Polskie Radio Dwójka (PR2)

[Hebius]

„Na progu Nowego Roku” oczywiście gdzieś już czytaliśmy Ale i tak było zabawne.

[Czartogromski]

I podobno był z tego film animowany.

[Czartogromski]

Ciekawe, kiedy redaktor Przemek nauczy się odmieniać przez przypadki nazwiska zakończone na -e.

[Hebius]

Obstawiam, że nigdy.

[Czartogromski]

Mistrz słowa, redaktor Przemek w akcji:

ukazywały się takie ze besty tak zwane

[Hebius]

Dwójka włączyła się aktywnie w szerzenie nienawiści do rosyjskiej kultury i bez słowa komentarza dystrybuuje wypowiedzi typu "Putin czy Puszkin - nie ma żadnej różnicy".

[jazzik]

Biorąc pod uwagę poglądy Puszkina to w zasadzie prawda.
A samo sformułowanie "nienawiść do rosyjskiej kultury"
w tym momencie mnie po prostu śmieszy.
Zgadzam się tutaj z Tomaszem Sikorą oraz
Łukaszem Kozakiem.

[Hebius]

Dobry Rosjanin to martwy Rosjanin?

Ja chyba jednak w innych środowiskach się chowałem. Babka nigdy złego słowa na Rosjan nie powiedziała - a wręcz przeciwnie - wspominała z wdzięcznością jakiegoś szeregowca, który jej pomógł ogarnąć pakowanie przed wywózką i starzyków na Syberii, u których wylądowali (dwie izby w chacie - w jednej ludzie, w drugiej krowa) i którzy podzielili się z nimi jedzeniem, chociaż wg przekazu władz dostali pod dach polskich panów jeżdżących na chłopskich plecach. Kolega ojca, który stracił rodziców na Wołyniu wziął sobie za żonę Ukrainkę. A najlepszą przyjaciółką babki była pani Gienia, której ojca rozstrzelali Litwini, a mimo to bardzo lubiła słuchać, jak jej babka po litewsku śpiewa. Rozumiem wojenną propagandę i że sami Ukraińcy mogą teraz dać się ponieść negatywnym emocjom. Polacy nie mają do tego żadnego prawa. Rozbudzanie nienawiści do niczego dobrego nie prowadzi. A już zwłaszcza w takim gównianym kraju jak nasz, który przestaje uznawać Europejską konwencję praw człowieka, bo jest niezgodna z naszą konstytucją.

[jazzik]

Nigdzie nie napisałam, że dobry Rosjanin to martwy Rosjanin. Mimo, że mój dziadek był dzieckiem czerwonoarmisty gwałciciela. Dzisiaj widzę w telewizji, niemal na żywo, coś bardzo podobnego do tego, czego doświadczyli moi pradziadkowie i naprawdę uważam, że w tej sytuacji płakanie nad "wielką rosyjską kulturą" jest niestosowne a odwoływanie wystawień i koncertów - symbolicznym wyrazem sprzeciwu. Nikt nie wymaże ze świata twórczości Puszkina, Dostojewskiego, Czajkowskiego itd. Po prostu przez jakiś czas nie będą wystawiani, grani. Tylko tyle.

[bolevitch]

Wysocki i Okudżawa też zakazani?
A z Dziadów mamy usunąć ustęp "Do przyjaciół Moskali"? (jeśli już pisałem o tym, to przepraszam)

Jesteśmy otaczani wyłącznie wojenną retoryką, dopisującą się do schematów zbiorowych win i zasług (szczególnie niebezpiecznych w relacjach polsko-ukraińskich). Kultura, ludzie kultury, przynajmniej jakaś część, chyba ta najbardziej wartościowa czy warta uwagi, byli orędownikami pokoju, pacyfizmu, współpracy ludzi różnych nacji...teraz kultura ma być elementem wojny?

[jazzik]

Odnośnie "Dziadów", to Rosja właśnie dziś znów pokazuje swoją ohydną twarz, Adaś ubrał ją w postać Nowosilcowa.
Niekoniecznie zgodzę się z tym, że mamy do czynienia ze schematem zbiorowych win i zasług. Nikt nie ocenia i nie piętnuje Rosji za historię, ale za to, co robi dzisiaj. Do historii odwołują się różne grupki antyukraińskie.

