Netflix

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Szach
Posty: 435
Rejestracja: 29-01-2019 20:10:01
Lokalizacja: Warszawa

Re: Netflix

Post: # 66719Post Szach »

Zgadzam się, jest to wszystko takie polukrowane, ale z drugiej strony założenie było chyba takie, że film ma być lekki i chyba przede wszystkim miły dla oka.
Teraz prędko, zanim dotrze do nas, że to bez sensu!
- król Julian
Avril

Re: Netflix

Post: # 66739Post Avril »

Dynastia sezon drugi. Nie mogę znieść, że moja ukochana Fallon się tak zgrzeczniła :(
Leo

Re: Netflix

Post: # 66753Post Leo »

Hebius pisze: 01-01-2021 18:31:19 Wszyscy moi przyjaciele nie żyją (2020)
- polska czarna komedia wg amerykańskich schematów, nawet zabawna
Właśnie sobie w sylwestra zobaczyliśmy i co mnie bardzo zaskoczyło, to obecny "obowiązkowy" w produkcjach Netflix wątek gejowski. ;)
Zastanawiam się, czy takowy jest też w Ranczo? :D
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 16468
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Netflix

Post: # 66755Post Hebius »

Wątek gejowski w tej komedii był bardzo nienachalny. Przy odrobinie nieuwagi można go bardzo łatwo przegapić.
Donald Tusk: To są biedni ludzie, którzy szukają swojego miejsca na ziemi. Nie trzeba robić takiej obrzydliwej, ponurej propagandy wymierzonej w migrantów, bo to są ludzie, którzy potrzebują pomocy.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 67089Post marcin »

Zobaczyłem "Może pora z tym skończyć"

No, no, nie sądziłem, że Netflix kręci tak ambitne filmy!
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
husky

Re: Netflix

Post: # 67128Post husky »

Co ambitnego jest w tym filmie?
Awatar użytkownika
mike
Posty: 10206
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 67140Post mike »

A ten nowy polski "horror" widziałeś? Zupełnie nieambitny, ale humor przynajmniej trochę powinien poprawić.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 67178Post marcin »

husky pisze: 04-01-2021 16:16:03 Co ambitnego jest w tym filmie?
No choćby to, że wymaga nieco pogłówkowania pt. "o co w tym chodzi"

@Mike
Na razie nie
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
husky

Re: Netflix

Post: # 67211Post husky »

No i o co chodziło? Bo szczerze to w połowie wymiękłem ale dobrnąłem prawie do końca i nie wiem o co chodziło.
Awatar użytkownika
Prussian blue
Posty: 252
Rejestracja: 29-07-2018 10:53:51
Lokalizacja: :*

Re: Netflix

Post: # 67217Post Prussian blue »

mike pisze: 04-01-2021 19:07:41 A ten nowy polski "horror" widziałeś? Zupełnie nieambitny, ale humor przynajmniej trochę powinien poprawić.
Też widziałem. Zniechęcały mnie negatywne opinie o tej produkcji. Jednak nie jest źle.
Nie każ mu czekać. Wyślij wiadomość! :serce:
Awatar użytkownika
mike
Posty: 10206
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 67229Post mike »

Niektórzy "wielcy krytycy" nie kumają, że czasem człowiek ma ochotę na prosty, banalny film z absurdalnymi sytuacjami :)

Tymczasem właśnie ogłoszono, że najchętniej oglądanym filmem w całym światowym netflixie jest również polska produkcja... promująca niegrzeczne zabawy
"365 dni" najpopularniejszym filmem na świecie. Netflix opublikował ranking na 2020/quote]
https://www.kobieta.pl/artykul/365-dni- ... ng-na-2020
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 67314Post marcin »

husky pisze: 05-01-2021 17:38:23 No i o co chodziło? Bo szczerze to w połowie wymiękłem ale dobrnąłem prawie do końca i nie wiem o co chodziło.
No dobra, ale będą spoilery.
Spoiler
No już na samym początku jest jasne, że coś jest nie tak (gdy on słyszy jej myśli). Potem w domu, gdy ci rodzice są w każdej scenie na innym stadium życia (matka raz jest całkiem dziarska, a raz zniedołężniała leży na łóżku), a on raz mówi o tej swojej dziewczynie, że jest tancerką, potem że kelnerką, potem że zajmuje się fizyką (plus używa różnych imion mówiąc do niej) - to jest jasne, że to nie dzieje się naprawdę.

