Eurovision Song Contest

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210526Post Hebius »

No to dla porządku:
Michał Witkowski na FB pisze:
Występ Steczkowskiej na Eurowizji? Wykonanie technicznie super (a jest parę trudnych momentów w tej piosence), bomba energetyczna, choerografia, kompozycja postaci, wszystko pięknie, tylko, jak zwykle, mam problem z samą piosenką. I nie chodzi mi tu o tekst, bo tekst jest całkiem niezły, chodzi o muzykę. Zbyt się starali, widać po tym, że komponowano to tak, "żeby był odlot i żeby koniecznie tam wszyscy padli", zbyt widać tą napinkę, ścisk du.py, żeby koniecznie i naj i super i szał. W konsekwencji dostajemy muzykę, której na pewno nie da się nucić przy goleniu, czy to twarzy, czy okolic bikini, która jest wysilona i zbyt obciążona "koniecznością sukcesu". Ale ja się cieszę, że PL znowy nie będzie organizowała Euro, bo nie jestem pewien, czy w ogóle powinniśmy organizować takie rzeczy...
https://www.facebook.com/witkowski.mich ... %2CO%2CP-R
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 611
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210528Post Czarek90 »

mike pisze: 18-05-2025 00:34:03 zgadzam się skandal przegramy!

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Należy zdementować ;)
Bo to przecież zespół Justyny (by nie pisać wprost, że Justyna, choć wydaje mi się, że ona jako artystka miała największy wpływ na decyzję) wybrał fragment, który ma być pokazany w skrótach przy przypominaniu o głosowaniu. :gay:
Awatar użytkownika
Avril
Posty: 236
Rejestracja: 13-05-2023 00:42:52
Lokalizacja: Wlkp

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210531Post Avril »

Przecież IG sama wczoraj rano mówiła, że zmienia decyzję i robi recap. Ona sama chciała mieć skrót z widocznym smokiem. Bo Internet okrzyknął ją matką smoków i to na cześć internautów. Zresztą jakby skrót był wyznacznikiem ceny ogólnej 😂 no błagam :samoboj:

Gaja jest spoko, obstawiałem 3-5 miejsce. Niestety, dziwnym trafem się nie udało. Niesmak pozostał, ale Justyna powróciła z przytupem, bo od czasów witch tarochoro jest w topce, a na koncertach biletowanych brakuje miejsc.

A już kompletnym hitem żenady, który Steczkowska zrobiła jest reklama produktów. Nawet podczas półfinałów. To jest już szczyt bezczelności. Polska wybrała ją w demokrstyczny sposób, a ta sobie urządza reklamę na IG, jako reprezentant kraju. Wstydzić się powinna.
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 16762
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210538Post Nathi »

Kuła żelazo póki gorące :mrgreen: teraz nikt nie będzie się już nią interesował, bo po eurowizji.

Ps: nie oglądałem, nawet nie słyszałem jej piosenki.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 10520
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210567Post mike »

Chuja chciała, a nie ten jebany skrót. Ze smokiem było wiele lepszych fragmentów, ciule z produkcji Eurowizji wybrali moment, w którym się nic nie dzieje i nic nie śpiewa. W dodatku narzekała, że montaż na finale był gorszy od wcześniejszych występów na półfinale oraz przed jury.

Fajnie, że Justyna tak jak ja doceniła Hiszpankę mówiąc o niej, że "była rewelacyjna" https://www.youtube.com/watch?v=RkfuV3zKHZY choć jak pisałem gdyby zaprezentowała epickie choreo do epickiego bridge'a to by dalej zaszła. Zgadzam się z Justyną, że coś jest nie tak, że wykonawcy, którzy są w topie wyświetleń swoich występów oraz zainteresowania ludzi na eurowizyjnym kanale YT, podczas finału spadają na szary koniec. Wcześniej też inni polscy artyści się wypowiadali, że czas na zmiany, bo inaczej państwo terrorystyczne zawsze będzie w topce aż w końcu wygra i będziemy mieć Eurowizję w Strefie Gazy :samoboj:



xyz123 pisze: 18-05-2025 11:04:38 Czy to nie czasem Łukasz z "Big Brother'a"?
Myślałem, że już na dobre zniknął z mediów.
Tak to piękny Łukaszek - bożyszcze milionów polskich gejów we własnej osobie :P Co teraz u niego nie wiem, po Big Brotherze wyjechał do UK, udzielał się trochę w mediach, natomiast od paru lat słuch o nim zaginął.
Awatar użytkownika
xyz123
Posty: 408
Rejestracja: 28-07-2024 13:27:37
Lokalizacja: Polska

