Co oglądam

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5904
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Co oglądam

Post: # 183539Post Czartogromski »

Zrobiłem sobie rocznicową powtórkę z "Farinellego" (1994 r.).
Obrazek
Nadal mi się podoba :D
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 4597
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Co oglądam

Post: # 183564Post uzytkownik_konta »

"Stawkę większą niż życie". Jaki to jest świetny serial! Zawsze go lubiłem, bo kto nie lubi Klossa, ale nigdy nie obejrzałem wszystkich odcinków po kolei; zawsze pojedyncze, i to w dużej części nie od początku do końca. Tak się w końcu zwykle ogląda stare seriale - bo akurat się na któryś odcinek trafi przy przerzucaniu kanałów. Tymczasem przy oglądaniu tak, jak twórcy zamiarowali, a więc we właściwej kolejności i od początku do końca, bardzo dużo zyskuje. Moim zdaniem wcale to specjalnie nie odstaje, niczym poza budżetem, od pierwszych filmów o Bondzie. No, może w "Stawce..." nie występują wątki rasistowskie, Kloss nie jest alkoholikiem i kurwiarzem, a fabuła nie jest aż tak głupia, jak w "Doktorze No" :lol:

Przy czym nie mogę się pozbyć pewnego wrażenia... Przy całej słabości do por. Klossa, a w szczególności jego fryzury tyleż nienagannej, co pancernej - ciągle w tejże fryzurze dostrzegam podobieństwo do uczesania Walentiny Tierieszkowej. I w chwilach osłabionej uwagi zaczyna mi się wydawać, że to właśnie Tierieszkowa leje Niemców, strzela i goni się samochodami po mieście.

Obrazek
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 5904
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Co oglądam

Post: # 183566Post Czartogromski »

Ciekawe, a przecież Jukej nie jest z pokolenia, które w przedszkolu śpiewało piosenkę o Tierieszkowej. :shock:
***
Też dość niedawno powtarzałem sobie "Stawkę...".
Co dzisiaj może zwracać uwagę? Jak na czas powstania minimalne wręcz zideologizowanie filmu. Jeśli ktoś nie oglądał 1. odcinka, to w zasadzie może nie zauważyć, gdzie jest Centrala, dla której Kloss szpieguje.
Dziewczyny Klossa pozostawiają w pobitym polu wszystkie dziewczyny Bonda. Chyba nie ma drugiego polskiego serialu, w którym występowałoby tyle najwspanialszych i najpiękniejszych polskich aktorek!
Pancerna fryzura Klossa zgodna z duchem czasu, gdy powstawał film. Podobnie miał Simon Templar (bardzo w Polsce popularny).
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 4597
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Co oglądam

Post: # 183580Post uzytkownik_konta »

Akurat o istnieniu Tierieszkowej dowiedziałem się dość wcześnie, gdyż babcia mi powiedziała, że ktoś taki istniał. Później do batoników Milky Way dodawali naklejki o tematyce kosmicznej (że Droga Mleczna) - i wówczas dowiedziałem się też, jak Tierieszkowa wyglądała (i, co szczególnie istotne, jaką nosiła fryzurę). A "Stawka..." zbiegła się w czasie ze słuchaniem zarówno "Kosmicznego wyścigu", jak i "W rajskiej dolinie wśród zielska" Hugo-Badera - a w obu tych pozycjach pojawia się Tierieszkowa - i zapewne to spotęgowało to skojarzenie.

A co do "Stawki..." - moją uwagę też zwróciło, że wątek sowiecki zdaje się być tam umieszczonym w ramach odhaczenia obowiązku, ale całość napisana jest tak, że rzeczywiście można się pomylić, dla kogo Kloss w zasadzie pracuje.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 13594
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Co oglądam

Post: # 184565Post Hebius »

Duchy/Ghosts - kończę powoli wersję BBC i zacząłem dla porównania amerykańską.
Serial lekki, komediowy, z delikatnym (w wersji BBC) wątkiem gejowskim.
Brytyjczycy są zdecydowanie zabawniejsi, amerykanie ładniejsi.

Obrazek

Obrazek

Młode małżeństwo dziedziczy starą posiadłość, którą postanawiają przerobić na hotel, ku niezadowoleniu zasiedlających dom duchów. Próba przepłoszenia żywych kończy się tym, że nowa właścicielka ulega wypadkowi, po którym zaczyna słyszeć i widzieć niematerialnych lokatorów odziedziczonego domu. A towarzystwo jest barwne i uciążliwe.

Widzę po zdjęciach obsady, że Amerykanie trochę sobie ułatwili produkcję i zrezygnowali z ducha, który zginał w wyniku dekapitacji, więc występuje w dwóch kawałkach. Najczęściej jako sama głowa, chociaż był odcinek, w którym główną rolę odegrał bezgłowy korpus.
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 4886
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Co oglądam

Post: # 184594Post bolevitch »

Czartogromski pisze: 04-05-2024 10:16:59 Jak na czas powstania minimalne wręcz zideologizowanie filmu.
Czy to w Stawce Englert jest lokalnym dowódcą AK (rikszarzem) i dochodzi do współpracy akowców i komunistów?
ODPOWIEDZ