Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197249Post mike »

Moja lektura na Halloween
Obrazek
Awatar użytkownika
Elfin
Posty: 1139
Rejestracja: 27-02-2024 00:43:29
Lokalizacja: Polska

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197255Post Elfin »

Czytasz może

Obrazek

Obrazek

?

No i co lubił w łóżku Stonoga? Uchylisz rąbka tajemnicy?
A może jakieś perwersje Jana Szyszko opisał?

Dla ciekawych wywiad z autorem:
https://rozrywka.spidersweb.pl/chlopaki ... y-z-dubaju
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197261Post mike »

Zgadłeś :) Ze Stonogą to był krótki rozdział bez większych szczegółów, chyba że dalej jeszcze będzie coś więcej. W tym rozdziale Stonoga został zaprezentowany jako ze wszystkimi się awanturujące chamidło. Obecnie fajną wojenkę mają na socjalach tzn Stonoga z autorem książki - Krysiakiem. Stonoga mu cały czas próbuje usuwać content często z powodzeniem, a Krysiak niestrudzenie bombarduje nowymi materiałami. Stonodze jest bardzo nie w smak jakakolwiek obecność homozarzutów w internecie.

Do Szyszki jeszcze nie doszedłem.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197343Post mike »

Ukończyłem lekturę "Chłopaków z Dubaju". Powiedzieć, że to książka to jak zażartować, bardziej gorzkie żale Krysiaka, że dał się wkręcić i wykorzystać niejakiemu Alexowi - męskiej dziwce, z którego zrobił głównego bohatera tej pozycji literackiej.... albowiem Alex stanowi 90% wszystkich historii, książka jest właściwie o nim z niewielkim dodatkiem Stonogi na wstępie oraz Marka na zakończeniu. Bo trzeba wyjaśnić, że tytułowe "Chłopaki z Dubaju" to właśnie jeden i ostatni rozdział, 10% jak nie mniej zawartości wszystkiego. Reszta nie ma absolutnie nic wspólnego z żadnymi chłopakami z Dubaju. Są to opowieści głównie Alexa oraz paru innych chłopaków prostytuujących się głównie w Berlinie, rzadziej Amsterdamie, Pradze. Ale właśnie głównie Alex, który naciągnął autora książki na grube tysiące euro, wygląda to tak jakby autor wydając tą pozycję chciał odrobić straty finansowe, a nie przedstawić sensowny krajobraz sceny męskich prostytutek.

Lektura nauczyła mnie nazw wszystkich pigułek, kropelek, dopalaczy jakie biorę pasywne i aktywne gejoprostytuty :lol:
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9378
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197422Post jazzik »

O Zbyniu jest również film na kanale Krysiaka, pojawia się tam również Antoni:
https://youtu.be/ws6ZsX6ml8o?si=bTEUkq2O0-YSUYE9
Co nie zmienia faktu, że bazowanie na opowieściach i mitomanii prostytutów, to taki średni pomysł na zarobek.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197424Post mike »

Pewnie dlatego książka przeszła bez większego echa, a Stonoga może dość skutecznie nawijać swoją narrację o pierdolniętym Krysiaku, który dowodów na nic żadnych nie przedstawił. No i ten Alex... tam było dużo o tym jak prostytuty oszukują klientów, okradają ich no i taki Krysiak wychodzi na to, że pomimo, że z usług seksualnych nie korzystał, został wykiksany z kasy na drugim miejscu zaraz po kimś ważnym w Orlenie (tutaj padło 400tys które mu ukradli w ciągu 2tyg). W każdym razie jeżeli książka Krysiaka cokolwiek opisuje to przede wszystkim będzie to światek męskich dziwek, które wszystkie jak jeden mąż tylko czyhają na okazję do przestępczych działań, narkotyzowania klientów, naciągania ich na większą kasę niż jest uzgodnione.

Dzięki za linka, materiał obejrzę.

