edit.
Rozbawiły mnie podpowiedzi Google dla wyszukiwania Stjepan Hauser
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Bardzo, bardzo...
Wiolonczela też, trochę gorsza siostra kontrabasu, ale ładna, ładna. Sojuz zdaje się jest miłośnikiem i nawet biega na koncerty po kościołach.
Widzę, że Czart rozpoczyna nowy (pod)temat: "Płyty, których nie kupujemy, ale które podobałyby się Walpowi"
Zakupy lutowe cz. II Angela Hewitt: Scarlatti Sonatas cz. II
Druga część. Okładka myślę ładna i fajnie się komponuje z pierwszą. Poniżej wklejam też pierwszą dla przypomnienia (pokazywałem jeszcze na starym forum)
Część druga:
I poprzednia, która już miałem wcześniej:
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Bacewicz: II Sonata fortepianowa, Kwintety fortepianowe I & II / Krystian Zimerman
... czyli repertuar raczej nieobecny na forum.
Asgeir: Satt
Płyta cała po irlandzku. Jak i książeczka - tylko po irlandzku W każdym razie wersja angielska płyty ma tytuł "Bury The Moon".
Roussel: Le festin de l'araginee, Dukas: L'Aprienti sorcier / Orchestre National des Pays de la Lorie, Pascal Rophe.
Pierwsza płyta, która zamiast folii jest zaklejona banderolką (z napisem Bis ecopak)
Zestaw zimowy, część 2, ostatnia: The real.. . Dave Brubeck
O-mało-co-kuferek, bo aż trzy płyty
Ostinato / Le Poeme Harmonique, Vicent Dumestre
Coś w rodzaju the best of z 4 płyt Alphy.
Taller / Jamie Cullum
De luxe edition, czyli 15 utworów a nie 10. Płyta na bogato, bo to i London Symphony Orchestra, i kwartet smyczkowy Tippett, i mnóstwo ludzi w chórkach, i tłumy muzyków. Jest na czym ucho zawiesić
W ramach osładzania sobie kwarantanny zaczynam kompletować zamówienie płytowe na empik.com. Zanim to wyślą do paczkomatu, to kwarantanna mi się skończy
Tylko problem w tym, że wstępnie wrzuciłem do koszyka 6 płyt (w tym dwa dwupaki) - wszystko fajnie, tylko mniej fajnie się zrobiło, jak spojrzałem na kwotę do zapłacenia
No i szto diełat, drogie Bravo?
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Niestety, płyty podrożały. Ale ja bym brał, efekt terapeutyczny w tych ciężkich czasach też ważny. No i radochę będzie miało kilka osób (pamiętać o okładkach).
Ale możesz tez zrobić głosowanie na forum. 2 tytuły z najmniejsza ilością punktów odpadają.