To się czyta

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 76208Post Hebius »

Dwa ostatnie, te nowe, których Sedeńko jeszcze nie wydał, też ponoć są grube.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 76209Post Hebius »

Dwa ostatnie, te nowe, których Sedeńko jeszcze nie wydał, też ponoć są grube.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13447
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 77217Post marcin »

Zabrałem się wreszcie ponownie za sagę AS-a ;)
O ile opowiadania wiele razy czytałem, o tyle sagę tylko raz (!), więc w tym nowym wydaniu czytam po raz pierwszy :)
Dopiszę jeszcze tytuł, bo zaraz ta maruda z Mazur będzie zrzędzić :P Zatem: AS: Krew elfów

Obrazek
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 77218Post Hebius »

Ja ostatni tom sagi czytałem tylko raz. A resztę chyba od początku przy każdym nowym tomie, czyli "Krew elfów" jakieś pięć razy.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13447
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: To się czyta

Post: # 77220Post marcin »

Ja już zapomniałem, jakie to jest DOBRE :)
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15634
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: To się czyta

Post: # 77258Post Nathi »

Co ja teraz czytam, a no wroga ludzkości i arcykapułana chipów.

Obrazek
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 77299Post Achim »

„ Pokora „ Szczepana Twardocha

Historio, historio , Ty żarłoczny micie
Co dla ciebie znaczy Jedno ludzkie życie?

Ten fragment „ Orszaków dworaków „ Agnieszki Osieckiej kojarzył mi się, gdy czytałem opowieść o losach i upadku ślązaka Alojzego Pokory. Wychowany w wielodzietnej ubogiej rodzinie górniczej, dzięki zdolnościom/ i nie tylko/ oddany do szkół, gdzie jako uboższy był prześladowany, potem student filozofii w Breslau , dzielny żołnierz frontów I wojny, wojownik Spartakusa w powojennym rewolucyjnym Berlinie, potem mąż i ojciec, napawający się prostym życiem w powojennych Gliwicach. Podobnie jak jego Śląsk bohater prozy Twardocha rozdarty jest między Polskę, Niemcy i autonomiczną Śląskość. Tę tożsamość świetnie oddaje język, w którym rzeczy prywatne, domowe mówi się „ po naszemu „ , a ważne po niemiecku, czego dowodem jest przejmujący monolog starego Pokory. Twardoch zręcznie przeszczepia na polski grunt tradycje niemieckiego „ Bildungsromanu”. Alojz kształtuje się na naszych oczach, stwarzają go okoliczności historyczne, sytuacja polityczna i fatalna i zgubna namiętność. To inne postaci odgrywają rolę demiurgów w życiu Alojza, on sam poddaje się biernie i różne jego wcielenia i tożsamości nijak do siebie nie pasują, co okaże się zgubne w finale. Alojz to taki „ everyman” czy śląski Kandyd.

Fantastyczna jest galeria postaci, zwłaszcza kobiecych, które Alojza otaczają. Przede wszystkim matka, żona i siostra, proste kobiety, mające swoją godność, ambicje, aspiracje i cele. Tu kobiety są tu dojrzalsze i bardziej odpowiedzialne od swoich partnerów, to kobieta przyczyni się też do zguby Alojza.

Powieść Twardocha to także barwna panorama śląskich dziejów początków XX. wieku. Nic tu nie jest łatwe . Wszystko jest płynne i tymczasowe : język, nazwiska, tożsamości, granice.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 78040Post Achim »

„ Lista „
Dziennik styczeń- czerwiec 2005
Pół roku zapisków Andy Rottenberg określa ścisła cezura czasowa : opublikowanie tzw. „ listy Wildsteina „ i uznanie krytyczki sztuki za pokrzywdzoną. Dziennik Rottenberg to zapiski o życiu kulturalnym, politycznym, ale także prywatnym, rodzinnym. Autorka pokazuje, jak wielki wpływ na kulturę ma polityka, co najlepiej uzmysławiają losy wystawy „ Obok. Polska- Niemcy 1000 lat historii w sztuce „ w Martin – Gropius- Bau w Berlinie. W „ Liście „ Rottenberg rozpoczyna prace nad wystawą, nie wiedząc , że najpierw realizacja przesunie się o kilka lat po zmianie polskiego rządu i ministra kultury, a potem bez Jej wiedzy z wystawy zostanie usunięta jedna z instalacji . Rottenberg podróżuje po Europie i nie ukrywam, że najbliższe są mi zapiski berlińskie ze spostrzeżeniem, że tam cmentarze żydowskie są świetnie zachowane, a w Polsce wprost przeciwnie.
Bardzo mądra, refleksyjna lektura , już naście lat temu Rottenberg pisała „ Nie uwzględniliśmy prostego faktu ,że demokracja zaczyna się od postawienia krzyżyka przy nazwisku na liście wyborczej . Totolotek, w którym wygrywają nie ci, którzy stawiają krzyżyki, tylko ci, którzy mają najlepszych specjalistów od kreowania wizerunku . Żyjemy w wirtualnym świecie. Nie odnajdują się w nim osoby samodzielnie myślące . „
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 78063Post Hebius »