Sporo też było o Marku, nie wiem czy tym samym, który składał zeznania przeciwko księdzu i domagał się dużego odszkodowania, a następnie chyba już po książce Krysiaka prokuratura orzekła, że zeznania Marka są fałszywe i figę z makiem dostanie. Marek w książce jest opisywany jako prostytuujący się w Dubaju ze swoim ówczesnym chłopakiem, gdzie bardzo zaszli za skórę arabom, bo za ich plecami szukali też innych klientów. Media relacjonując sprawę Marka poszkodowanego przez księdza, w ogóle o żadnym Dubaju w jego kontekście nie pisały. Pamiętam, wszyscy mu współczuli, a w książce... kolejny oszust dupodaj, który okrada klientów.
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15591
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197426Post Nathi »

Przecież takie są wszystkie dziwki, bez wyjątku czy hetero, homo, baba czy chłop.

Od lat klientów się w tym biznesie okrada i żaden raczej nie odzyskuje pieniędzy. Nawet ci którym w klubach z kart giną tysiące.

Jak dla mnie tematyka książki jest najzwyczajniej nudna, dlatego nie zrobiła furory. Kto by chciał czytać opowieści oszustów z seks biznesu. W dodatku z Dubaju gdzie biednych nie okradali.

Nuda :mrgreen:
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197428Post mike »

Właśnie to jest mega smutne, wiedziałem, że są tacy, ale nie że wszyscy. Nie było się w tej książce z kim identyfikować na najprostszym poziomie empatii. Wciąż nie wierzę, że nie ma żadnego normalnego prostytuta, poczciwego i uczciwego, który daje tyłka bez alko, narko, czy innych kropli. Dzisiejsi escorci, a przynajmniej tak mi się wydaje, są już chyba bardziej wymagający i selekcjonują klientów. Tamci książkowi odurzali się wszystkim co było w zasięgu, aby się nie porzygać ze starymi oblechami w trakcie seksu.

jazzik pisze: 06-11-2024 14:20:42 O Zbyniu jest również film na kanale Krysiaka, pojawia się tam również Antoni:
https://youtu.be/ws6ZsX6ml8o?si=bTEUkq2O0-YSUYE9
Co nie zmienia faktu, że bazowanie na opowieściach i mitomanii prostytutów, to taki średni pomysł na zarobek.
Można też oglądać pierwszy odcinek zgłoszony przez Stonogę, którego YT już Krysiakowi odblokował https://www.youtube.com/watch?v=TS9-N8DtukE
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9378
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197433Post jazzik »

Jeśli wierzyć temu odcinkowi Krysiaka o Zbyniu, to często byli chłopcy hetero, lub bi, którzy po prostu chcieli poprawić swoją sytuację finansową, spłacić kredyty itd.
Co tu może być uczciwego? Ktoś, z kim normalnie młody koleś by się nie przespał, ma płacone za seks z jakimś oblechem, więc się znieczula.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197455Post mike »

W książce to byli raczej w większości niehetero, poza puszczaniem się za kasę, tworzyli relacje z mężczyznami. Wyraźnie było napisane, że się narkotyzują, biorą krople i dopalacze, bo wtedy im obojętna uroda klienta.

Co do tego linka, którego niby YT odblokował... nie odblokował, jest nadal blokada Stonogi, ale tylko regionalna. Oznacza to, że jeśli odpalicie link przez blokery reklam z IP to będziecie mogli obejrzeć. Odcinek o wiele ciekawszy i więcej smaczków niż w tym nowym jeszcze przez Stonogę nie zgłoszonym.
Awatar użytkownika
Nathi
Posty: 15591
Rejestracja: 14-04-2019 19:03:47
Lokalizacja: PL/FR

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197468Post Nathi »

Też bym ćpał jakbym miał się oddawać oblechom.

