Książki, ostatnie zakupy
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Hebiusie, ale to znowu kwestia kosztów. W Krakowie w ostatnich latach zwinęła się masa antykwariatów (księgarń też), ale czy na pewno antykwariaty muszą być 100 czy nawet 500 metrów od Sukiennic? Owszem, antykwariaty (bardziej chyba nawet niż księgarnie) tworzą klimat miasta, ale jednak ekonomicznie nie ma szans, by antykwariat wygrał z byle kawiarnią czy restauracją, o banku nie wspomnę
W Katowicach są antykwariaty w centrum, ale są w bramach, podwórzach, na tyłach. A najpotężniejszy to ogromne stragany bukinistów, które zostają na ulicy na noc. Czyli da się to zoptymalizować, jak się chce.
W Katowicach są antykwariaty w centrum, ale są w bramach, podwórzach, na tyłach. A najpotężniejszy to ogromne stragany bukinistów, które zostają na ulicy na noc. Czyli da się to zoptymalizować, jak się chce.
- jazzik
- Posty: 9379
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Książki, ostatnie zakupy
Hebius, nie wiedziałam jak to wygląda z punktu widzenia bibliotek, mam kilka książek wycofanych z biblioteki a odkupionych od antykwariatu, niektóre nawet nie są z naszych wrocławskich bibliotek, ale sądziłam, że zostały sprzedane z powodu niszowości tematu.
Walp, u nas wciąż dominuje takie podejście, że jeśli nie ma cię, jak to mawiał dziadek, "wokół rynku", to na pewno splajtujesz. Tylko był wielki Empik i on też się zwinął.
Walp, u nas wciąż dominuje takie podejście, że jeśli nie ma cię, jak to mawiał dziadek, "wokół rynku", to na pewno splajtujesz. Tylko był wielki Empik i on też się zwinął.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
@Walpurg
Nie domagam się centrum, ważne żeby w ogóle były. U mnie nie utrzymał się nawet w bocznej uliczce, w lokalu po byłym sklepie ogrodniczym. Teraz funkcjonuje tam biuro podróży. jedno z wielu.
@Jazzik
Biblioteki są przeważnie ograniczone pojemnością magazynów, dlatego meliorują zbiory, o czym może więcej opowiedzieć nam Czartogromski
Nie domagam się centrum, ważne żeby w ogóle były. U mnie nie utrzymał się nawet w bocznej uliczce, w lokalu po byłym sklepie ogrodniczym. Teraz funkcjonuje tam biuro podróży. jedno z wielu.
@Jazzik
Biblioteki są przeważnie ograniczone pojemnością magazynów, dlatego meliorują zbiory, o czym może więcej opowiedzieć nam Czartogromski
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
Gdyby ktoś się zastanawiał, co sobie kupić do czytania:
https://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/na ... zyznane-2/Nagrody „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” przyznane
Już po raz 22. redakcja „Magazynu Literackiego KSIĄŻKI” przyznała doroczne Nagrody.
Ogłoszenie wyników odbyło się 21 lutego w Bibliotece Narodowej.
Publikacje nagrodzone tytułem Książki Roku 2023 to:Nagrodę Specjalną otrzymała publikacja „Łempicka. Sztuka” (Bosz).
- „Pokój z widokiem na wojnę. Historia Izraela” Konstantego Geberta (Agora),
- „Marian Eile. Poczciwy cynik z »Przekroju«” Mariusza Urbanka (Iskry),
- „Mrożek. Biografia” Anny Nasiłowskiej (Wydawnictwo Literackie),
- „Wiwat! Saga wielkopolska Marka Hendrykowskiego (Rebis)
- „Światłość w sierpniu” Williama Faulknera w przekładzie Piotra Tarczyńskiego (Znak).
Tytułem Audiobook Roku 2023 wspólnie z Audioteka.pl redakcja nagrodziła wersję audio książki „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” Joanny Kuciel-Frydryszak (Marginesy).
Za najlepszy Audioserial uznano „Error” (scenariusz Krzysztof Domaradzki) za „znakomite wydanie audio, pełną grozy i napięcia, podejmującą ważny temat związany z cyberbezpieczeństwem opowieść czytaną przez znakomity zespół lektorów, w świetnej oprawie muzyczno-dźwiękowej”.
Za Wydarzenie Roku 2023 zespół reakcyjny uznał spektakularny sukces publikacji Joanny Kuciel-Frydryszak „Chłopki. Opowieść o naszych babkach” (wydawnictwo Marginesy), który stał się fenomenem społecznym. Publikacja poświęcona kobietom z klasy ludowej budzi żywe dyskusje wśród czytelników i rezonuje bardzo silnie zarówno w młodszych, jak i starszych pokoleniach.
