Właśnie byłem w kinie
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Mój sąsiad Adolf „
Inteligentna komedia, bazująca na anegdocie historycznej, że Hitler nie popełnił samobójstwa i osiadł gdzieś po wojnie. w Ameryce Południowej . Akcja rozgrywa się w Kolumbii w roku 1960. Ocalały z Holocaustu jako jedyny ze swojej rodziny Marek Polsky (David Hayman), zgorzkniały, samotny i wyalienowany ma dwie pasje : szachy i pielęgnowanie róż. Chce tylko świętego spokoju i nagle w jego uporządkowany świat wkracza sąsiad z Niemiec Helmut Herzog/ Udo Kier/. Polsky rozpoznaje w nim Hitlera i musi zdobyć na to dowody i przekonać jeszcze ambasadę izraelską.
„ Mój sąsiad Adolf” to film o przełamywaniu barier, wychodzenia z kokona własnej samotności i otwieraniu się na innych. Obaj starsi panowie straumatyzowani i nieufni decydują się przełamać te bariery i rozpocząć niełatwą przyjaźń. Film oparty jest o dwie fantastyczne kreacje aktorskie, panowie świetnie się uzupełniają na ekranie i tworzą doskonały duet. Inteligentna rozrywka.
Inteligentna komedia, bazująca na anegdocie historycznej, że Hitler nie popełnił samobójstwa i osiadł gdzieś po wojnie. w Ameryce Południowej . Akcja rozgrywa się w Kolumbii w roku 1960. Ocalały z Holocaustu jako jedyny ze swojej rodziny Marek Polsky (David Hayman), zgorzkniały, samotny i wyalienowany ma dwie pasje : szachy i pielęgnowanie róż. Chce tylko świętego spokoju i nagle w jego uporządkowany świat wkracza sąsiad z Niemiec Helmut Herzog/ Udo Kier/. Polsky rozpoznaje w nim Hitlera i musi zdobyć na to dowody i przekonać jeszcze ambasadę izraelską.
„ Mój sąsiad Adolf” to film o przełamywaniu barier, wychodzenia z kokona własnej samotności i otwieraniu się na innych. Obaj starsi panowie straumatyzowani i nieufni decydują się przełamać te bariery i rozpocząć niełatwą przyjaźń. Film oparty jest o dwie fantastyczne kreacje aktorskie, panowie świetnie się uzupełniają na ekranie i tworzą doskonały duet. Inteligentna rozrywka.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„Nostalgia”
W filmie Mario Maltone prywatne ściśle łączy się z publicznym, politycznym. W pierwszej warstwie to opowieść o Felice Lasco/ fantastyczny Pierfrancesco Favino/ przedsiębiorcy w Kairu, który po czterdziestu latach odwiedza rodzinny Neapol, a raczej niesławną dzielnicę Rione Sanità. Felice musi zająć się matką. Z pozoru jest człowiekiem sukcesu, zamożnym biznesmenem z piękną i kochającą żoną egipską lekarką/ Sofia Essaïdi/. Coś jednak kazało mu przed ponad czterdziestu laty nagle opuścić rodzinny Neapol i ta przeszłość znów go dosięgnie. W opanowanym mafijnymi strukturami mieście są dwa światy i doskonale oddaje to symbolika katakumb. Te światy przenikają się. I można z tym walczyć, co robi szlachetny ksiądz Don Luigi (nagrodzony Davidem di Donatello za tę rolę Francesco Di Leva), ale uciec od tego nie sposób.
Neapol jawi się jako jeden z bohaterów, piękne, groźne miasto, gdzie próby bycia szczęśliwym i niezależnym mogą być złudne.
Film spodoba się Walpurgowi, bo On lubi włoskie klimaty.
W filmie Mario Maltone prywatne ściśle łączy się z publicznym, politycznym. W pierwszej warstwie to opowieść o Felice Lasco/ fantastyczny Pierfrancesco Favino/ przedsiębiorcy w Kairu, który po czterdziestu latach odwiedza rodzinny Neapol, a raczej niesławną dzielnicę Rione Sanità. Felice musi zająć się matką. Z pozoru jest człowiekiem sukcesu, zamożnym biznesmenem z piękną i kochającą żoną egipską lekarką/ Sofia Essaïdi/. Coś jednak kazało mu przed ponad czterdziestu laty nagle opuścić rodzinny Neapol i ta przeszłość znów go dosięgnie. W opanowanym mafijnymi strukturami mieście są dwa światy i doskonale oddaje to symbolika katakumb. Te światy przenikają się. I można z tym walczyć, co robi szlachetny ksiądz Don Luigi (nagrodzony Davidem di Donatello za tę rolę Francesco Di Leva), ale uciec od tego nie sposób.
