Płyty, ostatnie zakupy

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162383Post Czartogromski »

Hebius pisze: 11-10-2023 11:44:21 Dlaczego twój Rupert Charlesworth jest sopranem? :D
[...]
Tak jest w opisie płyty. Mineccia jest altem, też bez dodatkowych określeń. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162386Post Czartogromski »

Czartogromski pisze: 10-10-2023 18:47:38 [...]
Bach Generations / Albrecht Mayer Gottfried Von Der Goltz & Berliner Barock Solisten
[...]
JS Bach, JCF Bach, Gotfried Heinrich Stolzel, CPE Bach JCh Bach
Albrecht Mayer specjalizuje się w concept albumach, których nie sposób nazwać składankami, bo to przemyślane całości. Najbardziej lubię "Bonjour Paris", świetne jest "Lost and Found".
Najnowsza płyta niestety złapała wirusa składankizmu i prawie na początek mamy wycinki ze suit orkiestrowych, czyli - nikt niby nie zgadł - Aria i Badinerie. Fragmenty te wydłubane jak rodzynki z ciasta zawsze tracą wykonywane osobno. No i to taka składankowa sztampa. Ale dalej już jest lepiej, świetna płyta do niezobowiązującego słuchania po obiedzie. :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162395Post Hebius »

Czartogromski pisze: 11-10-2023 18:31:11
Hebius pisze: 11-10-2023 11:44:21 Dlaczego twój Rupert Charlesworth jest sopranem? :D
[...]
Tak jest w opisie płyty. Mineccia jest altem, też bez dodatkowych określeń. :mrgreen:
Serio tak jest na płycie przy Rupercie? Nie uważam się za jakiegoś wielkiego melomana, czy znawcę muzyki, ale tenora od sopranu dam radę odróżnić. Tzn. jeśli akurat śpiewają :D
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162399Post Czartogromski »

Płytę odłożyłem koniec kolejki i specjalnie nie myślałem o niej, więc nie zastanawiałem się nad Rupertem Charlesworthem, który nie jest mi specjalnie znany.
Obrazek
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162401Post Czartogromski »

... ale niewątpliwie nie czytał książeczki i na przekór śpiewa tenorem. Przynajmniej na 1. płycie.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162420Post Hebius »

Może na drugiej się poprawi :D Na Spotify sprawdzałem tylko kawałek z pierwszej płyty, więc nadal jest nadzieja.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162473Post Czartogromski »

Czartogromski pisze: 10-10-2023 18:47:38 Scarlatti: I portentosi effetti della Madre Natura / Ensemble 1700 & Dorothee Oberlinger, Rupert Charlesworth (sopran), Filippo Mineccia (alto) i in.
Obrazek
Dwie płyty CD w grubym pudełku starego typu.
Errata: Rupert Charlesworth jako Celidoro zdecydowanie nie śpiewa tenorem. :mrgreen:
***
Giuseppe Scarrlatii to kompozytor zupełnie mi nieznany, ale ryzyko zakupu płyty się opłaciło. Bardzo lubię pierwsze słuchania rzeczy zupełnie nieznanych, a to było bardzo przyjemne.
Kompozytor pokoleniowo sytuuje się między Vivaldim a Mozartem i moim dyletanckim zdaniem to słychać w operze. W swoim czasie musiał to być odpowiednik piosenek ze środka list przebojów: w muzyce jest tam wszystko, co publiczności może się spodobać. O co w operze chodzi, opowie wam Hebius, kiedy płytę zakupi. Punkt wyjścia jest taki, że Celidoro (tenor Charles Rupert), prawowity władca Majorki, od dzieciństwa przebywa w samotności i zna tylko swojego strażnika, Calimona. Wyspą rządzi kontratenor Ruggiero...
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162485Post Hebius »

Zastanawiałem się, skąd ja w ogóle wiedziałem o tej operze Scarrlatiiego, zanim się ta płyta objawiła na forum i już wiem! Tzn. od razu wiedziałem, że z Dwójki, ale musiałem pogłówkować trochę z której audycji konkretnie.
Marcin Majchrowski o niej mówił tydzień temu w Tematach operowych. I ewidentnie zachwycał się dziełem bez wcześniejszego odsłuchania płyty, bo bezrefleksyjnie powtarzał, że Rupert Charlesworth to sopran.