Wydawcą Roku 2023 zostało wydawnictwo ArtRage – „za znakomite wyczucie rynku i niezwykłą determinację i odwagę w wydawaniu nieoczywistych rynkowo tytułów. Za konsekwencję w podążaniu własną drogą, dbałość o wysokie standardy literackie i wydawnicze oraz za budowanie wiarygodnej relacji z zaangażowaną czytelniczo społecznością”.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Zapewne wszystkie ciekawe, ale mam tylko Mrożka Nasiłowskiej.
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
To musisz dokupić tylko cztery pozostałe, plus Chłopki
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Nie, chyba nie, aktualnie wciąż jestem w historii basenu Morza Śródziemnego. Ta książka Geberta może byłaby ok, ale podejrzewam, że to po prostu historia Izraela jako państwa po II wojnie a nie starożytnego ludu. Marian Eile to też ciekawa rzecz, ale już trochę historyczna. William Faulkner też odpada, za dużo fajnych rzeczy do czytania napisanych w Europie, czy nawet Polsce.
Także niech Mrożek zostanie samotny, zresztą był samotnikiem, to co mu będę dokładał towarzystwo na siłę?
Także niech Mrożek zostanie samotny, zresztą był samotnikiem, to co mu będę dokładał towarzystwo na siłę?
- Czartogromski
- Posty: 6150
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Książki, ostatnie zakupy
Czytałem, czytam i zakupiłem albo wnikliwie (w miarę ) przeglądałemHebius pisze: ↑22-02-2024 13:22:00 Gdyby ktoś się zastanawiał, co sobie kupić do czytania:
Publikacje nagrodzone tytułem Książki Roku 2023 to:
- „Pokój z widokiem na wojnę. Historia Izraela” Konstantego Geberta (Agora),
- „Marian Eile. Poczciwy cynik z »Przekroju«” Mariusza Urbanka (Iskry),
- „Mrożek. Biografia” Anny Nasiłowskiej (Wydawnictwo Literackie),
- „Światłość w sierpniu” Williama Faulknera w przekładzie Piotra Tarczyńskiego (Znak).
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
To drugie się nie liczy.
- Czartogromski
- Posty: 6150
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Książki, ostatnie zakupy
Fakt, w bibliotekach publicznych nie ma magazynów na trzymanie starych książek, zwłaszcza że czytelnicy chcą nowości (i niemal wyłącznie nowości).
Tak wyglądają wypożyczenia w katalogach 3 wybranych bibliotekach:
1. wojewódzka (ma sporo starszych książek, bo ma magazyny!)
2. miejska publiczna z filiami w mieście wojewódzkim
3. miejska publiczna z kilkoma filiami w mieście powiatowym:
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
Tak jak w księgarniach, tylko nowości.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- jazzik
- Posty: 9379
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Książki, ostatnie zakupy
Wow, jestem ciekawa co tam wypożyczono z 1860 r.
Dziękuję za rozwinięcie tematu.
Dziękuję za rozwinięcie tematu.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Czartogromski
- Posty: 6150
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Książki, ostatnie zakupy
A votre service:
Z Działu Informacyjnego, jak widzę, więc pewnie egzemplarz wypożyczony do czytelni albo coś w ten deseń.Pan Tadeusz czyli Ostatni zajazd na Litwie / Adam Mickiewicz. Artykuły literackie.
Wydanie zupełne. - Paryż : L.Martinet, 1860. - 269, 480 s. ; 21 cm.
(Pisma / Mickiewicz Adam / Adam Mickiewicz ; T.5)
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
Takich starych do domu by raczej nie dali. No chyba, że po rusku i w BUW-ie.
(chociaż możemy się trochę pocieszyć, że Bibliotekę Narodową Francji też okradli z takich wydawnictw)
(chociaż możemy się trochę pocieszyć, że Bibliotekę Narodową Francji też okradli z takich wydawnictw)
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- jazzik
- Posty: 9379
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Książki, ostatnie zakupy
Merci beaucoup
Widziałam na aukcji paryskie wydanie L.Marineta, jeśli wierzyć archiwum onebid poszło za 7100.
Miałam kiedyś w ręce "Dziady" z tej edycji, to są piękne wydania.
Widziałam na aukcji paryskie wydanie L.Marineta, jeśli wierzyć archiwum onebid poszło za 7100.
