To się czyta

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6056
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 14099Post Czartogromski »

Hebius pisze: 17-07-2019 01:22:02 Dehnel był z niej zadowolony. I w sumie on ma już chyba na tyle wyrobione/rozpoznawalne nazwisko, że jak ktoś miał sięgnąć po jego nową powieść, to sięgnie, nie zwracając większej uwagi na okładkę.
W bibliotece jest miejsce, gdzie składa się na bieżąco książki oddawane przez czytelników, zanim powędrują na półki. Jest to miejsce popularniejsze nawet od lady z nowościami, w zasadzie wszyscy czytelnicy przeglądają, co też to pooddawano dzisiaj. I jeśli czytelnik wypożycza coś poza swoimi zwykłymi zainteresowaniami, to właśnie stąd, a o wyborze decyduje zazwyczaj okładka. Jedyną książką Dehnela, która tutaj znajduje czytelnika, jest "Lala". Pozostałe zwykle wracają na półkę, zapewne dlatego, że okładki są albo niedobre, albo, jakby powiedział specjalista, zbyt wąsko stargetowane, przez co ich rola w zdobywaniu nowych czytelników dla książki jest mała.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: To się czyta

Post: # 14104Post Walpurg »

Mam nadzieję, że pan Jacek to czyta (lub ktoś mu doniesie). Choć nie wiem, czy pisarz (jakikolwiek) jest zainteresowany ruchem swoich książek w bibliotekach, skoro nie przekłada się on na zmiany widoczne na koncie w banku. :P
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1337
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 14105Post Achim »

Ale świadczy poniekąd ,że pisarz trafił pod strzechy i doznaje on satysfakcji o charakterze niematerialnym
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1337
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 14106Post Achim »

Bernhard Schlink ʺ Olga ʺ
Najnowsza powieść autora ʺ Lektora ʺ to przewrotna opowieść o historii Niemiec XX. wieku poprzez pryzmat opowieści o miłości nauczycielki z Prus Wschodnich i dziedzica ziemskiego, a potem jej przyjaźni z młodszymi mężczyznami, w tym narratorem narracji, Ferdynandem.
Olga jest mądrzejsza , dojrzalsza od swoich partnerów , widzi i dostrzega więcej , jest bardzo krytyczna , a jej poglądy z początku XX. wieku śmiało można nazwać feministycznymi. Z takim samym krytycyzmem bohaterka Schlinka traktuje niemieckie sny o potędze ; kolonializm i obie wojny światowe.
Mimo podrzędniejszej pozycji społecznej pod względem intelektualnym Olga jest pełnoprawną partnerką mężczyzn . Tyle że oni ulegają mrzonkom i fantazmatom historii . Olga to piękny portret kobiety od wczesnej młodości do późnej starości , kobiety silnej , niepoddającej się , realistki i buntowniczki zarazem. Postaci męskie to tło i może jeden narrator Ferdynand stara się Oldze dorównać. Herbert i Eik rokują swoje pasje z duchem czasów i zastanawiam się, czy obaj są świadomi porażki. Tej przegranej świadoma jest Olga, która mimo uczuć, potrafi oceniać „ swych” mężczyzn obiektywnie. Czy traktuje ich z pewnego rodzaju pobłażliwością, dystansem ? Może nie ich , tylko ich chore fantazje , którym oddali się zgodnie z duchem czasu . Olga pozostaje niezależna, mimo ciosów losu / intrygi siostry Herberta, niepełnosprawność/ zachowuje siłę i niezależność, by w finale zdobyć się na brawurowy akt buntu.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14585
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 14109Post Hebius »

