To się czyta

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 83555Post mare »

Nie, co Ty, ebook (tylko dlatego, że nie ma na chomikowie)
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 83603Post marcin »

Andrzej Grabowski, Jestem jak motyl

Grabowski to jeden z moich ulubionych aktorów, a jego autobiografię czyta się lekko i przyjemnie, choć są tu i poważniejsze tony.

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6173
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 83613Post Czartogromski »

W jeden wieczór:
Obrazek
Jan Suzin: Nieźle się zapowiadało.
Odnalezione po latach wspomnienia najpopularniejszego ongiś spikera TVP. Czy może raczej notatki do wspomnień, których Suzin nie skończył. Dokument epoki, nieco mniej znanych zdjęć, od strony redaktorskiej można mieć trochę zastrzeżeń. Książka w sam raz do wypożyczenia z biblioteki :)
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 83645Post mare »

Trzy tomy w trzy dni

Dennis E. Taylor, Trylogia Bobiwersum:
-Nasze imię Legion, nasze imię Bob
-Gdyż jest nas wielu
-Wszystkie te światy

Obrazek Obrazek Obrazek

Cóż rzec? Średnio udana ejakulacja podstarzałego kujona, który sobie fantazjuje, że jest coś-jakby-Bogiem. Prosto i naiwnie sobie to wymyślił i prosto i naiwnie jest napisana ta spejsopera, ale da się czytać.

I zacząłem
Arkadij i Boris Strugaccy
Koniec akcji „Arka”

No, to już jest inna liga, czyta się z prawdziwą przyjemnością.

Obrazek
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6173
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 83651Post Czartogromski »

Obrazek
Maciej Słomczyński (Kazimierz Kwaśniewski): Ciemna jaskinia
Kiedy czytałem to dawno temu, w tym wydaniu:
Obrazek
nie miałem pojęcia, że napisał to Joe Alex ;)
Dzisiaj też bym pewnie nie poznał, bo rzecz wzorowo wpisuje się w kanon polskiej policji milicyjnej, może z wyjątkiem braku opisów wysiłku kolektywu. Nie ma też odwetowców z Bonn, ale gestapo, SS i folksdojcz w tle zagadki już są, jak w co drugim kryminale z tego (1967 r.) okresu.
Rzecz, jak to ongiś bywało, do przeczytania w jeden wieczór, a i to zostaje czas, żeby obejrzeć w telewizji Kobrę, jeśli akurat jest czwartek. :mrgreen: :geek:
Awatar użytkownika
kaylan
Posty: 201
Rejestracja: 27-01-2019 14:05:04
Lokalizacja: z zaswiatow

Re: To się czyta

Post: # 83855Post kaylan »

Też z literatury LGBT czytałem ostatnio "Most Ikara" Tytuł wydał się całkiem zabawną grą słów, okładka całkiem łada, dobra promocja więc miałem nawet jakieś oczekiwania. Nie spełniły się :) ale muszę przyznać iż książka mimo że fatalnie napisana pod względem językowym(stylistycznym i semantycznym) coś jak opowiadania z Wattpad :D (chociaż sam mam dysleksje wiec może dlatego nie powodowało to obrzydzenia przesłaniającego inne aspekty książki) mimo że poza jedną postacie były dość płaskie(jedna uwypuklona cecha determinowała ich zachowanie) i schematyczne(jak jakiś autor opisze głównego bohatera geja w okolicach szkolnych, nie będącego prześladowaną łajzą, ale dla odmiany prześladowce słabszych albo dobrze uczącego się manipulatora sadystę to za samo złamanie schematu ocenie o punkt wyżej) mimo że życie w warszawie przypominało telenowele dla powierzchownych karyn desperacko szukających blichtru to zainteresowała mnie na tyle że miałem ochotę przeczytać kolejne rozdziały. Nawet nie chodzi o oryginalną lub wybitną fabułę bo taka nie była(zwłaszcza biorąc pod uwagę postacie) ale o taką ciekawość co tam autor jeszcze napłodził z dostępnych motywów :lol: Czyli i tak więcej niż ta różowa szmira o romansie brytyjskiego księcia i synu prezydent usa. Most ikara przynajmniej czytało się z chęcią, mając oczywiście świadomość że to poziom chęci na obejrzenie american pie, a i zakończenie złamało schemat z taniej obyczajówki na tani gore, ale samą próbę przełamania się chwali.



