Stan czytelnictwa w Polsce: o czytelnikach, autorach, tłumaczach, rynku wydawniczym, polityce cenowej i dystrybutorach.

[Czartogromski]

Świat Książki jakiś taki aluzyjny dzisiaj:

[Hebius]

[Hebius]

W sumie ciekawe, co ty tam klikasz/polubiasz na Facebooku. Aż specjalnie zwróciłem uwagę
na dzisiejsze reklamy, którymi mnie karmi FB. Przed chwilą miałem coś takiego:

[Czartogromski]

Ostatnio dużo klikałem gejowskiej young adult, bo nadal drążę temat, i chyba to się tak algorytmom skojarzyło. Bo natłok reklam bielizny mam od dzisiaj, ale to wiadomo, że z powodu gatek firmy Kust.

A przed chwilą było już bardziej romantycznie:

[Hebius]

Średnio co trzy dni w naszym kraju zamyka się księgarnia. W końcu ten dzień nadszedł i dla nas. Z żalem informujemy, że po ponad 20 latach istnienia Antykwariat Warszawski znika z czytelniczej mapy Polski. Pomimo naszych starań ekonomia wygrywa. Na pożegnanie przyjdzie jeszcze czas: sklep stacjonarny pozostanie otwarty do 14 lutego, sklep internetowy zaś dwa dni dłużej- ostatnie zamówienie będzie można złożyć w niedzielę 16 lutego do północy. Po tym terminie rozesłane zostaną ostatnie przesyłki, a do końca lutego będzie działał nasz telefon.

Związana z zamknięciem wyprzedaż już trwa, do końca ceny będą jeszcze obniżane.
Serdecznie zapraszamy do sklepu w Alejach Jerozolimskich 55 w Warszawie lub na www.antykwariat.waw.pl.

Wiem, żadna strata. Tezeusz, nasza antykwaryczna Biedronka, zostanie z nami na zawsze, więc nie ma co lać łez nad jakimś lokalnym antykwariatem. Wspominam o zgonie jedynie dlatego, że można przy okazji skorzystać i pewnie kupić cos fajnego taniej z masy spadkowej po nieboszczyku. Wielka wyprzedaż (książki od 25% do nawet 90% taniej) trwa od końca grudnia, ale pewnie jeszcze sporo tytułów im zostało.

[jazzik]

Widziałam to już na grupie o książkach historycznych, ale w międzyczasie zapomniałam i teraz swoim wpisem mi przypomniałeś, więc czekam z nadzieją, że wykupią te książki, które mam tam w koszyku i nie będę mogła wziąć kolejnych chciejstw, bo mam w przedpokoju 5 nieotwartych paczek z książkami.

[marcin]

Cóż to smutne jak zamyka się kolejna księgarnia czy antykwariat ale to chyba nieuniknione.

Szczerze mówiąc zakupy książkowe to najlepiej robi się w Empikach (dużych) lub Światach Książki, gdzie można sobie choćby i godzinami przeglądać nowości i masz spokój bo nikt się tobą nie interesuje. Możesz sobie książkę rozfoliowac jest jest zafoliowana a chcesz zerknąć do środka, i generalnie nikt na ciebie nie zwraca uwagi, rób co chcesz, oglądaj, czytaj.

Niestety w księgarniach niezależnych praktycznie wszędzie panuje mniejszy lub większy nacisk abyś kupił. Serio, to się aż czuje w powietrzu, ten wzrok obsługi na sobie. Do tego posty właścicieli księgarń w stylu że myśli o "opłacie za oglądanie bez kupowania" sytuacji nie poprawiają, wręcz przeciwnie.

Dlatego moim zdaniem nawet stała cena książki sytuacji tych księgarń niezależnych nie uratuje. Po prostu znacznie swobodniej i przyjemniej jest przeglądać książki w Empiku czy Świecie Książki. Niestety.

[Hebius]

W EMPiK-u jest luz, bo wiedzą, że mogą spokojnie zwrócić po pół roku, czy kiedy tam uznają za stosowne, taką niekupioną, rozfoliowaną i wyszmelcowaną książkę do wydawnictwa, żeby się ono (tj. wydawnictwo) teraz martwi, co z tym zrobić.

[marcin]

To problem wydawnictwa a nie mój. Niech negocjują z empikiem inne zasady.

[marcin]

Zresztą jak tu nie kochać empiku - miałem kiedyś premium (daje zniżki przy zakupach w salonie i internetowo, darmową dostawę itp), ale nie wykupiłem przedłużenia na kolejny okres. Empik kilka razy przysyłał mi info na aplikację że obniżą mi cenę za konto premium (i tak obniżyli z bodaj 59 do koniec końców 29 za rok), ale nadal nie przedłużałem. No i ostatnio empik mi napisał że ceni mnie jako klienta i dlatego włączyli mi premium na kolejny rok całkowicie za darmo

I jak tu empiku nie lubić.

