Gejowszczyzna książkowa.

[Hebius]

Chyba warto zacząć już podawać grafików odpowiedzialnych za okładkę, bo za chwilę będzie pewnie można zacząć coraz częściej pisać: "AI to się tutaj nie popisało".

[Czartogromski]

To jest już osobna sprawa, bo (bezpłatne? tanie?) AI zwyczajnie ma gust ujemny.

[żmij]

Bardzo polecam "Ojczyznę moralnie czystą. Początki HIV w Polsce" Bartosza Żurawieckiego.

[Czartogromski]

Bartosz Brzeziński: Skok do gwiazd. - Wydanie II poprawione. - Empik Selfpublishing, 2024.
Powieść gejowsko-sportowo-młodzieżowa. 16+, czyli kwalifikuje się do Young Adult.


Okładka: Maksym Czajkowski

Książka, która trafia tutaj w odwrotnej kolejności niż zwykle, bo najpierw wspominałem o niej w temacie To się czyta (czyli tutaj >>>> viewtopic.php?p=217108#p217108). Dzisiaj mam w ręku jej wydanie papierowe, a jest to wydanie drugie i – co ważne – poprawione.
Wygląda na to, że słuchający wersji dźwiękowej obcują z wydanie pierwszym niepoprawionym. Okazuje się redaktorskie niedoróbki w książkach dostrzegam nie tylko ja, no bo jednak ktoś dostrzegł je w tej książce i część z poprawił. Na czele z niedoróbką główną: Maurizio* (na ponad 600 stronach) jest już odmieniany! Wydaje się, że poprawek jest więcej, ale trudno na szybko zestawić tekst czytany z pisanym.

*

Pisałem:
Jedna z wpadek, które irytują przez cały czas słuchania: Mauricio - imię jednego z bohaterów. Autor miał do wyboru sporo łatwiejszych w odmianie imion, wybrał jednak to i pozostawił imię nieodmieniane. Tymczasem zwłaszcza autorzy literatury LGBT+ powinni mieć na uwadze, że np. formę „idę z Mauricio” należy zarezerwować dla osoby niebinarnej, a w przypadku cisgeja napisać „idę z Mauriciem”.

[marcin]

A ta taśmowa produkcja gejowskich young adult to w ogóle jest jeszcze tworzona przez człowieka, czy już bardziej przez AI (podobnie jak okładki tychże książek)?

[Hebius]

Bartosz raczej jest człowiekiem.

Jestem Bartek, znany w Internecie także jako Silver. Za pisanie zabrałem się w 2009 roku i od tego czasu staram się doskonalić własny styl i warsztat pisarski. Lubuję się w fantastyce oraz mitologii słowiańskiej, które przeplatam z romansem, choć i samym romansem nie pogardzę. Wierzę, że miłość można przedstawić w książkach na niezliczone sposoby! Uwielbiam tworzyć bohaterów, ich historie i zależności między innymi postaciami. Staram się, aby każde z moich opowiadań lub książek miało morał, niosło naukę i skłaniało do przemyśleń. W każdym z opowiadań znajdziecie reprezentację LGBTQ+, którą to społeczność wspieram!

W większości tekstów (a już na pewno w serii Szepty i Wilczy Gryz) ukryłem kilka symboli, nawiązań i sekretów, byś Ty, Drogi Czytelniku, miał z czytania dodatkową frajdę!

Prywatnie mam kota Oliwiera, zasłuchuję się we Florence + the Machine, wiernie wracam do Harry’ego Pottera i gram na konsolach.

https://encyklopediafantastyki.pl/index ... Brzeziński

A tu jego instagram i FB:
https://www.instagram.com/autor.bartosz.brzezinski
https://www.facebook.com/AutorBartoszBrzezinski

[Czartogromski]

Z ciekawości zacząłem inną książkę autora (młodzieżowe fantasy "Szepty - Chłopiec ze snów") i jest to lepsze od niektórych rzeczy autorstwa pracowitych autorek wydających papierowe książki w wydawnictwach.

[Czartogromski]

... i okazuje się (co niestety jest spoilerem), że powyższa książka to pełnoprawna gejowszczyzna. A więc odhaczam:

Bartosz Brzezicki: Szepty. T. 1, Chłopiec ze snów. - Audiobook i e-book: EmpikGo, 2023.




Całkiem zgrabne młodzieżowe fantasy z wątkami mitologii jakby słowiańskiej, ale potraktowanej nie do końca poważnie; do tego szeptuchy, wiedźmy i czarownicy. Jak wspomniałem, samo umieszczenie tego tomu w gejowszczyźnie jest już spoilerem, bo opis i początkowe rozdziały tego nie zapowiadają.

A teraz następne 40 % spoilera:

Spoiler

Pierwszy gej w powieści bierze się stąd, że pewna wiedźma, rozczarowana mężczyznami, zapragnęła (zresztą szantażując pewnego czarodzieja) stworzyć mężczyznę idealnego. I tym ideałem miał być jej syn. Ale z magią trzeba ostrożnie - chłopak miał być miły dla pań i żadnej nigdy nie skrzywdzić, no i okazało się po latach, że w związku z tym jest gejem.

W kwestii gejowszczyzny można by jeszcze spoilerować, ale dla uzasadnienia wystarczy powyższe.

