Miron
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
OHO ( pośmiertnie, 1985 )
Z cyklu NOWA WIOSENNA SŁABOCHA
CZYLI
WIERSZE ANTYWIOSENNE
Z cyklu NOWA WIOSENNA SŁABOCHA
CZYLI
WIERSZE ANTYWIOSENNE
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- Dorian_Gray
- Posty: 2103
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Miron
w sumie to młodo umarł ...
ciekawe jak wyglądał jak był twinkiem?
ciekawe jak wyglądał jak był twinkiem?
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
Miron Białoszewski (pierwszy z lewej w dolnym rzędzie) ze Stanisławem Swenem Czachorowskim i kolegami w czasie okupacji (1942) - czyli tutaj jako dwudziestolatek (a Swen miał 22 lata).
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- Dorian_Gray
- Posty: 2103
- Rejestracja: 18-07-2018 20:38:15
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Miron
eee, sympatyczną buźkę miał
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
I ze strony Muzeum Literatury (chwalą się, że jest u nich "przechowywany zbiór płyt winylowych z kolekcji poety, jak również zarejestrowane na taśmach magnetofonowych, śpiewane i recytowane przez Mirona teksty własne, teksty innych poetów (Mickiewicz, Słowacki), czy zaśpiewane przez Białoszewskiego, w całości, "Godzinki.
Miron Białoszewski
WYWIAD
MISTRZ MIRON
Puka? Kto? (uchyla) Aha... Chwileczkę... już
PANI GOŚĆ
Pan woli ludność czy bezludność?
MISTRZ MIRON
Trochę bez, trochę z
PANI GOŚĆ
z z z, to nie przeszkadza?
MISTRZ MIRON
jak fruwa – nie, w rurach – nie,
jak za długo siedzi – tak
PANI GOŚĆ
Tak się rozglądam, dobrze tu panu?
MISTRZ MIRON
Przeważnie... przepraszam, pani nazwisko?
PANI GOŚĆ
Na "ś"
MISTRZ MIRON
Śpiwko... Śpiaw... nie?
PANI GOŚĆ
Śmierć
MISTRZ MIRON
(zatkany)
(przez sztuczne zęby)
Ledwie wpuściłem
myślałem, że dziennikara
PANI GOŚĆ
Kara
MISTRZ MIRON
Za co?
PANI GOŚĆ
Za życie
MISTRZ MIRON
Już?
(pada na dobre)
(z kieszeni MISTRZA MIRONA wysuwa się chytrze kartka)
"Nie każcie mi już niczym więcej być!
Nareszcie spokój!"
M. Białoszewski, Oho, Warszawa, 1985)
(płytę z Godzinkami bym kupił)
Miron Białoszewski
WYWIAD
MISTRZ MIRON
Puka? Kto? (uchyla) Aha... Chwileczkę... już
PANI GOŚĆ
Pan woli ludność czy bezludność?
MISTRZ MIRON
Trochę bez, trochę z
PANI GOŚĆ
z z z, to nie przeszkadza?
MISTRZ MIRON
jak fruwa – nie, w rurach – nie,
jak za długo siedzi – tak
PANI GOŚĆ
Tak się rozglądam, dobrze tu panu?
MISTRZ MIRON
Przeważnie... przepraszam, pani nazwisko?
PANI GOŚĆ
Na "ś"
MISTRZ MIRON
Śpiwko... Śpiaw... nie?
PANI GOŚĆ
Śmierć
MISTRZ MIRON
(zatkany)
(przez sztuczne zęby)
Ledwie wpuściłem
myślałem, że dziennikara
PANI GOŚĆ
Kara
MISTRZ MIRON
Za co?
PANI GOŚĆ
Za życie
MISTRZ MIRON
Już?
(pada na dobre)
(z kieszeni MISTRZA MIRONA wysuwa się chytrze kartka)
"Nie każcie mi już niczym więcej być!
Nareszcie spokój!"
M. Białoszewski, Oho, Warszawa, 1985)
(płytę z Godzinkami bym kupił)
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
Nie, to chyba raczej upodobanie samego Białoszewskiego do takiej ludowej katolickości. W Pamiętniku z powstania przecież już pisał/mówił że śpiewał w piwnicach razem z kobietami i chyba nawet jakąś litanię sam ułożył, czy pomagał układać.