[Ballordo]

Musiałeś być dobrym klientem, że Empik okazał się tak wspaniałomyślny.

Ja płacę grzecznie tuż przed terminem kolejnej płatności. Nie próbowałem jeszcze twojej metody.

[marcin]

Gdy miałem premium to kupowałem w empiku sporo. Gdy mi się skończyło, to znacznie mniej.
Zapewne empik sobie przeliczył że bardziej opłaca im się dać mi to premium za darmo, żebym znowu kupował więcej

[Hebius]

Kontynuując w imieniu Hekabe, którego nie ma już wśród nas.

Zainteresowanych z pewnością to ucieszy:

Księgarnia Hiszpańska wróci w nowej odsłonie!
Potrzebna pomoc przy przeprowadzce

Jak informowaliśmy, na początku stycznia wrocławska Księgarnia Hiszpańska zakończyła działalność przy ul. Szajnochy 5. Działała w tym miejscu przez 12 lat. Umowa najmu wygasła, a właściciel nieruchomości, Uniwersytet Wrocławski, zamierza wystawić lokal na sprzedaż.

Ewa Malec, właścicielka księgarni poinformowała, że 9 stycznia udało się podpisać z Gminą Wrocław umowę najmu nowego miejsca na nową księgarnię, „w nowej odsłonie i w nowych szatach”.

Księgarnia przeniesie się niedaleko, na ul. Uniwersytecką 19-20, naprzeciwko starego Uniwersytetu i blisko Filologii Hiszpańskiej.

„ W związku z przenosinami apelujemy do wszystkich zgłaszających chęć pomocy w przeprowadzce, a zwłaszcza do siłaczy, siłaczek i osób silnych o przyjście w sobotę. Planujemy przewiezienie zasobów książkowo-meblowych w ciągu jednego dnia, jeśli się uda. Chętnych prosimy o kontakt telefoniczny (506065852) albo mejlowy (fundacionlibroslibres@gmail.com), ponieważ cała akcja wymaga koordynacji i dobrej organizacji” – czytamy we wpisie księgarni na Facebooku.

Tekst skopiowany ze strony https://rynek-ksiazki.pl/aktualnosci/ks ... -odslonie/ | Rynek książki

[uzytkownik_konta]

Pamiętam jak Socha zbierała na wymianę sprzęgła w samochodzie. Bardzo to zabawne było, ale tak bogiem a prawdą, ona prowadzi działalność polityczną i potrzebuje samochodu do jeżdżenia po Polsce m.in. w celach politycznych. Więc był w tym jakiś tam logiczny sens, jeśli ktoś - z jakiegoś, bliżej mi nieznanego, powodu - popiera działalność Sochy (dla jasności: niech jej się to nowe sprzęgło też spali, najlepiej z całym wozem). Jeśli natomiast przedsiębiorstwo domaga się dostarczenia bezpłatnych tragarzy w ramach normalnego aspektu działalności gospodarczej, jakim jest zmiana lokalu - to... Uhh... I stawiam dolary przeciwko orzechom, że te paczki będą nosili ci sami ludzie, którzy w internecie wypisują, że jak korzystasz z bezpłatnych praktykantów, to najwyraźniej cię nie stać na prowadzenie firmy i powinieneś ją zamknąć.

[Hebius]

A ja naiwny widziałem tu budowanie społeczności wokół kulturalnej inicjatywy

Ale jeśli trzymać się założenia ze książka to towar jak każdy inny i handel makulaturą nie różni się od handlu ziemniakami, to masz słuszność.

[uzytkownik_konta]

Oczywiście że to taki sam towar, z tym tylko, że i handel ziemniakami jest szlachetny i słuszny, gdyż odpowiada na ważną potrzebę społeczną. Dlatego uważam sytuację, w której wydawcy czy księgarze usiłują się stroić w piórka wyjątkowości i misyjności, za niesmaczną (bo się usiłują wywyższyć, tym samym twierdząc, jakoby handel ziemniakami był czymś gorszym) oraz podejrzaną (bo chcą pieniędzy, szczególnych względów, darmowych świadczeń). Poza niewielkim procentem patologii, każda branża może uzasadnić swoje istnienie wzniosłymi hasłami - a kiedy wszyscy są wyjątkowi - nikt nie jest. Przy czym przypominam, że sam pracuję przy wydawaniu książek, więc mówię też o sobie. Jestem w stanie opisać konkretnie, dlaczego to co robię jest słuszne i potrzebne - ALE nie mogę twierdzić, że jest wyjątkowe względem np. konstruowania piecyków gazowych albo księgowości - więc nie mogę też domagać się szczególnych względów.