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210636Post xyz123 »

On był taki irytujący...
Awatar użytkownika
kaylan
Posty: 233
Rejestracja: 27-01-2019 14:05:04
Lokalizacja: z zaswiatow

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210643Post kaylan »

Po raz pierwszy od kilku lub nawet kilkunastu(nie pamiętam) lat oglądałem eurowizje bo jednemu znajomemu chciało się zrobić domówkę z tego powodu(jego narzeczona jest fanka) i ogólnie żenujący to konkurs ale kilka piosenek było całkiem ok nic ambitnego ale całkiem milo się slucha jak się jest w dobrym nastroju. Moja topka to zdecydowanie Niemcy potem Finlandia,Polska, Holandia, Islandia. Kilka wokalistek było niezłych ale piosenki wyjątkowo nudne np Francja, Albania itp Austria niby dobry operowy głos ale mnie coś irytowało w jego barwie. W sumie szkoda że Izrael nie wygrał bo byłby przynajmniej zabawny skandal(nie jestem zwolennikiem mieszania polityki z muzyką lub sportem, zresztą konflikt izraelsko palestyński jest niejednoznaczny i bardzo skomplikowany filozoficznie(granice prawa do obrony, prawa człowieka, cywile podczas działań wojennych) historycznie geopolitycznie itp)
Awatar użytkownika
Avril
Posty: 236
Rejestracja: 13-05-2023 00:42:52
Lokalizacja: Wlkp

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210727Post Avril »

Izrael wygrał wśród głosujących 😋
Awatar użytkownika
gaynau
Posty: 11520
Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
Lokalizacja: Berlin

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210744Post gaynau »

Ale oni kupili głosowanie - to jest wręcz niemożliwe, że cała zachodnia Europa głosuje na Izrael.
Nie wiem, jak w pozostałych krajach, ale w Niemczech można głosować online, kartą płatniczą.
Ja tak oddałem na Jusię 20 głosów (4 Euro łącznie! , 20c / 1 głos).
Bardzo żałuję, że nie spróbowałem oddać więcej (lub / i jednorazową kartą revoluta, jeśli by nie przeszło).

A w Polsce ile? 5 zł / sms? Możliwość głosowania tylko dla polskich kart sim (których rejestracja nie jest łatwa do zmanipulowania).
Natuś, orientujesz się jak jest we Francji?

Z Polski laska otrzymała całe 0 punktów. Były chyba tylko 3 kraje, których publiczność nie dała im punktów (a chyba 2, gdzie nie otrzymali ich również od jury).

Na Eurowizji głosuje się na, a nie przeciw.
Dajmy piosenkę puszczającą oczko w stronę Palestyny by uaktywnić glosującuch (a to tu coś po arabsku, a tu jakieś barwy, a tam jakaś analogia).


Jusia niestety technicznie zjebała finałowy występ.
Widać to w momencie, kiedy w pierwszej części piosenki śpiewa bokiem (jest daleki rzut - widać że podnosi nogę na tancerza - ona już powinna na "nim" być).
Również, gdy trzyma ręce na głowach tancerzy.
Podnoszenie - za szybko! Za szybko zjechała, widać jak się odplątuje. No i za szybko tym samym dobiegła (ale tu wyglądało akurat okej, dziabnęła rękami i luzik).

Śpiewała natomiast, mam wrażenie lepiej, mocniej, dłużej?

