Netflix

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13367
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Netflix

Post: # 177357Post Hebius »

Nowego Rojsta?
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 4862
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Netflix

Post: # 177917Post bolevitch »

obejrzałem Zostaw świat za sobą / Leave the World Behind
"Lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy zginiecie"...?
Awatar użytkownika
Onzniszczylmizycie
Posty: 267
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 177954Post Onzniszczylmizycie »

Obejrzałem dokument, który mną wstrząsnął. O sześciu młodych ludziach skazanych za morderstwo, którego nie popełnili, ale się przyznali, bo uwierzyli, że to zrobili. Długotrwałe zamknięcie w izolatkach i niekończące się przesłuchania spowodowały, że wytworzyli te wspomnienia i przyjęli to jako rzeczywistość. Muzyka Olafura Arnaldsa. Nie pamiętam tytułu, choć oglądałem dzisiaj. Nie mogę znaleźć już na netflixie, film zniknął.
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5624
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 177956Post chafre »

A co robili w trakcie morderst? Ćpali?
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
Onzniszczylmizycie
Posty: 267
Rejestracja: 06-11-2023 13:40:07
Lokalizacja: Miasto

Re: Netflix

Post: # 177974Post Onzniszczylmizycie »

Jedna z osób spała w domu, o reszcie nie wiadomo, co robili, nie sprawdzono alibi, żadne z nich nie miało adwokata.
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 4862
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Netflix

Post: # 177975Post bolevitch »

przykład sprawy tzw. wampira ze Śląska dowodzi, że w przypadku jednostki podatnej na psychomanipulacje można doprowadzić do przyznania się do niepopełnionych czynów
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13367
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Netflix

Post: # 178011Post Hebius »

Komenda miał alibi potwierdzane przez dwanaście osób, a to też nic mu nie dało.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 8874
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Netflix

Post: # 178515Post Walpurg »

Jest zatem oficjalna wiadomość, że będzie drugi sezon 1670.
:hurra:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13367
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Netflix

Post: # 179113Post Hebius »

Rojst: Millenium - dooglądałem do szczęśliwego finału.

Ogólnie było nieźle, pomijając drewnianą grę dzieci. Czy u nas nie ma utalentowanych aktorsko najmłodszych? Marionetki by wzięli, zamiast tej dwójki małoletnich i byłoby lepie. Albo chociaż rozegrali wszystkie sceny bez dialogów.
I uwiera mnie lekko porzucony ot tak trup
Hanysa
Awatar użytkownika
gaynau
Posty: 10811
Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
Lokalizacja: Berlin

Re: Netflix

Post: # 179117Post gaynau »

Problem 3 ciał. Niedługo premiera.
Pomyślałem, że poczytam przed.

Ebooki droższe od papieru. Nienormalne.
chafre pisze: 02-03-2024 01:18:07 A co robili w trakcie morderst? Ćpali?
Co ty masz z tym ćpaniem?
A nawet jeśli, to co? Oo
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5624
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 179119Post chafre »

To sam sobie odpowiedz.
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
gaynau
Posty: 10811
Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
Lokalizacja: Berlin

Re: Netflix

Post: # 179184Post gaynau »

zajmij sie swoim smierdzacym oddechem:D
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 8874
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Netflix

Post: # 179384Post Walpurg »

Supersex

Ech... co by tu napisać. Serial inspirowany życiem Rocco Siffrediego, Włocha, jednego z największych aktorów przemysłu porno, słynącego z wielkiego penisa, ostrej jazdy, ogromnych możliwości erekcyjno-ejakulacyjnych, kończącego za kilka miesięcy 60 lat.

Zobaczyłem ten film, bo w latach 90 i trochę później jego działania twórcze i mnie wielokrotnie pobudziły. :lol: Ale był też drugi powód, wielkiego Włocha zagrał jeden z moich ulubionych włoskich aktorów, Alessandro Borghi, hot mafioso z "Suburry". W ten sposób moja frustracja zrobiła się podwójna. :twisted:

