Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- jordi
- Posty: 5759
- Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
- Lokalizacja: nie ma mnie tu
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Litości. Jak coś to buddyzm najwyżej.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Mówię o realnych możliwościach, gdybym realnie chciał uczestniczyć w zorganizowanym życiu religijnym.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- jazzik
- Posty: 9873
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Przecież buddyści nie tworzą zorganizowanej wspólnoty, jeśli ktoś czegoś takiego szuka, a dodatkowo jest to wybór egzotyczny w naszym kręgu kulturowym.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Dokładnie.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- jordi
- Posty: 5759
- Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
- Lokalizacja: nie ma mnie tu
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Niech sobie będzie egzotyczny. Jest przynajmniej nieszkodliwy.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
- gaynau
- Posty: 11286
- Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
- Lokalizacja: Berlin
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Każda religia jest szkodliwa. Jak nie później, to prędzej.
A Hebius ma niestety rację. Dla staruchów kościół to miejsce spotkań, rozrywka. Pozwala trochę walczyć z samotnością.
Jestem jednak przekonany, że gmina organizuje jakieś eventy dla starych; szachy, bingo, ruletka, karty. Może nawet wycieczki!
Hebius, działaj!
A Hebius ma niestety rację. Dla staruchów kościół to miejsce spotkań, rozrywka. Pozwala trochę walczyć z samotnością.
Jestem jednak przekonany, że gmina organizuje jakieś eventy dla starych; szachy, bingo, ruletka, karty. Może nawet wycieczki!
Hebius, działaj!
- Walpurg
- Posty: 9926
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Polecam ciekawy wywiad z Pawłem Kowalem, tak, tym Kowalem, kiedyś z PiS, teraz KO, profesorem i politologiem, który napisał biografię Magdaleny Abakanowicz.
Początek miesiąca, więc chyba każdy łapie się na pełny dostęp bez abonamentu.
https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177 ... miana.html
Początek miesiąca, więc chyba każdy łapie się na pełny dostęp bez abonamentu.
https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177 ... miana.html
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Zamek Książąt Oleśnickich w Oleśnicy
Przepiękny zamek, jeden z najciekawszych architektonicznie w Polsce. W środku niestety za wiele się nie zachowało, bo część zniszczono w czasie wojny, a czego nie zniszczono, to wywieźli Ruscy. Ale i tak bardzo mi się podobało.
Największe atrakcje to możliwość wejścia na wieżę - jest tam odkryty taras widokowy, czyli widoki na wyciagnięcie ręki. Po drodze można oglądać mechanizm zegara wieżowego. W gratisie dodatkowa przygoda - tak stromych schodów to nie spotkałem nigdzie, nawet w średniowiecznych zamkach
Ciekawostką jest tez trofeum - dawny właściciel lubił podróżować i polować. Ale żeby nie było tak standardowo (poroża jeleni wieszali wszyscy), to on przywiózł sobie trofeum - głowę słonia, którego upolował w Afryce. Powiesił na ścianie. I to się zachowało do dziś.
Ogólnie zamek, podobnie jak cała Oleśnica, chyba mało znany. Turystów niewielu, a miasteczko bardzo ciekawe i urokliwe.


Przepiękny zamek, jeden z najciekawszych architektonicznie w Polsce. W środku niestety za wiele się nie zachowało, bo część zniszczono w czasie wojny, a czego nie zniszczono, to wywieźli Ruscy. Ale i tak bardzo mi się podobało.
Największe atrakcje to możliwość wejścia na wieżę - jest tam odkryty taras widokowy, czyli widoki na wyciagnięcie ręki. Po drodze można oglądać mechanizm zegara wieżowego. W gratisie dodatkowa przygoda - tak stromych schodów to nie spotkałem nigdzie, nawet w średniowiecznych zamkach

Ciekawostką jest tez trofeum - dawny właściciel lubił podróżować i polować. Ale żeby nie było tak standardowo (poroża jeleni wieszali wszyscy), to on przywiózł sobie trofeum - głowę słonia, którego upolował w Afryce. Powiesił na ścianie. I to się zachowało do dziś.
Ogólnie zamek, podobnie jak cała Oleśnica, chyba mało znany. Turystów niewielu, a miasteczko bardzo ciekawe i urokliwe.


Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Nathi
- Posty: 16443
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Osz w pytę Beksiński będzie w Gdańsku!!!!!! 70 obrazów!
Jednak muszę kupić ten wizz multipass, a się wahałem.
Od 1 lipca, marcin chyba trzeba odwiedzić ponownie Gdańsk i umilić sobie spacer po starym mieście wystawą mistrza
Jednak muszę kupić ten wizz multipass, a się wahałem.
Od 1 lipca, marcin chyba trzeba odwiedzić ponownie Gdańsk i umilić sobie spacer po starym mieście wystawą mistrza

- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Natusiu do Gdańska i na Beksińskiego to zawsze chętnie
ale to będzie kolekcja skąd? Z Sanoka, z Warszawy, od prywatnych kolekcjonerów? Czy wszystkiego po trochu?

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Park Etnograficzny w Toruniu
Niewielki ale bardzo klimatyczny skansen. Co niezwykłe, znajduje się praktycznie w samym centrum miasta. Pani w kasie, która o to zagadałem (Hebius wie że lubię zagadywać panie z budek
) z dumą stwierdziła że to jedyny skansen w Europie w centrum miasta. Nie wiem czy faktycznie tak jest bo np. choćby Łódź też ma w centrum, no ale tam jest skansen miejski, no więc niech Toruniowi będzie
Dla mnie największą atrakcją był oczywiscie wiatrak bo uwielbiam wiatraki
największa kolekcja jest w skansenie w Radomiu jednak tam można oglądać je tylko z zewnątrz. A w Toruniu można wchodzić i to na wszystkie piętra!!!! Ten zapach drewna, mąki, i te wszystkie przekładnie i koła zębate... No cud miód po prostu 
Przy okazji mam pytanie literackie. W dzieciństwie czytałem książkę dla dzieci (powieść?) o złym młynarzu co to mielił specjalna mąkę od której ludzie robili się smutni. Miał oczy różnego koloru, jedno czerwone, drugie czarne. Ale raz w roku, gdy jechał z mąką na targ, drugie oko też robiło mu się czarne i zostawiał młyn na jeden dzień bez opieki. Tyle zapamiętałem z lektury. Co to za powieść, pomoże ktoś? Szukam szukam i nie mogę znalezc. Chętnie bym do niej zajrzał ponownie, pamiętam że jako dziecko strasznie się balem czytając.
Wiatrak w skansenie w Toruniu

I jedno z pięter wewnątrz

Niewielki ale bardzo klimatyczny skansen. Co niezwykłe, znajduje się praktycznie w samym centrum miasta. Pani w kasie, która o to zagadałem (Hebius wie że lubię zagadywać panie z budek


Dla mnie największą atrakcją był oczywiscie wiatrak bo uwielbiam wiatraki


Przy okazji mam pytanie literackie. W dzieciństwie czytałem książkę dla dzieci (powieść?) o złym młynarzu co to mielił specjalna mąkę od której ludzie robili się smutni. Miał oczy różnego koloru, jedno czerwone, drugie czarne. Ale raz w roku, gdy jechał z mąką na targ, drugie oko też robiło mu się czarne i zostawiał młyn na jeden dzień bez opieki. Tyle zapamiętałem z lektury. Co to za powieść, pomoże ktoś? Szukam szukam i nie mogę znalezc. Chętnie bym do niej zajrzał ponownie, pamiętam że jako dziecko strasznie się balem czytając.
Wiatrak w skansenie w Toruniu