No i ten nieszczęsny skrót występu, który wybrała... Najgorszy z możliwych.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 10520
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210789Post mike »

kaylan pisze: 19-05-2025 19:13:26 Po raz pierwszy od kilku lub nawet kilkunastu(nie pamiętam) lat oglądałem eurowizje bo jednemu znajomemu chciało się zrobić domówkę z tego powodu(jego narzeczona jest fanka) i ogólnie żenujący to konkurs ale kilka piosenek było całkiem ok nic ambitnego ale całkiem milo się slucha jak się jest w dobrym nastroju. Moja topka to zdecydowanie Niemcy potem Finlandia,Polska, Holandia, Islandia. Kilka wokalistek było niezłych ale piosenki wyjątkowo nudne np Francja, Albania itp Austria niby dobry operowy głos ale mnie coś irytowało w jego barwie. W sumie szkoda że Izrael nie wygrał bo byłby przynajmniej zabawny skandal(nie jestem zwolennikiem mieszania polityki z muzyką lub sportem, zresztą konflikt izraelsko palestyński jest niejednoznaczny i bardzo skomplikowany filozoficznie(granice prawa do obrony, prawa człowieka, cywile podczas działań wojennych) historycznie geopolitycznie itp)
Dla mnie konflikt izrael-Palestyna jest jak najbardziej jednoznaczny, w takim sensie, że oba kraje łamią prawa człowieka. Tyle tylko, że Palestyna nie startuje w konkursie Eurowizji ani też o to nie zabiega. Izrael z konkursu powinien być wyrzucony na zbity pysk, bo inaczej równie dobrze do udziału można zaprosić Rosję.

Ponadto kwestia izraela to nie jest tylko konflikt zbrojny, lecz w kontekście eurowizyjnym podejrzeń ingerowania w jury oraz nawet wynik głosowania widzów.

Co do Austrii się zgadzam.


Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 6155
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210832Post bolevitch »

czytałem ze obecność Izraela w konkursie oraz przebieg glosowania, a głównie brak rewanżu ze strony Ukraińców za głosy z Polski (i pomoc wojenną) -mogło to wszystko wzmóc nastroje antyzydowskie i antyukraińskie u fanów Eurowizji i przełożyć się na wyniki I tury wyborów
Awatar użytkownika
gaynau
Posty: 11520
Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
Lokalizacja: Berlin

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 210833Post gaynau »

Ludzie są źli na Ukraińców, bo głosują na siebie - a później taka słaba piosenka jest w topie...

Tyle, że na siebie głosują też Polacy.
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2313
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211068Post Dorian_Gray »

JJ w wywiadzie dla 'El País'
“It is very disappointing
to see that Israel is still participating in the contest. I would like next
year's Eurovision to be held in Vienna and without Israel. But the ball is in
the EBU's court. We, the artists, can only raise our voices on the matter,”
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211097Post Hebius »

No tak, Czajkowskiego czy Szostakowicza nadal Polskie Radio nie puszcza bo Ruskie, a Ruskie to same zło, więc osoby moralne powinny bojkotować plugawą rosyjską kulturę, ale jak Izrael się dopuszcza ludobójstwa to spoko luz, izraelskie umpa umpa na Eurowizji jest OK.
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Avril
Posty: 236
Rejestracja: 13-05-2023 00:42:52
Lokalizacja: Wlkp

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211098Post Avril »

Kto do cholery zaczął ataki na festiwalu w Izraelu 7 października 2023 roku?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211100Post Hebius »

A co to ma do rzeczy? Jak cię sąsiad zaatakuje, to możesz iść do jego domu i zabić mu dzieci?
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
Avril
Posty: 236
Rejestracja: 13-05-2023 00:42:52
Lokalizacja: Wlkp

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211101Post Avril »

Przecież to palestyńczycy pierwsi zaatakowali i gwałcili na festiwalu weszli, mordowali i gwałcili, strzelali nie patrzyli kogo. Jeżdżenie po miastach i strzelanie do przypadkowych ludzi, bombardowanie, rakiety. To atak, który planowano od lat, a nie działanie spontaniczne. Zatem kto zaczął?