Miałam kiedyś w ręce "Dziady" z tej edycji, to są piękne wydania.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- Hebius
- Posty: 15000
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Książki, ostatnie zakupy
Krzysztof Cieślik (z Michałem Michalskim) z ArtRage na Facebooku pisze:Zabieramy głos często, bo może niesłusznie sądzimy, że ten głos jest w stanie coś zmienić. Ale dzisiaj okazja jest szczególna, bo zabieramy go jako Wydawca Roku 2023. W pewnym sensie podwójny czy potrójny wydawca zeszłego roku, bo dostaliśmy przecież także nagrodę Publio i – to już tytuł nieformalny – „wydawcą roku” nazwało nas pewnie najpopularniejsze polskie czasopismo o książkach.
Przede wszystkim chcielibyśmy wszystkim podziękować, bo to oczywiście z jednej strony wielki zaszczyt, a z drugiej też pewien kredyt zaufania. Dziękujemy wszystkim naszym współpracowniczkom i współpracownikom, no i tym, którzy książki popularnego Artrege czytają, kupują, zbierają. Robimy to, jak pewnie już mówiliśmy, dla nas i dla was. Wydawanie książek dla samych siebie byłoby trochę bez sensu, choć niewątpliwie w wyborach kierujemy się częściej własnym gustem niż np. pytaniem o sensowność komercyjną. Bez was nie byłoby wielkiego Artrege.
Dziś, właśnie jako wydawcy roku z potrójną koroną, niczym Manchester United w 1999 roku, chcielibyśmy też znów powiedzieć to, co mówimy dość często i co będziemy powtarzać, dopóki sytuacja się nie zmieni. Rynek książki w Polsce wymaga naprawy. To możliwe, ale oczekujemy wsparcia ze strony polityków, oczekujemy rządowych programów, które wesprą nie tyle nas, bo my sobie poradzimy, ile wszystkich księgarzy i wydawców walczących o literaturę z ambicjami. Bo jeśli takie działania nie zostaną podjęte, skończy się dokładnie tak, jak z mediami w Polsce i czytelnikom zostanie wybór między międzynarodowym bestsellerem a książkami influenserów.
Oczywiście to pewne uproszczenie, ale polscy księgarze i polscy wydawcy potrzebują wsparcia. Potrzebujemy dobrze zaprojektowanej ustawy o cenie książki i maksymalnych rabatach dla dystrybutorów, potrzebujemy finansowanych zakupów dla bibliotek na wzór norweski, które nie będą wspierały dystrybutorów, lecz wydawców. Nie godzimy się na praktyki bliskie monopolistycznym, nie godzimy się na funkcjonujący oligopol ani na zmowy cenowe. Jesteśmy gotowi dołożyć wszelkich starań, by taka ustawa, ustawa dopracowana i uwzględniające rynkowe niuanse – po odpowiednich konsultacjach – powstała.
Niezależni księgarze nie mają szans rywalizować z wielkimi sieciami, mały wydawca z kolei przy dzisiejszych nakładach ma mizerne szanse na rozwój. Bestseller w Polsce to 10 tys. egzemplarzy, nakłady spadają. Być może te zmiany są nieodwracalne, być może książki nie będą się już lepiej sprzedawały, a poziom czytelnictwa spadnie do 30%. Tym bardziej należy chronić tych, którzy wnoszą wartość do polskiej kultury. Moglibyśmy wymienić jednym tchem kilkadziesiąt księgarni kameralnych i wydawnictw niszowych, które walczą o przetrwanie. Bez nich polska kultura sporo utraci. Kto przybliży polskim czytelnikom tak ważnego w ostatnich latach dla dyskursu mainstreamowego w Polsce Didiera Eribona, kto odkopie Joan Didion, kto wyda Vivian Gornick, kto sięgnie po nieznanych Czechów albo odważy się zaryzykować publikację Adanii Shibli? Ilu sprzedawców w dużych sieciach poleci te książki czytelnikom?
Tak, jesteśmy Wydawcą Roku i wreszcie wychodzimy na prostą. Głównie dzięki szczęściu, bo autor, którego wydaliśmy, dostał Nagrodę Nobla. Ale nie tylko dzięki szczęściu. Robimy to dobrze, dbamy o książki, bo się na nich znamy, bo zajmujemy się nimi w różny sposób od lat, bo wiemy, kto je wam dobrze przełoży, zredaguje, kto napisze ciekawy wstęp czy fachowe posłowie. Ten dzień należy do nas, tamten rok należał do nas, dlatego apelujemy:
Dbajmy wspólnie o tych, którzy ledwo się trzymają, bo dzięki nim możemy wszyscy obcować na co dzień z większą i mniejszą literaturą. Dbajmy o przestrzenie kultury, bez których będziemy po prostu ubożsi.