[marcin]

Dokładnie tak.

Ja jestem fanem księgarni i jestem całym sercem za tym aby nie upadaly. Ale na litość, to co pisze Hebius, to straszne kocopoły. Wokół tych niesieciowych księgarń nie ma żadnego "budowania społeczności", 99,9% to po prostu biznes i nie na sensu pierdzielic o jakiejś wyjątkowości tego biznesu.

Utrzymywać z budżetu można i należy biblioteki, domy kultury, kina studyjne itp, no ale przecież nie prywatne księgarnie.

A ta księgarnia, cóż typowe szukanie "głupich a mocnych" a nie żadne budowanie społeczności.

[Czartogromski]

Kiedy dzwonię do Michała Kleszcza, współwłaściciela SkupSzop.pl, platformy skupującej i sprzedającej używane książki, ten wraca właśnie z placu wielkiej budowy. W tym roku jego firma uruchomi pod Dębicą na Podkarpaciu trzecią halę magazynową. Będzie w pełni zautomatyzowana, wyposażona w systemy antresolowe, zwiększające powierzchnię do wykorzystania. Na używane książki przewidziano w niej 7,3 tys. metrowych półek. Po zakończeniu inwestycji w trzech halach SkupSzop.pl będzie mieć na książki już 18 km półek, a jej łączna powierzchnia magazynowa przy zjeździe z autostrady A4 przekroczy 2 tys. mkw., ale Kleszcz opowiada już o planach na 10 tys. mkw.

Z kolei latem do nowoczesnego kompleksu biurowego GTC w centrum Krakowa swoją główną siedzibę z podkrakowskiego Lubnia przeniósł antykwariat i księgarnia Tezeusz. Właściciel Tezeusza Andrzej Miszk chwali się w mediach społecznościowych, że ma do sprzedaży milion książek używanych i nie nadąża kupować kolejnych. Jego magazyn w Lubniu ma 3 tys. mkw. powierzchni, ale to już za mało. Firma szacuje wartość zgromadzonych tam woluminów na 20 mln zł. Zdaniem Miszka wartość całego polskiego rynku używanych książek to jakieś 200–300 mln zł. [...]

Na Allegro kilogram książek można kupić już za 3,31 zł, o ile zdecydujemy się na paczkę ważącą 28 kg – ok. 100 sztuk. Sprzedawca zapewnia, że są one w stanie bardzo dobrym lub dobrym, przebrane i czyste.

https://www.press.pl/tresc/85604,ksiazk ... ykwariatow
Grzegorz Kopacz: Książka jak winyl. Dzięki internetowi rośnie sprzedaż książek z antykwariatów.

[Hebius]

Tygodnik "Wprost" jak co roku opublikował szacunkowe dane na temat tego, ile mogli zarobić najpoczytniejsi polscy pisarze. W 2024 r. po raz kolejny na szczycie listy znalazł się Remigiusz Mróz. Okazuje się jednak, że miał zarobić aż o ok. 1 mln zł mniej niż w 2023 r. Na liście nie zabrakło też innych zaskoczeń.(...)
Wśród najpoczytniejszej 10 zabrakło Olgi Tokarczuk. W zeszłym roku pisarka była na piątym miejscu. Pojawiła się za to jedyna na liście autorka reportażu — Joanna Kuciel-Frydryszak, która w 2023 r. wydała książkę "Chłopki. Opowieść o naszych babkach".

Oto jak wygląda całe zestawienie.

1. Remigiusz Mróz (kryminał/sensacja/thriller) 2 mln 015 tys. 103,94 zł
2. Anita Głowińska (literatura dziecięca) 1 mln 837 tys. 644,97 zł
3. Andrzej Sapkowski (science fiction/fantasy) 1 mln 323 tys. 332,53 zł
4. Marta Galewska-Kustra (literatura dziecięca) 1 mln 097 tys. 401,20 zł
5. Joanna Kuciel-Frydryszak (reportaż/literatura faktu) 914 tys. 977,17 zł
6. Barbara Supeł (literatura dziecięca) 817 tys. 543,53 zł
7. Aleksandra Negrońska (young adult) 557 tys. 672,96 zł
8. Weronika Marczak (young adult) 518 tys. 873,69 zł
9. Maria Krasowska (young adult) 385 tys. 873,73 zł
10. Katarzyna Barlińska (young adult) 373 tys. 719,41 zł

https://www.onet.pl/kultura/onetkultura ... e,681c1dfa

[marcin]

Najbardziej zabawne że oni to wyliczyli z dokładnością co do groszy