Wokół opery

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177412Post Czartogromski »

A, no tak, tam napisane, że kupiłem.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177416Post Czartogromski »

Obrazek
Znany z hitowego serialu HBO „Biały Lotos” Will Sharpe wcieli się w Wolfganga Amadeusza Mozarta w serialu „Amadeusz”. Projekt powstaje dla Sky Studios.
Serial „Amadeusz” będzie kolejną ekranizacją słynnej sztuki Petera Shaffera. Czterdzieści lat temu na duży ekran przeniósł ją Miloš Forman. Film z Tomem Hulce’m w tytułowej roli zdobył aż osiem statuetek Oscara.
Autorem serialowego scenariusza jest Joe Barton, z którym Sharpe współpracował przy okazji produkcji „Giri Haji: Powinność Wstyd”. Produkcja serialu ma ruszyć pod koniec tego roku, a kolejne osoby wybrane do obsady zostaną zaprezentowane w najbliższym czasie. Reżyserami „Amadeusza” będą Julian Farino („Ekipa”) oraz Alice Seabright („Sex Education”). Jak zapewnia Sky, nowa adaptacja sztuki będzie świeża, intymna, prześmiewcza oraz skupiona na bohaterach.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13353
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wokół opery

Post: # 177417Post Hebius »

W przeciwieństwie do ekranizacji Formana?
:samoboj:

To się nie może udać.
Awatar użytkownika
Bob_Zielony
Posty: 71
Rejestracja: 05-01-2024 13:55:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wokół opery

Post: # 177683Post Bob_Zielony »

Hej,
Dziś, jak tam kiedyś pisałem, idę na Orlińskiego do NFM (Wrocław) - ktoś chyba oddał bilety, bo jeszcze 5 na pierwszym balkonie jest.
Ja będę siedział na dole w piątym rzędzie... może ktoś będzie to zapraszam ... będzie można mnie poznać po kluczu wiolinowym w butonierce :-)
Potem napiszę jak było... znaczy w co był ubrany JJO ;-)
- Nie boisz się o przyszłość, wszystko takie niepokojące? - Myślę, że przyniesie kwiaty.
- Tak? Skąd wiesz? - Bo sadzę kwiaty!
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13353
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wokół opery

Post: # 177701Post Hebius »

Super!
Czekamy na obszerną relację.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177722Post Czartogromski »

Bukiet kwiatów już zamówiony?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13353
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wokół opery

Post: # 177724Post Hebius »

Z bukietem to mógłby jutro iść Shane, bo JJO wystąpi w Bielsku-Białej i chyba nawet jest nadal kilka biletów w kasie.
Elfin
Posty: 240
Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
Lokalizacja: Polska

Re: Wokół opery

Post: # 177733Post Elfin »

Bob_Zielony pisze: 28-02-2024 11:46:18 Hej,
Dziś, jak tam kiedyś pisałem, idę na Orlińskiego do NFM (Wrocław) - ktoś chyba oddał bilety, bo jeszcze 5 na pierwszym balkonie jest.
Ja będę siedział na dole w piątym rzędzie... może ktoś będzie to zapraszam ... będzie można mnie poznać po kluczu wiolinowym w butonierce :-)
Potem napiszę jak było... znaczy w co był ubrany JJO ;-)
Też się świetnie bawiłeś?
Bieliznę to chyba miał z push-upem - nie sądzisz ;)
Obrazek
Ostatnio zmieniony 28-02-2024 23:31:40 przez Elfin, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 8874
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wokół opery

Post: # 177737Post Walpurg »

Oooo, to dwóch forumowiczów było? :D
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177768Post Czartogromski »

Wnikliwy słuchacz się trafił :D
Awatar użytkownika
Bob_Zielony
Posty: 71
Rejestracja: 05-01-2024 13:55:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wokół opery

Post: # 177880Post Bob_Zielony »