Neapol jawi się jako jeden z bohaterów, piękne, groźne miasto, gdzie próby bycia szczęśliwym i niezależnym mogą być złudne.
Film spodoba się Walpurgowi, bo On lubi włoskie klimaty.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Sytuacja awaryjna „
Sympatyczna, czeska metaforyczna komedia oparta na autentycznym incydencie, kiedy to pociąg pasażerski jechał kilkanaście minut bez maszynisty. Tutaj jedzie dłużej, w pociągu tworzy się minispołeczeństwo ze wszystkimi bolączkami globalnej wioski : są teorie spiskowe, terroryzm, Michel Houellebecq, donosicielstwo w czasach komunizmu, lokalna polityka, władza Internetu. W filmie są świetne, dowcipne dialogi, humor sytuacyjny.
Fajne, rozrywkowe kino.
Sympatyczna, czeska metaforyczna komedia oparta na autentycznym incydencie, kiedy to pociąg pasażerski jechał kilkanaście minut bez maszynisty. Tutaj jedzie dłużej, w pociągu tworzy się minispołeczeństwo ze wszystkimi bolączkami globalnej wioski : są teorie spiskowe, terroryzm, Michel Houellebecq, donosicielstwo w czasach komunizmu, lokalna polityka, władza Internetu. W filmie są świetne, dowcipne dialogi, humor sytuacyjny.
Fajne, rozrywkowe kino.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
-
- Forumowe Ciacho
- Posty: 2492
- Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52
Re: Właśnie byłem w kinie
Super film. Potem zobaczyłem jeszcze poprzedni Havelki - "Właściciele" - też dobry, ale nie aż tak.
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
W " Sytuacji awaryjnej " jest też wątek gejowski.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Jestem na festiwalu "mBank Nowe Horyzonty", więc tych filmów będzie teraz sporo.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Gnijąc w słońcu”
Brawurowy, campowy, nieprzewidywalny, niepoprawny politycznie kryminał z elementami komedii, krytyką stosunków społecznych/ Meksyk/ i świata współczesnych internetowych celebrytów.
Aktorzy Sebastian Silva i Jordan Firstman grają pod własnymi nazwiskami „gorsze wersje samych siebie”. Film jest autentycznie śmieszny, ma mnóstwo scen gejowskiego seksu, ale pod tą warstwą radosną kryje się depresja, rozwarstwienie społeczne, niesprawiedliwość, ułuda wirtualnego świata. „ Gnijąc od słońca” ma nagłe zwroty akcji, precyzyjną konstrukcję fabularną i jest naprawdę świetną filmową zabawą.
Brawurowy, campowy, nieprzewidywalny, niepoprawny politycznie kryminał z elementami komedii, krytyką stosunków społecznych/ Meksyk/ i świata współczesnych internetowych celebrytów.
Aktorzy Sebastian Silva i Jordan Firstman grają pod własnymi nazwiskami „gorsze wersje samych siebie”. Film jest autentycznie śmieszny, ma mnóstwo scen gejowskiego seksu, ale pod tą warstwą radosną kryje się depresja, rozwarstwienie społeczne, niesprawiedliwość, ułuda wirtualnego świata. „ Gnijąc od słońca” ma nagłe zwroty akcji, precyzyjną konstrukcję fabularną i jest naprawdę świetną filmową zabawą.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Club Zero „
Wysmakowany plastycznie i kolorystycznie film Jessiki Hauser to błyskotliwa satyra na dzisiejsze społeczeństwo. W elitarnej prywatnej szkole średniej, na zaproszenie rady rodziców, pojawia się nowa, młoda nauczycielka pani Novak/ fantastyczna Mia Wasikowska/. Pani Novak prowadzi zajęcia ze zdrowego odżywiania, samokontroli. Jej kurs ma być planowo bardzo w stylu bezpiecznych, zdrowych, proekologicznych praktyk w rodzaju „mindful eating”. Młoda nauczycielka jest bardzo oddana swojej pracy, łapie świetny kontakt z młodzieżą i charyzmatyczną dyrektorką szkoły/Sidse Babett Knudsen/, którą częstuje dietetycznymi herbatkami.
