Replika

[Walpurg]

Ja też nie. Jak dzisiaj nie będzie, robię awanturę.

[Senso]

Chyba nie doczytaliście, że aby otrzymać bieżący numer trzeba być nieawanturującym się.
Nie zasłużyliscie.

[Walpurg]

A ja złożyłem reklamację.

[Hebius]

Najwyższa pora.
Chociaż u ciebie to wina listonosza (homofoba, albo wręcz przeciwnie), więc powinieneś się przerzucić na prenumeratę elektroniczną.

[Walpurg]

Nie tylko do mnie nie dotarła. Do sąsiedniego miasta też nie.

A elektroniczna to dobry pomysł, ale jest za droga. Kosztuje tyle samo, ale bez gadżetów i bez wysyłki, czyli de facto jest sporo droższa.

[marcin]

Ja dostałem (pierwszy mój numer!) już sporo czasu temu.
A teraz dosłali mi - osobnym listem - magnes

[Hebius]

A ja sobie dzisiaj zamówiłem pierwszy numer QS. 20 zł z wysyłką.

QueerStorię można nabyć w siedzibie Lambdy Warszawa bądź wysyłkowo (tutaj prosimy o kontakt pod adresem mailowym: skirdzik@lambdawarszawa.org

[bolevitch]

to wydawnictwo w układzie encyklopedycznym czy chronologicznym?

[jazzik]

Wiadomo, czego będzie dotyczył pierwszy numer?
Widziałam zdjęcie okładki, ale to mi nic nie mówi.

[Hebius]

Założenia były takie:

Pomysł wydawania własnego pisma społeczno-historycznego zrodził się wśród osób związanych z Grupą Historyczną i Archiwum Lambdy Warszawa – archiwum, które posiada największe zbiory dotyczące polskiej społeczności LGBT+.

Pierwszy numer, z tematem przewodnim „Tęczowa Niepodległa” (tak, tak – wpisujemy się w obchody 100-lecia odzyskania niepodległości), chcemy poświęcić naszej społeczności i jej losach w XX wieku. Zamieszczone teksty mogą dotyczyć zarówno lat tuż przed (czy tuż po) rokiem 1918; mogą dotyczyć międzywojnia (czy ktoś kiedyś pisał o osobach nieheteronormatywnych na Polesiu w latach 30-tych?); okresu okupacji. Mogą to być teksty o „Hiacyncie” czy też o początkach zorganizowanego działania społeczności ruchu LGBT+ w Polsce.

W numerze znalazł się jakiś tekst Remigiusza Ryzińskigo, coś Krzysztofa Zablockiego o latach 80., przedruk listu Leszka Truchlińskiego do Polityki (grudzień 1985), artykuł, w którym autorka porównuje Pomnik Wyzwolenia gejów (Nowy Jork) z warszawską Tęczą z Placu Zbawiciela, coś o wrocławskich Marszach Równości.

[jazzik]

O to brzmi ciekawie.

[Hebius]

A zmieniając temat:

Informujemy, że zarząd Fundacji Trans-Fuzja podjął decyzję o rezygnacji z dalszej współpracy z dwumiesięcznikiem "Replika" polegającej na udziale w finansowaniu wydawania w/w czasopisma.

Bezpośrednim powodem naszej rezygnacji jest wydarzenie z 19 stycznia. Facebookowy fanpage "Repliki" okrzyknął ten dzień "historycznym dniem dla polskiego ruchu LGBTQI" z powodu wystawienia przez Lewicę kandydatury Roberta Biedronia w wyborach prezydenckich. Nasze przypomnienie, że analogiczny "historyczny dzień" miał już miejsce pięć lat wcześniej, kiedy to Zieloni wystawili kandydaturę Anny Grodzkiej, nie spotkało się ze zrozumieniem redakcji "Repliki". Dyskusja, jaka się wywiązała, nie przekonała w żaden sposób redakcji, że popełniła ona błąd, starając się podkreślić nadzwyczajność wystawienia kandydatury Biedronia przy jednoczesnym zdyskredytowaniu kandydatury Grodzkiej w poprzednich wyborach.