Działań Izraela nie popieram, to straszne co zrobili, ale nie oni zaczęli, to nie oni pierwsi zaczęli zabijać cywilów, w tym kobiety i dzieci.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16748
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211102Post Hebius »

Ale czy ja bronię i popieram terrorystów z Hamasu? Jeśli coś jest złe - gwałty, mordowanie cywilów, jeńców, zabijanie dziennikarzy czy lekarzy, ratowników spieszących z pomocą rannych, torturowanie więźniów - to jest to złe, niezależnie od tego, kto to robi i dlaczego. Jak już zaczniemy wreszcie strzelać do tych ciapatych, co to forsują naszą granicę od strony Białorusi to też nie będę bił brawa polskim obrońcom granic i nie będę krzyczał #muremzapolskimmundurem.
:pride: :pride: :pride:
Awatar użytkownika
gaynau
Posty: 11520
Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
Lokalizacja: Berlin

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211104Post gaynau »

Hebius, nie troluj xD
Avril pomyśli, że Palestyńczyków opisałeś 🙄
Avril pisze: 22-05-2025 17:10:34 Przecież to palestyńczycy pierwsi zaatakowali i gwałcili na festiwalu weszli, mordowali i gwałcili, strzelali nie patrzyli kogo. Jeżdżenie po miastach i strzelanie do przypadkowych ludzi, bombardowanie, rakiety. To atak, który planowano od lat, a nie działanie spontaniczne. Zatem kto zaczął?

Działań Izraela nie popieram, to straszne co zrobili, ale nie oni zaczęli, to nie oni pierwsi zaczęli zabijać cywilów, w tym kobiety i dzieci.
Z choinki się Avril urwałeś?
Nikt nie wie już chyba, kto zaczął. To jest konflikt, który trwa od wielu lat. Ale to Izrael może go zakończyć. Ale po co? Lepiej tworzyć nowe, nielegalne osiedla na Zachodnim Brzegu...

A Izrael niczego nie zrobił - on to wciąż robi. W dniu finału przeprowadzali nawet jakieś operacje.
Wg. mediów zbormardowano ostatnie 2, jeszcze funkcjonijące szpitale...
Awatar użytkownika
Avril
Posty: 236
Rejestracja: 13-05-2023 00:42:52
Lokalizacja: Wlkp

Re: Eurovision Song Contest

Post: # 211113Post Avril »

"Skala oraz formy ataku przeprowadzonego przez Hamas i Palestyński Islamski Dżihad 8 października 2023 roku była bezprecedensowa i kompletnie zaskoczyła Izrael. Połączenie ataku rakietowego i lądowego na tereny przylegające do Strefy Gazy okazało się bardzo skuteczne, a armii Izraela zajęło kilkanaście godzin opanowanie sytuacji i odzyskanie utraconych posterunków. Liczba ofiar zszokowała Izraelczyków (ponad 1300 zabitych w Izraelu), jak i cały świat, co jest bezpośrednią przyczyną takiej agresywnej i nieprzejednanej postawy odwetowej. Skala bestialstwa wojennego po obu stronach jest ogromna, co wyróżnia tę wojnę spośród innych odsłon konfliktu izraelsko-palestyńskiego w ostatnich latach, a nawet i dziesięcioleciach.

Strefa Gazy – największe getto na świecie
Strefa Gazy, zarządzana przez Hamas, to największe getto na świecie, w którym na 365 km² zamieszkuje 2,2 – 2,5 mln osób. Utrzymywana jest de facto z pomocy międzynarodowej (ONZ i inne organizacje) oraz donacji nielicznych sojuszników Palestyńczyków tj. Katar, Iran. Ogromne bezrobocie oraz niski standard egzystencji charakteryzują życie przeważającej liczby jej mieszkańców. To jest właśnie podstawowa pożywka dla fundamentalistów rekrutujących członków Hamasu. Podobna sytuacja panuje na Zachodnim Brzegu, który jest administrowany przez Fatah/OWP i pozostaje pod szczególną kontrolą Izraela. Niezrozumiała jest spolegliwość społeczności międzynarodowej i przyzwolenie na agresywne zachowanie Izraela, tj. przejmowanie kolejnych terenów palestyńskich i bezprawne budowanie na nich osiedli czy niehumanitarne traktowanie Palestyńczyków na terenach okupowanych, jak i w samym Izraelu. Z jednej strony zezwala się na łamanie praw międzynarodowych przez Izrael, z drugiej Palestyńczykom pozostawionym samym sobie i żyjącym w naprawdę w okropnych warunkach, odbiera się możliwości walki o egzekwowanie praw człowieka, określonych w podstawowych dokumentach ONZ.

