To się czyta

[marcin]

I tak za drogo.

[Hebius]

Przeczytałeś i nie chcesz, to podaruj swój egzemplarz mare.
Jak ci szkoda kasy, to niech zapłaci 15 zł, a ja dorzucę drugie 15 żebyś nie płakał że straciłeś

[mare]

Hebiusica namawia do kupna na zasadzie perwersyjnego żartu, ale dokonanie zakupu dzieła jest zadaniem autorowi nieprzyjemności i długoterminowej krzywdy, bo jeszcze dojdzie do wykonania wniosku, że jest pisarzem.

[Achim]

Nie mam Waszych rozterek, bo wybrałem Masłowską, która pisać potrafi świetnie.
„ Wojna polsko- ruska pod flagą biało- czerwoną „
Do tej książki dochodziłem w przedziwny sposób . Najpierw oczywiście był film Żuławskiego, potem świetny spektakl Pawła Świątka w krakowskim Teatrze im. Słowackiego i dopiero teraz lektura debiutu Masłowskiej . Oczywiście fabuła czyli perypetie uczuciowe dresiarza Silnego była mi wcześniej znana, ale poza Silnym, pierwszym dresiarzo – husarem R.P i jego zróżnicowanymi partnerkami bohaterem prozy Masłowskiej jest język. Kolokwialny, „ brudny „ , mówiony , pełen frustracji i agresji. „ Wojna „ jest przy tym pełna humoru, wręcz partiami śmieszna. I pełna warstw. Z pozoru to opowieść o perypetiach erotycznych dresiarza, jego amfetaminowym zjeździe, ale potem wraz z pojawieniem się Masłoskiej pojawiają się kolejne poziomy opowieści. Debiutancka powieść Masłowskiej ma prawie 20 lat i nic się nie zestarzała, wprost przeciwnie : staje się uniwersalną opowieścią . Choćby ten cytat „ sytuacja w kraju gospodarcza jest kategorycznie na nie, ostentacja rządu i ogólnie rzecz biorąc słaba władza „ .

[mare]

https://www.kulturalnerozmowy.pl/2021/0 ... owa-o.html

Pisząc trochę powieść dla siebie… z myślą tak naprawę …, że może kiedyś byłby z tego film (śmiech)… w miarę powstawania kolejnych rozdziałów i coraz większego wsparcia ze strony najbliższych, zacząłem wierzyć, że może z tego powstać prawdziwa książka. Gdybym dziś miał powiedzieć, co chcę robić dalej… to chciałbym pisać… i piszę. Tak naprawdę druga książka jest już napisana. Powiedziałem jednak, że wydam ją tylko wówczas, kiedy znajdą się ludzie, którzy będą chcieli mnie czytać.

Nie czytałem tego dzieła, ale w takich przypadkach zwykło się radzić autorowi, że lepiej czytać niż pisać.

[marcin]

No to faktycznie kupowanie tej ksiazki jest robieniem krzywdy temu chlopakowi bo on faktycznie jest gotow uwierzyc ze ma talent literacki.

[husky]

No ale jak to możliwe że obaj żeście przeczytali 600 stron czegoś co sie wam nie podobało. Jeszcze 10 bym skumał ale 600??

[Dorian_Gray]

to kiedyś różne Gombrowicze czytały Sienkiewicza,
twierdziły, że to pisarz drugorzędny
ale czytały od deski do deski

[husky]

O lol. A mi się Janko muzykant bardzo podobał

[Szach]

Dobrze, że tutaj został zrecenzowany "Most Ikara", bo zastanawiałem się nad zakupem. Już wiem, że rekomendacja jest: nie kupować, nie czytać

[marcin]

No ale jak to możliwe że obaj żeście przeczytali 600 stron czegoś co sie wam nie podobało. Jeszcze 10 bym skumał ale 600??

Ja juz druga czesc czytalem glownie dla takiej perwersji i swego rodzaju fascynacji ta nieporadnoscia autora

[marcin]

Wczoraj nabrałem ochoty na coś lekkiego i odświeżam sobie Piekarę ("Sługa Boży")

A pomyśleć że kiedyś mi się nie podobało, a teraz czytam z przyjemnością. A po tych gejowskich wypocinach to w ogóle mam wrażenie jakbym czytał noblistę

[Hebius]

A ja czytam drugi tom Opowieści starych drzew: Szepty na wzgórzach



I mym chętnie od razu brał się za trzeci, gdyby pani Agnieszka Osikowicz-Chwaja już taki napisała i opublikowała. Tylko też nie wiem, czy mój odbiór (bardzo pozytywny) tego cyklu nie jest odreagowywaniem "Mostu Ikara"

Czytałeś już Marcinie jej opowiadanie z majowego numeru NF?

[marcin]

Tak, i muszę powiedzieć, że mnie nie zachwyciło.

[Hebius]

Aha. To nie namawiam na wchodzenie w ten cykl.

[marcin]

Ale może jakbym przeczytał to teraz (po "Moście Ikara") to by mi się podobało
Bowiem świat po przeczytaniu "Mostu Ikara" już nie jest taki sam Teraz będę dzielić literaturę na tę przed Mostem Ikara i po Moście Ikara

[Achim]

A ja czytam biografię Szymanowskiego . Świetnie napisana opowieść o bardzo niełatwym człowieku.

[marcin]

Czytam:
Ian Banks, Fabryka os

Książka świetna literacko, ale o dość przerażającej treści. Na pewno widoczne są nawiązania (nawet tytułem) do "Władcy much", ale "Władca much" to książka dla dzieci na dobranoc przy tym ...

[mare]

Czytam i czytam tę chińską powieść, a w międzyczasie też i inne pozycje. Np. Cyberpunk Girls . Niezły odpad Chyba wszystkie autorki zostały wysłane na jakiś kurs pisania opowiadań, gdzie ktoś włożył im do głowy, że najważniejsze jest «otwarte zakończenie»... Ok, pierwsze opowiadanie, ok, drugie, ale wszystkie...?



Aha, Most Ikara zbliża się do magicznej granicy 20 PLN.

[Hebius]

W wersji papierowej? (ten Ikar się zbliża)