Pięć minut z Magdą

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209984Post Hebius »

Michał pisze: 10-05-2025 11:31:25 (Płacimy?) 24 złote.
(Ćwoki), co na wywornym życiu
( Postąpiłam tak, że) moja rodzona babcia ( miałaby to) za złe.
Płacimy zdecydowanie nie. Do koleżanki przecież przyszły.
Ćwoki zamiast ćmoki... hmmm... tu możesz mieć rację. :tak:
[Postąpiłam tak, że] - zdecydowanie za długie, by się nie zmieściło. [towarzy-] w wytwornym życiu towarzyskim jest niewątpliwie trafnym uzupełnieniem i najdłuższym - więc mamy we wszystkich możliwościach możliwość użycia maksymalnie osmu znaków, ze spacjami włącznie.
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15288
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209987Post marcin »

Przy twojej Hebiusie dociekliwości i chęci do pracy z tekstem to powinieneś pracować w jakimś archiwum naukowym.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209988Post Michał »

Ale nie możesz napisać „ postąpiłam [jakby]
moja rodzona babcia, m[iała to]
za złe.", bo po babci nie byłoby przecinka, „rodzona babcia miała za złe" to ciąg, nie może być tam przecinka...
Może było „Postąpiłam jak moja rodzona babcia"? A dalej nie wiem 😀
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209989Post Michał »

„postąpiłam jak moja rodzona babcia, mam to sobie za złe"
Ale to będzie więcej niż 8 znaków 🙈. Musi być jeszcze inna opcja.
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209991Post Michał »

„Jagoda ( nie przejęła się)"
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209992Post Michał »

„Postąpiłam jak moja rodzona babcia, mając to za złe"?
( mając za złe ubiór i zachowanie koleżanki)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15288
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 209995Post marcin »

Ale cię to wciągnęło :lol:
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210003Post Hebius »

O! Jagoda nie przejęła się!
To będzie chyba dobry strzał!

nie. Uff! Jagoda nie p[rzeję-]
ła się, na twarzy dz[ierżyła] - trochę naciągane, ale z sensem.
cały czas uroczy uśmi[ech i]
tylko powiedziała – [„Stara
ciota przez ciebie, M[agdo,]
przemawia”.

=====

Do uzupełnienia zostają jeszcze dwa miejsca w pierwszym akapicie:

A. Obrazek

i paczka papierosów. [?] - (I wino za] (?) wódka?
24 złote. Siadamy na [wersal-]
ce, a Jagoda się py[ta, ja-]
kiego drinka sobie ży[czymy.]
Hanka, korba niby z [angiel-]
skiego, nie zrozumiała (i bar-]
dzo inteligentnie u[siłuje]
się dowiedzieć, jakiego [?]
go. Jagoda miała m[inę po-]
gardliwą i ironiczną, [że my]
dwie, to niby takie ć[woki, co] - zamiast ćmoki są bardziej prawdopodobne
na wytwornym życiu [towarzy-]
skim się nie znają. [A mnie]
diabli wzięli.

B. Obrazek

I wygarnęłam jej, c[o my-]
ślę. Że jak się ma 16 l[at, to]
się nie kładzie na twar[zy ca-]
łego sklepu kosmetycz[nego.]
Że peruka jest niezdrow[a, a tak]
w ogóle, to Jagodzie [w ry-
żych włosach nie jest [bynaj-]
mniej do twarzy. Że ta [sukien-]
ka jest nieodpowiednia [dla]
uczennicy, a częstowa[nie nas]
alkoholem i papierosami [jest]
co najmniej w kiepski[m to-]
nie. Uff! Jagoda nie p[rzeję-] - przejęła się ma sens
ła się, na twarzy dz[ierżyła] - naciągane, ale prawdopodobne
cały czas uroczy uśmi[ech i]
tylko powiedziała – [„Stara
ciota przez ciebie, M[agdo,]
przemawia”.

C. Obrazek

Od tamtej chwili je[st mi]
głupio. Bo faktycznie, w[ygłu-]
piłam się, postąpiłam [jakby] - [niczym] (?) propozycja chyba bardziej sensowna
moja rodzona babcia, m[iała to] - m[ająca coś] (?) propozycja chyba bardziej sensowna
za złe. Hanka się śmie[je z]
moich wyrzutów sumieni[a, ale]
ja nie mogę sobie dar[ować.]
Okropność! Czyżbym s[ię już]
tak zestarzała?!
Ostatnio zmieniony 10-05-2025 21:25:40 przez Hebius, łącznie zmieniany 1 raz.
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 6155
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210004Post bolevitch »

"mając to za złe" - szyk przestawiony, ale to chyba jedyne logiczne odtworzenie tekstu.
A w ogóle to w całym świecie nie ma dostępnych w necie wersji cyfrowych tej gazety?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210005Post Hebius »

Wbrew pozorom nie wszystko jest już zdigitalizowane i dostępne na wyciagnięcie ręki. Jeśli dobrze odczytuję informacje z katalogu BN Świat Młodych jest dostępny jedynie w wersji fizycznej, papierowej
https://katalogi.bn.org.pl/discovery/fu ... &context=L

To z czego korzystam jest w tzw. nielegalnych źródłach kultury - w sumie powinienem chyba był o tym uprzedzić, żebyście w sobie wzbudzali wyrzuty sumienia - niebezpośrednio, ale też korzystacie z dóbr pozyskanych nieetycznie :tak:
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210010Post Michał »