@Czartogromski :nienie:
A ty się uczepiłeś biednego Karola Furtaka!
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162494Post Czartogromski »

To jest tak jak z polszczyzną: można czasem popełniać błędy, a mimo to mówić ładną polszczyzną. Redaktor F. (i inne klony z tej probówki) mówi nieładnym radiem.
(A informacja o sopranie nadal wisi w ramówce Dwójki :D )
A ja pomyliłem się nawet w erracie :oops: , nadal twierdząc, że "Rupert Charlesworth jako Celidoro zdecydowanie nie śpiewa tenorem".
Errata do erraty: śpiewa tenorem.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162518Post Hebius »

Przegapiłem :D Ale nawet nie jestem zaskoczony, bo już od dawna wiem, że jestem ślepy na takie błędy. Chciałeś napisać, że śpiewa tenorem i ja tak to przeczytałem :D
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162527Post Czartogromski »

Ale operka ładniutka. Muszę teraz zobaczyć, czy ktoś oferuje w sensownym terminie tę z drobiem. Aczkolwiek to inny Scarlatti, który dość poważnego kalibru rzeczy pisał. Ale na płycie jest nawet sonata na flauto dolce, więc raczej kaliber lżejszy.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 12008
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162574Post marcin »

Important announcement :P

Zakupiłem trochę płyt w ostatnim czasie. Spodziewajcie się tutaj mojej aktywności w tym temacie :P
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162577Post Czartogromski »

Trochę kuferków znaczy? A poprzednie już odsłuchane? :mrgreen:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 12008
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162579Post marcin »

Nie, właśnie tym razem nie kufry. Pojedyncze płyty, no może jest jakiś malutki kuferek :P ale nie kufer!
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Miloš Karadaglić Baroque

Post: # 162595Post Hebius »

Czartogromski pisze: 07-07-2023 18:37:58 Mogę to już wrzucić do zakupów, bo do tej płyty na pewno będą się na forum ustawiały kolejki i zostanie zakupiona wielokrotnie.
Zwłaszcza że skoro barok, to zapewne nie obędzie się bez Bacha :mrgreen:
Obrazek
Nawet mnie lekko kusi ten krążek, chociaż do tej pory ani razu nie uległem urodzie Miloša.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162619Post Czartogromski »

Niestety Empik oferuje dostawę w 7-8 dni (roboczych, co może oznaczać nawet i 2 tygodnie) :-(
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 8940
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162625Post Walpurg »

A w Wyborczej (oczywiście bardzo zasłużona) laurka ku czci Kuby Józka i jego nowej płyty!

:serce: :serce: :serce:
Płyta jak róg obfitości. Jakub Józef Orliński osiąga szczyt swoich możliwości
13.10.2023, 13:09
Anna S. Dębowska

Na "Beyond", szóstej solowej płycie Jakuba Józefa Orlińskiego, znajdziemy 34 smakowite pod względem muzycznym utwory z czasów Seicenta, włoskiego wieku XVII. Dużo tu niespodzianek.

Program płyty tworzy starannie dobraną i zestawioną mieszankę stylów i rejestrów emocjonalnych. Muzyczny przepych aż wylewa się z "Beyond".

Tym razem polski kontratenor sięgnął po dzieła kompozytorów Seicenta, włoskiego wieku XVII, którego granice wyznacza z początkiem stulecia Claudio Monteverdi, a z jego końcem - Giovanni Battista Vitali.

Osią nowego albumu jest twórczość jednego z zapomnianych kompozytorów tej epoki, neapolitańczyka Giovanniego Cesare Nettiego, ale - jak zawsze u Orlińskiego - nazwisk i utworów kompozytorów, dla których historia nie była łaskawa, jest więcej. Nie brakuje też pierwszych w historii nagrań wybranych dzieł (Vitali, Bernabei, Netti, Sartorio).

