że dziewczyna Eda odwiedziła jego zmarłą matkę. Kolejna rzecz Ed wprawdzie zafascynował się ukazywaną w komiksach Suką, natomiast aspekt Holocaustu pokazany w serialu to już totalne urojenie twórców. Podobnie jak robienie z niego bohatera, dzięki któremu powstały największe horrory w historii kinematografii... Zmyślili również to:
perplexity.AI pisze: Nie, Ed Gein nie miał nic wspólnego z pojmaniem Tedda Bundy'ego. Choć serial Netflixowy "Monster: The Ed Gein Story" sugeruje, że Gein pomógł FBI w schwyceniu Bundy'ego, to jest to fikcyjna, dramatyzowana wersja, która istnieje tylko w jego wyobraźni. W rzeczywistości Bundy został aresztowany po próbie ucieczki przed policją, a Gein nie miał żadnego udziału w jego ujęciu ani śledztwie. Bundy był natomiast zatrzymany dzięki działaniom zwykłych funkcjonariuszy i dowodom zgromadzonym przez organy ścigania.
- Hebius
- Posty: 17851
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Netflix
Postanowiłem sprawdzić to twoje AI, z którego tak ochoczo korzystasz i sprawdzić jak streści historię portalu Gejowo, bo akurat na tej historii trochę się znam.
Wniosek - perplexity.AI jeśli czegoś nie wie/nie może znaleźć, halucynuje tak samo, jak wszystkie inne AI.
perplexity.AI pisze:Portal Gejowo został założony jako inicjatywa hobbystyczna przez Radka Oliwę, najpierw jako Inna Strona, około lat 90. XX wieku, w czasach, gdy internet w Polsce był jeszcze w powijakach, a gejowskie czy lesbijsko-gejowskie serwisy praktycznie nie istniały. Był to jeden z pierwszych i największych polskich portali LGBT, dający społeczności możliwość poznawania się, publikowania ogłoszeń towarzyskich i dzielenia się tekstami kulturalnymi. Portal ewoluował z prostej strony informacyjnej w rozbudowaną platformę społecznościową z profilami użytkowników, wiadomościami prywatnymi i możliwością zamieszczania zdjęć.
Z czasem Gejowo stało się kluczowym miejscem integracji osób LGBT w Polsce, poszerzając tematykę o kwestie kobiece i społeczno-kulturalne, zwłaszcza po zatrudnieniu Magdy Dropek, która nadała portalowi bardziej kobiecy wymiar i urozmaiciła jego charakter. W drugiej dekadzie działania pojawiły się też dodatkowe usługi, takie jak serwis randkowy Kumpello, który umożliwił swobodniejsze randkowanie, zwłaszcza dla kobiet, i skutecznie konkurował z innymi portalami randkowymi. Mimo że portal nie był działalnością zarobkową, odegrał istotną rolę w życiu polskiej społeczności LGBT, będąc miejscem ważnych kontaktów i szerzenia kultury queer.



Wniosek - perplexity.AI jeśli czegoś nie wie/nie może znaleźć, halucynuje tak samo, jak wszystkie inne AI.

- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Nic odkrywczego, z tego AI korzystam szczególnie chętnie, ponieważ jak dla mnie zapodaje najbardziej konkretne zwięzłe treści w przystępnej formie ludzkim językiem pisanej.
- Hebius
- Posty: 17851
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Netflix
Nie wiem jak inni, ale mnie się nie chce sprawdzać, czy to co wklejasz jest prawdą, czy niekoniecznie i traktuję te wrzutki z AI jak wpisy Szafira.