PS) Odnoście największych minusów, miałem okazje zamienia kilku zdań z autorem. Jest nawet świadomy problemów językowych i bardzo narzekał na wydawnictwo(przynajmniej tyle). Natomiast co do postaci to twierdził że nie są płaskie, bo na prawdziwych ludziach oparte, a główny bohater na nim samych. Dostawał też wiele informacji, że czytelnicy "odnajdywali siebie" w bohaterach, zwłaszcza w głównym. Cóż, źródło płaskości postaci może być już w spłaszczonych obserwacjach, ale jeżeli nie i to "odnajdywanie siebie" jest znacznym zjawiskiem to kondycja statystycznego polskiego gej licealisty była fatalna
Awatar użytkownika
mare
Posty: 4076
Rejestracja: 29-07-2018 10:05:46

Re: To się czyta

Post: # 83870Post mare »

O, dzieło już jest po 20 PLN.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15050
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 84015Post Hebius »

Obrazek
Vernor Vinge, Ogień nad otchłanią

Bardzo gęsta space opera.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6173
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 84016Post Czartogromski »

I gruba.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 84020Post marcin »

Jak idzie o klasyke sf to ogolnie duzo bardziej podoba mi sie (tresciowo) seria Wehikul czasu z Rebisu niz Artefakty z MAGa.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 84076Post marcin »

Czytam "Zabawmy się u Adamsów"

Przerażająca książka. Napiszę to co przy "Fabryce os" - przy tym "Władca much" to bajka dla dzieci na dobranoc

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6173
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 84083Post Czartogromski »

W dzisiejszej "Wyborczej" Wojciech Szot pisze o "Tomku na Alasce", czyli nowym, 10. tomie cyklu Alfreda Szklarskiego. Ciekawe, dlaczego akurat Szotowi dostał się temat, bo wyszło z tego co najwyżej poprawne wypracowanie. Na dodatek jeden z akapitów sugeruje, że Szklarski w latach 50. pisał brukowe powieści, co nie jest prawdą, bo czynił to wcześniej.
https://wyborcza.pl/7,75517,27187123,to ... ialny.html
Awatar użytkownika
Ballordo
Posty: 792
Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
Lokalizacja: kraina lodu

Re: To się czyta

Post: # 84103Post Ballordo »

Obrazek

Peter Godfrey-Smith, Inne umysły. Ośmiornice i prapoczątki świadomości.

Tak naprawdę zadziwiająco mało informacji o ośmiornicach, za to mnóstwo dywagacji o początkach i ewolucji umysłów od najprostszych form życia, do tych najbardziej złożonych i rozwiniętych. Autor jest filozofem, więc nie ma co się dziwić. Mogli jednak inaczej sformułować tytuł (tak w oryginale angielskim, więc nie mam pretensji do tłumacza). Mimo to, warta przeczytania.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6173
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 84104Post Czartogromski »

Świetna książka. I zaskakująca, bo jakoś zazwyczaj się nie wie, że natura te fascynujące umysły ulokowała w bardzo nietrwałych ciałach. Ośmiornice żyją bardzo krótko.
Awatar użytkownika
Ballordo
Posty: 792
Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
Lokalizacja: kraina lodu

Re: To się czyta

Post: # 84214Post Ballordo »

Rozpocząłem lekturę cegły:

Obrazek

Georges Minois, Historia ateizmu. Niewierzący w świecie zachodnim od jego początków do naszych czasów.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9382
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: To się czyta