"Beyond" Jakuba Józefa Orlińskiego. Po nagrodzie powrót do baroku
Płyta ukazała się 6 października, a już następnego dnia w Berlinie Jakub Józef Orliński odebrał fonograficzną nagrodę Opus Klassik za swój czwarty krążek „Farewells" z pieśniami kompozytorów polskich, nagrany z pianistą Michałem Bielem dla Warner Classics.

W wywiadzie udzielonym „Wyborczej" w lipcu tego roku, wiedząc już o nagrodzie, powiedział, że to jego największe zwycięstwo, ponieważ udało mu się przebić z muzyką polską, w większości nieznaną poza krajem.

Szósta płyta jest powrotem Orlińskiego do baroku, wraz z niezastąpionym zespołem instrumentalnym Il Pomo d’Oro. Dobór programu konsultował z Yannisem François - to już czwarta współpraca obu artystów, po debiutanckiej „Animie Sakrze", „Facce d’Amore" oraz „Anima Aeterna".

Yannis François to tancerz, śpiewak (bas-baryton), artysta z żyłką archiwisty, dla którego muzyka baroku nie ma właściwie tajemnic. To jego wiedza stała się podstawą atrakcyjności programowej wszystkich płyt polskiego kontratenora.

Materiał „Beyond" został zarejestrowany w grudniu ubiegłego roku w Padwie. Dzieli się na trzy części. Pierwszą otwiera scena Ottona z pierwszego aktu „Koronacji Poppei" Claudia Monteverdiego, przynosząc ze sobą temat boleśnie zawiedzionej miłości – powróciwszy do Rzymu, Otton odkrywa, że jego żona Poppea jest kochanką Nerona.

Wyrazowo Orliński osiąga tutaj szczyt swoich możliwości, inteligentnie ukazując zmienne nastroje, od pogodnej arii „E pur io torno qui" po emocjonalne, nasycone recytatywy akompaniowane (accompagniato) wyrażające wzburzenie Ottona, które śpiewak podaje ze wzorową dykcją.

Zadziwiające, jak brawurowo Orliński i Il Pomo d’Oro przechodzą od dramatycznego monologu z późnej opery Monteverdiego do jego wczesnej canzony „Voglio di vita uscir", radosnej i energicznej, w której muzyka stanowi kontrast dla słów wyrażających pragnienie opuszczenia tego świata. Dwa tak odmienne wyrazowo okresy w twórczości Monteverdiego „skleiły" się tu wyjątkowo harmonijnie.

Barbara Strozzi, kompozytorka z Wenecji
Pieśni Giulia Cacciniego („Amarilli, mia bella") i Girolamo Frescobaldiego („Cosi mi disprezzate?") to kolejna odsłona cierpień kochanków. Dopiero arietta „L’Amante consolato" Barbary Strozzi przynosi ukojenie.

Barbara Strozzi była pierwszą kompozytorką, której muzyka ukazała się drukiem pod jej własnym nazwiskiem, nie pod męskim pseudonimem.

Żyjąca w latach 1619-77 Strozzi była córką weneckiego poety i studentką Francesco Cavallego. Tworzyła muzykę na głos altowy z towarzyszeniem instrumentu, w tym pieśni o przeżyciach miłosnych, wyróżniającą się ciekawym, intuicyjnym użyciem chromatyki. Znakomicie, że przypomniano jej ariettę.

Orliński w roli niani
Część druga płyty skupia się na wybranych recytatywach i ariach z zapomnianych oper neapolitańskiego kompozytora doby Seicenta Giovanniego Cesarego Nettiego – „La Filli" i „Adamiro". To rzeczy powszechnie nieznane, pierwszy raz zarejestrowane właśnie na tej płycie.