Możliwe scenariusze, czyli czego możemy się spodziewać
Scenariusze tego konfliktu, szczególnie dla Palestyńczyków, nie są zbyt optymistyczne. Myślę, że Izrael po bombardowaniach Strefy Gazy wkroczy tam siłami lądowymi, by spacyfikować ten obszar. Będzie również starał się uwolnić jeńców i dotrzeć do wszystkich bojowników Hamasu w celu ich likwidacji.
Teraz tak naprawdę to od Izraela zależy, jak długo będzie trwał ten konflikt. Z jednej strony Hamas mówi już o gotowości do rozmów rozejmowych czy do zawieszenia broni, ale z drugiej – wzywa swoich zwolenników w Strefie Gazy i na Zachodnim Brzegu, a nawet w Izraelu, do wystąpienia przeciwko okupantowi. Prawdopodobnie wojna będzie trwać, dopóki Izrael nie uzna, że rozbił Hamas na tyle poważnie, aby nie stanowił już zagrożenia przynajmniej przez następne kilka lat.

Scenariuszem pozytywnym byłoby wprowadzenie na te obszary sił pokojowych ONZ. Jednak sprawa palestyńska nie staje się tematem rozmów w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, gdyż nie dopuszczają do tego Stany Zjednoczone. Zatem nasze narzędzia międzynarodowe w tej kwestii są dość ograniczone, konfliktem zarządzają strony bezpośrednio biorące w nim udział oraz ich sojusznicy. Na pewno Izrael może liczyć na pełne poparcie przez USA, a Hamas nie ma właściwie żadnych popleczników międzynarodowych – poparcie przez Rosję jest tylko „papierowe”, z kolei wsparcie przez Iran ma charakter partykularny. Arabia Saudyjska czy inne państwa arabskie, które przez wiele lat wspierały Palestyńczyków, mając teraz na względzie m.in. interesy ekonomiczne, normalizują stosunki z Izraelem. To właśnie brak poparcia międzynarodowego, na przykład takiego jak w 1973 r., stanowi o strategicznej izolacji Hamasu i ograniczonych pozytywnych skutkach jego działań.
Uważam, że atak Hamasu to zarówno przejaw aktu desperacji Palestyńczyków, jak i wyraz ich ogromnej frustracji społecznej. Bierność międzynarodowa oraz bezkompromisowa polityka Izraela wraz z dramatycznymi warunkami życia stanowią główne powody kolejnego ataku Hamasu.

Obecny konflikt raczej nie przekształci się w wojnę regionalną, nie zapali Bliskiego Wschodu, przynajmniej obecnie nie widać takiej możliwości. Dotychczasowe bombardowania Strefy Gazy, które już pochłonęły życie setek palestyńskich cywili (około 2500 zabitych), stanowią preludium do właściwej akcji lądowej. Rozwój sytuacji regionalnej zależy od skali i formy działań Izraela w Strefie Gazy. Niemniej jednak skutki społeczno-polityczne i ekonomiczne dla Palestyńczyków będą katastrofalne. Dla Izraela atak Hamasu jest szokiem niespotykanym w ostatnich dziesięcioleciach. Mam nadzieję, że pomimo chęci odwetu, Izraelczycy, w perspektywie długoterminowej, z większą empatią i chęcią do kompromisu potraktują kwestię palestyńską. Być może ta sytuacja zmieni także optykę wśród głównych elit Izraela, które nie wyrażą już takiego przyzwolenia na fundamentalizm judaistyczny i do głosu dopuszczą nurt chęci zawarcia kompromisu z Palestyńczykami i ustanowienia trwałych zasad koegzystencji."

dr Bartosz Bojarczyk.jpg

* dr Bartosz Bojarczyk – adiunkt w Katedrze Międzynarodowych Stosunków Politycznych. Jego zainteresowania badawcze to: bezpieczeństwo międzynarodowe, stosunki międzynarodowe na Bliskim Wschodzie, w Azji Centralnej i na Kaukazie, polityka zagraniczna Iranu, terroryzm międzynarodowy.
ODPOWIEDZ