Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
żmij
Forumowe Ciacho
Posty: 2546
Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61668Post żmij »

Hmm, no nie jestem zbyt zachęcony. A co to właściwie znaczy, że są "średnio ugejownieni" ci geje?
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61678Post Hebius »

To nie czytaj.
O tym ugejowieniu pisałem chyba kiedyś na forum, a na pewno na stronie wydawcy - niestety i jedno i drugie już znikło z sieci. Pamiętam niejasno, że miałem jakieś zastrzeżenia na przykład do sceny w kiblu - główny bohater się odlewał po sąsiedzku z jakimś wyjątkowo atrakcyjnym facetem i nawet nie przyszło autorowi do głowy, że Kamil Stochard powinien zerknąć dyskretnie na sprzęt przystojniaka. Za to wcześniej obfity biust w obcisłym sweterku jakiejś laski zauważył. Ot takie drobiazgi.

O właśnie! To mi przypomniało o lordzie Johnie Grey, bohaterze Diany Gabaldon. Akcja pierwszej powieści (kryminaln-sensacyjnej w scenerii Anglii XVIII wieku) z jego przygodami zaczyna się własnie od takiego zerknięcia na fiuta odlewającego się po sąsiedzku gościa. To nie jest jakaś wielka literatura, ale dobrze się czyta. Wiem, że z forum przynajmniej Hawken sięgał po Gabaldon.

marcin@
Właśnie dlatego moje opinie są bardziej miarodajne. Wiem z własnych lektur jak wyglądają prawdziwie słabe kryminały, czy nawet grafomania w stylu Pilipiuka, dlatego Eugeniusza Dębskiego nie stawiam na tej samej półce. A ty czytałeś cokolwiek z cyklu Moherfucker, że się tak autorytatywnie wypowiadasz?
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
żmij
Forumowe Ciacho
Posty: 2546
Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61679Post żmij »

Hebius pisze: 21-11-2020 23:31:19 O tym ugejowieniu pisałem chyba kiedyś na forum, a na pewno na stronie wydawcy - niestety i jedno i drugie już znikło z sieci.
I nie masz w archiwum?! :o
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61681Post Hebius »

Strony wydawcy niestety nie. Forum - sprawdzę.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
żmij
Forumowe Ciacho
Posty: 2546
Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61683Post żmij »

W każdym razie dziś wpadłem na GENIALNY pomysł na kryminał. Głównym bohaterem byłby dziennikarz (gej, oczywiście byłoby w fabule sporo życia prywatnego), który rozwiązuje zagadkę zabójstwa za nieudolną policję. No, to teraz już z górki - tylko napisać i wydać, haha.
Czytalibyście?
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15049
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61685Post marcin »

@Hebius
Moherfuckera nie, ale czytalem bodaj dwie inne powiesci autora i bylo to na tyle slabe, ze nie mialem ochoty zapoznawac sie dalej z tworczoscia tego pana.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Senso
Posty: 1712
Rejestracja: 20-10-2019 11:02:55
Lokalizacja: Szypułkowe wzgórze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61687Post Senso »

Może nie kryminałe w dosłownym sensie gatunku, ale w "Drwalu" gej prowadził śledztwo. Właściwie to na tym opiera się cała opowieść. I czasami wręcz gonił.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61691Post Hebius »

Dobra, szybciej udało mi się znaleźć tekst na blogu. Zakładam, że jednak po powieść nie sięgniesz, więc wrzucam wszystko:
Obrazek
Runa wypuściła właśnie na rynek kolejny tom przygód Kamila Stocharda [tom 3, Russian Impossible].
Rozbudziło to moją ciekawość i skłoniło do sięgnięcia po zaległy tom drugi celem sprawdzenia, czy Dębskiemu w „Moherfucker” udało się lepiej spedalić głównego bohatera, niż w „HELL-P”.
Jestem już mniej więcej w połowie powieści.
Kamil zaliczył rosyjską banię, był okładany po tyłku brzozowymi witkami, sam też smagał swojego towarzysza… i nic. Żadnych uwag, na temat kapitana Sukonin – czy ma zgrabny tyłek, fajny zarost, niezły sprzęt. Rozumiem, że ktoś, kto wygląda jak ojciec Janovich z ostatniego filmu Clinta Eastwooda może budzić średnie pożądanie. Ale pewne detale się jednak zauważa u każdego faceta. Tymczasem Kamil nie zwrócił najmniejszej uwagę na nagiego kapitana, ale zgrabny biust Zemfiry ze sterczącymi sutkami zauważył jak najbardziej.
Niestety – gejostwo Stocharda jest nadal czysto deklaratywne, nieprzekonywujące, niedorobione.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61701Post Hebius »