No bo tak, film jest ciężki, smutny i nieprzyjemny. Ciągłe gadki o największym kutasie świata, o ruchaniu świata, wreszcie sceny seksu powinny przynajmniej na takim prymitywnym poziomie być atrakcyjne. Niestety, przesłanie serialu jest trochę takie, że samemu ma się ochotę napisać petycję do parlamentu o wprowadzenie zakazu pornografii. Do tego koszmarnie niefajne relacje z rówieśnikami Rocco na włoskiej prowincji, fatalne relacje z ostro zaburzonym "bratem". I gdyby to ponure życie gwiazdora porno, puste i pozbawione miłości, było jeszcze fajnie zagrane... No ale ktoś wpadł na pomysł, by atrakcyjnego Alessandro przerobić na atrakcyjnego Rocco. Dokleili mu jakąś plastelinę na twarz, wkleili sztuczne odstające zęby a mimika aktora dorobiła resztę. W efekcie filmowy Rocco wygląda na kretyna, zwłaszcza gdy się śmieje. To takie połączenie nieudanej metamorfozy w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" z jakimś kabaretem. Irytujący, dość nudny obraz, dołujący i ogólnie niesmaczny.

Trochę fabuła przypomina film z 1997 Boogie Nights, ale tam grający główną rolę Mark Wahlberg miał jakąś energię.

Rocco Siffredi i Alessandro Borghi zaludnili wszystkie tokszoły (na YT można liczne wywiady z nimi, Rocco występuje też czasami z całą rodziną, w tym z dwoma synami, którzy wybrali jednak modeling i sport. Gdyby ktoś był zainteresowany instagramami synów Rocco, służę adresami.
https://www.instagram.com/lorenzo.tano/
https://www.instagram.com/leonardotano/

Trailer: https://www.youtube.com/watch?v=7Fr5-U7WGlI
Awatar użytkownika
chafre
Posty: 5624
Rejestracja: 08-04-2020 09:35:52
Lokalizacja: Wrocław

Re: Netflix

Post: # 179394Post chafre »

Właśnie
https://www.filmweb.pl/film/Boogie+Nights-1997-19
Boogie Nights podobne.

No Walp. Takie teraz filmy robią :D
J'ai comme une envie de voir ma vie au lit
Comme une idée fixe chaque fois que l'on me dit
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 4517
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Netflix

Post: # 179464Post uzytkownik_konta »

Zauważyłem, że "Dr House" jest na Netflixie. Kiedyś chyba nie było. Mam dziwny stosunek do tego serialu, bo nigdy nie uważałem, że jest słaby, ale zaczął mnie szczególnie interesować od czasu, kiedy się dowiedziałem, że cała koncepcja nawiązuje do Sherlocka Holmesa. Wydaje mi się, że z tą wiedzą w jakiś sposób nabrało to wszystko sensu.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 8283
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Netflix

Post: # 180173Post mike »

Polecam zerknąć na branżowy Neumatt (New Heights, Szwajcaria), jestem po pierwszym odcinku, wciąga. Dobra obsada i ładnie nakręcone kadry wielkomiejskich klimatów korpo przeplatanych z życiem na wsi. Serial mocno swojski nieprzekombinowany z tych dających do myślenia właściwie Polacy też mogliby robić takie produkcje, gdyby za bardzo nie eksperymentowali z przesadnym artyzmem oraz nadmiarem filtrów. Oglądam dalej.
Spoiler
Obrazek
zwiastun (serial w języku niemieckim, jednak dostępny z polskim lektorem)
Obrazek
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Netflix

Post: # 180175Post Czartogromski »

Obrazek niby ładny, ale coś jakby plakat propagandowy z lat dawno minionych ;)
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Netflix

Post: # 180182Post Czartogromski »

Oglądam "Rojsta".
Werystycznie wręcz odtworzone wnętrza porażają brzydotą.
Tak było, fakt, ale już się człowiek odzwyczaił ;) :mrgreen:
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 4517
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Netflix

Post: # 180190Post uzytkownik_konta »

A ja odkryłem, że jest tam nie tylko "Dr House", ale i "Detektyw Monk". Jaki to był przyjemny serial, taki pogodny - chociaż miejscami odbieram go jako bardziej smutny, niż kiedy oglądałem to niedługo po pierwszy raz, mając paręnaście lat. Na samym początku 1. sezonu jest scena, w której Monk wchodzi na drabinę na dach - ścigając podejrzanego - ale w połowie drogi zastyga i nie jest w stanie ruszyć się z miejsca ze względu na lęk wysokości. Wtedy ten facet, którego chciał dopaść, schodzi po drabinie z dachu, mija się z nim i mu ucieka - a Monk nie jest nawet w stanie zejść na ziemię żeby iść za nim. Jak bardzo tragiczne i upokarzające coś takiego musi być dla byłego policjanta.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5831
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Netflix

Post: # 180195Post Czartogromski »

😃😃😃 Też oglądam Monka 😃
ODPOWIEDZ