Właśnie byłem w kinie

[gaynau]

ja zamierzam

[jordi]

Nikt nie był na nowym Avatarze? Filmie, który ma uratować kina przed bankructwem!

Rozważam pójście.

[uzytkownik_konta]

A jest lepszy niż ten pierwszy? Byłem na pierwszym jeszcze chyba w gimnazjum i pamiętam, że odniosłem wrażenie, że twórcy tak się skupili na zrobieniu CGI, że zapomnieli o całej nieistotnej reszcie, jak np. fabuła albo postacie.

[Nathi]

Nie widziałem jedynki i nie zamierzam oglądać dwójki.

[jordi]

Są filmy, które mogą się nie podobać a i tak warto je znać ze względu na ich wpływ na kinematografię i nawiązania. Mam wrażenie, że Avatar to jeden z takich filmów. Poza nawiązaniami wydaje mi się, że zapoczątkował szersze zainteresowanie kinematografią 3D. Avatar 2 mam wrażenie, że może być niestety pewnym schyłkiem tej technologii bo zainteresowanie 3D mocno zmalało.

[Nathi]

3D to najgorsze filmy, nigdy nie chodziłem. Może dlatego tego nie oglądałem, ale jakoś ciekawy się nie wydaje. Jak film był w wersji normalnej i 3D, to 3D zawsze odpadało.
Oczy od tego bolą.

[jordi]

Pamiętam kilka filmów 3D, które miały fajną fabułę. W większości filmy animowane były dostępne w 3D i 2D (mogę sporo wymienić). Mnie tam nic nie bolało ale rozumiem niechęć osób, które mają takie doświadczenia.

[Walpurg]

Widziałem 9 razy trailer Abatara w czasie ostatnich 9 wizyt w kinie i to było 9 powodów, żeby nie iść na to. W ogóle mnie to nie bierze.

A 3D faktycznie umiera. Ale tego się spodziewałem. Zresztą nie żałuję osobiście, bo po jakimś czasie mój mózg zawsze odmawiał posłuszeństwa i nie przyjmował do wiadomości tego 3D, więc obraz zaczynał się rozjeżdżać.

[mike]

Jest jedno szalenie ważne kryterium 3D - trzeba oglądać na dobrym sprzęcie i w wielkich porządnych salach kinowych najlepiej IMAX, inaczej efekt jest mizerny, obraz ciemny, a oczy się męczą. Także w miarę możliwości unikać małych niesprawdzonych kin i wybrać się do najlepszego w mieście.

Ja już byłem w IMAX'ie tak jak 12 lat temu na pierwszej części dokładnie w tym samym kinie, tej samej sali, w tym samym rzędzie i na tym samym fotelu Ktoś pytał, czy dwójka lepsza od jedynki dla mnie tak, ale jeśli rzygałeś wcześniej to teraz też będziesz rzygać i nie jest to uniwersum dla ciebie... Niemniej pomijając hejcik co poniektórych, trzeba nadmienić, że druga część Avatara została ciepło przyjęta przez szeroką widownię.
https://www.rottentomatoes.com/m/avatar ... y_of_water
https://www.imdb.com/title/tt1630029/ratings/

Avatar 2 pierwszy weekend otwarcia zaliczył z wynikiem 134mln$ w USA oraz 434mln$ globalnie, w przypadku Stanów jest to wynik słabszy od prognozowanych 150-175mln$, a co za tym idzie nie pobił wyniku kilku innych tegorocznych produkcji. Wg. samego reżysera Jamesa Camerona film musi zarobić ponad 2mld$, żeby wyjść na 0, przy budżecie produkcji 460mln$ + reszta na kampanię reklamową.

https://www.boxofficepro.com/weekend-bo ... r-opening/

[Nathi]

Ale IMAX jest tylko w kilku miejscach. Ja np. nigdy nie byłem.
Nic dziwnego, że to upada skoro dobrze ogląda się tylko wybranym, bo co to jest 5 sal kinowych w Polsce.
Mnie 3D zawsze się zamazywało, oczy bolały i ściągałem te okulary przez pół filmu. Az w końcu przestałem chodzić. A filmy tylko 3D nawet nie ruszałem.