Ciekawostką są pochodzące z opery „Adamiro" dwie altowo-tenorowe arie niani o imieniu Crinalba. To debiut Jakuba Józefa Orlińskiego w roli żeńskiej. Konwencja operowa z czasów włoskiego Seicenta powierzała role podstarzałych opiekunek, które od dziecka towarzyszyły głównym bohaterom, tenorowi lub męskiemu altowi – dobry przykład tej praktyki to tenorowa partia Arnalty z „Koronacji Poppei".

Fragmenty z obu oper Nettiego są zręcznie połączone w suitę wokalno-instrumentalną i przeplatane kapitalnie dobranymi intermezzami lutniowymi lub smyczkowymi (Kapsberger, Pallavancino). Posłuchajcie iskrzącej się rytmem i humorem canzonetty Cappeliniego o ludowej, tanecznej proweniencji.

Jest to w istocie neapolitańska tarantella, w której Jakub Józef Orliński daje popis swojej elastyczności, jeśli chodzi o operowanie słowem w tak szybkim tempie. Tę płytę warto też mieć dla samej oprawy instrumentalnej – Il Pomo d’Oro gra żywo i soczyście, eksponując urodę kolorystyki dźwiękowej czasów Seicenta.

Polski akcent - "Tamburetta" Jarzębskiego
W środku płyty pojawia się też niespodzianka – „Tamburetta" Adama Jarzębskiego, nadwornego skrzypka i kompozytora polskich Wazów, autora pierwszego przewodnika po Warszawie (1643). „Tamburetta" natychmiast wpada w ucho za sprawą lapidarnego, rytmicznego motywu intonowanego przez skrzypce. W Polsce rzecz znana, dla słuchaczy spoza kraju może być przyjemnym zaskoczeniem.

Wreszcie część trzecia poświęcona muzyce dworskiej końca XVII w. Tu również mamy światową premierę fonograficzną kantaty na alt i zespół instrumentalny napisanej przez Giovanniego Batistę Vitalego na zaślubiny Marii d’Este z królem Anglii w roku 1685.

Orliński jest przy tym mistrzem ornamentyki wokalnej, każdą porcję muzycznych zdobień traktując jako figurę retoryki muzycznej.

Płyta „Beyond" jest także dostępna w formie winyla, dla polskiej publiczności Warner Classics wydał ów winyl w formie kolorowej, a nie czarnej płyty w limitowanej serii dostępnej w Empikach.


"Beyond", Jakub Józef Orliński (kontratenor), Il Pomo d'Oro, Warner Classics/Erato 2023
https://wyborcza.pl/7,113768,30292805,p ... uekBjhMvZk

A propos Kuby Józka, wczoraj wpadłem na filmik sympatycznego Pana, o którym już tutaj wspominałem przy okazji jego "wirtualnych chórów". Pan śpiewający i uczący muzyki słucha jednego z najstarszych nagrań Kuby Józka i... zachwyca się nim komentując je. Warto.
https://www.youtube.com/watch?v=u0KufF8MgsI

Mój ulubiony komentarz pod filmikiem: "He not only sounds fantastic, He looks Like "David" :serce:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13501
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162637Post Hebius »

To przypomnę, że jutro o 10:00 rozmowa Łosiowej z JJO na antenie Dwójki (PR2), a o 20:00 wideo z tej rozmowy ma się pojawić na kanale stacji na YouTUBE.
Czartogromski pisze: 14-10-2023 07:19:26 Niestety Empik oferuje dostawę w 7-8 dni (roboczych, co może oznaczać nawet i 2 tygodnie) :-(
W nocy posłuchałem albumu na Spotify i mój apetyt na zakup CD został mocno przytłumiony. Za dużo solowych kawałków na płycie.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5890
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162642Post Czartogromski »

Jesteś bardziej wymagający od Doroty Kozińskiej nawet. :mrgreen:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 12008
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Płyty, ostatnie zakupy

Post: # 162647Post marcin »

Jakie kawałki są tam solowe?
Bo jedyne co mi się kojarzy solowego z baroku to Bach, suity oryginalnie na lutnię, ale często są transkrybowane na gitarę. To jest słuchalne ale w niezbyt dużych dawkach :P
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
ODPOWIEDZ