Właśnie byłem w teatrze
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- marcin
- Posty: 13486
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w teatrze
Achimie a ty czym podróżujesz?
Mam nadzieję że pociągami
Mam nadzieję że pociągami
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Do Walbrzycha autem.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- marcin
- Posty: 13486
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w teatrze
Eeeeee
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Kartoteka „
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Spektakl dyplomowy Maksymiliana Nowaka z Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie przynosi bardzo współczesne i osobiste odczytanie dramatu Różewicza. To „ Kartoteka” Anno Domini 2024 : bohater bombardowany newsami, bodźcami, oczekiwaniami społecznymi i presją chce świętego spokoju. Grający bohatera Mateusz Krzyk świetnie wyraża zdziwienie swojej postaci. Niczym Kaspar Hauser wychodzi na świat z kokona pościeli, świat go dziwi, bohater nie rozumie go. Piękna jest koncepcja plastyczna przedstawienia : scenografia i kostiumy Katarzyny Pawelec i Radosławy Niezgody tworzą płaszczyznę bieli z lustrami. Świat zewnętrzny pojawia się tu nie tylko w osobach postaci, odwiedzających bohatera, lecz także sprzętów, atrybutów codzienności. Czy ucieczka od świata bohatera to efekt buntu, znudzenia, wycofania się. Porusza finał : monolog Matki w wykonaniu Katarzyny Dworak, piękny, liryczny, przypominający tom „ Matka odchodzi”.
Piękny spektakl, przypominający twórczość Różewicza i pokazujący ją w nowej, osobistej, współczesnej perspektywie.
Teatr Modrzejewskiej w Legnicy
Spektakl dyplomowy Maksymiliana Nowaka z Akademii Teatralnej im. Zelwerowicza w Warszawie przynosi bardzo współczesne i osobiste odczytanie dramatu Różewicza. To „ Kartoteka” Anno Domini 2024 : bohater bombardowany newsami, bodźcami, oczekiwaniami społecznymi i presją chce świętego spokoju. Grający bohatera Mateusz Krzyk świetnie wyraża zdziwienie swojej postaci. Niczym Kaspar Hauser wychodzi na świat z kokona pościeli, świat go dziwi, bohater nie rozumie go. Piękna jest koncepcja plastyczna przedstawienia : scenografia i kostiumy Katarzyny Pawelec i Radosławy Niezgody tworzą płaszczyznę bieli z lustrami. Świat zewnętrzny pojawia się tu nie tylko w osobach postaci, odwiedzających bohatera, lecz także sprzętów, atrybutów codzienności. Czy ucieczka od świata bohatera to efekt buntu, znudzenia, wycofania się. Porusza finał : monolog Matki w wykonaniu Katarzyny Dworak, piękny, liryczny, przypominający tom „ Matka odchodzi”.
Piękny spektakl, przypominający twórczość Różewicza i pokazujący ją w nowej, osobistej, współczesnej perspektywie.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Dla informacji Marcina : podróż odbyliśmy Kolejami Dolnośląskimi.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Czartogromski
- Posty: 6224
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
- marcin
- Posty: 13486
- Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
- Lokalizacja: PL
Re: Właśnie byłem w teatrze
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
(William Blake)
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
„ Burza. Regulamin wyspy“
Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu
Na motywach sztuki Szekspira Katarzyna Minkowska/reżyseria/ i Jan Czapliński/ dramaturgia i adaptacja/ tworzą, opowieść o współczesnym teatrze : jego przemocowości, przekraczaniu granic, upadku autorytetów, kabotyństwie. Prospero/ lekko przypominający Krystiana Lupę/ Bartosz Woźny to święty potwór teatru: apodyktyczny, arogancki, zadufany. Wytrzymuje przy nim tylko Ariel/ Judyta Paradzińska/, mądra, wybaczająca, zakochana i wykonująca tytaniczną pracę za mistrza. Być może to głos o roli kobiet w sztuce : podrzędnej, podporządkowanej. To kobiety są w tym spektaklu dojrzalsze, mądrzejsze, wolne od kabotyństwa. Druga z nich córka Prospera Miranda/ Monika Stanek/ widzi wady ojca, parodiuje go, lecz okazuje mu też czułość i troskę. Fantastyczne są sceny ich obojga, nawiązujące do postaci Leara i Kordelii . Ale spektakl Minkowskiej opowiada także o utopii teatralnej : Trinkulo i Stefano/ Konrad Wosik i Kacper Sasin/ ujarani aktorzy celebryci chcą teatru egalitarnego, kolektywnego, gdzie każdy gra Hamleta. Niedawny upadek pewnego warszawskiego kolektywu pokazuje, że to teatralne mrzonki.