[mike]

No właśnie w tym co piszesz analitycy upatrują słabszy wynik otwarcia od prognozowanego. Sam Cameron wielokrotnie podkreślał, że najlepiej oglądać w IMAX lub kinach Dolby sprawdź może takowe jest u ciebie. Są to kina typu premium z najwyższej jakości projektorami, wielkimi ekranami i dobrymi okularami. Nic oczy nie bolą sceny jasne ostre jak żyleta w takich kinach film sie super ogląda zwłaszcza Avatar, którego każdy szczegół jest przygotowany pod 3D. Moim zdaniem warto iść dla samego doświadczenia tej jakości.

Niestety także w Stanach odpowiednich kin i sal pod 3D jest niedostatek, w dodatku są drogie średnio 50$ za bilet vs 50zł w PL co jak na nasze warunki też nie tanio. Nie pomaga również współczesny rynek filmowy z rozwiniętymi platformami VOD, gdzie wielu kinomaniaków ma świadomość, że Avatar należy do Disneya i w końcu się pojawi na tej platformie, jednak co to za oglądanie takiego filmu w 2D to nie to samo....

[Walpurg]

Teraz sprawdziłem ceny w Cinema-City Katowice, Punkt 44 (z IMAX):
NORMALNY 2D 23.90 zł + 2 zł opłaty serwisowej
NORMALNY 3D Z OKULARAMI 29.80 zł + 2 zł opłaty serwisowej
NORMALNY IMAX 3D Z OKULARAMI 34.80 zł + 2 zł opłaty serwisowej
Ceny przy zakupie online.

[gaynau]

Tutaj 22 Euro. Ale wolałbym umrzeć niż oglądać z niemieckim dubbingiem( a nie widzę póki co opcji po angielsku).

[Walpurg]

W Polandzie nie dość że masz opcje 2D, 3D, IMAX 3D, to jeszcze w każdej z nich masz do wyboru dubbing lub wersję anglojęzyczną z polskimi napisami.

[jordi]

Jest jeszcze 4DX (efekty przechyłu foteli, rozbryzgi wody, podmuchy itp.)

[gaynau]

W Polandzie nie dość że masz opcje 2D, 3D, IMAX 3D, to jeszcze w każdej z nich masz do wyboru dubbing lub wersję anglojęzyczną z polskimi napisami.

Walpuś, ale to logiczne. Ja sprawdzałem tylko imax, reszta mnie nie interesowała.
Pewnie są też wersje z napisami( może nawet angielskimi), ale na pewno większość z dubbingiem.

[Walpurg]

Dość długi i bardzo fajny wywiad z Janem Hrynkiewiczem

Jan Hrynkiewicz: słowo "pedał" usłyszałem już w szkole podstawowej [WYWIAD]

— Przez większość życia miałem wgrany lęk, że z gejami jest coś nie tak i chwilę mi zajęło, żeby ten lęk rozpuścić i zobaczyć, że tutaj nikt nikomu nie chce zrobić krzywdy. Kiedy to się stało, a w gronie moich najbliższych przyjaciół pojawiły się osoby nieheteronormatywne, nastąpiło kolejne zderzenie — uświadomiłem sobie, że ten kraj nie jest przystosowany dla społeczności queerowej — mówi Jan Hrynkiewicz, odtwórka głównej roli w filmie "Słoń".

Całość:
https://plejada.pl/wywiady/jan-hrynkiew ... vA7GoY0u3g

[Achim]

Ten wywiad jest ważnym głosem w dyskusji o szkole teatralnej jako jedynej drodze do zawodu aktorskiego. Jego partner ze " Słonia " Paweł Tomaszewski również wypowiadał się o studiach na krakowskiej AST i swoim dyplomie w podobnym tonie.

[Walpurg]

W Krakowie się sporo zmieniło. Kiedyś Poniedziałek też narzekał. Teraz rektorka Segda zabroniła fuksówek a na uczelni dumnie powiewa tęczowa flaga (nie wiem, czy wciąż, ale wiele miesięcy powiewała).

[Achim]

Osunięto też wielu pedagogów, oskarżanych o mobbing bądź nieetyczne metody pracy ze studentami.
Tak, flagę widziałem , sprawdzę niedługo, czy dalej powiewa.