Ponieważ podobne traktowanie osób transpłciowych, ich udziału w życiu publicznym i ich praw spotyka nas nie po raz pierwszy ze strony redakcji, uznaliśmy, że dalsza współpraca przestaje być możliwa. Nie godzimy się na to, by redakcja czasopisma (i jego fanpage'a) uważającego się za pismo całej społeczności LGBT, jawnie ignorowała lub umniejszała udział osób transpłciowych w życiu publicznym i stosowała wobec nas cis gejowską retorykę.

[jazzik]

"Cis gejowska retoryka" - co za potworek

[jazzik]

Przejrzałam dyskusję na face Trans-Fuzji, szczególnie to jest piękne:

coraz bardziej mam dosc cis gejowego podejscia repliki, to i tak duzo ze inne literki maja u nich jakies miejsce.
i to by nie bylo zle jakby robili gejowskie pismo, ale jak promuja sie tym ze sa czasopismem dla wszystkich lgbt to :')

oraz zarzuty o transfobię, a nawet, co absurdalne, seksizm, gdy jakieś pół numeru aktualnej "Repliki" dotyczy różnych kwestii trans.
Tak samo wątpliwości dotyczące niektórych punktów o traktowaniu uczniów trans (mam tu na myśli podpunkt proponujący zapytanie o postrzeganie siebie, gdy nauczyciel uzna, że jakiś uczeń może być trans) to też transfobia.

Prezes grupy Stonewall dobrze to podsumował.

[Fryku]

Rozpierdalanie projektów od wnętrza to specjalność słowiańska. Za Odrą wszystko musi się kotłować i niezwykle trudno przychodzi tam ludziom współpraca. Niestety zawsze tak było.

[żmij]

Na fotkach z pracy przy przygotowaniu Replik do wysyłki z reguły widać samych facetów, jak mniemam gejów. To samo jak otwieramy gazetę i czytamy, kto jest w zespole redakcyjnym. I może warto o tym, kto angażuje swój czas w tę pracę, pomyśleć, zanim się oskarży Replikę o gejocentryzm... Problemem oczywiście byłoby, gdyby propozycje tekstów kobiet i osób trans były przez Replikę odrzucane, ale tego nie wiemy.

[jazzik]

Jak miewam zastrzeżenia do "Repliki", tak tutaj uważam, że odpowiedzieli Trans-Fuzji z wielką klasą.

Przez ostatnie 10 lat „Replika” dbała o to, by tematyka transpłciowości była poruszana w każdym numerze naszego magazynu. Łącznie przygotowaliśmy i zamieściliśmy ponad 60 tekstów – to ogrom pracy redakcyjnej, który mógłby złożyć się na pokaźną książkę.

Transfobia

Jeszcze się prezeska Trans-Fuzji Edyta Baker włączyła w komentarze, chamsko się odnosząc do komentujących oraz podnosząc cały czas zarzuty o transfobię oraz ignorowanie istnienia osób trans.

[Walpurg]

Wiele osób wspominało w różnych miejscach, że to właśnie ona jest odpowiedzialna za całą awanturę. Strzał w kolano i stopę jednocześnie.

[żmij]

A ja jeszcze nie mam odpowiedzi w sprawie tej Repliki, co do mnie nie doszła.

[mike]

Jeżeli to prawda co twierdzi Trans-Fuzja, tzn, że Replika lansowała Robercika jadąc po Grodzkiej jak po łysej kobyle to jest to skandal. Jest to również debilizm wydawcy/ów Repliki, którzy uderzyli w swojego sponsora. W takiej sytacji, jeśli to się potwierdzi należy się bojkot kastracja i bankructwo.