Moim zdaniem film jest bardzo wyraźnie inspirowany "Zagubioną autostradą" Lyncha. I tam, i tu, cała rzecz rozgrywa się jedynie w wyobraźni głównego bohatera. Jest nim ów woźny ze szkoły, samotny, zgorzkniały człowiek, który nigdy nie miał odwagi, aby kogoś poznać, poprosić dziewczynę o numer telefonu itp., i teraz sobie wyobraża "co by było gdyby". To dlatego ta dziewczyna ma różne imiona, rózne zawody (bo to są różne osoby w jego wyobraźni, i wszystko mu się miesza), a rodzice są na różnych etapach życia (bo on sobie wyobraża tę dziewczynę na różnych etapach życia - ale nigdy się nie udaje jej zatrzymać).

No i wreszcie ten tytuł "może pora z tym skończyć" - wydaje się, że to mówi ta dziewczyna i chce zakończyć ten związek. Ale tak naprawdę jej nie ma. Więc to główny bohater tak myśli, prawdopodobnie myśląc o samobójstwie.

No i motyw zagubionej drogi w śniegu - no jako żywo nawiązanie do Zagubionej autostrady (tylko tutaj samobójstwo, a tam był wyrok śmierci).
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
husky

Re: Netflix

Post: # 67326Post husky »

Wow. Zajebiście to rozkminiłeś. To teraz sie moge przyznać że sie tam kompletnie zgubiłem kto jest kto a tego dziadka niebyłem w stanie dopasować do nikogo. Powinieneś pisać recenzje filmowe albo jakieś artykuły :P Serio.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 67339Post marcin »

Bardzo lubię Lyncha ("Zagubiona autostrada" i "Mulholland Drive" należą do moich ulubionych, każdy widziałem co najmniej 10 razy), a u niego w kilku filmach jest tak, że coś się dzieje tylko w głowie bohatera. Tutaj wyraźnie reżyser się Lynchem zainspirował :)
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 16543
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Netflix

Post: # 67346Post Nathi »

Dobrze, że nie jak Korwin Piotrowska, bo to chyba najgorszy krytyk filmowy ever. Zero obiektywizmu w jej recenzjach.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 67349Post marcin »

Najgorszym recenzentem filmowym i książkowym jest bez wątpienia Żurawiecki.
Jak ten człowiek coś chwali, to na bank jest to kaszana. I odwrotnie, jak jemu coś się nie podoba, to znaczy że warto obejrzeć/przeczytać.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 16543
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Netflix

Post: # 67350Post Nathi »

No to on w ogóle się nie nadaje.
Korwin Piotrowska jak jest coś z jej światopoglądu to wychwala pod niebiosa. W tak fatalnym stylu, bo reszta jest słaba jeśli nie zawiera tego co ona lubi. Jak już nie ma w filmie feministki, tylko sami mężczyźni to skandal. Ostatnio miała mokro w gaciach na Gambit Królowej, bo kobieta dokopała facetom.
To, że piła i ćpała dodała na koniec jak już skończyła mowę, a parę minut wcześniej była idealna
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 14995
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Netflix

Post: # 68637Post marcin »

Hebius pisze: 01-01-2021 18:31:19 Wszyscy moi przyjaciele nie żyją (2020)
- polska czarna komedia wg amerykańskich schematów, nawet zabawna
Tez zobaczylem. To jest tak durne ze az dobre :mrgreen: troche w stylu Tarantino :)
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Awatar użytkownika
mike
Posty: 10206
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 68708Post mike »

Po takiej rekomendacji https://natemat.pl/335081,ten-serial-o- ... a-netflixa chyba warto obejrzeć, oczywiście w samotności ;)
husky

Re: Netflix

Post: # 68736Post husky »

Oglądam. Nie wiem ocb z tym że nie mozna w samotności. Jak na razie mam tylko uczucie że bym zajebał gnoja.
ODPOWIEDZ