Wypisy z lektur

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9362
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Wypisy z lektur

Post: # 159557Post jazzik »

To nie takie proste - Juliusz Kossak też pochodził z grekokatolickiej rodziny i był ochrzczony w cerkwi grekokatolickiej, chodził do gimnazjum przy grekokatolickim klasztorze Bazylianów itd. Chyba nikt nie powie, że nie był Polakiem.
Matka pochodzi z rodziny grekokatolicko - prawosławnej a jakby jej ktoś powiedział, że nie jest Polką z powodu chrztu w cerkwi, to oczy by wydrapała. :mrgreen:
W rodzinach mieszanych wyznaniowo, a taką była rodzina Włodzimierza Lesia, te sprawy były jeszcze bardziej skomplikowane (co próbowała regulować tzw. Concordia) i ktoś mógłby być grekokatolikiem w myśl zasady "dziedziczenia" obrządku po rodzicu tej samej płci a identyfikować się jeszcze inaczej.

Wg mnie tu nie ma żadnego strzału w stopę, bo historia Ulmów jest perfidnie wykorzystywana do tworzenia mitów, tej, jak to nazywają, "pedagogiki dumy" wedle której żaden Polak nigdy nikogo nie skrzywdził a bohatersko ratował i jaka pozwala porównywać Agnieszkę Holland do nazistów, tylko dlatego, że jej film im nie pasuje do narracji.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6124
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wypisy z lektur

Post: # 173282Post Czartogromski »

Wdzięczny cytat z książki Danuty Gwizdalanki "Szymanowska":
Marienbadzkie uniesienia miłosne Goethego zainspirowały Thomasa Manna do stworzenia głównej postaci w "Śmierci w Wenecji" (nadał jej jednak rysy uwielbianego Gustava Mahlera, co tak wyśmienicie wykorzystał potem w swoim filmie Luchino Visconti, a upodobania - własne).
*strona 74

:mrgreen:
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 173369Post Hebius »

Kunsztownie. Nie jestem pewny, czy nie za bardzo. Te małe biografie są chyba kierowane do młodego czytelnika?
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6124
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wypisy z lektur

Post: # 173395Post Czartogromski »

Nie wydaje mi się. Czytałem jeszcze dwie (Szymański, Mozart). Zwięzłe opracowania popularne.
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174035Post uzytkownik_konta »

Z dedykacją dla jordiego, w odniesieniu do znaczenia krojów pisma, ze szczególnym uwzględnieniem kroju Arial :lol:

Obrazek

Z "Wy-twórców książek", red. J. Mrowczyk, Karakter, Katowice 2023, s. 101 (wywiad z Janem Bokiewiczem na temat wydawnictwa "Czytelnik").

I dalej, inny wątek, na s. 107, z zakresu kryminalistyki typograficznej :lol:

Obrazek

Co do tego pierwszego, chyba to jest corpus delicti - ale to nie jest Arial, tylko prawie-Arial:

Obrazek
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174036Post Hebius »

Fiu, fiu, fiu, jacy dzielni, bohaterzy!
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174037Post uzytkownik_konta »

Do tego pierwszego, tzn. antyreżimowego knucia przy różnych stolikach, przypisem powinna być cała książka - z kolei "SPATiF. Upajający pozór wolności" A. Szarłat. Bo rzeczywiście, tyle samo co na knucie, poświęcano tam na serwilizm, alkoholizm i przygodne kontakty z licealistkami.
Ostatnio zmieniony 17-01-2024 21:15:06 przez uzytkownik_konta, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174038Post Hebius »

To mogą też być Felietony z pieprzem i solą albo Samosądy.
https://lubimyczytac.pl/autor/42213/jan-rem
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174039Post uzytkownik_konta »

To możliwe. Niech jordi oceni, które najbardziej wygląda jak prawdziwy Arial Black :P

A ja tu właściwie wróciłem, aby - czyniąc zadość tematowi - zacytować ze "SPATiF-u..." fragment, który zapadł mi w pamięć:

Obrazek
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174046Post Hebius »

Ciekawe.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174536Post uzytkownik_konta »

Joanna Kuciel-Frydryszak, "Służące do wszystkiego", Marginesy 2018. Słuchałem tego jako audiobooka i, prawdę mówiąc, nie byłem gotowy na ten fragment. Myślałem że się popłaczę w autobusie.