Walpurg pisze: 18-07-2019 09:45:14 Mam nadzieję, że pan Jacek to czyta (lub ktoś mu doniesie). Choć nie wiem, czy pisarz (jakikolwiek) jest zainteresowany ruchem swoich książek w bibliotekach, skoro nie przekłada się on na zmiany widoczne na koncie w banku. :P
Ależ to się przekłada. I pośrednio (ponoć korzystający z bibliotek kupują więcej książek od tych nie korzystających; same biblioteki też sporo kupują) i bezpośrednio (od 2015 roku wynagrodzenia z tytułu wypożyczeń bibliotecznych przysługuje polskim pisarzom, tłumaczom, ilustratorom - grafikom, plastykom, fotografom - oraz wydawcom).
Wynagrodzenie jest proporcjonalne do liczby użyczeń egzemplarzy utworów przez biblioteki publiczne obowiązane do przekazywania informacji [lista 60 bibliotek ustalona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego - biblioteki z Kufszynka na liście brak] dotyczących tych użyczeń (dotyczy to wyłącznie użyczeń do domu, a nie udostępnień na miejscu).
http://stl.org.pl/baza-wiedzy/sytuacja- ... otecznych/
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6056
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 14115Post Czartogromski »

Okładka "Ale z naszymi umarłymi" grzeszy na poziomie podstawowym, rzemieślniczym: jest nieczytelna. A szkoda, bo to bardzo atrakcyjne czytadło*.
*Komplement może wątpliwy, ale tak jest: czyta się dobrze, ale jest to nie tylko czytadlo - wyjaśnie na wszelki wypadek
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6056
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 14116Post Czartogromski »

A cóż się czyta w tej chwili?
"Od sześćdziesięciu lat utrzymujemy w tajemnicy dwunastotysięczną populację zombi i krasnoludków na Suwalszczyźnie i Podkarpaciu [...]"
Jacek Dehnel: 2012 - zdarcie tytanów (z antologii "2012")

:mrgreen:

Obrazek
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15080
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: To się czyta

Post: # 14132Post Nathi »

Łooo to rozdawali za darmo w Empiku, mam z 3 takie książki :mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14585
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 14135Post Hebius »

Możesz mi jedną przysłać.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15080
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: To się czyta

Post: # 14136Post Nathi »

Spoko jutro ci wyślę.
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4069
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 14168Post mare »

Wywiad z Bartłomiejem Misiewiczem (który w więzieniu był bibliotekarzem):
Co pan robił przez te 23 godziny?

Dużo czytałem i rozwiązałem masę krzyżówek.

Co pan czytał?

Mecenas Szaranowicz zachęcał mnie do lektury „Hrabiego Monte Christo”, ale ja pochłaniałem książki Remigiusza Mroza, którego twórczość dopiero w areszcie poznałem. Fajnie się też czyta pozycje Jo Nesbo, norweskiego pisarza.
https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onec ... sc/pqb59l4
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1337
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 14191Post Achim »

Aż cud,że w tym areszcie jakiejś autobiografii nie zmajstrowal
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1337
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 14807Post Achim »

Wiem ,że Hebius tę pozycję zakupił.
Tadeusz Sobolewski „ Dziennik .Jeszcze jedno zdanie „
Czytając te zapiski przypomniał mi się tytuł prozy Dąbrowskiej „ Przygody człowieka myślącego”, bo tym jest dziennik Sobolewskiego. Są to zapiski od stanu wojennego do roku 2000. Sobolewski pisze o polityce, wierze, filmach, życiu rodzinnym , swojej relacji z Białoszewskim . Krytyk rozpoczyna zapiski w roku 1982, kiedy zdawało Mu się, że świat wyszedł z kolein i trzeba zapisywać tę nienormalność do końca . Czy świat na te koleiny wrócił ? Pewnie nie. Sobolewski jest bowiem bardzo krytyczny nie tylko wobec świata , lecz przede wszystkim wobec siebie, wątpi nieustannie i poszukuje bez przerwy , gdyż „ trzeba płynąć, szukać formy własnej „. Sobolewski szuka jej na płaszczyźnie religii, kultury, obyczajowości .
Piękna książka, dająca poczucie obcowania z autorem.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14585
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 14817Post Hebius »

A u mnie na warsztacie... :oops:
Zniewolony książę
Obrazek
Chciałem tylko sprawdzić, jak autorka sceny seksualne opisuje i mnie wciągnęło.