Elfin pisze: 28-02-2024 23:10:12 Też się świetnie bawiłeś?
Bieliznę to chyba miał z push-upem - nie sądzisz ;)
Fajnie, że dałeś zdjęcie ... nie mogłem nic znaleść. Bardzo dobrze się czułem i koncert wypadł świetnie. Miałem towarzystwo mój przyjaciel przyjaciel też lubi Orlińskiego i ale spotkałem innych znajomych, jednych spodziewanych, a innych zupełnie nie (małżeństwa hetero - dla rozwiania wątpliwości) Pod względem towarzyskim bawiłem się świetnie. A jako słuchacz i widz byłem rozanielony, zachwycony, pełen podziwu, wzruszony. Koncert nazywał się Amor Sacro i Amor Profano, profano było mało. Głos JJO znacznie bardziej klarowny i przejrzysty niż na zeszłorocznym koncercie w operze. Zaciekawiło mnie, że nie myślałem kategorią "kontratenor" - jakby ten głos szedł częściej z przepony, a nie z głowy... (to myśl po koncercie).
W pierwszej części mieliśmy Stabat Mater Pergolesiego. Gdzie są osobne części dla sopranu i osobne dla altu i duety. U Pani Aphrodite Patoulidou czułem pewną nieśmiałość na początku, ale byli oboje bardzo wyrównani i w duetach ich głosy super się stapiały - bardzo dopasowana barwa. Choć Orliński miał jaśniejszą w pewnych chwilach, nie było żadnego dominowania. Sprawdziła sie też super aktorsko - bez przesady w części drugiej śpiewając "Gelido in ogni vena" ciało i aktorstwo miała super zgrane z muzyką bez przerysowania (jak to miała w zwyczaju Cecylia).
Jakoś wydawało mi się, że w części profano będzie więcej "zwykłych" duetów miłosnych a był tylko jeden na koniec ale ze zmianą w programie (może nie jedyną), bo zamiast duetu z Rinalda był Monteverdi i "Pur ti miro" z Neronem i Poppeą z koronacji tejże ;-) Bardzo wzruszająco wyszło i nie chciałem już żadnych więcej bisów.
Co do JJO to nie muszę opisywać ubranka, słabo widać na zdjęciu a ładnna była broszka w klapie. (widać ją za to na zdjęciu jakiegoś innego recitalu:
Obrazek
Ciekawe było to, że przeczuwałem przebranie się artystów w przerwie i to się sprawdziło co od pań z orkiestry, ale nie zrobili tego śpiewacy. Pierwsza część to było opłakiwanie więc byli szaro czarni... a potem się okazało, że miłość profano to też jest dużo opłakiwania i zostali ... ona na czarno a on na szaro/stalowo. ... i tak pewnie już zasnęliście ;-)

PS. O push-upie nic nie wiem... ale ponieważ byli słuchacze za sceną, to artyści się kłaniali i im wypinając pupy w naszą stronę ,no i było widać, kto ma najładniejszą :shock: :D
- Nie boisz się o przyszłość, wszystko takie niepokojące? - Myślę, że przyniesie kwiaty.
- Tak? Skąd wiesz? - Bo sadzę kwiaty!
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13353
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wokół opery

Post: # 177896Post Hebius »

To biżuteria z kolekcji, którą JJO kiedyś reklamował. Były z tego ładne zdjęcia.
Relacja :oklaski:
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177898Post Czartogromski »

Głos JJO znacznie bardziej klarowny i p ... oncercie).
Szkoda, że nie mieliśmy takiego sprawozdawcy koncertowego w czasach żaruskiego blogu :)
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177899Post Czartogromski »

Głos JJO znacznie bardziej klarowny i przejrzysty niż na zeszłorocznym koncercie w operze. Zaciekawiło mnie, że nie myślałem kategorią "kontratenor" - jakby ten głos szedł częściej z przepony, a nie z głowy... (to myśl po koncercie).
Szkoda, że nie mieliśmy takiego sprawozdawcy koncertowego w czasach żaruskiego blogu :)
Awatar użytkownika
Bob_Zielony
Posty: 71
Rejestracja: 05-01-2024 13:55:37
Lokalizacja: Wrocław

