Właśnie byłem w muzeum / na wystawie

[marcin]

Ta multimedializacja muzeów to jest totalna pomyłka.

Najbardziej pod tym względem zawiodło mnie Muzeum Chopina w Warszawie gdzie 90% "zwiedzania" to było czytanie z ekranów komputera i oglądanie fotek też na ekranie. No serio? Poczytać o Chopinie z ekranu to mogę sobie wygodniej w domu. Chyba nie po to się idzie do muzeum.

[Walpurg]

To częsty sposób na zrobienie muzeum bez eksponatów. Wstawiasz sto tabletów i ekranów LCD i muzeum gotowe.

[marcin]

Na szczęście dużo (większość?) muzeów jest nadal oldschoolowa. Pod tym względem jestem konserwatystą

[jordi]

No to cóż... podziemia Rynku w Krakowie to prócz klasycznych eksponatów jednak w pewnej części muzeum multimedialne.

[żmij]

Sęk w tym jaka duża jest ta "pewna część".

[jordi]

Po latach trudno o obiektywną ocenę proporcji. Rzekłbym pół na pół ale może się okazać, że albo moja ocena nie jest trafna albo ekspozycja się zmieniła. Moim zdaniem nie było źle ale to kwestia gustu.

[żmij]

Chodzi o to, aby ekrany były dodatkiem do ekspozycji, a nie na odwrót.

[marcin]

Dokładnie. Ekrany nie są niczym złym ale nie mogą być głównym elementem.

[jordi]

Głównym elementem tej ekspozycji są te same eksponaty, które były ciekawe jeszcze wtedy gdy tej multimedialnej części nie było. Ale... i to ale chcę podkreślić, same eksponaty bez opowiedzenia o ich znaczeniu mogą być nudne. Jakbym je zobaczył tak po prostu i nie usłyszał jak zmieniło się wyobrażenie na temat ówczesnego Krakowa po odkopaniu tego cmentarzyska i kolejnych późniejszych warstw to patrzyłbym na to „No czaszka i co?”. A tu dowiadujemy się, że taka czaszka świadczy o przeprowadzonej z sukcesem operacji trepanacji, gdy wydawało się, że w tamtych czasach w tej części Europy takich operacji nie wykonywano.

[marcin]

Tak, aczkolwiek uważam że zamiast ekranów komputerowych lepszy jest dobrze zrobiony audioguide ze słuchawkami. Jeśli ktoś chce sprawdzić, jakie świetne wrażenia daje taki dobrze zrobiony audioguide, to niech się wybierze do Muzeum Historii Radomia. Tam zrobili to rewelacyjnie.

[marcin]

Muzeum w Rybniku

W Rybniku byłem wiele razy ale pierwszy raz turystycznie
Miasto ogólnie nie zachwyca nadmiernie a w porównaniu z nieodległym Raciborzem to wręcz rozczarowuje. No ale rynek jest klimatyczny, fajny klimatyczny budynek dawnego szpitala, bardzo ładna jest monumentalna katedra ze stropem pomalowanym na ciemnoniebiesko (daje to bardzo fajny efekt) no i jest zaskakująco fajne muzeum

A w muzeum wszystkiego po trochu. Jest typowa sląska kuchnia z meblami, jest wystawa przyrządów i narzędzi górniczych, duża kolekcja oryginalnych tabliczek z PRL-u o BHP, milicji itp, są mechanizmy zegarów wieżowych, w tym np mechanizm zegara z wieży ze szkoły w... Międzyzdrojach (!), są macewy z dawnego cmentarza żydowskiego, jest sztuka w górniczym wydaniu (zaskakująco ładne rzeźby z węgla), jest rzemioslo, jest lekko creepy wystawa manekinów (były produkowane w międzywojniu w Rybniku i sprzedawane w całym kraju a nawet eksportowane), są stare aparaty fotograficzne (jest radziecka Smena - ja to pamiętam u rodziców!), wyposażenie ciemni fotograficznej...
Dużo tego, bardzo ciekawe muzeum, miła i cierpliwa pani oprowadzająca, plus w soboty i niedziele wstęp za darmoszkę







W dziale górniczym lekki chaos co daje jednak fajny efekt

[żmij]

Muzeum Karkonoskie w Jeleniej Górze. 20 zł za bilet normalny to chyba cena pod turystę niemieckiego... bo w muzeum zbyt wiele zwiedzania nie ma, chociaż budynek jest całkiem spory. Dużo eksponatów artystycznego szkła, jest też historia miasta, ale brakuje mi w niej jakiejś bardziej wyraźnej narracji. Niemniej eksponaty, które muzeum pokazuje są warte zobaczenia, a umieszczona na samym początku chałupa robi duże wrażenie. Może zresztą się czepiam, a wątpliwości wynikają z braku czasu, skupienia, z pobieżnego tylko oglądu wystawy. I z tego, że wystawa czasowa jest w tym momencie montowana.

[marcin]

Jelenia Góra to ogólnie bardzo ładne i ciekawe miasto, ma trzecie miejsce w moim prywatnym rankingu byłych miast wojewódzkich (po Przemyślu i Zamościu).

Jeśli masz na tyle czasu, to warto wybrać się autobusem miejskim do dzielnicy Sobieszów i wybrać się na zamek Chojnik, warto odwiedzić uzdrowiskowa dzielnice Cieplice z pięknym widokiem na Karkonosze i warto się przejść przełomem Bobru do schroniska Perła Zachodu.

[Hebius]

Tak, tak, na pewno ma czasu od groma i skorzysta z twojej podpowiedzi. A że przy Muzeum Karkonoskie napisał, że zwiedzał je pobieżnie z braku czasu to taki chuj czysto literacki, środek stylistyczny mający wytłumaczyć średnie rozeznanie w bogactwie wystawienniczym w/w instytucji.

[marcin]

Nie on, to może skorzysta ktoś inny.

[żmij]

Uśmiałem się

W Cieplicach byłem. Ale też pobieżnie.
Zresztą w piątek wyjechałem.

[Walpurg]

Wkrótce w Muzeum Śląskim

Biotekstura, tajemnica oddechu. Bambini Magdaleny Abakanowicz

Dzieło przypominające grupę dzieci ukazanych w bezruchu zalicza się do największych i najsłynniejszych prac Magdaleny Abakanowicz. Początki powstawania tej wyjątkowej kompozycji przestrzennej, złożonej z osiemdziesięciu trzech rzeźb, sięgają 1998 roku. Prezentowano ją w Metropolitalnym Muzeum Sztuki w Nowym Jorku i w Pałacu Królewskim w Paryżu, później w Berlinie, Madrycie, Warszawie i innych miastach Europy.

11.11.2022 – 7.01.2024

https://muzeumslaskie.pl/pl/wystawy/bio ... n=fb-01-10

[Achim]

Zatem Katowice again

[Walpurg]

Ale zwracam uwagę, że to tylko ta jedna praca - bardzo duża, ale tylko jedna.

[Achim]

Jestem fanem Abakanowicz, Katowic i Teatru im. Wyspiańskiego.