Gejowszczyzna książkowa.

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111609Post Achim »

:nienie: nie tylko
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9388
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111620Post jazzik »

Czartogromski pisze: 22-04-2022 20:00:30 Ponieważ informacja o poprzedniej biografii Słowackiego pojawiła się tutaj, no to informacja o kontrbiografii niech zawiśnie też w tym temacie:
Obrazek
Najnowsza książka Waldemara Łysiaka Pan Juliusz to fascynująca opowieść o życiu i twórczości wieszcza Juliusza Słowackiego, zawierająca m.in. analizę jego konkurencyjnego zderzenia z Adamem Mickiewiczem i szczegółowe relacje o kilkunastu głównych romansach poety będącego kobieciarzem
.
:mrgreen:
To takie popłuczyny po popularności Łysiaka z czasów, gdy jechał na plecach Miłosza, atakując go wyrwanymi, zmanipulowanymi cytatami, które potem były z ekstazą powielane w prawackim necie.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6177
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111621Post Czartogromski »

Cała twórczość Łysiaka to popłuczyny po czasach, gdy był gwiazdą, tfu, tfu, apage satanas, komunistycznej TVP :mrgreen:
Awatar użytkownika
jazzik
Posty: 9388
Rejestracja: 18-07-2018 22:26:03

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 111623Post jazzik »

To aż dziw, że dzisiaj nie jest, oni lubią odgrzebywanie staroci w rodzaju 100 benefisu Pietrzaka.
"Nie bój się doskonałości. – Nigdy jej nie osiągniesz." Salvador Dali
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112026Post Hebius »

Obrazek
Dowody na Istnienie na FB pisze:NA KAŻDYM ROGU TA SAMA TRUSKAWKA. 1946-1950, Miron Białoszewski*. 🍓Tę pozycję wydamy 20 lipca! 🍓W setną rocznicę urodzin poety tak bliskiego warszawskiemu życiu poznacie jego reportersko-miejskie teksty po raz pierwszy wydane w książce. Ze wstępem "mironoznawcy" Adama Poprawy i posłowiem "miastoznawcy" Grzegorza Piątka. Nasz mały hołd wielkiemu poecie małych spraw.
🍓
Zanim napisał „Pamiętnik z powstania warszawskiego”, był dziennikarzem. Na każdym rogu ta sama truskawka to zbiór nigdy niepublikowanych w formie książki tekstów prasowych Mirona Białoszewskiego. Jego reportaże, impresje reporterskie i wywiady ukazywały się przez niemal pięć lat na łamach „Kuriera Codziennego”, „Wieczoru Warszawy” i „Świata Młodych”.
🍓
W czerwcu 1946 roku Białoszewski rozpoczął swoją dziennikarską przygodę artykułem pisanym z obozu studentów w Leśnym Zdroju: „Placówka uniwersytecka, położona o trzy kilometry od granicy polsko-czeskiej, pośród dość znacznej ilości repatriantów, ale jeszcze większej Niemców (zawsze pewnych siebie) (...)”. Prowadził czytelników powstańczymi szlakami Starego Miasta („Jeszcze jeden skok przez wyłom na śmietnik, na stołek i… Rybaki 5. Można wyjść na ulicę”). Wszedł na szczyt spalonego wieżowca Prudentialu – przedwojennego symbolu nowoczesności, i chodził po jego belkach konstrukcyjnych niczym linoskoczek, co uwiecznił na zdjęciu fotoreporter, a my przerobiliśmy zdjęcie na rysunek i umieściliśmy go na okładce książki. Narzekał na zaśmiecenie stolicy plakatami („»Uśmiech mody« uśmiecha się do nas co pięć metrów”), opisał warszawskich sprzedawców oszukujących na wadze dorszy („na kilogramie ryb brakuje bardzo często po dwadzieścia deka”) i zachwycał się Oresteją wystawioną przez Teatr Polski. „Chór dziewic w barchanach, bogowie we flaneli, ale Atena w jedwabiu” – pisał o kostiumach aktorów.
🍓
W cyklu wywiadów pytał mieszkańców stolicy o warunki pracy, pensje, mieszkanie. Osiemnastoletnia Hanna Pitrasiewicz, piaskarka w „płaszczyku wiatrem podszytym”, cieszy się, że kupiła ziemniaki na zimę. Danuta Plebanek, dziewiętnastolatka pracująca w księgarni, marzy o nauce zawodu, ale teraz „musi ze swoimi planami poczekać. Choć straciła tyle lat przez wojnę”.
🍓
Jego teksty przypadłyby do gustu futurystom: „Migają półnadzy robotnicy niosący narzędzia. W dużej hali działu mechanicznego stoi pośrodku na specjalnym rusztowaniu kadłub naprawionej barki. Obok w dziale kotlarsko-kowalskim miarowy łoskot. W fontannach iskier lśnią stalowe młoty. Wznoszone silnie oburącz mijają się z rozpaloną twarzą – do góry – zamach – w dół…”. I socrealistom: „Marszałkowska uniesie dalej jezdnię ponad nowym Dworcem Gdańskim (nr 6) i wpłynie szeroką rzeką asfaltu na Żoliborz, niosąc jakby w nurtach tej jezdni między nowoczesne, gładkie olbrzymy bloków mieszkalnych odbicia kolumnad i attyk starych, empirowych pałaców”.
🍓
NA KAŻDYM ROGU TA SAMA TRUSKAWKA to opowieści o mieście dźwigającym się z popowstańczej pożogi i o ludziach straumatyzowanych wojną, którzy próbują ułożyć sobie życie na nowo. To również dokument czasu o zmianach politycznych, które znalazły odbicie w prasie – od tekstów, w których poeta-reporter mógł bawić się językiem, po socrealistyczne produkcyjniaki.
Białoszewski pokazuje w swoich reportażach miasto, które – jak pisał – „wywyższa [się], włazi pod górę, po skarpie, po wieżowcach, świeci, spada, topi się w wodzie, drży, całe od góry do dołu, gasi, zapala, zmąca, i od początku…”.
🍓
NA KAŻDYM ROGU TA SAMA TRUSKAWKA to Białoszewski od początku.

