Fantastyka, moja miłość

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 23615Post marcin »

bolevitch pisze: 07-12-2019 22:03:03 pamiętam tylko film kinowy. Ludzie najbardziej narzekali na słabe efekty specjalne, a raczej ich brak, kiepskie dekoracje etc. I na Żebrowskiego, ale ja nie uważałem, że źle wykreował tę postać. Za to większość pozostałych aktorów niestety nie podeszła do sprawy należycie (czy to nie był debiut wielkoekranowy Agaty Buzek?)
Film kinowy faktycznie był kiepski, bo oni to chyba zmontowali z kawałków czegoś, co od początku miało być serialem.
Ponieważ montaż był bez ładu i składu, to istotnie osoba, która Sapkowskiego nie czytała, nie mogła się połapać o co w tym w ogóle chodzi.
Sam serial natomiast zły nie był. I ładną ścieżkę dźwiękową miał. Do dziś mam gdzieś płytę.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 23659Post Hebius »

Sam serial był równie beznadziejny jak film.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 23675Post marcin »

Nie, nie był taki najgorszy. A przynajmniej tak go zapamiętałem. No i duet Żebrowski/Zamachowski był moim zdaniem dobry.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 23992Post marcin »

Od dzisiaj Wiedźmin na Netflixie :)
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24016Post marcin »

I po pierwszym odcinku :)

To "Mniejsze zło" z wstawkami z Cintry, Ciri i Cahirem.
Wypadło bardzo dobrze, fajnie aktorsko, scenograficznie i muzycznie, do tego - co najważniejsze dla mnie - z szacunkiem do literackiego pierwowzoru.
Po pierwszym odcinku mocne 8/10
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24025Post Nathi »

Ja oglądam już trzeci :mrgreen: niektóre teksty żywcem z książki.
Cavill genialnie gra Wiedźmina!
Musiał miał mega długą rolę :mrgreen:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24038Post marcin »

Renfri też mi się w pierwszym odcinku aktorsko podobała.

O Ciri póki co się nie wypowiem, bo na razie jej mało.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24081Post Nathi »

Jak dla mnie Ciri za poważna i za stara. To powinna być gówniara.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24082Post marcin »

Później jednak dorasta, jest w lesbijskim quasi-związku, więc aż taką gówniarą jednak chyba nie jest.

Drugi odcinek i jestem nieco rozczarowany - bardzo mało Geralta, a całość w zasadzie poświęcona historii Yennefer. Jest to twórczość własna scenarzystów, bo w książkach (o ile pamiętam) nic o tym nie ma. W wywiadach tłumaczyli, że serial rządzi się innymi prawami niż książka i trzeba pokazać jej (tzn. Yennefer) przeszłość. No może, ale niespecjalnie jestem przekonany.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24088Post Nathi »

A jaka wersję ogladasz?
My zaczęliśmy w oryginalnej, ale Pysio stwierdził, że to nie to bez Żebrowskiwgo. Oglądamy od drugiego odcina z dubbingiem, pierwszy film od lat :mrgreen:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24100Post marcin »

W oryginale.

Dubbing - nieeeeeeeeeeeeee ;)
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9512
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24104Post mike »

Akurat dubbing w Wiedźminie trzyma poziom, ale jednak wolę oryginalny głos Cavilla jest bardziej mroczny lepiej pasuje do postaci Geralta. Mam też wrażenie, że w polskiej wersji dubbingowanej pada więcej przekleństw. Po angielsku jakoś to lepiej wypada ;)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24124Post Nathi »

Pysia mówi, że Wiedźmin jest tylko jeden :mrgreen: w sumie myślę podobnie.
Soczysta kurwa w wydaniu Żebrowskiego jest lepsza od zwykłego fuck.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24134Post marcin »

Ja sobie nie przypominam, zeby w ksiazkowym oryginale wiedzmin kurwowal.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24136Post Nathi »

Nie mów, że należysz do tych, którzy jak coś jest na podstawie powieści myślą, że będzie identyczne jak w książce. No i są wielce obrażeni jak coś jest inaczej.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24192Post marcin »

Nie, ale jakoś kurwowanie mi do wiedźmina nie pasuje. Oczywiście masz prawo czuć inaczej, ale ja pozostanę przy swoim zdaniu.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9512
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24219Post mike »

Czemu nie pasuje? Nie czytałem książek, ale grałem w gry no i teraz oglądam serial. Geralt nie jest bohaterem, który kieruje się wysoką kulturą osobistą. Ok w książkach może nie rzucał mięchem, tym niemniej ostry język do niego jak najbardziej pasuje. Natomiast w polskim dubbingu brzmi to jakoś tak karczmiano, poza tym zacząłem oglądać w wersji oryginalnej i już za bardzo się przyzwyczaiłem do głosów aktorów, żeby później to zmieniać. PL dubbing włączyłem sobie tylko na pół odcinka z ciekawości.

Sam serial oceniam lepiej niż się spodziewałem, bo przyznam, że nie miałem wygórowanych oczekiwań, poza tym to nie moje klimaty. Najbardziej obawiałem się Cavilla w roli Geralta, jako aktor kojarzy z Supermanem wydawał się zbyt wielką ślicznotką do roli słowiańskiego twardziela w Wiedźminie. Charakteryzacja jednak zrobiła swoje, netflixowy Geralt jest żywcem wyjęty z postaci w grach video identyko fryzurka, ta sama zbroja, miecz. Jest tylko jak na mój gust trochę za bardzo napakowany ;) Pierwszy odcinek nudny, trąci nieco teatrem telewizji, natomiast na szczęsciej w kolejnych robi się już coraz lepiej.
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15630
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24236Post Nathi »

Ja nie grałem w gry, tylko czytałem książki.
Pysio czytał, grał i jest zakochany w serialu. Mówi, że najlepszy serial Netflixa :mrgreen:
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24261Post marcin »

mike pisze: 23-12-2019 18:08:25 słowiańskiego twardziela w Wiedźminie
Geralt to nie jest "słowiański" twardziel.
Po przeczytaniu książek jest to jasne. Sapkowski więcej czerpie z legend arturiańskich niż mitologii słowiańskiej.
A nawet nie wiem, czy na pewno taki twardziel. Gier nie znam, ale jestem pewien, że niesamowicie spłaszczyły postać wiedźmina.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9512
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Fantastyka, moja miłość

Post: # 24264Post mike »

Miałem na myśli wygląd Henry Cavill to taki amerykański przystojniak i jak się na niego patrzy bez charakteryzacji to w ogóle nie pasuje na Geralta. Jak tylko go zaanonsowali na etapie castingów fani byli mocno zawiedzeni. Raczej wątpię, aby Sapkowski opisywał go w swoich książkach jako kogoś o zachodnim typie urody, a taki jest właśnie Cavill. Charakteryzacja jednak zrobiła swoja, chociaż w niektórych scenach wciąż przebija się all american boy.

Przekleństwa w filmach oczywiście mi nie przeszkadzają, o ile mają uzasadnienie i sypią się w kontrolowanych ilościach.

Owszem ci co zarówno czytali jak i grali twierdzą, że gra, podobnie jak serial ma luźne podejście do fabuły, ale to w sumie chyba dobrze.
ODPOWIEDZ