Pani Novak otwiera się na swoich uczniów, zaniedbywanych bądź nierozumianych przez zamożnych rodziców. Czy ich wykorzystuje, czy realizuje z nimi swoją uduchowioną wizję ? W tym odklejonym od realności świecie elitarnych wyższych sfer tylko matka uboższego ucznia, starającego się o stypendium zachowuje zdrowy ogląd rzeczywistości. Wyobcowanie bohaterów ma coś z filmu „ W trójkącie”, relację pani Novak z uczniami można też widzieć jako rewers „ Stowarzyszenia umarłych poetów” . Mocne kino z elementami humorystycznymi i wnikliwą jak skalpel diagnozą społeczną.
Wysmakowany plastycznie i kolorystycznie film Jessiki Hauser to błyskotliwa satyra na dzisiejsze społeczeństwo. W elitarnej prywatnej szkole średniej, na zaproszenie rady rodziców, pojawia się nowa, młoda nauczycielka pani Novak/ fantastyczna Mia Wasikowska/. Pani Novak prowadzi zajęcia ze zdrowego odżywiania, samokontroli. Jej kurs ma być planowo bardzo w stylu bezpiecznych, zdrowych, proekologicznych praktyk w rodzaju „mindful eating”. Młoda nauczycielka jest bardzo oddana swojej pracy, łapie świetny kontakt z młodzieżą i charyzmatyczną dyrektorką szkoły/Sidse Babett Knudsen/, którą częstuje dietetycznymi herbatkami.
Pani Novak otwiera się na swoich uczniów, zaniedbywanych bądź nierozumianych przez zamożnych rodziców. Czy ich wykorzystuje, czy realizuje z nimi swoją uduchowioną wizję ? W tym odklejonym od realności świecie elitarnych wyższych sfer tylko matka uboższego ucznia, starającego się o stypendium zachowuje zdrowy ogląd rzeczywistości. Wyobcowanie bohaterów ma coś z filmu „ W trójkącie”, relację pani Novak z uczniami można też widzieć jako rewers „ Stowarzyszenia umarłych poetów” . Mocne kino z elementami humorystycznymi i wnikliwą jak skalpel diagnozą społeczną.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ La chimera”
Film Alice Rohrwacher to dla mnie objawienie tegorocznego festiwalu „ mBank Nowe Horyzonty”. Osadzony głęboko w tradycji kina włoskiego/ Fellini, bracia Taviani, Pasolini/ jest baśnią, przypowieścią, moralitetem. Fabularnie jest to historia osadzona w latach 80. ubiegłego wieku w Toskanii, opowiadająca o młodym Brytyjczyku, Arturze który dołącza do „ grobodziejów”, bandy plądrującej groby w poszukiwaniu historycznych znalezisk Artur/ Josh O'Connor /to prostaczek, obdarzony „cudownym darem”, niczym Orfeusz schodzi do podziemi, szukając swojej Eurydyki.
To kobiety rządzą w świecie filmu. Nauczycielka śpiewu, matka klanu córek Flora/ Isabella Rossellini/, szefowa szajki / Alba Rohrwacher/ czy oferująca bohaterowi namiastkę normalności silna Italia /Carol Duarte/. Bohater nie uniknie swojego przeznaczenia. Film Alice Rohrwacher zachwyca wizyjnie. To kolaż, w którym sceny serio przeplatają się z wizjami bohatera, ludowymi balladami o jego losie.Towarzyszy im zachwycająca ścieżka muzyczna .
Magiczne kino.
Film Alice Rohrwacher to dla mnie objawienie tegorocznego festiwalu „ mBank Nowe Horyzonty”. Osadzony głęboko w tradycji kina włoskiego/ Fellini, bracia Taviani, Pasolini/ jest baśnią, przypowieścią, moralitetem. Fabularnie jest to historia osadzona w latach 80. ubiegłego wieku w Toskanii, opowiadająca o młodym Brytyjczyku, Arturze który dołącza do „ grobodziejów”, bandy plądrującej groby w poszukiwaniu historycznych znalezisk Artur/ Josh O'Connor /to prostaczek, obdarzony „cudownym darem”, niczym Orfeusz schodzi do podziemi, szukając swojej Eurydyki.
To kobiety rządzą w świecie filmu. Nauczycielka śpiewu, matka klanu córek Flora/ Isabella Rossellini/, szefowa szajki / Alba Rohrwacher/ czy oferująca bohaterowi namiastkę normalności silna Italia /Carol Duarte/. Bohater nie uniknie swojego przeznaczenia. Film Alice Rohrwacher zachwyca wizyjnie. To kolaż, w którym sceny serio przeplatają się z wizjami bohatera, ludowymi balladami o jego losie.Towarzyszy im zachwycająca ścieżka muzyczna .