Może „Na twarzy dominował cały czas uroczy uśmiech"?
Tam chyba po „d" jest „o".
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210011Post Hebius »

Ja tam zdecydowanie dostrzegam z. dz...
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210012Post Michał »

W tekście gdzieś jest jeszcze a i o na brzegu kartki i wyglądają podobnie, dlatego obstawiam, że to o.
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210013Post Michał »

„I bardzo inteligentnie usiłuje się dowiedzieć jakiego czego"? ( Bo nie wie co znaczy słowo „drink"?)
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210014Post Michał »

Albo „Usiłuje się dowiedzieć, jakiego czego, kogo"
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210016Post Michał »

Może te papierosy kosztowały 24 złote? Bo gdyby tam stało wino, nie pytałaby jakiego drinka chcą...
»I paczka papierosów. Lekko ze 24 złote"
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210017Post Hebius »

Papierosy raczej odpadają. Najlepsze krajowe (Klubowe, Caro, Carmen) - jeśli wierzyć ChatowiGPT - kosztowały 7 zł, a takie z Pewexu (Marlboro) około 50.

Jakiego czego - ciekawy pomysł.
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Michał
Posty: 1319
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210072Post Michał »

Może coś innego tam było, kosztujące 24 złote, albo leżały tam pieniądze? Podejrzewam, że Magda nie znałaby cen papierosów i alkoholu, jeśli nie paliła i nie piła🐵. ( uświadomiłem sobie, że nie mam pojęcia, ile teraz kosztuje wódka, wino czy papierosy, bo nie kupuję)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 15288
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210074Post marcin »

O matko jeszcze się wam nie znudziło :lol:
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Pięć minut z Magdą

Post: # 210291Post Hebius »

Nadal korzystam z felernych skanów i muszę sztukować tekst w drugiej kolumnie, bo przycięło w nim po sześć czy nawet więcej znaków z końca każdego wersu. Pouzupełniałem luki żeby całość miała jakiś sens, ale mam wrażenie, że miejscami moje uzupełnienia mogą być za długie.
Tym razem uzupełnienia zaznaczyłem w tekście na czerwono.
___

Obrazek

Świat Młodych
nr 24 – wtorek 24 lutego 1976 r.

Obrazek

Pięć minut z Magdą

Jestem obserwatorem tej historii, z boku i nie wiem, czy takie same miałabym zdanie, gdyby rzecz dotyczyła mnie. Zgłaszam to zastrzeżenie na samym początku jako, że sprawa jest… no, na pewno można ją bardzo różnorodnie oceniać.

Zdarzyło się w równoległej klasie. Pewnego dnia niejaka Elka namówiła niejaką Dorotę na zwagarowanie z dwóch ostatnich lekcji. Było to tzw. zwagarowanie z usprawiedliwieniem. Elka usprawiedliwiła się u nauczycielki, która miała te dwie ostatnie lekcje, Dorota u wychowawczyni. Powiedziała o zamówionej od miesięcy wizycie u lekarza, została zwolniona. A zaczęło się od tego, że Elka namówiła Dorotę, aby iść na „Papierowy księżyc”. Dorota skusiła się. I poszły.

To był etap pierwszy. Etap drugi nastąpił w momencie, gdy udawały się już w stronę kina. Spotkały po drodze koleżankę Elki z podstawówki. Elka ogromnie się ucieszyła, a następnie powiedziała Dorocie coś w tym stylu — no to już mi nie jesteś potrzebna, idę do kina z tą koleżanką, zmiataj do chaty! Ale Dorota nie mogła iść do chaty, bo co by powiedziała babci, że tak wcześnie wraca? Do szkoły też wrócić nie mogła, to oczywiste. Do kina… Mogła iść do kina sama, ale widocznie na to nie wpadła. Więc chcąc nie chcąc wałęsała się przez te dwie godziny po ulicy. Na tej ulicy dojrzała ją wychowawczyni i zagadnęła, dlaczego nie poszła do tego swojego umówionego lekarza.

Etap trzeci nostąpił dnia kolejnego. Obydwie, Elka i Dorota, zostały wezwane do dyrektora, obydwie zostały ukarane.

Do tego momentu wszystko jest jasne i proste. Co było dalej? Elka zabrała z ławki swoje książki i wyniosła się od Doroty, nazwała ją przy wszystkich donosicielem i lizusem, powiedziała, że koniec z ich przyjaźnią. Dorota usiłowala Elkę... przepraszać, ale tamta nie chciała słuchać i na tym koniec.

Mnie to się wydaje ,że jeśli ktoś zachował się tu niekoleżeńsko, to była to Elka. Namówić dziewczynę do wagarów kusząc kinem a późniejzostawić na lodzie, to nie fair!

Nie wiem, jeśli ja bym była na miejscu Doroty, czy bym się pierwsza na Elkę nie obraziła, zanim ona zdąży na mnie. Jeślibym była na miejscu El[/colorki... No właśnie, gdybym namawiała kogoś np. do kradzieży w samie i ten ktoś dałby się namówić, to czy czułabym obowiązek mu w tej kradzieży pomagać żeby przypadkiem nie wpadł?

Hm, dobrze, że nie uczę się z Elką ani Dorotą.

MAGDA

260/415348
Ostatnio zmieniony 14-05-2025 19:57:18 przez Hebius, łącznie zmieniany 1 raz.
:pride: :pride: :pride:
ODPOWIEDZ