Większy rozmiar po kliknięciu.

Obrazek
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9362
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174544Post jazzik »

Czytałam tę książkę, rozłożyła mnie na łopatki. Chyba tylko książka wspomnieniowa członka Sonderkommando w Auschwitz siedziała mi w głowie równie długo.
Na święta dostałam w prezencie "Chłopki" tej samej autorki, ale chyba nie mam teraz nastroju, żeby ją czytać.
Od razu mi się przypomniały te wszystkie opowieści o nianiach i służących "traktowanych jak rodzina", które słyszałam we wspomnieniach seniorów, czytałam w ich zapiskach.
Kiedyś w nie wierzyłam, teraz nie bardzo.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 174546Post uzytkownik_konta »

Te książki się w zasadzie uzupełniają - siłą rzeczy, bo chłopki często najmowały się jako służące. Bardzo polecam. Wydaje mi się, że "Chłopki" mają mniejszy ładunek emocjonalny - ale zależy też, co kogo bardziej rusza. Obie oceniam natomiast jako bardzo dobrze napisane i podobne co do zamysłu, stylu i układu.
Awatar użytkownika
uzytkownik_konta
Posty: 5333
Rejestracja: 18-07-2018 15:54:11

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176953Post uzytkownik_konta »

W zasadzie nie lubię, nawet bardzo, koszarowego humoru. Ale to mnie akurat rozbawiło. Pan prokurator tłumaczy, dlaczego nie prowadzi postępowania zgodnie z wytycznymi towarzyszy partyjnych (z: A. Lugen, "Tragedia na przełęczy Diatłowa. Historia bez końca", wyd. Czarne, 2020, s. 162-163).

Obrazek

W zasadzie przypomina mi to też dowcip, który opowiadał nam pewien profesor-ambasador: ambasador radziecki prosi młodego III sekretarza ambasady, aby przygotował notę protestacyjną w ostrym tonie. Sekretarz pisze tekst noty i przynosi ambasadorowi, a ten stwierdza, że nie jest źle, ale powinno być ostrzej. Sekretarz pisze zatem nowy tekst i ponownie przedstawia ambasadorowi, a ten oświadcza, że teraz jest już prawie dobrze, ale powinno być jeszcze ostrzej. Sekretarz poprawia zatem notę i jeszcze raz kładzie ją ambasadorowi na biurku, a ten stwierdza: "Teraz dobrze, tylko trzeba poprawić dwie rzeczy: »chuj« pisze się przez »ch«, a »popierdolony« łącznie".
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176968Post Walpurg »

Świetne! :D
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6124
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176972Post Czartogromski »

uzytkownik_konta pisze: 17-02-2024 23:40:24 W zasadzie nie lubię, nawet bardzo, koszarowego humoru [...]
... ale ja wykorzystam sytuację i podwiążę się taką oto koszarową dygresją.
Feldkurata Ottona Katza znamy bardzo dobrze, natomiast mało kto pamięta, że u Haszka pojawia się też wielmożny ksiądz Augustyn Kleinschrodt:
Obrazek
I przy okazji nadal aktualny akapit ogólniejszy dotyczący natury zjawiska, jakim jest "duchowny wojskowy":
Obrazek

*Jaroslav Hašek: Nieznane przygody dobrego wojaka Szwejka i inne opowiadania. Przełożył Witold Nawrocki.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176974Post Hebius »

Tu mogę się pochwalić, że w Kętrzynie rezyduje obecny Dziekan Straży Granicznej Prawosławnego Ordynariatu Wojska Polskiego :D
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6124
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176976Post Czartogromski »

Łoł :oklaski: :toast: Prawosławny feldkurat znaczy? :)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 14933
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Wypisy z lektur

Post: # 176977Post Hebius »

Tak jakby. Tzn. feldkurat, ale wyższego szczebla.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
ODPOWIEDZ