Tyle od nas, kochani.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- marcin
- Posty: 13373
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Książki, ostatnie zakupy
W Krakowie zamknęła się kolejna niezależna księgarnia, tym razem De Revolutionibus na ul. Brackiej
A w temacie:
Przywiozłem sobie dwie książki z krakowskiej Głównej Księgarni Naukowej. Ależ one piękne!
Jest to tzw. "reader's companion" (po polsku brak dobrego odpowiednika, może przewodnik?) po literaturze światowej. Są tutaj krótkie notki o około 1200 dziełach (w każdym tomie) i 500 autorach (w każdym tomie) plus fotki okładek (tysiące fotek). Nie są to jednak suche notki rodem z wikipedii ale napisane z polotem i świetnie się to czyta. Plus pokazują nawiązania jednych dzieł do drugich poprzez bardzo rozbudowany system odsyłaczy. Wczoraj zasiadłem na kanapie z pierwszym tonem i wsiąkłem na kilka godzin
A ponieważ powziąłem ostatnio ambitny zamiar zapoznawania się z klasyką literatury, to będzie jak znalazł No i - co nie jest bez znaczenia - książki są przepięknie wydane. Twarde oprawy powlekane jakby materiałem, bardzo ładny matowy papier, piękny layout i idealny format, duży, ale nie za duży. A ja mam słabość do ładnie wydanych książek gdy je zobaczyłem na półce w księgarni i wziąłem do rąk, to po prostu stwierdziłem że muszę je mieć
Tom pierwszy, pomarańczowy, to literatura od czasów najdawniejszych (Epos o Gilgameszu) do I wojny. Tom drugi to od I wojny do czasów dzisiejszych.
Tutaj pan autor (bardzo miły dla oka swoją drogą i mówiący piękną angielszczyzną) pokazuje pierwszy tom: https://youtube.com/watch?v=EqNFy9_nfOY&feature=shared
A w temacie:
Przywiozłem sobie dwie książki z krakowskiej Głównej Księgarni Naukowej. Ależ one piękne!
Jest to tzw. "reader's companion" (po polsku brak dobrego odpowiednika, może przewodnik?) po literaturze światowej. Są tutaj krótkie notki o około 1200 dziełach (w każdym tomie) i 500 autorach (w każdym tomie) plus fotki okładek (tysiące fotek). Nie są to jednak suche notki rodem z wikipedii ale napisane z polotem i świetnie się to czyta. Plus pokazują nawiązania jednych dzieł do drugich poprzez bardzo rozbudowany system odsyłaczy. Wczoraj zasiadłem na kanapie z pierwszym tonem i wsiąkłem na kilka godzin
A ponieważ powziąłem ostatnio ambitny zamiar zapoznawania się z klasyką literatury, to będzie jak znalazł No i - co nie jest bez znaczenia - książki są przepięknie wydane. Twarde oprawy powlekane jakby materiałem, bardzo ładny matowy papier, piękny layout i idealny format, duży, ale nie za duży. A ja mam słabość do ładnie wydanych książek gdy je zobaczyłem na półce w księgarni i wziąłem do rąk, to po prostu stwierdziłem że muszę je mieć
Tom pierwszy, pomarańczowy, to literatura od czasów najdawniejszych (Epos o Gilgameszu) do I wojny. Tom drugi to od I wojny do czasów dzisiejszych.
Tutaj pan autor (bardzo miły dla oka swoją drogą i mówiący piękną angielszczyzną) pokazuje pierwszy tom: https://youtube.com/watch?v=EqNFy9_nfOY&feature=shared
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Książki, ostatnie zakupy
Boję się, że multum opisanych dzieł raczej cię zniechęci do poznawania całej klasyki
Ale wydanie bardzo ładne, choć podejrzewam, że jednak dość ogólne te notki.
Ale wydanie bardzo ładne, choć podejrzewam, że jednak dość ogólne te notki.
- marcin
- Posty: 13373
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Książki, ostatnie zakupy
Ogólne, ale ciekawie napisane, i ich ogólność i zwięzłość jest rzekłbym raczej zaletą niż wadą. Podobnie biogramy autorów - to nie są biografie rodem z wikipedii tylko raczej krótkie notki które pokazują autora w kontekście jego dzieł, że się tak wyrażę
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- marcin
- Posty: 13373
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Książki, ostatnie zakupy
No to zaczynamy z klasyką:
Mistrz i Małgorzata (papier)
Zdecydowałem się na tłumaczenie klasyczne. Na okładce plakat teatralny.
Kończę już czytać - bardzo dobra powieść, bardzo mi się podoba
Mistrz i Małgorzata (papier)
Zdecydowałem się na tłumaczenie klasyczne. Na okładce plakat teatralny.
Kończę już czytać - bardzo dobra powieść, bardzo mi się podoba
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)