Opolski spektakl opowiada jednakże nie tylko o teatrze. To szersza narracja : o wspólnocie, porozumieniu, wzajemnym współistnieniu w grupie, społeczności. Czy test ono możliwe? Czy wymaga umów społecznych, tytułowych regulaminów czy po prostu podporządkowaniu się autorytetowi, guru i jakie są granice takiej dominacji .
Przedstawienie Katarzyny Minkowskiej zachwyca wizualnie. Zespół tancerzy w choreografii Krystyny Lamy Szydłowskiej komentuje akcję, dopełnia ją. Umowna scenografia Łukasza Mleczaka, muzyka Wojciecha Frycza i kostiumy Joli Łobacz tworzą uniwersalny, ponadczasowy świat. Są tu fragmenty komediowe, są liryczne/ poruszające sceny miłosne Mirandy i Ferdynanda / Jakub Klimaszewski/ , jest fantastyczna teatralna energia i wykorzystanie wszystkich bogatych możliwości technicznych Dużej Sceny opolskiego Teatru.
Dla nas rewelacja i warto wybrać się do Opola.
Dla wiadomości Marcina : trasę Wrocław- Opole pokonaliśmy PR , a powrotną zatłoczonym TLK IC, stojąc na korytarzu.
Teatr im. Jana Kochanowskiego w Opolu
Na motywach sztuki Szekspira Katarzyna Minkowska/reżyseria/ i Jan Czapliński/ dramaturgia i adaptacja/ tworzą, opowieść o współczesnym teatrze : jego przemocowości, przekraczaniu granic, upadku autorytetów, kabotyństwie. Prospero/ lekko przypominający Krystiana Lupę/ Bartosz Woźny to święty potwór teatru: apodyktyczny, arogancki, zadufany. Wytrzymuje przy nim tylko Ariel/ Judyta Paradzińska/, mądra, wybaczająca, zakochana i wykonująca tytaniczną pracę za mistrza. Być może to głos o roli kobiet w sztuce : podrzędnej, podporządkowanej. To kobiety są w tym spektaklu dojrzalsze, mądrzejsze, wolne od kabotyństwa. Druga z nich córka Prospera Miranda/ Monika Stanek/ widzi wady ojca, parodiuje go, lecz okazuje mu też czułość i troskę. Fantastyczne są sceny ich obojga, nawiązujące do postaci Leara i Kordelii . Ale spektakl Minkowskiej opowiada także o utopii teatralnej : Trinkulo i Stefano/ Konrad Wosik i Kacper Sasin/ ujarani aktorzy celebryci chcą teatru egalitarnego, kolektywnego, gdzie każdy gra Hamleta. Niedawny upadek pewnego warszawskiego kolektywu pokazuje, że to teatralne mrzonki.
Opolski spektakl opowiada jednakże nie tylko o teatrze. To szersza narracja : o wspólnocie, porozumieniu, wzajemnym współistnieniu w grupie, społeczności. Czy test ono możliwe? Czy wymaga umów społecznych, tytułowych regulaminów czy po prostu podporządkowaniu się autorytetowi, guru i jakie są granice takiej dominacji .
Przedstawienie Katarzyny Minkowskiej zachwyca wizualnie. Zespół tancerzy w choreografii Krystyny Lamy Szydłowskiej komentuje akcję, dopełnia ją. Umowna scenografia Łukasza Mleczaka, muzyka Wojciecha Frycza i kostiumy Joli Łobacz tworzą uniwersalny, ponadczasowy świat. Są tu fragmenty komediowe, są liryczne/ poruszające sceny miłosne Mirandy i Ferdynanda / Jakub Klimaszewski/ , jest fantastyczna teatralna energia i wykorzystanie wszystkich bogatych możliwości technicznych Dużej Sceny opolskiego Teatru.
Dla nas rewelacja i warto wybrać się do Opola.
Dla wiadomości Marcina : trasę Wrocław- Opole pokonaliśmy PR , a powrotną zatłoczonym TLK IC, stojąc na korytarzu.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Hebius
- Posty: 15097
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
O właśnie, a co z Moniką Strzępką i Teatrem Dramatycznym?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- OpusDei
- Posty: 173
- Rejestracja: 22-07-2018 11:52:17
- Lokalizacja: Arlen, TX
Re: Właśnie byłem w teatrze
Jest nowy konkurs. Zgłosiło się całkiem sporo osób, między innymi dyrektor krakowskiego Starego, Małgorzata Potocka (ta z Matek, żonek i kochanek, nie ta z Teatru Sabat) i Anna Wieczur (dawniej Wieczur-Bluszcz), która za Słobodzianka reżyserowała w Dramatycznym Człowieka z La Manczy i Amadeusza. I jeszcze był Michał Zadara, ale go zdyskwalifikowano.
That's my purse! I don't know you!
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w teatrze
Tak, Teatr Dramatyczny funkcjonuje normalnie z p.o. dyrektora, o Strzępce słuch niestety zaginął, o Demirskim też.
