Książki, ostatnie zakupy
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Czartogromski
- Posty: 6177
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Książki, ostatnie zakupy
Jest jeszcze jedna rzecz: nowoczesne papiery są zazwyczaj lekkie, tradycyjne powlekane (tzw. "kredowe") są bardzo ciężkie, co z każdej książki robi od razu nieprzyjemną cegłę (są też cegły przyjemne, ale to inny temat).
- uzytkownik_konta
- Posty: 5389
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Książki, ostatnie zakupy
Dużej wagi nigdy nie uważałem za wadę książki. Przeciwnie - najgorsze są te na papierze tak niskiej jakości, że są leciutkie jak piórko. Od razu wiadomo, że się ma w rękach kiepsko przetłumaczoną sensację, która nie była dobra nawet przed tłumaczeniem.
- jordi
- Posty: 5759
- Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
- Lokalizacja: nie ma mnie tu
Re: Książki, ostatnie zakupy
Skupiacie się na jednej cesze papieru. A są przecież inne: kwaśność, biel, nieprzeźroczystość.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
- uzytkownik_konta
- Posty: 5389
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Książki, ostatnie zakupy
Owszem, są, ale akurat rozmawialiśmy o innej
- Czartogromski
- Posty: 6177
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Książki, ostatnie zakupy
Książka powinna ważyć stosownie do zawartości. A niefachowo wydawane "publikacje albumowe" bardzo często ważą za dużo w stosunku do zawartości.
Natomiast podręcznik, który za rok, dwa, będzie nieaktualny, może być wydany na papierze nietrwałym, ale za to lekkim.
W tym kontekście jest dziedzina, w której aberracja się pleni: liczne publikacje medyczne wydawane są drogo i niepraktycznie (wręcz pancerne oprawy), choć szybko się dezaktualizują
Natomiast podręcznik, który za rok, dwa, będzie nieaktualny, może być wydany na papierze nietrwałym, ale za to lekkim.
W tym kontekście jest dziedzina, w której aberracja się pleni: liczne publikacje medyczne wydawane są drogo i niepraktycznie (wręcz pancerne oprawy), choć szybko się dezaktualizują
- uzytkownik_konta
- Posty: 5389
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Książki, ostatnie zakupy
W ogóle podręczniki, w tym szkolne. Zwłaszcza przy zmianach podstaw programowych w ostatnich latach nie ma sensu ich wydawanie w taki sposób, jak się to robi od przeszło 30 lat. Amerykanie w ten sposób wydają nawet podręczniki akademickie - a u nich przecież normalnym jest, że studentom się nakazuje zaopatrzyć się w np. wydanie 9., bo wydanie 8. jest kompletnie nieaktualne (rzekomo; w rzeczywistości zawsze istnieje podejrzenie, że np. wykładowca chce zwiększyć sprzedaż publikacji, w której przygotowywaniu brał udział). U nas przynajmniej większość podręczników akademickich wydaje się tak samo, jak zwykłe monografie - a przecież to u nas nikt tego nie kupuje (a wręcz nieraz wykładowcy-autorzy sami dostarczają skany), a i nowe wydania wychodzą rzadziej.
Przy czym moje doświadczenie z podręcznikami akademickimi dotyczy oczywiście raczej nauk społecznych, niż chociażby medycyny. Ale, ostatecznie, my też przecież jakieś postępy czynimy. Jeśli chodzi o podręczniki medyczne, pamiętam natomiast "Internę Szczeklika", która dosłownie przypominała "Biblię" - cieniutki, delikatny papier, pozwalający upchnąć czterocyfrowe liczby stron na grubości paru centymetrów. Jak teraz o tym myślę, zastanawiam się kiedy (jeśli jeszcze tego nie zrobili) lekarze przejdą na systemy à la Legalis.
Przy czym moje doświadczenie z podręcznikami akademickimi dotyczy oczywiście raczej nauk społecznych, niż chociażby medycyny. Ale, ostatecznie, my też przecież jakieś postępy czynimy. Jeśli chodzi o podręczniki medyczne, pamiętam natomiast "Internę Szczeklika", która dosłownie przypominała "Biblię" - cieniutki, delikatny papier, pozwalający upchnąć czterocyfrowe liczby stron na grubości paru centymetrów. Jak teraz o tym myślę, zastanawiam się kiedy (jeśli jeszcze tego nie zrobili) lekarze przejdą na systemy à la Legalis.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Czytanie książki drukowanej na śnieżnobiałym papierze w słoneczny dzień poza domem to koszmar.
Z podręczników najgorsze są do języków obcych, nie dość że w 10 częściach (podręcznik, ćwiczenia, słowniczek, gramatyka, poradnik metodyczny, wycinanki, sklejanki i inne bzdury) to jeszcze strasznie ciężkie.
Ostatnio kupiłem (teraz będzie w temacie):
- O. Tokarczuk, Empuzjon
- O. Tokarczuk, Czuły narrator
Obie w twardych oprawach, do tego w kartonie i były lekkie jak piórko.
Z podręczników najgorsze są do języków obcych, nie dość że w 10 częściach (podręcznik, ćwiczenia, słowniczek, gramatyka, poradnik metodyczny, wycinanki, sklejanki i inne bzdury) to jeszcze strasznie ciężkie.
Ostatnio kupiłem (teraz będzie w temacie):
- O. Tokarczuk, Empuzjon
- O. Tokarczuk, Czuły narrator
Obie w twardych oprawach, do tego w kartonie i były lekkie jak piórko.