Mam tylko nadzieję, że już w pierwszym tomie się dowiemy, kto kogo będzie dymał, że to nie jest zagadka, wokół której została stworzona cała trylogia fantasy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
kaylan
Posty: 195
Rejestracja: 27-01-2019 14:05:04
Lokalizacja: z zaswiatow

Re: To się czyta

Post: # 14818Post kaylan »

Coz myslalem ze po przeczytaniu tylu ksiazek z gatunku jak w twoim przypadku gust sie jednak wyrabia, widac niekoniecznie. W kategoriach Fantasy w zniewolonym ksieciu mamy uniwersum nielogiczne, postepowanie postaci malo spojne i naiwnie prowadzone, zreszta opis polityki(nawet palacowej) militariow, ekonomii juz nie wspominajac o kontekscie geopolitycznym nawet wvtych szczatkach mierny, ta ksiazka to taki zbior kwieciscie opisywanych tortur fizycznych i wymuszanych psychicznych podleglosci.

Ja ostatnio przeczytalem rado boya, jakiez to sztampowe, juz chwile po wprowadzeniu watku mozna sie bylo z grupsza domyslec jak sie bedzie toczyl, chyba ujela wiekszosc motywow i stereotypow pojawiajacych sie w tego typu literaturze. Szkoda bo na poziomie formy tekstu calkiem lekko sie czytalo, do pewnego momentu mialem nadzieje na jakis zaskakujacy plot twist i ze ta sztampa to taka podpucha, ale byly to zludne nadzieje.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14585
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 14821Post Hebius »

Przecież nie napisałem, że to gatunkowe arcydzieło :D Zresztą nie mam takiej ambicji, by czytać tylko literaturę najwyższych lotów.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
kaylan
Posty: 195
Rejestracja: 27-01-2019 14:05:04
Lokalizacja: z zaswiatow

Re: To się czyta

Post: # 14823Post kaylan »

Sie zasugerowalem stwierdzeniem
Hebius pisze: 01-08-2019 13:00:40 została stworzona cała trylogia fantasy.
ja bym raczej uznal ze to takie romansidlo sado/maso z pretensja do intrygii politycznej ktora ewidentnie sie nie udala, nie wiem czy to ze krolestwa i zbior zwyczajow nieistnieja w historii wystarczy by uznac za Fantasy, ale w sumie nie wiem jakie specjalisci maja kryteria klasyfikacji.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14585
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 14824Post Hebius »

Zasadniczo w fantasy potrzebny też jest jakiś pierwiastek magiczny, nadprzyrodzony. Ale chyba sama wymyślona kraina też się łapie do jakiegoś podgatunku.

W sumie klasyfikując ten cykl zasugerowałem się faktem, że Empik to sprzedaje jako fantasy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4069
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 14863Post mare »

Kiedy to ja pójdę po rozum do głowy i się nauczę, że na tym forum byle co będzie oklaskiwane, aby tylko miało pedalski wątek... Ani to za śmieszne, ani za dobrze napisane. Na szczęście była promocja na ebooka.
Czartogromski pisze: 16-07-2019 19:37:53 Obrazek
Jacek Dehnel: Ale z naszymi umarłymi.
Na ulicach zombich nie ma, ale generalnie to, co opisane w książce, właśnie się dzieje. Kończy się zabawne preludium i zaczyna posępna fuga.
Trochę szkoda, że kiepska i nieczytelna okładka pozbawi powieść wielu czytelników.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9235
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: To się czyta

Post: # 14869Post jazzik »

Siostra wygrzebała mi w antykwariacie :P

Obrazek

Alison Bechdel, Are You My Mother?: A Comic Drama
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
ODPOWIEDZ