Odniosę się do kwestii zachowania cmentarzy żydowskich w Niemczech - to wynik tamtejszej praworządności i przestrzegania obowiązujących przepisów. A jak już coś uniknęło zniszczenia po 1933 i w trakcie wojny, to po wojnie tym bardziej nie mogło zostać zniszczone, bo Niemcy mają poczucie odpowiedzialności za Holokaust.
A Polacy nie dość ze cierpieli przez Żydów przed wojna, nie dość ze masowo, z narażeniem własnego życia i życia bliskich ratowali Żydów w czasie wojny, to jeszcze teraz cierpią z powodu niesłusznej żydowskiej nagonki i w strachu o ojcowiznę, która im się jak najsłuszniej należy, a może kiedyś tam była żydowizną.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 78418Post Hebius »

Obrazek

Maryla Szymiczkowa
(Jacek Dehnel & Piotr Tarczyński)
Złoty róg
Czartogromski pisze: 09-12-2020 20:14:52 A tymczasem (minus 100 lat) w Krakowie, w Muzeum XX. Czartoryskich...
Tameczny stróż, pan Gliński, ma może całkiem szlachetny rzymski profil, ale nie grzeszy ani intelektem, ani sumiennością i w nocy śpi jak zabity.
*Maryla Szymiczkowa: Złoty róg

:mrgreen:
Tak, myślę, że panowie musieli się bardzo dobrze bawić przy pisaniu tej powieści :D
Nie wiem jeszcze, jak wypadnie rozwiązanie intrygi (dziś doczytam) - bo to będzie mocno rzutowało na ocenę całość. Ale rozdziały przeczytane do tej pory podobały mi się bardzo - świetny dwugłos z pobytu Franciszki i Ignacego na wsi, a przepisanie "Wesela" kapitalne :oklaski:
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: To się czyta

Post: # 78420Post Achim »

Bo to jest zabawa literacka
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: To się czyta

Post: # 78444Post Walpurg »

Uwielbiam ten cykl od pierwszego tomu. :serce:
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6191
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 78486Post Czartogromski »

Hebius pisze: 16-04-2021 13:36:47 Obrazek

Maryla Szymiczkowa
(Jacek Dehnel & Piotr Tarczyński)
Złoty róg
Czartogromski pisze: 09-12-2020 20:14:52 A tymczasem (minus 100 lat) w Krakowie, w Muzeum XX. Czartoryskich...
Tameczny stróż, pan Gliński, ma może całkiem szlachetny rzymski profil, ale nie grzeszy ani intelektem, ani sumiennością i w nocy śpi jak zabity.
*Maryla Szymiczkowa: Złoty róg

:mrgreen:
Tak, myślę, że panowie musieli się bardzo dobrze bawić przy pisaniu tej powieści :D
Nie wiem jeszcze, jak wypadnie rozwiązanie intrygi (dziś doczytam) - bo to będzie mocno rzutowało na ocenę całość. Ale rozdziały przeczytane do tej pory podobały mi się bardzo - świetny dwugłos z pobytu Franciszki i Ignacego na wsi, a przepisanie "Wesela" kapitalne :oklaski:
I chyba za wstawiennictwem Wyspiańskiego książka znalazła się na długiej liście nominatów do Wielkiego Kalibru, kiedy akurat z wszystkich pozycji cyklu kryminału jest w niej najmniej. Ciekawe też, czy ta część zostanie przetłumaczona na angielski, bo nie bardzo sobie to wyobrażam.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 78529Post Hebius »

Jako gatunkowy kryminał poprzednia była jednak lepsza.
A po angielsku trzeba by to wydawać w komplecie z "Weselem".
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: To się czyta

Post: # 78584Post Walpurg »

Cały ten cykl jest raczej nieprzekładalny, bo te książki jednak opierają się na masie odniesień, których nikt nie zrozumie poza granicami. Postaci typu Boy-Żeleński, Matejko, Wyspiański czy Przybyszewski czy setki żartów z Krakowa, krakowian, Wadowic, różnych miejscowych snobizmów pozostaną niezauważone. Ale to oczywiście częsty problem przy przekładach.
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6191
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 79755Post Czartogromski »

Nieduży wzrost czytelnictwa w Polsce
Obrazek
https://bn.org.pl/w-bibliotece/4243-42% ... olsce.html
Na zadawane od blisko trzech dekad pytanie o czytanie w całości lub fragmencie co najmniej jednej książki w ciągu 12 miesięcy poprzedzających badanie twierdząco odpowiedziało 42% respondentów. To najlepszy wynik od sześciu lat. Oznacza wzrost o 3% w skali roku i o 5% w skali dwóch lat
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 79795Post Hebius »

Dziękować koronawirusowi?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6191
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: To się czyta

Post: # 79800Post Czartogromski »

Najpopularniejsi pisarze:
Obrazek
:mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15059
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: To się czyta

Post: # 79802Post Hebius »

Donald Tusk? :D
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9390
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: To się czyta

Post: # 79824Post jazzik »

Wysoka pozycja Blanki Lipińskiej, autorki żenujących pornograficznych czytadeł, to dramat.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
ODPOWIEDZ