* Książkę tę wymarzył i doprowadził do zaistnienia niejaki Wojtek Szot/Zdaniem Szota ❤️.

Rysunek na podstawie zdjęcia nieznanego autora: Maciej Pałka.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112323Post Hebius »

Torrey Peters, Trans i pół, bejbi
przełożyła Aga Zano

Obrazek
wydawca pisze:Oryginalna, dowcipna i głęboko poruszająca powieść o miłości, stracie i płci, która będzie na językach wszystkich.

Nazwana jedną z najlepszych książek roku przez ponad dwadzieścia zagranicznych magazynów, w tym "The New York Times Book Review”, "Entertainment Weekly”, "NPR”, "Time”, "Vogue”, "Esquire”, "Vulture”. Finalistka National Book Critics Circle Award, Hemingway Award i Gotham Book Prize, nominowana do Women's Prize for Fiction. Amerykański bestseller 2021 roku. "Trans i pół, baby” jest portretem trzech kobiet, trans i cis, zmagających się z pytaniami o naturę macierzyństwa i rodziny. Torrey Peters w swoim prowokacyjnym debiucie genialnie i bez strachu porusza się po najbardziej niebezpiecznych tematach tabu dotyczących płci, seksu i związków.

Torrey Peters stwierdziła kiedyś, że "rynek wydawniczy nie sprzyja kobietom trans”. Pierwsze opowiadania opublikowała sama, oferując je za darmo na swojej stronie internetowej. Dzięki "Detransition, Baby" wydanej przez Penguin Random House pokazała, że kobiety transpłciowe mogą z powodzeniem publikować beletrystykę w głównym nurcie. "Trans i pół, baby” to błyskotliwy debiut o trzech kobietach - transpłciowych i cispłciowych - których życie splata się po nieoczekiwanej ciąży i zmusza je do konfrontacji z najgłębszymi pragnieniami związanymi z płcią, macierzyństwem i seksem. To powieść o stracie, miłości i szukaniu własnej tożsamości.

"Dowcipna i elegancka. “Trans i pół, baby” to prawdopodobnie pierwsza wielka powieść trans."
"The Guardian"

"Opowieść o miłości, stracie i odkrywaniu własnej tożsamości - zarówno osobista, jak uniwersalna"
"Entertainment Weekly”

"To najmądrzejsza powieść, jaką przeczytałem od dłuższego czasu."
Garth Greenwell

"Jedna z najlepszych powieści tego roku."
"Times”

"Gdybym miała możliwość wymazania własnej pamięci, użyłabym jej do ponownego przeczytania "Trans i pół, baby” po raz pierwszy."
"Vogue”

"Ta książka to istotny krok naprzód w historii rozwoju powieści."
Elif Batuman, autorka bestsellerowej powieści "The Idiot".

"Autorka fenomenalnie radzi sobie z portretowaniem specyfiki pewnej kultury na tle uniwersalnej empatii. Kobiety trans będą mogły zobaczyć swoje doświadczenia w przeżyciach Reese, ale to samo da się powiedzieć o kobietach cis – i o każdym, kogo interesuje kondycja człowieka."
"Kirkus”

"Przełomowa pozycja na mapie literatury trans – brutalnie szczera, a zarazem niezwykle wrażliwa na doświadczenie życia trans. Szalenie zabawna i bezczelnie seksowna."
Juliet Jacques, autorka książki "Trans: A Memoir"
Wydawnictwo W.A.B.
str. 448
cena 49,99 zł
oprawa miękka

Data premiery: 2022-05-18
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112324Post Hebius »

Karolina Dzimira-Zarzycka, Samotnica. Dwa życia Marii Dulębianki

Obrazek
wydawca pisze:Autorka dokładnie porządkuje i uzupełnia biografię Marii Dulębianki, próbuje nakreślić portret artystki i emancypantki, której problemy i wybory są zaskakująco aktualne także dzisiaj. Obficie czerpiąc ze źródeł, stara się uchwycić relację Dulębianki i Konopnickiej, a także wpisać ją w szerszy obraz sytuacji kobiet żyjących na przełomie XIX i XX wieku.