Magiczne kino.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Połówki „
Debiut pełnometrażowy Fabiana Stumma to opowieść o przenikaniu się życia i sztuki. Bohaterowie : aktor Boris/ w tej roli scenarzysta i reżyser/ i pisarz Joni/ Knut Beger/ są stabilnym związkiem. Boris pracuje nad rolą, w której francuska reżyserka tematyzuje swoje doświadczenia, a Joni pracuje nad nową powieścią, w której przetwarza elementy biografii. Związek bohaterów zmienia się, ewaluuje. „ Połówki „ to także film o relacjach. Poza głównymi bohaterami są jeszcze rodzice Joniego Heidi i Michael/ Ruth Reinecke i Enst Stötzner/ z fantastycznym dialogiem o zmianie, odchodzeniu, podszyciu dzieckiem i ze świetnym określeniem młoda-stara Heidi. Tematyka dziecięca jest tu obecna za sprawą siostrzenicy Joniego Josie/ Alma Meyer-Prescott/ , żywiołowej dziewięciolatki.
Zmiany dotyczą relacji, życia zawodowego / siostra Joniego Natasza Doreen Fietz/ czy radykalnych przemian życiowych / monolog fantastycznej Anneke Kim Sarnau w kawiarni/. Panta rei – o tym jest ten film, swoje osobiste doświadczenia możemy, jak bohaterowie, przetworzyć w sztukę, ale niezależnie od tego one nas wzbogacają, tworzą. Podczas wrocławskiego festiwalowego spotkania z publicznością reżyser mówił, że lubi widzieć ludzkie życie jako linię . „ Połówki „ to film o splątaniu, przenikaniu się takich linii.
Debiut pełnometrażowy Fabiana Stumma to opowieść o przenikaniu się życia i sztuki. Bohaterowie : aktor Boris/ w tej roli scenarzysta i reżyser/ i pisarz Joni/ Knut Beger/ są stabilnym związkiem. Boris pracuje nad rolą, w której francuska reżyserka tematyzuje swoje doświadczenia, a Joni pracuje nad nową powieścią, w której przetwarza elementy biografii. Związek bohaterów zmienia się, ewaluuje. „ Połówki „ to także film o relacjach. Poza głównymi bohaterami są jeszcze rodzice Joniego Heidi i Michael/ Ruth Reinecke i Enst Stötzner/ z fantastycznym dialogiem o zmianie, odchodzeniu, podszyciu dzieckiem i ze świetnym określeniem młoda-stara Heidi. Tematyka dziecięca jest tu obecna za sprawą siostrzenicy Joniego Josie/ Alma Meyer-Prescott/ , żywiołowej dziewięciolatki.
Zmiany dotyczą relacji, życia zawodowego / siostra Joniego Natasza Doreen Fietz/ czy radykalnych przemian życiowych / monolog fantastycznej Anneke Kim Sarnau w kawiarni/. Panta rei – o tym jest ten film, swoje osobiste doświadczenia możemy, jak bohaterowie, przetworzyć w sztukę, ale niezależnie od tego one nas wzbogacają, tworzą. Podczas wrocławskiego festiwalowego spotkania z publicznością reżyser mówił, że lubi widzieć ludzkie życie jako linię . „ Połówki „ to film o splątaniu, przenikaniu się takich linii.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Czerwone niebo „
Najnowszy film niemieckiego mistrza Christiana Petzolda tematyzuje drugi z żywiołów czyli ogień. W małej nadmorskiej miejscowości lato spędza grupa młodych ludzi. Pracują, rozmawiają, flirtują, kąpią się . Natura nieustannie przenika się z kulturą : jeden z nich neurotyczny Leon/ Thomas Schubert/ kończy powieść, drugi fotograf Felix/ Langston Uibel/ szykuje teczkę na ASP. Postaci przyjaciół są mocno skontrastowane. Leon jest znerwicowany, męczący, skupiony na powieści. Felix otwarty, bezpośredni. Nad beztroskim odpoczynkiem kładzie się cieniem pożarów lasów w okolicy. To natura próbuje wnikać w życie bohaterów. Punktem kluczowym jest przyjazd z Berlina wydawcy Leona, Helmuta / Matthias Brandt /. Podczas tej kolacji Nadia /Paula Beer/ recytuje przepiękny wiesz Heinricha Heinego „ Der Asra” o miłości niewolnika do córki sułtana.
„ Czerwone niebo” to także piękna opowieść o dojrzewaniu do miłości, stracie, zmianie, gotowości do uczucia. To lato ma charakter inicjacyjny, po nim wszystko będzie już inne .
