Netflix

[mike]

Najpierw tworzysz problem z klasycznie już kompulsywną nagonką na AI. Żeby ostatecznie przekonać się, że twój własny prompt również wskazuje na kontekst nekro nie negując niczego z moich źródeł.

Reasumując nikt tutaj, ani AI ani moja skromna osoba, nie zaprzeczał temu, że Netflix nieco ubarwił nekrofilię Eda przedstawiając w serialu scenę współżycia ze zwłokami. Sam Ed zaprzeczał byciu nekro, a jednocześnie wykorzystywał je do innych praktyk seksualnych i zapewne dlatego podłoże nekrofillne znalazło się w kryminalnych kartotekach, co też pozwoliło twórcom serialu popuścić wodze fantazji.

[Michał]

W nowym „Frankensteinie" potwór jest przystojny, nie przeszkadzają mi w nim nawet trochę zgniłe zęby, mógłbym się w nim zakochać, gdyby istniał. Zdziwiło mnie, że doktor, w momencie gdy potwór go odnalazł ( przed ślubem brata) w ogóle nie był zaskoczony, że on mówi, myśli, że tak bardzo się zmienił.

[mike]

Nawet tego nie zauważyłem, ale fakt celna uwaga. Relacja między Victorem i Potworem, która miałaby udokumentowany związek przyczynowo-skutkowo-poznawczy to niewątpliwie jedno z niedociągnięć tego filmu.

Trzeba przyznać wcielający się w Potwora Jacob Elordi ma całkiem szarmancką urodę.

[Michał]

Jako Potwór wygląda lepiej, zwłaszcza gdy nie miał włosów i chodził w samych majtkach.

[Michał]

[mike]

Te gacie miał obleśne i za wysoki jak na mój gust, ale spojrzenie bardzo fajne przenikliwe inteligentne.

Zniecierpliwieni już teraz mogą obejrzeć pierwsze pięć minut nowego i zarazem finałowego sezonu Stranger Things https://www.youtube.com/watch?v=vhFPHYgILN0 ja już obejrzałem, zapowiada się eleganckie widowisko