Post: # 84220Post jazzik »

Minois napisał też ciekawą książkę "Diabeł".
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 84711Post Achim »

„ Uwodziciel. Rzecz o Karolu Szymanowskim „
Opus magnum muzykolożki Danuty Gwizdalanki to opowieść o Szymanowskim , artyście i człowieku. Autorka wykonała kilkuletnią tytaniczną pracę analizując setki dokumentów i archiwaliów . Powstała doskonała biografia i czytając ma się poczucie obcowania z żywym człowiekiem.
Autorka nie bez powodu przypomina cytat z Jana Lechonia , który pisał : „ Trzeba mówić o ludziach całą prawdę . To najwyższy hołd, jaki można im oddać”. Gwizdalanka opisuje życie kompozytora w oparciu o tło historyczne i społeczno-polityczne, bo przecież przyszło Mu żyć w prawdziwie przełomowych czasach/ rewolucja, I Wojna Światowa, odzyskanie niepodległości/ . Autorka nie stroni od tematów trudnych: skomplikowane związki rodzinne Szymanowskich, ich utracjuszostwo, rozrzutność i nałogi kompozytora, jego promiskuitywne upodobanie do młodych mężczyzn, rozbuchane ego , bezkrytyczność , luki w wykształceniu muzycznym, niesolidność zawodową , roszczeniowość.
Z drugiej strony już sam tytuł biografii sugeruje magnetyzm, urok, czar osobisty kompozytora, któremu wielu nie potrafiło się oprzeć, a On potrafił to wykorzystać.
Gwizdalanka analizuje także twórczość artysty, ukazując jego muzykę na tle epoki i omawiając percepcję Jego dzieł na przestrzeni dziejów. Jest to więc z jednej strony solidna pozycja muzykologiczna , a z drugiej barwna opowieść o nieszablonowym, w sumie chyba dość nieszczęśliwym człowieku i Jego w pewnym sensie samounicestwieniu .
Przez karty powieści przewija się barwna galeria postaci, związanych z kompozytorem : Witkacy, Iwaszkiewiczowie, Nałkowska, Berezowska, Makuszyński , Stryjeńscy ……….
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Dorian_Gray
Posty: 2025
Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
Lokalizacja: Mazowsze

Re: To się czyta

Post: # 84725Post Dorian_Gray »

Yuval Noah Harari
"Sapiens. Od zwierząt do bogów."
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 84729Post marcin »

"Kwestia sumienia"
Z rebisowego "Wehikułu czasu". Powieść dość nierówna, pierwsza część super, druga niekoniecznie.

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 84956Post Achim »

„ Pod tęczą „
Nie wiem, czy percepcja tej książki w Stanach i w Polsce, gdzie sytuacja osób LGBTQ +, a zwłaszcza ich praw obywatelskich pozostawia wiele do życzenia, jest taka sama. Początek brzmi znajomo i kojarzy się z polskimi strefami hańby „wolnymi od LGBT”. Zapyziała mieścina Big Burr zostaje wybrana „ najbardziej homofonicznym miasteczkiem w Ameryce „ . Organizacja, która przyznała ten tytuł wysyła tam na dwa lata queerową grupę zadaniową do pracy u podstaw. W powieści autorka prezentuje, z dużym humorem i typowo amerykańskimi realiami typu hipoteka czy kulinaria, mozaikę ludzkich losów. Bohaterami powieści Celii Laskey nie są tylko osoby LGBTQ +, lecz także ich bliscy, rodziny, przyjaciele. Pojawiają się dramaty : ktoś przez lata ukrywał swoją homoseksualność, dochodzi do przemocy . Oczywiście epilog, ukazujący bohaterów dziesięć lat później przynosi happy end, ale bohaterowie nie stają przed łatwymi decyzjami.
Świetnie się to czyta, ale refleksje percepcji tu i teraz już tak optymistyczne nie są.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
ODPOWIEDZ