Piękny nastrojowy film, którego urokowi nie sposób się oprzeć.
Najnowszy film niemieckiego mistrza Christiana Petzolda tematyzuje drugi z żywiołów czyli ogień. W małej nadmorskiej miejscowości lato spędza grupa młodych ludzi. Pracują, rozmawiają, flirtują, kąpią się . Natura nieustannie przenika się z kulturą : jeden z nich neurotyczny Leon/ Thomas Schubert/ kończy powieść, drugi fotograf Felix/ Langston Uibel/ szykuje teczkę na ASP. Postaci przyjaciół są mocno skontrastowane. Leon jest znerwicowany, męczący, skupiony na powieści. Felix otwarty, bezpośredni. Nad beztroskim odpoczynkiem kładzie się cieniem pożarów lasów w okolicy. To natura próbuje wnikać w życie bohaterów. Punktem kluczowym jest przyjazd z Berlina wydawcy Leona, Helmuta / Matthias Brandt /. Podczas tej kolacji Nadia /Paula Beer/ recytuje przepiękny wiesz Heinricha Heinego „ Der Asra” o miłości niewolnika do córki sułtana.
„ Czerwone niebo” to także piękna opowieść o dojrzewaniu do miłości, stracie, zmianie, gotowości do uczucia. To lato ma charakter inicjacyjny, po nim wszystko będzie już inne .
Piękny nastrojowy film, którego urokowi nie sposób się oprzeć.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Kapitan Faggotron ratuje świat
Campowa, nakręcona oczywiście w Berlinie odjechana fantazja o gejowskiej rewolucji, która nadciąga. Co prawda zakłamany klecha ojciec Gaylord/ Rodrigo Garcia Alves/ próbuje nieudolnie ją powstrzymać, ale zjednoczone siły tytułowego kapitana Faggotrona/Tchivett/ i demonicznego Queen Bitch / Bishop Black/ przy aprobacie Jezusa wygrają tę walkę.
Ten film powstał jako bezpośrednia relacja na masakrę w klubie Orlando na Florydzie. Bronią w walce z homofobią są humor, fantazja, ucieczka w inny świat. Film zawiera sceny brawurowe/ pojedynek w jedzeniu na hotdogi/ czy finał.
Filmowa zabawa z ważnym, bardzo aktualnym przesłaniem.
Campowa, nakręcona oczywiście w Berlinie odjechana fantazja o gejowskiej rewolucji, która nadciąga. Co prawda zakłamany klecha ojciec Gaylord/ Rodrigo Garcia Alves/ próbuje nieudolnie ją powstrzymać, ale zjednoczone siły tytułowego kapitana Faggotrona/Tchivett/ i demonicznego Queen Bitch / Bishop Black/ przy aprobacie Jezusa wygrają tę walkę.
Ten film powstał jako bezpośrednia relacja na masakrę w klubie Orlando na Florydzie. Bronią w walce z homofobią są humor, fantazja, ucieczka w inny świat. Film zawiera sceny brawurowe/ pojedynek w jedzeniu na hotdogi/ czy finał.
Filmowa zabawa z ważnym, bardzo aktualnym przesłaniem.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Blue Jean „
Debiut Georgii Oakley przypomina lata osiemdziesiąte, ale ich gorszą, homofobiczną wersję epoki Thatcher i haniebnego paragrafu 28. Paragraf 28 to ustawa wprowadzona w 1988 za rządów Margaret Thatcher, która (podobnie jak aktualna ustawa w Rosji) zakazywała „promowania homoseksualizmu wśród osób niepełnoletnich” i zakazywała nauczania w szkołach o tym, że homoseksualizm jest akceptowalnym zachowaniem.
Bohaterką jest młoda nauczycielka wf, lesbijka Jean. Dziewczyna siedzi głęboko w szafie i wiedzie dwa życia równoległe : z partnerką i w klubach w ukryciu i ten drugi, przykładny w szkole. Jean /Rosy McEwen/ w homofobicznej szkole jest przerażona, że prawda o jej orientacji może się ujawnić, a telefon od dziewczyny Viv /Kerrie Hayes/ do szkoły wzbudza w niej wręcz panikę. Film świetnie oddaje atmosferę zagrożenia, homofobicznych pomówień, wykluczenia. Bohaterka naprawdę się boi, temat jej orientacji seksualnej nawet w rodzinie podlega tabuizacji.
Mocny film, niestety zaskakując aktualny w Polsce 2023.