Książka jest częścią cyklu, niestety autor nie zadbał, żeby wyraźnie oznaczyć kolejność części.

[Hebius]

Bartosz Brzeziński

Szepty
1. Chłopiec ze snów 2017
2. Klątwa Licha 2018
3. Rzeka życia 2022

[Czartogromski]

Aaaa, bo inne tytuły ("Pieśń Bałtyku", "Wilczy gryz") to inne cykle. Okładki dość podobne.

[Hebius]

Ciekawe czym się różni New adult od Young adult - jeśli Czartogromski się skusi i przeczyta może nam wyjaśni.

New adult (tak gatunek opisał wydawca)

Martyna Petas, My kontra świat

Miłość, wstyd, gniew i cisza — wszystko boli bardziej, gdy dorastasz.

Te wakacje będą inne niż wszystkie. Nikt z Fantastycznej Czwórki nie jest już dzieckiem, a każdy z nich prowadzi własną wojnę z życiem, które właśnie wymyka się spod kontroli.

Aleks desperacko stara się utrzymać wizerunek porządnej dziewczyny, choć coraz częściej nie poznaje samej siebie.

Julia samotnie dźwiga ciężar sekretu, którym nie potrafi się z nikim podzielić.

Kacper próbuje zrozumieć uczucia, jakie budzi w nim przyjaciel z dzieciństwa.

Oliwia angażuje się w nową relację, choć wie, że zbudowała ją na kłamstwie.

W tym całym chaosie mają tylko siebie. Jednak czy to wystarczy, gdy cały świat wydaje się być przeciwko nim?

– Kacper. – Popatrzyła mu prosto w oczy. – Musisz mi coś obiecać.
– Hmm?
– Muszę mieć pewność, że kiedy już znajdziesz osobę, która będzie dla ciebie ważna, to kimkolwiek by ona była, zbudujesz z nią bazę z koców – oznajmiła, starając się nie bełkotać. – I na dowód masz wysłać mi zdjęcie, rozumiesz?
– Okej? – odparł Kacper, marszcząc brwi. – Dość specyficzna prośba, ale okej.
– Wiesz, o czym mówię – powiedziała, patrząc mu prosto w oczy. – Bądź sobą. Bo jesteś super.

15+

Wydawnictwo Novae Res,
Warszawa 2025
str. 306

Cena sugerowana przez wydawcę 39,99 zł

ISBN 978-83-8373-924-3
Data premiery: 2025-08-20

[marcin]

Pachnie Kingiem.
On się lubuje w takich historiach gdzie dorośli często wspominają czasy gdy byli dziećmi.

[Czartogromski]

Ciekawe czym się różni New adult od Young adult - jeśli Czartogromski się skusi i przeczyta może nam wyjaśni.

Data premiery: 2025-08-20

Nie wiem, czy renoma wydawcy wystarczy, by mnie skusić

New adult - young adult
Sami wydawcy (zwłaszcza polscy) bardzo tu ostatnio mieszają, ale w uproszczeniu:
- young adult to literatura młodzieżowa, o i dla dorastającej młodzieży; siłą rzeczy zahacza czasem o problemy młodych dorosłych;
- new adult to literatura o i dla młodych osób dorosłych.

Oznaczenia wiekowe na książkach w praktyce nie są z powyższym ściśle związane; oznaczenie 16+ może mieć książka new adult (czyli dla dorosłych) ze względu na sceny erotyczne. W praktyce czytelniczej i zawodowej spotykam się z książkami, które są oznaczone 18+ ze względu na przemoc i seks, ale traktują o dorastającej młodzieży i przez nią są czytane.

[marcin]

I jakie praktyczne i prawne znaczenie ma oznaczenie na książce 18+? Pytam z ciekawości. Sprzedawca w empiku ma obowiązek zapytać o dowód jak kupujący nie wygląda na 18 lat?

[Hebius]

Myślę, że to raczej tylko podpowiedź dla rodziców - o ile są jeszcze rodzice kupujący nastoletnim dzieciom książki. Albo taka zakamuflowana zachęta dla samych nastoletnich czytelników. 18+ czyli bierz, bo momenty będą.

[Czartogromski]

Nawet nie sprawdzałem, czy są jakieś szczegółowe przepisy na ten temat. Na pewno są w sprawie książek 3+ - jak przy zabawkach: książki z ruchomymi elementami muszą być oznaczone jako 3+ (i stosowny rysuneczek).

Pewne zobowiązania nakładają na wydawców ogólne przepisy o bezpieczeństwie produktów.

Z moich obserwacji wynika, że od jakiegoś czasu wydawcy są nadgorliwi (asekuracyjni?) w kwestii oznaczania 16+ / 18+ , gdy chodzi o seks i przemoc. Natomiast gdy tego elementu nie ma, bardzo chętnie zaniżają rekomendacje wiekowe w dół. No i dość powszechnie w książkach dla dzieci i młodzieży pojawiają się ostatnio trigger warnings.

[Czartogromski]

[A tu mi się wpis zdublował ]

[Hebius]

No cóż, to zaniżanie rekomendacji wiekowej w dół to było od dawna. Nasza Księgarnia wydała przecież "Dolinę Muminków w listopadzie" jako zwykłą książkę o Muminkach