Stasiuk, który pomaga uchodźcom, powiedział w wywiadzie dla Wyborczej:

No i przyszło w końcu.
- Cały czas przychodzi. Z przerwami, ale przychodzi. Stało się, bo się miało stać. Zawsze gdzieś wchodzą. Weszli do Gruzji, zajęli Krym i co? Można się było zastanawiać, dlaczego tak długo gdzieś nie wchodzą. No i weszli. Z przytupem, na skalę, która zdziwiła. Nawet pewne schadenfreude odczuwam wobec tego głupiego Zachodu, który zachowywał się wobec Rosji jak idiota. I nie przyjmował do wiadomości, że Wschód to jest też fatalizm.

Coś w tym jest.

Nikt nie piętnuje ani nie zwalnia rosyjskich twórców, którzy są przeciwko Putinowi.

Wyrypajew protestuje, przekazuje pieniądze.

[Hebius]

Czytałem krytyczny tekst Dehnela pod adresem Wyrypajewa. Że teraz to tak, ale dziesięć lat temu...
Rusek zawsze będzie Ruskiem - za ruskim imperium.

[bolevitch]

czyli Czajkowski, Wysocki, Bułhakow, Czechow - chuj. Rusek zawsze będzie ruskiem. Urządźmy publicznie palenie partytur i książek

[Hebius]

Kto słucha nie błądzi, czyli Płytowy Trybunał Dwójk
Jerzy Fryderyk Haendel, kantata "Lukrecja" HWV 145 ("O Numi eterni!")

https://www.polskieradio.pl/8/4805/Arty ... go-kantata

Słuchałem dzisiaj tej Lukrecji i jakaś taka mocno znajoma mi się wydała. W trzeciej rundzie okazało się dlaczego. Mam płytę, która zajęła trzecie miejsce (nieszczęśliwie chwaliłem się tym zakupem razem z płytą Benjamina Appla więc nikt nie zwrócił na te kantaty najmniejszej uwagi):

Handel, Italian Cantatas
Sabine Devieilhe, Lea Desandre
Le Concert d'Astrée
Emmanuelle Haim

Erato/Warner Classics
Ⓟ&Ⓒ 2018 Parlophone Records Limited

[Czartogromski]

Pewnie ze względu na Emmanuelle Haim kupiona. No ale to prawdopodobne, że okładka z Benjaminem przyćmiła.

[Hebius]

Ta akurat ze względu na Sabine Devieilhe, bo miała bardzo ładną płytę "Rameau - Grand Theathre De L'Amore".

[Hebius]

Mam wrażenie, że Dwójka coraz mocniej pisdzieje.
Jutro dzień specjalny z okazji okrągłej rocznicy nadal niezamachu.

[jazzik]

Będą transmitować jak wyją syreny, lepiej nie włączaj radia.

[Czartogromski]

Można się zastanawiać, czy to świeczka, czy to ogarek.
Z drugiej strony całe popołudnie to Bach i Górecki, czyli nie najgorzej.
Z ciekawostek personalnych: liderem "audycji specjalnych" okazuje się powoli Andrzej Sułek.
Zero zdziwienia:

13.00-13.46 - Słuchowisko Wacława Holewińskiego

***
Mimo wysiłków naczelnej jakoś słuchalność Dwójki nie rośnie, a niektóre pomysły odstręczają nawet takich weteranów jak jak. Np. audycje Ewy Pobłockiej, która okazuje się osobą zupełnie nieradiową - coś tam powie drewnianym głosem i zazwyczaj trudno się zorientować, dlaczego pojawia się to czy inne nagrania. Niedawno pierwszy raz zdarzyło mi się wyłączyć radio w trakcie Bacha, bo pani Ewa zapragnęła podzielić się ze słuchaczami starym wykonaniem jakiegoś koncerty skrzypcowego z koszmarnie brzmiącą orkiestrą.

[Hebius]

No właśnie, o której ma być ten Bach w niedziele, bo nie mogę znaleźć godziny w ramówce. Od 14?

edit.
Dobrze, znalazłem, chociaż coraz ciężej dogrzebać się do ramówki w starym układzie z wszystkimi informacjami

14:00 Audycja specjalna
prowadzi Magdalena Łoś

Bach EXTREME Johannes-Passion – transmisja z Teatru im. J. Słowackiego w Krakowie – Jan Sebastian Bach Pasja wg św. Jana BWV 245
Karol Kozłowski – tenor (Ewangelista), Magdalena Łukawska, Antonina Ruda – soprany, Matylda Staśto-Kotuła, Piotr Olech – alty, Juan Sancho (arie tenorowe), Bartosz Gorzkowski, Piotr Szewczyk – tenory, Jacek Ozimkowski (Jezus), Przemysław Józef Bałka (Piłat) – basy, Capella Cracoviensis, dyr. Jan Tomasz Adamus