Debiut Georgii Oakley przypomina lata osiemdziesiąte, ale ich gorszą, homofobiczną wersję epoki Thatcher i haniebnego paragrafu 28. Paragraf 28 to ustawa wprowadzona w 1988 za rządów Margaret Thatcher, która (podobnie jak aktualna ustawa w Rosji) zakazywała „promowania homoseksualizmu wśród osób niepełnoletnich” i zakazywała nauczania w szkołach o tym, że homoseksualizm jest akceptowalnym zachowaniem.
Bohaterką jest młoda nauczycielka wf, lesbijka Jean. Dziewczyna siedzi głęboko w szafie i wiedzie dwa życia równoległe : z partnerką i w klubach w ukryciu i ten drugi, przykładny w szkole. Jean /Rosy McEwen/ w homofobicznej szkole jest przerażona, że prawda o jej orientacji może się ujawnić, a telefon od dziewczyny Viv /Kerrie Hayes/ do szkoły wzbudza w niej wręcz panikę. Film świetnie oddaje atmosferę zagrożenia, homofobicznych pomówień, wykluczenia. Bohaterka naprawdę się boi, temat jej orientacji seksualnej nawet w rodzinie podlega tabuizacji.
Mocny film, niestety zaskakując aktualny w Polsce 2023.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Przejścia”
Film Iry Sachsa zamykał galę zakończenia tegorocznej edycji festiwalu mBank Nowe Horyzonty. Z jednej strony to historia miłosnego trójkąta . Niemiecki reżyser Tomas /Franz Rogowski/ , mąż właściciela drukarni Martina / Ben Whishaw/ wdaje się w romans z francuską nauczycielką Agathe /Adèle Exarchopoulos/. Film opowiada więc o zmianie, przejściu z jednego związku w inny, płynności relacji międzyludzkich, wchodzeniu w nowe zobowiązania.
Akcja rozgrywa się w Paryżu, a więc mamy tę aurę, klimat, lekkość, klimat francuskich filmów z lat siedemdziesiątych z Romy Schneider czy Michelem Piccoli , bohaterowie słuchają i śpiewają , rozmawiają o książkach, obserwujemy, jak Tomas pracuje nad filmem.
Ale „ Przejścia „ mają też warstwę drugą. To studium osobowe narcyza. Tomas jest niedojrzały, czego najlepiej dowodzi podczas spotkania z rodzicami Agathe, egoistyczny, podczas pracy na planie zdjęciowym potrafi być nieznośny. Fantastycznie dobrane stroje podkreślają jego ekstrawagancję. Oboje partnerzy są dojrzalsi i poznają, że związek z nim może być toksyczny. Franz Rogowski to aktor magiczny. Nie gra tutaj „świętego potwora ”, nie sposób odmówić Tomasowi uroku i wdzięku.
Film Iry Sachsa zamykał galę zakończenia tegorocznej edycji festiwalu mBank Nowe Horyzonty. Z jednej strony to historia miłosnego trójkąta . Niemiecki reżyser Tomas /Franz Rogowski/ , mąż właściciela drukarni Martina / Ben Whishaw/ wdaje się w romans z francuską nauczycielką Agathe /Adèle Exarchopoulos/. Film opowiada więc o zmianie, przejściu z jednego związku w inny, płynności relacji międzyludzkich, wchodzeniu w nowe zobowiązania.
Akcja rozgrywa się w Paryżu, a więc mamy tę aurę, klimat, lekkość, klimat francuskich filmów z lat siedemdziesiątych z Romy Schneider czy Michelem Piccoli , bohaterowie słuchają i śpiewają , rozmawiają o książkach, obserwujemy, jak Tomas pracuje nad filmem.
Ale „ Przejścia „ mają też warstwę drugą. To studium osobowe narcyza. Tomas jest niedojrzały, czego najlepiej dowodzi podczas spotkania z rodzicami Agathe, egoistyczny, podczas pracy na planie zdjęciowym potrafi być nieznośny. Fantastycznie dobrane stroje podkreślają jego ekstrawagancję. Oboje partnerzy są dojrzalsi i poznają, że związek z nim może być toksyczny. Franz Rogowski to aktor magiczny. Nie gra tutaj „świętego potwora ”, nie sposób odmówić Tomasowi uroku i wdzięku.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
" Przejścia " to film absolutnie mainstremowy z udziałem gwiazd, przebój tegorocznego Berlinale, prezentowany podczas gali zamknięcia festiwalu.
Zawiera długą, bardzo ważną scenę seksu analnego ze zbliżeniami na pośladki, to też jakieś " przejście " i dobrze, że takie rzeczy się dokonują.