I jedno z pięter wewnątrz

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Hebius
- Posty: 16330
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Czy uwzględniłeś w ramach tego swojego pobytu w Toruniu spotkanie ze żmijem?
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Nie.
Pamiętam że jakiś czas temu przy okazji wizyty w Warszawie proponowałem spotkanie pewnemu userowi z Warszawy, nie znałem go osobiście (obecnie go nie ma ale kiedyś był, i był bardzo charakterystycznym i lubianym userem). Sądziłem że miło byłoby pogawedzic przy piwie. Dostałem odpowiedź że to nic osobistego, ale on się już z nikim nie spotyka, bo nie czuje takiej potrzeby, nie lubi ludzi ani spotkań itp itd. Ogólnie odpowiedź była taka jakbym go co najmniej o rękę poprosił. Zrobiło mi się wtedy głupio a nawet nieco przykro.
Pomyślałem sobie wtedy że więcej nikomu obcemu z forum (obcemu tzn nieznanemu mi osobiście) spotkania proponować nie będę.
Pamiętam że jakiś czas temu przy okazji wizyty w Warszawie proponowałem spotkanie pewnemu userowi z Warszawy, nie znałem go osobiście (obecnie go nie ma ale kiedyś był, i był bardzo charakterystycznym i lubianym userem). Sądziłem że miło byłoby pogawedzic przy piwie. Dostałem odpowiedź że to nic osobistego, ale on się już z nikim nie spotyka, bo nie czuje takiej potrzeby, nie lubi ludzi ani spotkań itp itd. Ogólnie odpowiedź była taka jakbym go co najmniej o rękę poprosił. Zrobiło mi się wtedy głupio a nawet nieco przykro.
Pomyślałem sobie wtedy że więcej nikomu obcemu z forum (obcemu tzn nieznanemu mi osobiście) spotkania proponować nie będę.
Ostatnio zmieniony 09-06-2023 13:26:11 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Hebius
- Posty: 16330
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Ale Hawken tak już miał
Nie należy jego reakcji przekładać na całe forum. A żmija nie poznałeś przy okazji Parady w Warszawie?

Ostatnio zmieniony 09-06-2023 13:26:58 przez Hebius, łącznie zmieniany 1 raz.
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
No istotnie to był Hawken.
Żmija nie poznałem.
Żmija nie poznałem.
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- uzytkownik_konta
- Posty: 6038
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
To dużo wyjaśnia. Nie pamiętam już dokładnie jak to było, ale Hawken się ze mną - i moim ówczesnym - spotkał, obdarował mnie modelami do sklejania, ogromną ilością - ale potem chyba nie chciał nawet wypić kawy, albo zgodził się, ale tylko bardzo szybko. Udało nam się chwilę porozmawiać, ale tylko czysto merytorycznie; a w ogóle, to spotkanie przypominało atak partyzantów - pojawił się nagle, nawiązał kontakt, wykonał cel, tzn. przekazanie tych modeli, po czym błyskawicznie odskoczył w tłum, w biegu ostrzeliwując się jeszcze jakimiś półsłówkami - i tyle go widziano
Zastanawiałem się potem czy zrobiłem coś niewłaściwego. Dobrze się dowiedzieć po latach, że to po prostu jego modus operandi 


- Walpurg
- Posty: 9926
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Lęki nauczyciela?
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
Zamek Krzyżacki w Toruniu
... a raczej to co z niego zostało
a za dużo nie zostało. Biorąc pod uwagę że są to tylko ruiny i za wiele do zwiedzania tu nie ma to cena za bilet 25 zł wydaje się dość wygórowana.
No ale jest sporo tablic z informacjami o zamku, historii Torunia i Państwie Zakonnym czyli Krzyżakach. Więc absolutnie nie żałuję
Najlepiej zachowana część to ta z wieżą ustępową

Reszty trzeba się bardziej domyślać i uruchomić wyobraźnię

... a raczej to co z niego zostało

No ale jest sporo tablic z informacjami o zamku, historii Torunia i Państwie Zakonnym czyli Krzyżakach. Więc absolutnie nie żałuję

Najlepiej zachowana część to ta z wieżą ustępową


Reszty trzeba się bardziej domyślać i uruchomić wyobraźnię


Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
- Nathi
- Posty: 16443
- Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
- Lokalizacja: PL/FR
- marcin
- Posty: 14838
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w muzeum / na wystawie
A ja znalazłem jednego Beksińskiego w Toruniu! 
Szczegóły wkrótce

Szczegóły wkrótce

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")