“Tajemniczy korespondent” / Le Mystérieux Correspondant” Marcel Proust
“Opowiadania obrazują tragizm odkrywania swojego homoseksualizmu przez młodego mężczyznę. Są intymnym dziennikiem z czasów dojrzewania”
Zbiór niepublikowanych dotychczas opowiadań przedstawia dramat młodego, jeszcze nieukształtowanego Prousta, ukaże się we Francji 9 października. http://wyborcza.pl/7,75517,25081241,opo ... rects=true
"Zmyślone życie Siergieja Nabokowa" Paul Russell
"Zbrodnia której nie było" Andrzej Selerowicz
"Dom na końcu świata" Michael Cunningham, ta podobno zekranizowana.
Nathi pisze: ↑13-08-2019 18:31:47
Kupiłem w antykwariacie jakieś książki lgbt.
"Zmyślone życie Siergieja Nabokowa" Paul Russell
"Zbrodnia której nie było" Andrzej Selerowicz
"Dom na końcu świata" Michael Cunningham, ta podobno zekranizowana.
Czytał ktoś?
Ja czytałem Dom na krańcu świata.
Miałem dość ambiwalentne odczucia: pomysł i początek fajny, ale im dalej, tym robiło się to jakieś mniej dla mnie interesujące.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Nathi pisze: ↑13-08-2019 20:59:15
Jedyne co mnie wkurza, nie zauważyłem, że jedna się klei zdrapana naklejka z biblioteki we Wrocławiu. Już mogli ją flamastrem zamazać
Spirytus na watę, delikatnie przetrzyj i nie będzie się kleić.
Podziwiam stworzenie listy.
Bazuję głównie na Bearbooku.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Żadne wyrzucić. Ludzie od Biblioteki LGBT+ Wrocław (Kultura Równości) pisali niedawno na FB, że z chęcią przygarną wszelkie publikacje "i inne materiały biblioteczne dotyczące szeroko pojmowanej tematyki LGBT+, queer, gender, feminizmu itp". Jak ktoś czegoś nie potrzebuje, niech im to prześle. Będą też mieli bezpośrednią zbiórkę książek 5 października przy okazji wrocławskiego Marszu Równości.
Śląska Biblioteka Cyfrowa udostępniła na swojej stronie (do pobrania/czytania on line) książkę Wojciecha Śmiei Homoseksualność i polska nowoczesność: szkice o teorii, historii i literaturze
Uzodinma Iweala, Ani złego słowa
przekład Piotr Tarczyński
Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2019
str. 272
okładka twarda
wymiary: 14x21
ISBN 978-83-66381-97-1
Data wydania: 2019-09-18
Cena detaliczna 39,90 zł
wydawca pisze:Ani złego słowa to nagradzana powieść o odmienności, imigracji i brutalności policji, ale także potędze słów i o tym, kto ma prawo mówić otwarcie o sobie i innych ludziach.
Syn nigeryjskich imigrantów, Niru, wiedzie z pozoru idealne życie. Chodzi do kościoła, wierzy w Boga, jest wybitnym sportowcem, a jesienią idzie na Harvard.
Niru nie jest jednak taki, jak wymarzył sobie jego konserwatywny ojciec. Chłopak skrywa tajemnicę, za sprawą której wyruszy w podróż w poszukiwaniu własnej tożsamości: przez szalone imprezy z zakochaną w nim Meredith i pierwsze inicjacje, po mroczne nowojorskie kluby, aż do dramatycznego finału.
A cudze słowa – dobre i złe – zmienią jego życie na zawsze.
Ledwie zaczynasz czytać i zapadasz głęboko w ten świat, odnajdując siebie w kolejnych postaciach, aż w końcu odnosisz wrażenie, jakby autor znał cię na wylot.
Marlon James
Niezwykle mądra książka, której nie sposób odłożyć.
Gary Shteyngart
Pozycja szczególnie polecana wielbicielom beztroskich wakacji w Emiratach Arabskich. Wystarczy, że szejk zawiesi oko na męskim tyłku i po ptokach....
Baśń, która zamieniła się w koszmar. Siła, dzięki której można przetrwać piekło.
Gdy zakochuje się książę, to zwykle początek bajki. Ale gdy książę należy do emirackiej rodziny królewskiej, baśń zamienia się w koszmar.
Artur Ligęska był gwiazdą polskiego fitnessu. Nagradzany i doceniany, otworzył sieć popularnych klubów. Sukces przyszedł szybko, a wraz z nim kłopoty. W Dubaju Artur miał zacząć nowe życie. Ale Zjednoczone Emiraty Arabskie, jakie widzi świat –nowoczesne, bogate państwo o wielkich możliwościach, okazały się jedynie pięknym mirażem.
Gdy Artur poznał Anioła, księcia Abu Zabi, nie spodziewał się, że to początek jego drogi do piekła. By zatrzymać ukochanego w kraju, Anioł przez 13 miesięcy przetrzymywał go w emirackim więzieniu, gdzie jego życie zmieniło się w koszmar. Bez dowodów, bez możliwości obrony, został skazany na dożywocie. Wydawało się, że jego życie właśnie się skończyło.
Dzięki pomocy polskich dyplomatów, organizacji pozarządowych, przyjaciół i ludzi dobrej woli cudem wyszedł na wolność. Dzięki własnej sile i determinacji przetrwał koszmar i dziś chce pokazać światu prawdę o kraju, w którym ludzkie losy zależą jedynie od kaprysów wszechwładnych szejków.
Wynikałoby, że jak ktoś jest paskudny z pyska, brzuchaty i z obwisłym zadkiem, to może spokojnie jechać. No chyba, że będzie miał pecha i trafi na jakiegoś księcia o niestandardowych gustach estetycznych.