Zawiera długą, bardzo ważną scenę seksu analnego ze zbliżeniami na pośladki, to też jakieś " przejście " i dobrze, że takie rzeczy się dokonują.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Disco Boy”
___________________________________________________________________________
Nie ukrywam, że powodem naszej wizyty w kinie był Franz Rogowski . W swoim filmie Giacomo Abbruzzese opowiada historię białoruskiego uciekiniera do Legii Cudzoziemskiej/ Franz Rogowski/, który trafia następnie do Afryki. W warstwie fabularnej zresztą niewiele się dzieje i historię można interpretować bardzo różnorodnie i wieloznacznie. Najważniejsza jest magnetyczna obecność na ekranie Rogowskiego, fantastyczne nagrodzone na Berlinale w kategorii najlepsze osiągnięcie artystyczne zdjęcia Hélène Louvart i hipnotyczna, magiczna muzyka . A twórcą jest Vitalic - pochodzący z Francji jeden z ważniejszych europejskich producentów muzyki elektronicznej.
W finale Rogowski dowodzi swoich fantastycznych umiejętności jako tancerz.
Generalnie kino oparte na klimacie, nastroju, muzyce, choć całą historię Aleksieja można też interpretować społeczno- krytycznie czy politycznie.
___________________________________________________________________________
Nie ukrywam, że powodem naszej wizyty w kinie był Franz Rogowski . W swoim filmie Giacomo Abbruzzese opowiada historię białoruskiego uciekiniera do Legii Cudzoziemskiej/ Franz Rogowski/, który trafia następnie do Afryki. W warstwie fabularnej zresztą niewiele się dzieje i historię można interpretować bardzo różnorodnie i wieloznacznie. Najważniejsza jest magnetyczna obecność na ekranie Rogowskiego, fantastyczne nagrodzone na Berlinale w kategorii najlepsze osiągnięcie artystyczne zdjęcia Hélène Louvart i hipnotyczna, magiczna muzyka . A twórcą jest Vitalic - pochodzący z Francji jeden z ważniejszych europejskich producentów muzyki elektronicznej.
W finale Rogowski dowodzi swoich fantastycznych umiejętności jako tancerz.
Generalnie kino oparte na klimacie, nastroju, muzyce, choć całą historię Aleksieja można też interpretować społeczno- krytycznie czy politycznie.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Czarek90
- Posty: 560
- Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
- Lokalizacja: na piętrze
Re: Właśnie byłem w kinie
Byłem na "Disco Boyu" w niedzielę. Mojemu facetowi się podobał. A ja chyba nie wiem wciąż, od czego zacząć rozkminę, czego się tam chwycić, czego doszukać. Zdjęcia i muzyka – na tak. Myśląc o fabule, nie jest mi obojętna, zresztą robi mi się smutno, kiedy wspominam jakieś fragmenty, ale ... Może jestem nazbyt zmęczony i neurony mi póki co nie stykają, i jak zacznę urlop, to przyjdzie refleksja z poślizgiem
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
Masz rację : zdjęcia, muzyka na tak. Francek Rogowski też bardzo, bardzo.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Pierwszy dzień mojego życia „
Włoch Paolo Genovese, autor pamiętnego hitu „ Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” portretuje kilkoro niedoszłych samobójców, by mogli jeszcze raz popatrzeć na swoje życie i przemyśleć swoją decyzję.
Kompletnie nie kupuję tej afirmacji życia, pseudometafizyki, nastroju nawiązującego do filmów Kieślowskiego. Nawet to, co zawsze mi się we włoskich filmach podoba : pejzaże, wnętrza, jedzenie jest tu rozmyte. Wszystko jest ciemne, przygnębiające, deszczowe.
Włoch Paolo Genovese, autor pamiętnego hitu „ Dobrze się kłamie w miłym towarzystwie” portretuje kilkoro niedoszłych samobójców, by mogli jeszcze raz popatrzeć na swoje życie i przemyśleć swoją decyzję.
Kompletnie nie kupuję tej afirmacji życia, pseudometafizyki, nastroju nawiązującego do filmów Kieślowskiego. Nawet to, co zawsze mi się we włoskich filmach podoba : pejzaże, wnętrza, jedzenie jest tu rozmyte. Wszystko jest ciemne, przygnębiające, deszczowe.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
- Achim
- Posty: 1363
- Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Właśnie byłem w kinie
„ Całe to piękno i krew”
Rewelacyjny dokument Laury Poitras to wszechstronny portret amerykańskiej fotografki i aktywistki społecznej Nan Goldin. Reżyserka łączy trzy warstwy biografii bohaterki : jej drogę artystyczną, biografię i walkę przeciwko wpływowej rodzinie Sacklerów. Ta bogata dynastia mecenasów sztuki zbiła fortunę na sprzedaży uzależniającego leku OxyContin, który przedawkowały tysiące Amerykanów. Goldin sama wyszła z uzależnienia i Jej ruchowi P.A.I.N. udało się doprowadzić do wycofania datków i tabliczek z nazwiskiem Sacklerów z najbardziej renomowanych galerii sztuki. Film Poitras pokazuje potęgę i determinację aktywizmu jako ruchu społecznego.
