marcin pisze: ↑03-02-2022 18:44:57
A czym się różni czarny winyl od niebieskiego, że tak zapytam jako laik?
Kolorem się różni, że odpowiem jak laikowi Kolorowe winyle, czyli wyjątkowa płytoteka
Zanim przejdziemy do prezentacji konkretnych wydawnictw, które umożliwiają poszerzenie swojej płytoteki o niecodzienne krążki, wyjaśnijmy skąd wzięły się kolorowe płyty winylowe, a właściwie dlaczego powszechne są te czarne. Polichlorek winylu nie ma jednej, niezmiennej barwy. Można spotkać go w różnych postaciach i odcieniach. Naturalny kolor granulatu, z którego wytwarza się płyty jest biały i lekko przezroczysty.
Nie ma więc problemu, żeby płyta winylowa miała dowolny kolor, wystarczy dodać na etapie produkcji konkretny barwnik. Dlaczego więc przytłaczająca większość krążków na rynku ma czarny kolor? Odpowiedź może nieco zawstydzić producentów płyt winylowych, ponieważ czarna barwa najlepiej nadaje się do ukrywania wszelkich niedoskonałości na płycie. Na czarnej powierzchni trudniej dostrzec krzywizny czy inne mankamenty. Ponadto ujednolicenie produkcji ułatwiło działania marketingowe oraz budowanie wizerunku charakterystycznego, czarnego krążka.
Nie jest to chyba do końca fachowa odpowiedź. Mam płytę, która jest i niebieska, i przezroczysta. Nie jest przezroczysta jak szyba, ale na pewno nie jest to "lekka przezroczystość".
Prywatnie sądzę, że płyty były czarne z przyzwyczajenia, bo zastąpiły płyty szelakowe, które również były czarne
Czartogromski pisze: ↑03-02-2022 19:21:27
Nie jest to chyba do końca fachowa odpowiedź. Mam płytę, która jest i niebieska, i przezroczysta. Nie jest przezroczysta jak szyba, ale na pewno nie jest to "lekka przezroczystość".
To chyba z ruskiej Мурзилкu . Tam takie były błękitne i przezroczyste płyty ..Ale to bylo cos kzady musiał to prenumerować a nikt nie miał adaptera
Nie wiem czy mamy na forum jakiegoś fana tego pana.
Ja kocham go od wielu lat i sam bym piszczał za nim jak te laski na koncertach z lat jego młodości.
No ale w momencie uwiecznionym na tej płycie to już robiło się obciachowe wtedy. Ale pierwsza płyta (w innym składzie, mam piosenki z niej na singlach) podoba mi się do dzisiaj.