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- jazzik
- Posty: 9521
- Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03
Re: Miron
O, a ja myślałam, że to dopiero Stasiuk wpadł na pomysł śpiewania Mickiewicza.
Dziadek mi opowiadał, że w momencie wydania "Ballady" były uważane za taką niską literaturę, którą sobie wyrywali służący podczas oczekiwania w przedpokoju.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
- bolevitch
- Posty: 5680
- Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00
Re: Miron
przeczytałem artykuł biograficzny na wikipedii.. oczywiście wymaga poprawy, są rozbieżności... ciekawe też, co było bezpośrednim powodem wyrzucenia z Redakcji Świata Młodych. Biorąc pod uwagę to, co teraz wiadomo o środowisku literackich powojennej Warszawy, nie zwolniono go raczej z powodu plotek o orientacji.
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
Tadeusz Sobolewski w Wyborczej pisze:Z Wandą Chotomską, koleżanką z redakcji, pisywał dla zarobku piosenki dla dzieci. Próbowali powieści socrealistycznej - wychodziło im surrealistycznie. Jako pierwsza pozycja w katalogu publikacji Białoszewskiego w "Słowniku polskich pisarzy współczesnych" figuruje sztuka dla młodzieży z 1953 r. "Stacja Przodownik wystawia premierę, czyli Balladyna pod semaforem" (razem z Hanną Wolską). W tym samym roku wyrzucono go z redakcji "Świata Młodych" za podejrzane politycznie i obyczajowo kontakty z Le. - Leszkiem Solińskim, późniejszym współlokatorem Mirona na placu Dąbrowskiego, obecnie [2002 rok] jego spadkobiercą.
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
- Hebius
- Posty: 15535
- Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
- Lokalizacja: Kętrzyn
Re: Miron
Ale nie wiem, czy Sobolewski nie użył tego w dosłownym znaczeniu, bo w którymś momencie oni nie byli już ze sobą, ale nadal razem mieszkali.
W następnym akapicie pisze tak:
W następnym akapicie pisze tak:
W Wikipedii - w haśle o Leszku Solińskim - to jest ujęte tak:Tadeusz Sobolewski pisze:Wszystko, co z punktu widzenia ówczesnych norm wydawało się niemoralne czy nienormalne, dla nas, młodych, którzy przyszliśmy do Mirona w latach 70., stając się jego kolejną rodziną, wydało się najnormalniejsze w świecie. Homoseksualizm Białoszewskiego, którego wielu jego czytelników do dziś w ogóle nie zauważa, w kręgu jego przyjaciół - hetero- i homoseksualistów, bez różnicy - traktowany był bezproblemowo jako coś przezroczystego. Ani nie stanowił tabu, ani nie był głośno wyznawany. Pod tym względem, myślę, krąg Mirona nie różnił się od podobnych kręgów z Paryża czy Nowego Jorku.
Partner życiowy poety Mirona Białoszewskiego, jego wieloletni (1958–1975) współlokator w mieszkaniu przy placu Dąbrowskiego 7 m. 13 w Warszawie. W latach 50. kochanek, później tylko przyjaciel, Białoszewskiego. (...)
Mirona Białoszewskiego, wówczas początkującego poetę pracującego jako reporter dla „Świata Młodych”, poznał na początku lat 50. Ich znajomość przerodziła się w zażyłość, która rozwijała się podczas wspólnych wypraw w Bieszczady, Beskid Niski i okolice Krosna. Białoszewski okupił ją wyrzuceniem z pracy. Solińskiego, jako homoseksualistę i osobę z terenów łemkowskich obserwowała milicja, a ponieważ pomieszkiwał u Białoszewskiego bez zameldowania, wykorzystano to jako powód do szykan. Ponieważ Białoszewski nie wyparł się związku z Solińskim, usunięto go z redakcji.
Trudny materialnie dla obu okres zaowocował intensywną pracą twórczą. W 1958 wynajęli wspólne mieszkanie przy placu Dąbrowskiego, w którym Soliński parał się malarstwem, a Białoszewski prowadził swój „Teatr Osobny”. Wspólne mieszkanie trwało przez długie lata, mimo że ich bliski związek z czasem przerodził się w przyjaźń.
Kto należy do rasy ludzkiej, ten chodzi do opery.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.
Świnie i psy nie słuchają opery.
Kto nie chodzi do opery, ten nie jest człowiekiem.