W centrum filmu stoi jednak Nan Goldin, jako osoba niepokorna, silna, niezależna. Zrobiła karierę jako fotografka, pokazując świat podziemi artystycznych Nowego Jorku : drag queen, zbliżenia seksualne, nocne kluby. Jej najsłynniejszy zbiór zdjęć nosi tytuł zaczerpnięty z Brechta „ Ballada o zależności seksualnej”. Goldin jako twórczyni jest w panteonie współczesnej sztuki amerykańskiej i to między innymi ona umieściła w sztuce dotąd wykluczonych, oddała im głos. Artystka przeżyła epidemię AIDS, podczas której większość Jej przyjaciół odeszła : Cookie Mueller i jej mąż, David Wojnarowicz, Peter Hujar . Od tej pory działalność artystyczną będzie traktowała politycznie. Odmawianie chorym na AIDS dostępności do leków, zaniedbania urzędników, homofobia republikańskich władz. Jej działalność w P.A.I.N będzie niejako kontynuacją tej z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Życie Goldin także nie oszczędza: była pracownicą seksualną, padła ofiarą przemocy w związku. Były partner pobił ją tak, że nieomal straciła wzrok. To również dokumentowała.
Życie prywatne Artystki i Jej rodziny to bardzo bolesna warstwa tego filmu. Tajemnice, zamiatane przez dywan, brak miłości, hipokryzja doprowadziły do samobójczej śmierci starszą siostrę, a samej Nan dały olbrzymią siłę na całe życie.
Bardzo mocny i piękny film. Portret niezwykłej postaci, umiejscowiony w kontekście historycznym i społecznym.
Rewelacyjny dokument Laury Poitras to wszechstronny portret amerykańskiej fotografki i aktywistki społecznej Nan Goldin. Reżyserka łączy trzy warstwy biografii bohaterki : jej drogę artystyczną, biografię i walkę przeciwko wpływowej rodzinie Sacklerów. Ta bogata dynastia mecenasów sztuki zbiła fortunę na sprzedaży uzależniającego leku OxyContin, który przedawkowały tysiące Amerykanów. Goldin sama wyszła z uzależnienia i Jej ruchowi P.A.I.N. udało się doprowadzić do wycofania datków i tabliczek z nazwiskiem Sacklerów z najbardziej renomowanych galerii sztuki. Film Poitras pokazuje potęgę i determinację aktywizmu jako ruchu społecznego.
W centrum filmu stoi jednak Nan Goldin, jako osoba niepokorna, silna, niezależna. Zrobiła karierę jako fotografka, pokazując świat podziemi artystycznych Nowego Jorku : drag queen, zbliżenia seksualne, nocne kluby. Jej najsłynniejszy zbiór zdjęć nosi tytuł zaczerpnięty z Brechta „ Ballada o zależności seksualnej”. Goldin jako twórczyni jest w panteonie współczesnej sztuki amerykańskiej i to między innymi ona umieściła w sztuce dotąd wykluczonych, oddała im głos. Artystka przeżyła epidemię AIDS, podczas której większość Jej przyjaciół odeszła : Cookie Mueller i jej mąż, David Wojnarowicz, Peter Hujar . Od tej pory działalność artystyczną będzie traktowała politycznie. Odmawianie chorym na AIDS dostępności do leków, zaniedbania urzędników, homofobia republikańskich władz. Jej działalność w P.A.I.N będzie niejako kontynuacją tej z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Życie Goldin także nie oszczędza: była pracownicą seksualną, padła ofiarą przemocy w związku. Były partner pobił ją tak, że nieomal straciła wzrok. To również dokumentowała.
Życie prywatne Artystki i Jej rodziny to bardzo bolesna warstwa tego filmu. Tajemnice, zamiatane przez dywan, brak miłości, hipokryzja doprowadziły do samobójczej śmierci starszą siostrę, a samej Nan dały olbrzymią siłę na całe życie.
Bardzo mocny i piękny film. Portret niezwykłej postaci, umiejscowiony w kontekście historycznym i społecznym.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.