Kętrzyn - duchowa stolica forumowiczów

[Baltazar221]

Nowe, nowe, im ten miś je droższy tym nasze 20%...
Stare by dali, jeszcze by za długo wytrzymały...
Trza se było ten słupek lub coś innego wziąć (uratować przed zniszczeniem) i jako wystrój wnętrz użyć.

[Hebius]

W albumie kolejowym mam 260 zdjęć, ale może wszystkich wrzucał nie będę, choć każde jedno równie udane, ciekawe i zajmujące. Niestety wiem, ze towarzystwo teraz słabe i by pewnie nie przebrnęło przez nadmiar tego dobra.


Ulica Chopina - kawałek od strony miasta przed przejazdem kolejowym


Przejazd już jest zrobiony. Z tydzień fachowcom to zajęło, albo i dłużej.


Torów jest jak widać tyle, co przez ulicę.

[Baltazar221]

Nie no qrwa, sorry. Ty se jaja robisz? Te trzy zdj. mają cokolwiek odzwierciedlać?
I drobna uwaga. Mniej nieba w zdj., w których chcesz jakąś treść przekazać. Niebo w XII w. było takie samo ja tera. Po co je fotografować?

[Hebius]

Jak wspominałem - mosty kolejowe na Gubrze już są wyremontowane. Na kawałku torowiska, który dziś przeszedłem (2-3 kilometry), jest tych mostów sztuk trzy.


Pierwszy.


Drugi.
Tu jeszcze będą umacniać brzegi Gubra kamieniami.


O, tak teraz się umacnia. Siatka metalowa (nierdzewna?) i kamienie, a pod spodem jakaś włóknina czy coś w ten deseń.




Mój kościół parafialny św. Jerzego, gotycki, obronny. Jak ktoś nie wie i jedzie koleją, zawsze myśli, że to kętrzyński zamek.


Trzeci most jest już kawałek za miastem.

[Hebius]

No i cóż, do tego najdalszego mostu jakaś młodzież zdążyła się już dobrać.

[Hebius]

A torowisko na całym kawałku który przeszedłem prezentuje mniej więcej taki stan:






Miejscami było ryte sporo poniżej poziomu tłucznia (do pół metra).




Miejscami jest jeszcze stary tłuczeń.


Miejscami tłuczeń jest zgarnięty.


A tutaj macham z pozdrowieniami dla forumowiczów.

[Yoda]

Prorosyjskie malunki w Kętrzynie Co za czasy...

[Hebius]

Nie no qrwa, sorry. Ty se jaja robisz? Te trzy zdj. mają cokolwiek odzwierciedlać?
I drobna uwaga. Mniej nieba w zdj., w których chcesz jakąś treść przekazać. Niebo w XII w. było takie samo ja tera. Po co je fotografować?

Musi być niebo, żeby zdjęcie było ładne!
Jeśli chodzi o ilość - dostałeś trochę więcej fotek z których widać, że jeszcze zostało trochę do zrobienia.

[Baltazar221]

Nie, no spoko. Miło spojrzeć, choć z tym - młodzież dobrała się do najdalszego mostu....
Dobrała się..., tylko go osprejowali. To dziś standard. Taką młodzież wyprodukowaliśmy, czy raczej wyprodukowali na zachodzie, a ona tylko ściągnęła te zachowania, wiync co się przejmować. Przeca to zachód nadaje pewne konwenanse, zachowania, to my (nasza młodzież) je tylko przejmujemy.
I co do zdj. Nie, nie musi tam być tyle nieba. Serio, bez nieba będzie to zdj. żadne?

[Hebius]

Mamy Baltazarze po prostu inne, odmienne gusta i względem facetów, którzy nas pociągają i zdjęć z niebem

Co do tego remontu - pewnie dużo jest zrobione w ziemi, jakieś kable pokładzione, odwodnienie porobione, umocnienia nasypów i inne rzeczy, których się nie widzi, ale są.

[Baltazar221]

Darek, opanuj się. Piszemy tu o linii kolejowej, nie o mięśniakach, czy ich wyglądzie. Robisz zdj. linii kolejowej, nie mięśniaków wałęsających się wokół niej, poszukujących złomu (młodzi złomiarze sa piękni, to osobna kwestia).
Nadal uważam, że niebo w XIII w. było takie samo jak dziś. To po co go tyle w zdj. ma być? Co ono ma, w sensie treści, wnieść do zdj.?

[marcin]

Co do tego remontu - pewnie dużo jest zrobione w ziemi, jakieś kable pokładzione, odwodnienie porobione, umocnienia nasypów i inne rzeczy, których się nie widzi, ale są.

Dokładnie tak jest. Przy tego typu inwestycjach najpierw prowadzi się prace ziemne, przekłada instalacje i tak dalej. I tutaj najczęściej są opóźnienia bo w terenie jest powiedzmy jakiś kabel czy rura której nie ma na planach (a takie sytuacje są nagminne przy tego typu remontach) i trzeba wstrzymać prace, ustalić co to jest i tak dalej. Samo układanie podkładów i szyn idzie wbrew pozorom szybko.

[jazzik]

Prorosyjskie malunki w Kętrzynie Co za czasy...

W tym na cześć Kadyrowa.
świaszczyca utwierdziła mnie w przekonaniu, że ten cały panslawizm, "jedność Słowian" itp. pachnie Rosją.

[Hebius]

Nie wiadomo do końca, kto to malował, bo autorzy chyba niezbyt pewnie posługiwali się cyrylicą. Ten most był zawsze obsprejmiony przez kibolstwo. Nie wykluczone - a nawet całkiem pewne -, że mam u siebie jakichś fanów Bąkiewicza i Brauna, którzy oficjalnie może się z tym poparciem nie bardzo obnoszą, ale do mazania w miejscach, gdzie ich nikt nie przyłapie, są pierwsi.

[marcin]

A czy w Kętrzynie są latem turyści? Z jednej strony miasto zabytki ma, z drugiej brak jezior a wiadomo że głównie po to ludzie jeżdżą na Mazury...

[Hebius]

Bywają, głównie przejazdem (zwiedzający Świętą Lipkę albo/i Wilczy Szaniec), ale bywają. Nawet niedawno jakąś parę emerytów, która chciała coś zjeść lepszego, odesłałem do Zajazdu pod Zamkiem zrewolucjonizowanego kiedyś przez Gesslerową. A jezioro z miejską plażą (bezpłatny dojazd miejską komunikacją elektrycznym taborem) od niedawna mamy - ale to kawałek od Kętrzyna.

[marcin]

Ale to chyba nie masz na myśli tej kałuży gdzie byliśmy? Jeziorko, chyba tak to wtedy określiłeś.

[Hebius]

Przecież napisałem, że kawałek od Kętrzyna.
Jezioro Mój (niem. Moy - See)


7 km od miasta to raczej niedaleko.


W plażę władowano sporo unijnej kasy, nawet WC jest.

[marcin]

Ładne to jezioro, a jakie ma wymiary? Duże jest?

[Hebius]

Powierzchnia 1,163 km² (116,3 ha)

Wymiary
• max długość 2,3 km
• max szerokość 1,0 km

Głębokość
• maksymalna 4,1 m

Rowerem dwa lata temu całe objechałem - to jest ładna okolica. I jak widać bardzo blisko do Gierłoży czyli Wilczego Szańca.

Plażę widać po lewej. Nie jest duża, ale porządnie zagospodarowana. Tutaj są chyba zdjęcia jeszcze sprzed otwarcia obiektu:
https://mazury24.eu/galerie/atrakcje-tu ... o-moj,2489