właśnie to miałem na myśli mówiąc, że Murakami to "fizjolog".
Wypisy z lektur
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Hebius
- Posty: 17340
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Wypisy z lektur
Jeden cytat, bo tylko to mi wpadło w oko i męczy:
Akcja dzieje się w marcu, a wspominany zakład dla osób z psychicznymi zaburzeniami mieścił się w okolicach fiordu Roskilde (północ Zelandii).
Jussi Adler-Olsen, Kobieta w klatce
z języka duńskiego przełożyła Joanna Cymbrykiewicz
Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2017 s. 83
Kobieta w klatce była podstawą do pierwszego sezonu serialu Dept. Q
No nie wierzę, że autor chciał to napisaćSiedział w przytulnym pokoju z obrazkami na ścianach i widokiem przynajmniej tak ładnym, jak ten u dyrektora. Łózko było świeżo pościelone, buty wypucowane, a ubranie nie kojarzyło się w najmniejszym stopniu z zakładem. Miał muskularne ręce i szerokie barki pokryte jasnym, obfitym owłosieniem.

Akcja dzieje się w marcu, a wspominany zakład dla osób z psychicznymi zaburzeniami mieścił się w okolicach fiordu Roskilde (północ Zelandii).
Jussi Adler-Olsen, Kobieta w klatce
z języka duńskiego przełożyła Joanna Cymbrykiewicz
Wydawnictwo Sonia Draga, Katowice 2017 s. 83
Kobieta w klatce była podstawą do pierwszego sezonu serialu Dept. Q

- Hebius
- Posty: 17340
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Wypisy z lektur
Siłą rzeczy w trakcie lektury pomyślałem o Walpurgu.
Gore Vidal, Na żywo z Golgoty, tłumaczył Jędrzej Polak, Kantor Wydawniczy SAWW, Poznań 1993, s. 26- Jesteś polimorficznie perwersyjny - szeptał mi w nocy do ucha Święty [Paweł].
W łóżku zawsze rozmawialiśmy ze sobą po grecku. Jednak przez miesiąc po tym, jak potraktowano mnie nożem w kuchni, nie byłem ani poli- ani żaden inny. To naprawdę bolało i nie wierzcie nikomu, kto powie wam, że jest inaczej. Byłem znacznie szczęśliwszy przed obrzezaniem, lecz niestety, musiałem poświęcić napletek po to, by wydostać się z miasta i ruszyć Żółtą Ceglaną Drogą jako sekretarz i kochanek Świętego. W sumie opłacało się. Miałem przecież jeszcze prącie.

- Hebius
- Posty: 17340
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Wypisy z lektur
W Wyborczej jest ciekawa rozmowa o Lalce Prusa. Zacytuje tylko fragment, ale warto przeczytać całosć:
https://wyborcza.pl/7,147648,32101935,j ... e-nie.html
Łęcka jest bierna, pusta. Ale pochodzi z klasy, która tego właśnie od niej chceAlicja Urbanik-Kopeć: Nie ma w "Lalce" postaci, która zostałaby za przestrzeganie patriarchalnych zasad nagrodzona. A karane bywają bardzo okrutnie jak Małgorzata Minclowa. Całe życie ciężko harowała jako kupcowa, kiedy jej mąż umarł, wyszła za mąż za swojego subiekta, czyli Wokulskiego, i została uznana za obleśną babę, która ślini się do młodego chłopca. Wiesz, ile miała lat?
Emilia Dłużewska: : Pięćdziesiąt?
- Czterdzieści dwa. A Wokulski trzydzieści osiem. Do tego Rzecki pisze, że w kręgach kupieckich Minclowa była pięknością i wszyscy się w niej kochali. Czyli tak: Wokulski ożenił się ze starszą o kilka lat piękną wdową - wcześniej miał z nią romans, więc wiemy, że pociągała go seksualnie - która dała mu pieniądze, sklep i pozycję, a i tak gardził z tego powodu nią i sobą. Minclowa umiera w wyjątkowo upokarzający sposób: po nieudanej kuracji kosmetycznej, którą podjęła, by bardziej podobać się mężowi.
https://wyborcza.pl/7,147648,32101935,j ... e-nie.html
