Limerykiada, albo poetą każdy być może

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 8755
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 57971Post Walpurg »

Obie są dobre, ale druga lepsza, bo mnie dodatkowo bali ten nadmiar sylab, który dla zachowania rytmu i rymu trzeba bardzo szybko wypowiedzieć.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 57972Post Hebius »

Za dużo?
To taki wierszyk na inne forum.
Musi być w pierwszym wersie Milady i Pułtusk, więc nie bardzo wiem, jak skrócić :(
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 57973Post mare »

Jechała M. do Pułtuska
sprawdzić czy Narew pluska
Rynkowy bruk
zwalił ją z nóg
Klęła na miłego Hebiuska
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 57987Post Hebius »

Jako limeryk niewątpliwie zgrabniejsze, ale to nie to, czego bym chciał.

Jedzie Milady do Pułtuska
sprawdzić, czy Narew głośno pluska.
Lecz rynku bruk
zwala ją z nóg.
Ustami teraz kostki muska.

Jechała raz Milady do Pułtuska
zobaczyć, czy tam Narew mocno pluska.
Lecz na długaśnym rynku bruk
tak urzekł ją, że zwalił z nóg.
Ustami teraz każdą kostkę muska.

Nie jestem pewien, czy wersja krótka jest lepsza od tej pierwotnej, dłuższej, w której podkreślono główne atuty Pułtuska (Narew i najdłuższy brukowany rynku w Europie).
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58009Post mare »

Będziemy przerabiać do końca świata :)

Rwie Milady do Pułtuska (8 sylab)
Badać, czy tam Narew pluska. (8)
Wyjątkowy rynku bruk (7)
Zwala ją natychmiast z nóg. (7)
Kostki zbożnie usty muska.(8)
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58037Post Hebius »

Prawie idealnie :D
Szkoda, że sam takiego nie ułożyłem.
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58047Post mare »

Bez przesady, sam jeszcze coś tam zmień.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58069Post Hebius »

Już nie warto. Lepiej pomyśleć o limeryku z Moskwą.
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 4794
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58079Post bolevitch »

mare pisze: 19-10-2020 21:11:25 Rwie Milady do Pułtuska
Mistrzostwo :oklaski: :oklaski: :oklaski:
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58089Post mare »

Po piersze to wierszyk Hebiusicy, a po drugie wcale nie jest taki super. Np. ten jest śmieszniejszy i bardziej realistyczny niż jakieś całowanie kostek brukowych (no chyba, że Hebius chciał zrobić aluzję to alkoholizmu tej jakiejś Milady, ale to teraz niebezpieczny temat)

Do lekarza spod Koluszek
zgłosił się raz komuszek
NIE dla kapitału!
Ale TAK dla kału!
Żarł gówno, więc rozbolał go brzuszek.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 58120Post Hebius »

Gdy w Moskwie był Mare, gadzina,
podniecił się mumią Lenina.
Bo choć truchło,
by się ruchło.
Władza - silnych podniet przyczyna.

Aptynty
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 72983Post Hebius »

Do Aptynt pojechał raz Mare,
gdy chuć go męczyła nad miarę.
Tam czarna maciora
spuściła mu z wora.
W słów starych znaczenie miej wiarę!

cokolwiek gdziekolwiek
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 76824Post mare »

Jarka na Giewontu szczycie
Z bólu dudni głuche wycie
Kocie pazury
Z rektum drą wióry
Czarka zapomniał w jelicie

Wilno
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 76825Post mare »

Nie chce mi się spać.

Hebi w Ostrej Bramie wyznał
Że cis jednak nie mężczyznał
Figi suczki
Noszą peruczki
To żadna nam nie pierwszyznał

(Może też być suki/peruki)

Lipsk
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5525
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 80313Post chafre »

Pojechał Mare i Hebi do Lipska
Tylko żaden nie podmył cipska
A że zrobili to w fontannie
Skończyli na kwarantannie
Odłogiem leżąc, jak mumia egipska.

> Pilzno.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4068
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 81272Post mare »

Przejazdem w Pilźnie
może loda liźniesz?
Wszystkie smaki
mają chłopaki
z pikiety na czeszczyźnie

Palermo
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5525
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 81281Post chafre »

Dziś w Palermo, wielkie poruszenie
Na cam nagrano, pewne uniesienie
Jeden amant, tak podniecony
Z kijem od miotły, robił pagony
Wnet internet wysiadł i spadło ciśnienie.

Siechnice
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13156
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 81293Post Hebius »

:nienie: W limerykach jest dopuszczalna pewna dowolność i odejście od reguł, ale zaczynacie już tego nadużywać.

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ

Mare, bywszy raz w Palermo
się ochlapał własną spermo,
gdy przy rannym wzwodzie
bawił się w ogrodzie.
Że też taką jest ofermą!

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ

Młody Chafre, zwiedzając Siechnice
penetrował nie tylko piwnice.
Chłopak gibki
lubił cipki.
Zdradzę wam tę wielką tajemnicę.

Ƹ̵̡Ӝ̵̨̄Ʒ

Jelenia Góra
Prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie, panie profesorze. A zawsze, ile razy bieda przycisnęła pana Gwidona, okazywał mi głębokie przywiązanie. Im większa była bieda pana Gwidona, tym większe były oznaki jego przywiązania.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5525
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 81299Post chafre »

Się Hebi staczał z Jeleniej Góry
Smutny taki i raczej ponury
Z parą jockstrapów
Zaczepiał chłopaków
Lecz nikt nie wszedł do dziury

Bestwina.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5525
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Limerykiada, albo poetą każdy być może

Post: # 81300Post chafre »

Hebius pisze: 30-04-2021 15:48:07 :nienie: W limerykach jest dopuszczalna pewna dowolność i odejście od reguł, ale zaczynacie już tego nadużywać.
zaczynacie już tego nadużywać!
Grzmiał Hebi w mieście Krzywa
dowolność dopuszczalna?
reguła zaprzeczalna ?
O nie ! Nie zrobicie ze mnie aktywa!

Bestwina jest w mocy nadal.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
ODPOWIEDZ