Książki, ostatnie zakupy

[Walpurg]

Antykwariat ale przez Allegro.

[uzytkownik_konta]

Jest teraz trochę kont, na których wystawiane są i używane, i nowe książki - sądzę, że te nowe, to jakieś niesprzedane z księgarń albo ze zwrotów. Niedawno trafiłem na konto, na którym sprzedawano sporo - jak rozumiem - odrzutów/zwrotów z Amazona z print-on-demand.

[uzytkownik_konta]

Zofia Stryjeńska, "Savoir-vivre", Bosz 2019, ss. 64.

Zamówiłem przypadkiem - chciałem coś jeszcze dorzucić do paczki. Pięknie wydane. Ktoś słusznie napisał, że to nie żaden poradnik, tylko album malarstwa poprzetykany poradami.

[Czartogromski]

Ładnie to wygląda.

[uzytkownik_konta]

Zdecydowanie. W ogóle to wydawnictwo bardzo wyraźnie stara się robić porządne stylistycznie książki. A że bierze się najczęściej za twórców tyleż chodliwych, co efektownych (Stryjeńska, Łempicka, Beksiński, Malczewski, Boznańska, Wyspiański) - to efekt jest bardzo dobry. Prawdę mówiąc, chciałbym robić takie książki.

[marcin]

Ja swego czasu po drodze w Bieszczady, w Lesku, odwiedziłem ich sklep firmowy właśnie w Lesku mają, że tak powiem, headquarters

[uzytkownik_konta]

Dobrze wiedzieć, to też po drodze z okolic Krosna w Bieszczady - w tym roku pewnie wybiorę się na taką wycieczkę, więc dlaczego by nie wstąpić. Mają punkty w Lesku, Przemyślu i Ustrzykach Dolnych, ale też obsługują sklepy muzealne - m.in. Muzeum Historyczne w Sanoku. Wyjaśnia to, dlaczego akurat oni chwalą się, że "Drukarnia BoszArt jako jedyna w Polsce posiada prawną zgodę Muzeum Historycznego w Sanoku do reprodukowania obrazów Zdzisława Beksińskiego na płótnie, która gwarantuje wysoką jakość oferowanych reprodukcji". Zresztą to właśnie u nich kupowałem - reprodukcję Beksińskiego.

[marcin]

Tak, jak kupować coś Beksińskiego to tylko w wydawnictwie Bosz.

A Lesko warto odwiedzić, uroczy klimat małego miasteczka na Wschodzie, z olbrzymim klimatycznym kirkutem który warto odwiedzić (ok. 2000 nagrobków!)

[uzytkownik_konta]

Nigdy tam nie byłem, ale na zdjęciach wygląda bardzo zachęcająco.

[marcin]

Ostatnie zakupy i lektury:

1. Dorota Masłowska, Magiczna rana

Achimowi należą się solidne baty za zachwalanie takiego badziewia
Jest to oczywiście żart, bardzo lubię czytać recenzje Achima, ale faktem jest że ja fenomenu Masłowskiej w ogóle nie rozumiem. Swego czasu próbowałem czytać "Wojnę polsko-ruską" i już wtedy poległem. Spróbowałem jeszcze raz, przeczytałem gdzieś 1/3 i dla mnie to jest jeden wielki bezsensowny bełkot. Raczej nie skończę bo przypominałoby to bawienie się w złoty deszczyk przez kogoś kto zupełnie nie jest fanem pissu
Szkoda jedynie wydanych 27 zł za ebooka.

2. Jakub Małecki, Horyzont

Piękne. Małecki (ale Jakub, bo chyba jest też Robert) wyrasta na mojego ulubiona pisarza niefantastycznego. Mamy tutaj jak zwykle bohaterów z różnymi traumami, nie będę streszczał, bo jakakolwiek próba streszczenia tej książki to byłoby jej nieuchronne spłycenie. Nie streszczam zatem.
Dodam tylko, że powieść to prawdzie arcydzieło w porównaniu z przeintelektualizowanym grafomaństwem opisanym wyżej.

[Czartogromski]

E-book to nie książka, więc nie masz co marudzić

[marcin]

Niestety kosztuje całkiem realne, a nie wirtualne, pieniądze

[Mausto]

Jakiego czytnika używasz? Po wieloletnim użytkowaniu w moim kindlu rozlał się ekran, zastanawiam się nad inną marką teraz

[marcin]

Kindle Oasis, bardzo polecam, niestety Amazon przestał produkować ten model i już jest nie do kupienia
Ale nowy Kindle Paperwhite też powinien być dobry.

[Mausto]

Również byłem bardzo zadowolony z mojego kindla, myślałem nad kupnem czegoś z łatwym dostępem do Legimi, chyba nie warto, oni mają jakieś problemy teraz z wydawnictwami. Patrzę na Kindle Paperwhite i ceny są kosmiczne

[marcin]

Zaczekaj na Prime Day czy cos w tym stylu, wtedy są zniżki.