Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64050Post Walpurg »

Do forum czy Sobolczyka? :P

Wiesz, tyle lat siedzieliśmy tam, że długo nie zapomnimy.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64057Post Hebius »

Czarek90 pisze: 12-12-2020 21:14:24 Żałuję, że nigdy nie byłem na starym forum.
Tak często do niego jeszcze wracacie w tych postach :P
Nie ma czego żałować. To co najcenniejsze unieśliśmy w mizernych tłumoczkach i mamy z sobą na tej tratwie.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Renly Baratheon
Posty: 1235
Rejestracja: 18-07-2018 22:21:11
Lokalizacja: ..

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64077Post Renly Baratheon »

Czarek90 pisze: 12-12-2020 21:14:24 Żałuję, że nigdy nie byłem na starym forum.
Tak często do niego jeszcze wracacie w tych postach :P
A czy w podobny sposób ubolewasz nad zniszczeniem Biblioteki Aleksandryjskiej?
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9517
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64079Post mike »

O Renly jednak żyjesz! :P
Czarek90 pisze: 12-12-2020 21:14:24 Żałuję, że nigdy nie byłem na starym forum.
Tak często do niego jeszcze wracacie w tych postach :P
Nie dzielę na stare i nowe, bo gejowo było tylko jedno i tutaj nie ma tamtego klimatu. Na tamtym były wzloty i upadki, najlepiej wspominam okres wczesnych lat 2000 kiedy to zaczynałem swoją gejowską karierę pierwsza praca pierwsze seksy i randki również z forumowiczami :D Natomiast tutaj każdy zaczął się krygować prawdopodobnie w dużej mierze z powodu Hebiusa, który ujawnił się jako ten, który wszystko zapisuje, kataloguje i wiecznie przechowuje na swoim dysku twardym, w związku z tym nikt już nie pokaże tyłka ani ptaka, o twarzy nie wspominając :D
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64082Post Hebius »

Pieprzysz jak potłuczony.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
żmij
Forumowe Ciacho
Posty: 2492
Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64096Post żmij »

No chyba jednak więcej twarzy niż ptaków i tyłków zostało tu pokazanych.
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64208Post Achim »

marcin pisze: 05-12-2020 20:49:16 A propos "Drżę o ciebie matadorze"
W nowej Replice chwali to Zurawiecki. Skoro Zurawiecki chwali, to najpewniej jest to straszna kaszana :P
U mnie czeka na półce do czytania, a Partner sprawił mi to ze strasznymi problemami natury logistycznej, ale to Człowiek świętej cierpliwości :tak:
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Senso
Posty: 1712
Rejestracja: 20-10-2019 11:02:55
Lokalizacja: Szypułkowe wzgórze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64218Post Senso »

Skonocili w przekładzie gejowszczyznę, bo sam przekład jest dobry :(
Zęby zgrzytają, gdy się czyta, a tego który to konsultował powinno się za ... powiesić na najwyższym drzewie.
Jak ktoś będzie miał okazję spotkać w realu niech wali w ryj bez pytania, bo wiadomo kto z branży zbrodni tej na języku dokonał.
Tak bywa, gdy za wydawanie gejowszczyzny bierze się małżeństwo i tłumacz hetero, a nie przyłożą się do istotnych szczegółów decydujących o odbiorze całości. Wielki smutek i żal pozostaną na zawsze.
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13455
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64226Post marcin »

A jakies przyklady tego sknocenia?
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64233Post Hebius »

Senso pisze: 14-12-2020 23:01:56 Skonocili w przekładzie gejowszczyznę, bo sam przekład jest dobry :(
Zęby zgrzytają, gdy się czyta, a tego który to konsultował powinno się za ... powiesić na najwyższym drzewie.
Jak ktoś będzie miał okazję spotkać w realu niech wali w ryj bez pytania, bo wiadomo kto z branży zbrodni tej na języku dokonał.
Tak bywa, gdy za wydawanie gejowszczyzny bierze się małżeństwo i tłumacz hetero, a nie przyłożą się do istotnych szczegółów decydujących o odbiorze całości. Wielki smutek i żal pozostaną na zawsze.
Serio sknocili?
Można po nazwiskach, bo jest przecież podane w książce, razem z Notą od konsultanta języka środowiskowego dla polskiego wydania.
Myślisz, że my tu znamy Michała Mędrzaka?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 564
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64253Post Czarek90 »

Wyfejsbuczyłem dla Was Michała M., który się chwali nawet na swoim FB tym,
że wydawnictwo mu zaufało i konsultowało z nim gejowszczyznę:
https://www.facebook.com/michal.medrzak ... 9319126523

Nie czytałem i w sumie nie planowałem czytać, a po Waszych wrażeniach
tym bardziej nie wiem, czy chcę po to sięgać...

Może warto podsunąć Wydawnictwom jakąś listę konsultantów gejowszczyzny :P
I konsultantek lesbijszczyzny. ;)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64254Post Hebius »

A ja wręcz przeciwnie :D Po wpisie Senso wyciągnąłem Lemebela na samą górę stosiku lektur.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 564
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64272Post Czarek90 »

marcin pisze: 14-12-2020 23:23:19 A jakies przyklady tego sknocenia?
Też czekam na przykłady sknocenia ;)
Renly Baratheon
Posty: 1235
Rejestracja: 18-07-2018 22:21:11
Lokalizacja: ..

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64274Post Renly Baratheon »

A ja czekam na odpowiedź w sprawie wiekopomnego dzieła Ptolemeuszów zniszczonego przez judeochrześcijańską tłuszczę pod wodzą Teofila Galilejczyka.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 64275Post Hebius »

Jak to mówią: Renly czeka, karawana idzie dalej.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 564
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 66622Post Czarek90 »

bolevitch pisze: 12-08-2019 18:42:01 “Tajemniczy korespondent” / Le Mystérieux Correspondant” Marcel Proust
Czytaliście? Zastanawiam się nad zakupem.


Tu jeszcze o Tajemniczym:
http://booklips.pl/premiery-i-zapowiedz ... rzekladzie
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 66649Post Hebius »

Hmmm... Sam nie wiem...

W każdym razie wydawnictwo mogło sobie darować obraz "Lovers Of The Sun" (Henry Scott Tuke) na pierwszej okładce, bo to niedawno było u Bassaniego (Złote okulary; świetna rzecz).

Obrazek Obrazek Obrazek

Okładka 1: Lovers Of The Sun
Okładka 2: A Bathing Group
Okładka 3: Noonday Heat
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6194
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 66655Post Czartogromski »

Książki z tej serii są nieprzyzwoicie drogie (książeczka formatu harlequina 40 zł, po zniżkach zwykle koło 30), a niestety zawartość nie usprawiedliwia ceny. Źle dobrana do wielkości książki czcionka skutkuje błędami składu. Jakość ilustracji czasami fatalna (reprodukcje słabych plików z internetu?). Do tego merytorycznie też bywa różnie. Np. w niektórych książkach mimo obszernego wstępu trudno doszukać się sensownej informacji, z jakim tekstem mamy do czynienia i skąd on się wziął. Dobrze, że te książki są, ale szkoda, ze tego i owego nie dopilnowano.
Obrazek
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15064
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 66658Post Hebius »

Uuu... fatalnie to wygląda. Mogę podobne niechlujstwo tolerować w kryminałach z Agathą Raisin, które mają cenę adekwatnie niską do zawartości.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6194
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 66659Post Czartogromski »

To jest akurat z książki "Obojętny", jak wypadł "Tajemniczy korespondent", nie pamiętam.
ODPOWIEDZ