Mi tylko szkoda,że nie zobaczę tych " Heks" , bo uwielbiam ten tekst.
Mi tylko szkoda,że nie zobaczę tych " Heks" , bo uwielbiam ten tekst.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w teatrze
No na razie jest spalona. I długo będzie. To fenomen, jak z rozchwytywanej i noszonej na rękach reżyserki wypaść poza nawias.
Ale Stary ma też konkurs i ponoć świetnych kandydatów:
- Jakub Skrzywanek, ten od spektaklu o umieraniu JPII, no to już z tego choćby powodu się nadaje.
- Bartosz Szydłowski z Łaźni i festiwalu Boska Komedia, też się nadaje.
- Dorota Segda, która nadaje się najbardziej i pewnie wygra, bo gra tam od studiów, jest uwielbiana, miała męża dyrektora Starego, była (jeszcze jest) uwielbianą rektorką AST.
Chciałbym Segdę.
Ale Stary ma też konkurs i ponoć świetnych kandydatów:
- Jakub Skrzywanek, ten od spektaklu o umieraniu JPII, no to już z tego choćby powodu się nadaje.
- Bartosz Szydłowski z Łaźni i festiwalu Boska Komedia, też się nadaje.
- Dorota Segda, która nadaje się najbardziej i pewnie wygra, bo gra tam od studiów, jest uwielbiana, miała męża dyrektora Starego, była (jeszcze jest) uwielbianą rektorką AST.
Chciałbym Segdę.
- Shane82
- Posty: 5634
- Rejestracja: 31-03-2016 13:57:13
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Właśnie byłem w teatrze
W środę 1.05 byliśmy na sztuce „Poszukiwany poszukiwana” w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej
Jeżeli ktoś nie oglądał filmu to nie będzie miał pojęcia o czym ta sztuka jest a jest kompletnie bez składu i ładu. W sumie nigdy nic gorszego nie widzieliśmy.
Jeżeli ktoś nie oglądał filmu to nie będzie miał pojęcia o czym ta sztuka jest a jest kompletnie bez składu i ładu. W sumie nigdy nic gorszego nie widzieliśmy.
Gdy dla tymczasowego bezpieczeństwa zrezygnujemy z podstawowych wolności, nie będziemy mieli ani jednego, ani drugiego - Benjamin Franklin
Ci którzy rezygnują z wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich - Thomas Jefferson
Ci którzy rezygnują z wolności w imię bezpieczeństwa, nie zasługują na żadne z nich - Thomas Jefferson
- Hebius
- Posty: 15097
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
Oglądamy wieczorem Jandę w Teatrze Telewizji?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- bolevitch
- Posty: 5489
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: Właśnie byłem w teatrze
Hamlet. Na motywach. Już się dobrze bawiłem. A potem teksty własne i ... czar prysł
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w teatrze
Niestety, megalomania niektórych nakazuje im poprawianie najlepszych, choć nie dorastają im do pięt.
- Czartogromski
- Posty: 6224
- Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
- Lokalizacja: Kufszynek
- Kontakt:
Re: Właśnie byłem w teatrze
Przecież wiadomo, że Hamleta nie napisał Shakespeare, tylko zupełnie inny pisarz, który też nazywał się Shakespeare
Więc w sumie nie ma sprawy.
Więc w sumie nie ma sprawy.
- Walpurg
- Posty: 9539
- Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Właśnie byłem w teatrze
Ale przynajmniej zrobił to dawno.
- Hebius
- Posty: 15097
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
"Powiem wam, jak zginął" - nowa realizacja z Grzegorzem Małeckim w roli Joe Alexa w Teatrze Telewizji.
Nie myślałem, że to może być aż tak nudne.
Mało nie zasnąłem w trakcie spektaklu.
Nie myślałem, że to może być aż tak nudne.
Mało nie zasnąłem w trakcie spektaklu.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
- Hebius
- Posty: 15097
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Właśnie byłem w teatrze
A może ja jednak przysnąłem w trakcie na moment? Tak mi teraz przyszło do głowy.
To by było dobre, sensowne wyjaśnienie, dlaczego nie zrozumiałem zakończenia sztuki. Wiem kto zabił, ale pojęcia nie mam dlaczego. A przecież to klasyczny angielski kryminał był, tam się dostaje wszystko, bez niedopowiedzeń.
W każdym razie i tak nie polecam tej chały. Bo to chała była, dzięki której znów wrócę do nieoglądania Teatru Telewizji.
To by było dobre, sensowne wyjaśnienie, dlaczego nie zrozumiałem zakończenia sztuki. Wiem kto zabił, ale pojęcia nie mam dlaczego. A przecież to klasyczny angielski kryminał był, tam się dostaje wszystko, bez niedopowiedzeń.
W każdym razie i tak nie polecam tej chały. Bo to chała była, dzięki której znów wrócę do nieoglądania Teatru Telewizji.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?