A Sławek Lachtera z też już nieistniejącego portalu Polgej.pl był zachwycony i popełnił aż dwie entuzjastyczne recenzje na temat powieści Dębskiego:
Sławek Lachtera pisze: Nie zdradzając głównego pomysłu fantastycznego ani tym bardziej szczegółów wartkiej akcji kryminalnej (wszystko na szóstkę), podkreślmy z satysfakcją, że gejostwo w tej książce jest takie jak powinno być w każdej książce: tak oczywiste i naturalne dla samych gejów i pozostałych bohaterów, że nie staje się ono tematem samo dla siebie. Ci geje są tak samo dobrymi policjantami jak inni, ich rosyjscy koledzy wiedzą, że dwaj pracujący z nimi Polacy są parą także prywatnie, i wszystko jest OK, dla nikogo nie jest to powodem do zdziwienia czy złośliwych komentarzy. Gdy Kamil wkurwia się na jednego z oficerów milicji niejakiego Gariadze, wybucha tekstem: Mam go w centrum swojej pedalskiej dupy! Niech mi nie wchodzi w drogę, to będzie dobrze. Na to jego rosyjski kolega milicjant Kostia Sukonin reaguje: Kamil, kompleksy masz czy co? My też mamy w dupie, co ty masz. Praca jest najważniejsza, reszta się nie liczy. I skończmy już ten analny temat. Tu nie ma czego roztrząsać, dlatego orientacja bohaterów jest tylko delikatnie sygnalizowana między wierszami, bez grama oceny moralnej ze strony autora. W każdym zawodzie pracują geje, w policji też, i kropka. I to akurat nie jest fantastyka, choć dla niektórych być może jeszcze jest.

Okazuje się, że gejów można pokazać pełnowymiarowo bez opisywania, jak się pierdolą, a wyłącznie przez pryzmat codziennych czynności i pracy zawodowej. Oczywiście seks też łączy parę bohaterów i mamy do tego aluzję na s. 167 (...życie przecież nie jest tylko... nieustającą pracą... Są w nim momenty... inne...), ale kto liczy właśnie na „momenty”, to ich nie znajdzie. W całej książce jedyne zbliżenia fizyczne to gdy Jerzy rozmasowuje przemęczonemu Kamilowi kark i skronie (potem jest domyślnie seks poza kadrem) i gdy Kamil całuje w czoło odbitego bandytom Jerzego leżącego w śpiączce pod kroplówką. Po porwaniu Jerzego oprócz lęku o partnera Kamil odczuwa przypuszczalnie także podniecenie z powodu braku seksu, więc idzie w budynku milicji pod prysznic, oczekując jakichś „występów” zdrowych rosyjskich milicjantów, ale był tam tylko jeden, nie znałem go, może i on mnie nie znał. I znowu szlag trafia szansę na powalenie konia.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9996
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61708Post jazzik »

Polgej miał fajny cykl o znanych ludziach. :)
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Senso
Posty: 1712
Rejestracja: 20-10-2019 11:02:55
Lokalizacja: Szypułkowe wzgórze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61718Post Senso »

Czasami naciągany nieprzyzwoicie, jak kronika towarzysko-plotkarska w lokalnym brukowcu.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15049
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61730Post marcin »

@Hebius
Zawsze to samo. Gdy ja pisze o jakiejs ksiazce, ze mi sie nie podobala, to Ty mi wklejasz opinie kogos, ze jemu sie podobalo. No i co z tego ze komus sie podobalo? Kazdy ma inny gust.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61805Post Hebius »

Przecież nie czytałeś żadnej powieści z cyklu Moherfucker.
I przy jakim poprzednim tytule zachowałem się w opisany przez ciebie sposób? Bo nie kojarzę.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15049
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61809Post marcin »

Bywa tez odwrotnie :P
Ja np pisalem o jakims filmie ze fajny, a Ty w odpowiedzi wklejasz Zurawieckiego, ze jemu sie nie podobalo :P
Na starym forum tak bywalo :P
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61814Post Hebius »

W kwestii niegdysiejszych cytatów z Żurawieckiego nie będę oponował. Ale to było głównie dlatego, że sam nie chodzę do kina, a Bartosz jest jedynym krytykiem filmowym, którego czytuję.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 10009
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61822Post Walpurg »

I akurat najgorszym możliwym! :P
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15049
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61826Post marcin »

Dokladnie.
A sam jest pisarzem, no delikatnie mowiac mocno srednim. Mowie bardzo delikatnie.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16507
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61834Post Hebius »

Nie rozmawiam z wami!
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15049
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61837Post marcin »

No daj spokój :P To jego "Trzech panów w łóżku, nie licząc kota" (czy jakoś tak) to była straszna słabizna.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Senso
Posty: 1712
Rejestracja: 20-10-2019 11:02:55
Lokalizacja: Szypułkowe wzgórze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 61842Post Senso »

To akurat mu wyszło. I to było zaraz po Lubiewie. Trzech panów w łóżku... jest naprawdę zabawne :))
ODPOWIEDZ