Nie ma się co temu akurat dziwić. Najnormalniejsza reakcja jakiej można się spodziewać w takiej sytuacji.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 197494Post mike »

Wątek naszego forum pojawił się w zablokowanym przez Stonogę wywiadzie Krysiaka z Robertem, którego jednak możecie obejrzeć wystarczy mieć skuteczny adbloker, bądź odpalić linka udającego lokalizację inną niż Polska. Mowa oczywiście nie stricte o forumlgbt.pl, tylko gejowie, a konkretnie tamtejszych anonsach, gdzie ogłoszenia wrzucał Robert, szukając chłopaków do agencji. Tej samej, z której usług korzystali Stonoga i Macierewicz. Może ktoś Roberta rozpoznaje jako być może byłego forumowicza gejowa? Skoro znał ten adres, wrzucał anonse to też mógł mieć założone konto na forum.

https://www.youtube.com/watch?v=TS9-N8DtukE
Obrazek
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198241Post Czarek90 »

Czarek90 pisze: 03-10-2024 18:54:01 Premiera w przyszłym miesiącu:
„Dezorientacje. Biografia Marii Konopnickiej”
Magdalena Grzebałkowska
Wydawnictwo Znak

(...)

Obrazek
Polecam Wam bardzo rozmowę z Magdą Grzebałkowską o jej nowej książce.
Polecam całą rozmowę ;))) Słuchałem z poznawczą przyjemnością i ciekawością.
ALE! Jeśli interesuje Was jedynie kwestia "gejowszczyzny", to wówczas
kliknijcie sobie od momentu: 1:03:40. :)

https://www.youtube.com/watch?v=Yio0zV2c6Wk
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198252Post mike »

kolejny wywiad z autorką też tutaj https://weekend.gazeta.pl/weekend/7,177 ... ologu.html
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5426
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198280Post bolevitch »

mike pisze: 07-11-2024 20:01:56 z Robertem, [...] gejowie, a konkretnie tamtejszych anonsach, gdzie ogłoszenia wrzucał Robert, [...]
pod linkiem stoi, że Robert ma 29 lat. Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale z tego co pamiętam, gejowo było całkowicie martwym portalem już co najmniej 13-14 lat temu, 29-13=16 ...?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14989
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198288Post Hebius »

Portal mógł być martwy, ale Anonse to nie portal.
Inaczej. Anonse były Gejowem w takim samym stopniu, jak nasze Forum.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9465
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198293Post mike »

Z tego co pamiętam Krysiak w wywiadzie mówił, że menedżerem agencji został mając lat 20, a więc było to 9 lat temu. Skoro tak to gejowo jeszcze wtedy istniało, zresztą bankowo, bo przecież forumlgbt.pl nie ma 9 lat.

Nie wiem jak inni ja często zaglądałem na anonse i nawet je zamieszczałem. Były reklamowane z poziomu głównej strony gejowa, a czy też na forum nie pamiętam. Z pewnością jednak się o nich dyskutowało, był nawet temat-beka z anonsów, bo niektóre były mocno zboczone, absurdalne, śmieszne.
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5426
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198324Post bolevitch »

Kwiatki w anonsach pamiętam, ale chyba wychodziłem z założenia że to opisy z fellow...
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13371
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198326Post marcin »

Kwiatki z anonsow były głównie właśnie z anonsów z gejowa
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14989
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 198356Post Hebius »

Anonse Gejowa nadal istnieją:

https://anonse.inaczej.pl

Przy okazji możemy się dowiedzieć, że sprzedaż portalu została jednak raczej sfinalizowana
Regulamin Anonsów gejowa pisze:14. Wysyłając formularz dodawania ogłoszenia użytkownik równocześnie akceptuje wszystkie warunki regulaminu oraz wyraża zgodę się na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie danych, w tym adresu e-mail oraz numeru telefonu, przez właściciela gejowo.pl (Latarnik Al. Wojska Polskiego 70/1210-291 Olsztyn) w celach statystycznych i marketingowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych z 29.08.1997r. (Dz.U. nr 133 z 1997r.).
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
ODPOWIEDZ