
Napisałem do nich pytanie o jedną płytę (jest w Empiku w innym mieście, a tak ogólnie już niedostępna). Poprosiłem, aby sprawdzili, czy faktycznie jest w tym Empiku, bo wiem z doświadczenia, że ten ich system wskazujący dostępność produktu jest taki, że nie do końca można mu wierzyć.
Pani mi odpisała, że owszem, płyta jest dostępna w salonie w tym mieście, ale w liczbie jednej sztuki, a ponieważ jedna sztuka to mało, to zatem, cytuję: "faktycznie może jej na stanie nie być"

Czy ktoś to rozumie?