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
I tu należy przywołać spostrzeżenie u_keja trafne nie tylko w przypadku tłumaczeń :
uzytkownik_konta pisze: ↑09-12-2023 14:08:18 najgorsze są te na papierze tak niskiej jakości, że są leciutkie jak piórko. Od razu wiadomo, że się ma w rękach kiepsko przetłumaczoną sensację, która nie była dobra nawet przed tłumaczeniem.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Cóż, błędne generalizacje zdarzają się nawet najlepszym.
- uzytkownik_konta
- Posty: 5389
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Książki, ostatnie zakupy
Chciałem podać przykłady z kolei kiepskiej sensacji wydanej w ten sposób, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie ani tytułów, ani autorów - co samo w sobie świadczy o jakości tych tekstów - pamiętam tylko gdzie leżą w moim domu rodzinnym. Na szczęście wierzę, że wszyscy wiedzą co miałem na myśli, gdyż pozycje te są powszechnie znane - głównie z zalegania w koszach z przecenami albo na półkach hipermarketów
- Ballordo
- Posty: 792
- Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
- Lokalizacja: kraina lodu
Re: Książki, ostatnie zakupy
Jak czytałem niedawno książkę "DNA. Historia rewolucji genetycznej" (świetna) Jamesa Watsona, to męczyłem się strasznie podczas lektury w łóżku, przy lampce. Pozycja wydana niby pięknie, z mnóstwem zdjęć i na papierze KREDOWYM. Światło lampki odbijało się od tej śliskiej powierzchni, do tego taki papier jest dużo cięższy, przez co cała książka to niezła cegła.
Dziękuję bardzo. Wolę jednak książki wydrukowane na tańszym papierze.
Dziękuję bardzo. Wolę jednak książki wydrukowane na tańszym papierze.
- jazzik
- Posty: 9388
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Książki, ostatnie zakupy
Nieszczególnie lubię sposób wydawania Arbitora. Półmiękka, giętka okładka, do tego cienki papier, który zdarza się, że od nowości wygląda na pognieciony a wspominam o tym, bo kupiłam "Partię rosyjską" Przemysława Witkowskiego i to jest właśnie ten styl.
Do tego, o ironio, książka jest dość ciężka.
Planuję zamówić "Francję na talerzu" i mam nadzieję, że wydanie jest piękne.
Do tego, o ironio, książka jest dość ciężka.
Planuję zamówić "Francję na talerzu" i mam nadzieję, że wydanie jest piękne.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Ballordo
- Posty: 792
- Rejestracja: 15-02-2021 17:45:20
- Lokalizacja: kraina lodu
Re: Książki, ostatnie zakupy
Myślałem nad kupnem "Włoch na talerzu", ale cena mnie zniechęciła. Zdaj relację, gdy już dotrze do ciebie "Francja". Przeglądając "Włochy", między księgarnianymi regałami, zachwyciłem się wydaniem, więc raczej podobnie będzie tym razem.
- uzytkownik_konta
- Posty: 5389
- Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11
Re: Książki, ostatnie zakupy
Z tego co widziałem, "Francja..." jest w rzeczy samej ładna. Oczywiście nie miałem czasu czytać tekstów - ale o samym wyglądzie mam pozytywną opinię.
- marcin
- Posty: 13430
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Książki, ostatnie zakupy
Zakupiłem i czytam, a w zasadzie już skończyłem (nie wiem czy wspominałem, ale uwielbiam czytać w pociągu)
"Do raju" (autorka znana z "Małego życia")
Jakim cudem ta książka nie pojawiła się w "gejowszczyźnie"? (Albo ja nie widziałem). To opowieść w trzech planach czasowych (1893, 1993 i 2093). Wszędzie na plan pierwszy wysuwają się homoseksualne pragnienia i miłości. To piękna opowieść o zakochaniu, miłości, potrzebie wyboru, a wszystko to w bardzo ciekawym świecie. Oczywiście, jak to u tej autorki - zbyt optymistycznie nie będzie.
Bardzo polecam!
"Do raju" (autorka znana z "Małego życia")
Jakim cudem ta książka nie pojawiła się w "gejowszczyźnie"? (Albo ja nie widziałem). To opowieść w trzech planach czasowych (1893, 1993 i 2093). Wszędzie na plan pierwszy wysuwają się homoseksualne pragnienia i miłości. To piękna opowieść o zakochaniu, miłości, potrzebie wyboru, a wszystko to w bardzo ciekawym świecie. Oczywiście, jak to u tej autorki - zbyt optymistycznie nie będzie.
Bardzo polecam!
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Okładka, zwłaszcza po przedostatnim zdaniu Marcina, nie zachęca.
Napisz jeszcze, że ma 1056 stron i na pewno nikt nie kupi.
Napisz jeszcze, że ma 1056 stron i na pewno nikt nie kupi.
- marcin
- Posty: 13430
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Książki, ostatnie zakupy
koło 850 ma, ja kupiłem ebooka
Fakt że czcionka z tytułem na okładce dobrana fatalnie
Fakt że czcionka z tytułem na okładce dobrana fatalnie
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- gaynau
- Posty: 11240
- Rejestracja: 10-07-2019 20:49:00
- Lokalizacja: Berlin
- Hebius
- Posty: 15051
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
To w moim stylu? Bym nie pomyślał.
Wspominałem o tym tytule nawet dwukrotnie. Przy pierwszej okazji podzieliłeś się swoimi odczuciami z lektury pierwszej powieści autorki.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Didaskalia:
policzki Marcina spłonęły wstydem czerwieniąc się na kolor buraka.
Wieczorem zaś wymsknie się z domu do apteki po ziołowe pigułki na pamięć.
policzki Marcina spłonęły wstydem czerwieniąc się na kolor buraka.
Wieczorem zaś wymsknie się z domu do apteki po ziołowe pigułki na pamięć.