- Michał
- Posty: 1612
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: Netflix
Ed prawdopodobnie nie miał dziewczyny, żadne źródła o tym nie wspominają, był odludkiem, myślałem, że w trakcie serialu okaże się, że jest ona jego urojeniem, ale Mike o tym nie wspomina, a raczej nie zmuszę się do oglądania, żeby to sprawdzić
.
Dziwi mnie, jak AI zapewnia, że Ed był transwestytą... Nie wiemy tego, jedyne co wiadomo, to to, że był osobą niepoczytalną, więc trudno nazwać go potworem czy psychopatą, gdyż nie był w stanie rozpoznać swoich czynów.
Dziwi mnie, jak AI zapewnia, że Ed był transwestytą... Nie wiemy tego, jedyne co wiadomo, to to, że był osobą niepoczytalną, więc trudno nazwać go potworem czy psychopatą, gdyż nie był w stanie rozpoznać swoich czynów.
- mike
- Posty: 10877
- Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
- Lokalizacja: outer space
Re: Netflix
Serialowo jest jego dziewczyną, pal sześć, że też kopniętą, która po kilku spotkaniach przyjmuje oświadczyny Eda
Niemniej brak dowodów na to, by odwiedzała jego matkę.
Na jakiej podstawie negujesz transwestytyzm Geina? Możecie sobie nie wierzyć w AI, ale fakty są takie, że to lepsze niż przytaczanie jakiegoś jednego źródła (w które zwykle nie powątpiewacie). AI korzysta z multum źródeł, a więc samo weryfikuje. Równie dobrze mógłbym cytować źródła, którymi AI się posiłkowało (bo wygenerowana odpowiedź podaje do wszystkiego linki) i wtedy rozumiem już by nie było wątów? Weźcie się nie ośmieszajcie...

Na jakiej podstawie negujesz transwestytyzm Geina? Możecie sobie nie wierzyć w AI, ale fakty są takie, że to lepsze niż przytaczanie jakiegoś jednego źródła (w które zwykle nie powątpiewacie). AI korzysta z multum źródeł, a więc samo weryfikuje. Równie dobrze mógłbym cytować źródła, którymi AI się posiłkowało (bo wygenerowana odpowiedź podaje do wszystkiego linki) i wtedy rozumiem już by nie było wątów? Weźcie się nie ośmieszajcie...
Bycz pliz od początku było wiadomo, że nie podoba ci się cytowanie AI w jakiejkolwiek formie. Najpierw przeszkadzały screenshoty (niby z obawy o znikanie), teraz bezpośrednie cytaty.... nigdy nie będzie dobrze dla ciebie.
- Michał
- Posty: 1612
- Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
- Lokalizacja: Miasto
Re: Netflix
Wydaje mi się, że uszycie kostiumu z ludzkiej skóry to za mało, by uznać kogoś za tranwestytę, szył też meble... w różnych opisach ten kostium jest przedstawiany jako przedmiot mający na celu wskrzeszenie matki ( jak i przedmioty). Myślę, że to zbyt proste- mężczyzna zakłada skórę kobiety, więc jest tranwestytą. Nie wiemy, czy naprawdę ją zakładał, czy czuł zaspokojenie seksualne przy tym i czy to w ogóle miało związek z seksualnością.
Natomiast w serialu Ed jest przedstawiony jako ktoś pomiędzy tranwestytą, a osobą transpłciową. Zakłada kostium, by czuć się kobietą, jest też zafasynowany niemieckim żołnierzem, który dokonał tranzycji ( nie wiadomo czy istniejącym, czy tylko wymyślonym przez reżysera, tak jak jego dziewczyna, która nie istniała).
„Suka" to nawiązanie do Ilse Koch, postaci prawdziwej, dlatego groteskowe podejście uważam za przekroczenie granicy, kpinę z obozu zagłady
.
Natomiast w serialu Ed jest przedstawiony jako ktoś pomiędzy tranwestytą, a osobą transpłciową. Zakłada kostium, by czuć się kobietą, jest też zafasynowany niemieckim żołnierzem, który dokonał tranzycji ( nie wiadomo czy istniejącym, czy tylko wymyślonym przez reżysera, tak jak jego dziewczyna, która nie istniała).
„Suka" to nawiązanie do Ilse Koch, postaci prawdziwej, dlatego groteskowe podejście uważam za przekroczenie granicy, kpinę z obozu zagłady