Skończyłem oglądać domek. Lepszy sezon jak poprzedni, że dużo lepszy. Muza zajebista, może trochę ten ochroniarz był nieśmiertelny jak John Rabno albo John McClane ze Szklanej Pułapki ale też było zajebiście.
Zakończenie daje dużo możliwości w kolejnym sezonie na rozwinięcie fabuły. Szkoda tylko, że dało się przewidzieć, że tak się skończy.
Na pewno nie przyłączy się do nich, bo to by było powielanie schematu. Już nie mogę się doczekać co się stanie między Profesorem a Alicją
Zdecydowanie najlepszy serial na Netflix.
Dziś sobie zobaczę dokumentalny o domku. Oglądałem pierwsze minuty i w Hiszpanii serial był klapą. Dopiero jak go kupił Netflix wystrzeliło w kosmos.
A ja wreszcie skończyłem 2 sezon The Rain. Jestem rozczarowany jest o wiele gorzej niż w 1, w dodatku zamiast domknąć już tę historię zostawili sobie furtkę na kontynuację.
Polecam wszystkim z forum, dla zrozumienia zawiłości argumentacji i sposobów myślenia części osób, które nie dają się zmanipulować przez system. Serio, obejrzyjcie, choc nie jest to wybitny dokument, ale i tak warto, nawet uznając go tylko za ciekawostkę socjologiczną:
Płaskoziemcy: https://www.netflix.com/pl/title/81015076
Jest tam może o Michaelu Hughesie?
Gość sympatyzował z płaskoziemcami, budował własną rakietę a kiedy zabił się podczas testu, jego gość od PR stwierdził, że to była ściema dla pieniędzy a płaskoziemcy - że zabiła go NASA.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Wczoraj zobaczylem gejowszczyzne pt 4TH MAN OUT
Nathi zdaje mi sie o nim wspominal
Fajna lekka komedyjka, za wiele tresci to tu nie ma, ale spokojnie mozna zobaczyc
Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
(Tove Jansson, "Tatuś Muminka i morze")
Kolejny western braci Coen "Prawdziwe męstwo". Super ale inny klimat niz ballada. Obejrzałem też Unorthodox serial, mocne. Zacząłem Toy boya i nie zmogłem, straszne gówno a jest jako top ileś na netflix.
Tego typu dokumenty oglądam w częściach - przy okazji śniadania itp. - jeszcze trochę przede mną zostało, więc może sie pojawi, natomiast ciekawe są mechanizmy mówiące o tym, jak takie teorie się rozpowszechniają i bardzo ciekawe są wypowiedzi zwolenników teori o płaskiej Ziemi. Można sie dowiedzieć mnóstwa rzeczy przedstawionych z ich perspektywy z uniknięciem pójścia na skróty i wyśmiewania się z nich. Jest wiele smaczków, choć gdzieś tam wzmianki o reptilianach, masonach, Żydach się przewijają w wypowiedziach zwoleników poglądu o płaskiej Ziemi. W jest też międzynarodowy kongres płaskoziemców, który zorganizował główny bohater tego dokumentu https://youtu.be/4ylYvNnP1rg
Proponuję tym, którzy nie obejrzą, poczytać czym jest efekt Dunninga-Krugera.
To zjawisko to odpowiedź na wiele zaskakujących wypowiedzi pojawiających się w przestrzeni publicznej, które niewtajemniczonym wydają się nieracjonalne.
marcin pisze: ↑18-04-2020 18:26:00
Wczoraj zobaczylem gejowszczyzne pt 4TH MAN OUT
Nathi zdaje mi sie o nim wspominal
Fajna lekka komedyjka, za wiele tresci to tu nie ma, ale spokojnie mozna zobaczyc
Jop, chyba nawet podobnie to opisałem. Bardzo przyjemny film.
Zacząłem oglądać Szkołę dla elity. Jestem w 20 minucie 2 odcinka i już mam dosyć. Wcześniej oglądałem Sex education, czyli taki luzik a tu coraz mroczniej. Nie dość że obrzydliwe klimaty snobizmu, bogactwa, klasowości, to jeszcze chyba dość trafnie odczytuję o co tu będzie chodzić.
Chyba odpuszczę, bo nie chcę się dołować. No chyba, że ktoś zdoła mnie przekonać, że jednak bardzo warto z jakiegoś względu.
Przecież masz tam bohaterów niebogackich np. Omar później też dojdą inni. Zresztą nie po to się ogląda ten serial, chodzi o sam klimat, fajnych aktorów, gejowskie motywy.
To polecam Samuray gourmet, lekka rozrywka, odcinki krótkie, taki japoński Allen.
A potem Midnight Diner: Tokyo Stories, o którym już chyba pisałem. Oba seriale bardzo godne.
Pod konarami kasztana,
Pan zablokował mnie,
a ja Pana.
też porzuciłem Elitę po 4 czy 5 odcinku...
z ciekawostek o tematyce gejowskiej jest mini serial "Special" o niepełnosprawnym chłopaku.
(dla mnie) ciekawy był też serial dokumentalny o ludziach zajmujących się designem "Abstract"
Walp jaki lewak
Szkoła dla elity jest spoko. Bardzo fajnie wątki miłosne. Szczególnie geja muzułmanina. W sumie jego siostra też nie ma lekkiej miłości przez religię i uprzedzenia do bogatych. Zresztą później pojawia się kolejny homoseksualny muzułmanin, który udaję hetero.
Jest też dobry wątek gejowski w tle z chorobą.