Re: Wokół opery

Post: # 177953Post Bob_Zielony »

:D nie bedzie tego często ale czasem może się uda . Ukłony
- Nie boisz się o przyszłość, wszystko takie niepokojące? - Myślę, że przyniesie kwiaty.
- Tak? Skąd wiesz? - Bo sadzę kwiaty!
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wokół opery

Post: # 177980Post Czartogromski »

Merci monsieur, j'exprime mes respects.
Elfin
Posty: 240
Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
Lokalizacja: Polska

Re: Wokół opery

Post: # 178645Post Elfin »

Są zdjęcia z Wrocławia Z NFM na Insta J.J.O.

https://www.instagram.com/jakub.jozef.o ... U5bmtzaXNi
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13353
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wokół opery

Post: # 179488Post Hebius »

Tutaj to zanotuję (zacytuję), bo na postępowym gejowskim forum powinno się zapewne myśleć równie postępowo, jak Rafał Betlejewski.
Rafał Betlejewski na FB dwa dni temu pisze:Właśnie wyszedłem z opery Salome w rzymskiej operze. Nie dość, że obejrzałem operę po niemiecku we Włoszech, to jeszcze dość szczególną w treści. Nie wiem, czy znacie.

To opowieść o pożądliwej kobiecie, która zakochuje się w świętym mężczyźnie, który bredzi wiecznie o Bogu i odrzuca awanse kobiety, bo wiadomo, święci się nie ruchają, a ona tylko o tym myśli, bo wiadomo, jest kobietą, i marudzi mu, żeby dał ciumka, ale on że nie i nie, a ona, że tak że tak, a on ją obraża i każe się modlić do nadciągającego Mesjasza, a ona, żeby nie pitolił, tylko dał się pocałować, a on ciągle na nie. Więc się rozstają, ale tak się składa, że ona jest córką króla, a że jest piękna to ojczym namawia ją, żeby potańczyła dla niego, co chyba jest alegorią seksu, a że on jej obiecuje złote góry, to ona się zgadza, wiadomo jakie są kobiety, a jak już potańczyli, to on się pyta, czego ona chce, a ona, że chce głowy tego świętego typa na srebrnym talerzu, a ojczym na to, że chyba ją poje***o, a ona, że słowo się rzekło, więc kobyłka u płota. Więc on wysyła żołnierzy, którzy obcinają głowę świętemu i przynoszą ją jej, bo ona jest napalona na całowanie. I ona całuję te głowę i orkiestra napierdala jak na pobudkę w szpitalu psychiatrycznym i publiczność bije brawo i krzyczy „brawa”! bo to we Włoszech się dzieje, choć oryginalnie w Judei.

No i się zastanawiam, co w sumie chciał nam autor przekazać tą wiekopomną ucztą myzyczną? Może wy wiecie?
Co wywołało sporą dyskusję, po której autor poczuł się zobowiązany do dodania odautorskiego komentarza,
Rafał Betlejewski pisze:Wiele wątpliwości wzbudziły moje uwagi na temat opery "Salome" Richarda Straussa, którą widziałem w Rzymie. Chciałbym uściślić, bo nie dla wszystkich mój kpiarski ton był jasny:

1. Darłem łacha nie z samego przedstawienia, o którym się nawet nie zająknąłem, nie z muzyki, czy śpiewu, ale HISTORII jaką opowiada libretto!

2. Uważam, że ta opera jest kolejną artystyczną odsłoną tego samego obraźliwego dla kobiet mitu, który przedstawia kobiety jako złe (cielesne, pożądliwe, kapryśne, mściwe). Utożsamienie zła z kobiecością jest osią chrześcijaństwa, wokół której krążą wszystkie te maniakalne opowieści o kobietach kusicielkach. Kobieta jako demon, szatan, wnoszący w świat zdradę, chciwość, seksualność - oto najistotniejszy rys chrześcijańskich pomroków.
Warto, żebyśmy sobie z tego zdali sprawę, bo ten mit ciągle zatruwa nasze myślenie i nadal jest obecny. Dla własnego zdrowia zastanówcie się nad tymi spostrzeżeniami:

1. Historia Salome, żądającej głowy Jana Chrzciciela na srebrnym talerzu, jest całkowicie zmyślona przez chrześcijańskich konfabulatorów. Nigdy nic takiego nie miało miejsca. Ta historia zalatuje ściemą na kilometr - a uważam tak z trzech powodów:
- jest to mit biblijny, tzn. wiemy o nim tylko z Ewangelii, a więc jest to historia tak samo wiarygodna jak zmiana wody w wino;
- zbyt dobrze pasuje do chrześcijańskiej mizoginii, by był prawdziwy. To raczej kolejne odsłona kastracyjnych lęków męskich, niż prawdziwa historia. Zbyt dokładnie pasuje do chrześcijańskich wzorców patriarchalnych w stylu: "z autobusem Arabów zdradziłaś go";
- nie ma żadnego rozsądnego umocowania w politycznym kontekście Judei Heroda Antipasa. Po co Herod miałby mordować jakiegoś włóczęgę znad Jordanu!? w dodatku na życzenie swojej córki (żony, siostrzenicy, jak kto woli)!? Motyw polityczny, że niby za Janem szły tłumy, to ten sam motyw, który pojawi się w przypadku egzekucji Jezusa.

2. Jan Chrzciciel nigdy nie istniał jako realna postać. To postać z mitologii religijnej, a umocowanie tej postaci w pismach Józefa Flawiusza uważam za chrześcijańskie fałszerstwo z czwartego wieku - opieram się tu na krytycznym podejściu takich badaczy jak Rivka Nir.

3. Historia biblijna o córce Heroda (czy tam siostrzenicy), zawiera w sobie wszystkie ohydnie mizoginistyczne wątki religijnej nienawiści do kobiet, którymi przesiąknięta jest żydowska Biblia i które powielone są następnie w Biblii chrześcijańskiej. Kobieta jest kusicielką, jest pożądliwa, rozwiązła, mściwa, jest źródłem zła i odwodzi mężczyzn od świętości. Mężczyzna natomiast jest stworzony przez Boga i dla Boga, jest źródłem cnót i świętości, dla wiary i idei jest w stanie ponieść śmierć i te pe.

4. Niestety ta historia, jak i inne nienawistne opowieści o kobietach zapłodniły wyobraźnię mężczyzn europejskich i stały się kanwą setek przedstawień malarskich. W rezultacie mężczyźni przepuścili atak na kobiety: nie tylko obraźliwie stygmatyzując ich seksualność i uczuciowość, ale paląc je na stosach.

Salome w rzymskiej operze jest kolejną odsłoną tego samego mizoginistycznego spisku wobec kobiet, który rozpoczął się w Europie wraz z nastaniem chrześcijańskiej dyktatury. Uważam te "genialne" dzieła kultury za twory "zatrutego źródła" - jak by to ujęła Maria Janion i czas już, by w sposób odpowiednio kpiarski zacząć się do tych dzieł odnosić. Pomijam fakt, że w rzymskim przedstawieniu nie było scenografii, co jest skandalem.

PS: Nie pisałem o Salome w mojej książce, co uważam za błąd. Za ilustrację posłużył mi obraz Andrea Solario do zobaczenia w nowojorskim MET.
Awatar użytkownika
Ballordo
Posty: 627
Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
Lokalizacja: kraina lodu

Re: Wokół opery

Post: # 179584Post Ballordo »

Możesz wskazać, które fragmenty jego strumienia świadomości są postępowe?

Mam problem z Rafałem B. Jak widzę gościa na filmikach - jego sposób wypowiedzi i zachowanie - to odechciewa się go słuchać po kilkunastu sekundach. Za to lubię jego teksty, czasem trochę przesadzone w rozważaniach (jak ten powyżej), ale bliskie moim poglądom, bo często mam podobne przemyślenia na temat religii i tematów pokrewnych. Nie wspieram jednak w żaden sposób jego social mediów, nie czytam książek.
ODPOWIEDZ