Maria najpierw uczyła się w szkole artystycznej w Wiedniu, potem jej kariera malarska nabrała tempa w Warszawie pod okiem Wojciech Gersona. W 1884 roku rozpoczęła studia w cenionej Académie Julian w Paryżu, dołączając do m.in. Anny Bilińskiej. Tylko niewielka część jej dorobku artystycznego przetrwała jednak do dzisiaj.

Od 1890 roku mieszkała za granicą, wraz z Konopnicką przenosząc się do kolejnych europejskich miast i uzdrowisk. Zainicjowała walkę o dopuszczenie kobiet do studiowania w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. W 1908 roku, w ramach manifestu, jako pierwsza kobieta kandydowała w wyborach do Sejmu Krajowego. Po śmierci poetki osiadła na stałe we Lwowie, gdzie jeszcze mocniej zaangażowała się w działalność społeczną i feministyczną. Zmarła 7 marca 1919 r. Zaraziła się tyfusem podczas misji Czerwonego Krzyża, kontrolując warunki w ukraińskich obozach, w których internowani byli Polacy.
Wydawnictwo Marginesy
str. 250
okładka twarda
cena 59,90 zł

Data premiery: 2022-06-01
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112383Post Achim »

TANGO. CZARNY KRYMINAŁ RETRO czyli najnowsza powieść Michała Witkowskiego

Ile jeszcze kobiet przypłaci życiem tango z pięknym żigolo?

Najmroczniejszy kryminał Michała Witkowskiego

Koniec lat dwudziestych. Późna jesień, listopad, miasto spowija mgła. Nadchodzi wielki kryzys. Nadchodzi kac.

Starszy aspirant Adolf Piątek rozpoczyna śledztwo w sprawie okrutnego zabójstwa tenora z miejscowej operetki. Pierwszym podejrzanym jest kochanek śpiewaka, pracujący jako żigolo na miejscowym dancingu, gdzie co noc uwodzi w tangu bogate kobiety. Każda, z którą zatańczy, ginie bez śladu. Na dodatek, w mieszkaniu denata, Piątek odnajduje ślady mogące powiązać tenora z serią okrutnych morderstw sprzed lat.

Michał Witkowski – laureat Paszportu „Polityki” i Nagrody Literackiej Gdynia, nominowany do Nagrody „Nike”, autor głośnego Lubiewa, tłumaczony na 30 języków – wraca z brawurową literacką jazdą bez trzymanki po najmroczniejszych zaułkach prowincjonalnego miasteczka i ludzkiej natury.

W tych zaklętych rewirach, w żółtym jak mocz świetle latarni, zupełnie inny Eberhard Mock spotyka Quentina Tarantino i braci Coenów, by razem szukać mordercy i poznać motyw zbrodni.

Witkowski pokazuje świat u progu katastrofy, gdzie zapach krwi miesza się z wonią wódki, cebuli, perfum Guerlain Shalimar, zakazanego seksu i rozkładających się ciał.

W ten mrok możesz wkroczyć tylko raz.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112394Post Hebius »

A tak. Data premiery: 2022-07-27

Obrazek
Tango. Czarny kryminał retro

Znak Literanova
str. 416, oprawa twarda
cena 54,99 zł
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112406Post Achim »

Ja już zamówiłem :hurra:
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112432Post Hebius »

A po co tak wcześnie? Przecież tego na pniu nie rozkupią.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1363
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112435Post Achim »

Tak, ale Michaśka kazała nam na swoją nową prozę długo czekać i cieszę się, że już niedługo będę ją miał/ tzn. prozę nie Michaśkę/i ja lubię planować
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112436Post Hebius »

Marek Szydlak, Nauka latania

Obrazek
wydawca pisze:Kto chce latać, musi nauczyć się kochać

Po nagłej śmierci swojego partnera Kuba wraca do rodzinnej wsi na Mazurach, chcąc wyrwać się raz na zawsze z Warszawy. Przypadkowe spotkanie z Adamem, miejscowym policjantem, kończy się wspólnie spędzoną nocą. W ten sposób rozpoczyna się relacja, która dla każdego z nich stanie się powodem wewnętrznego rozdarcia i bólu. Czy w hermetycznym środowisku, gdzie wszyscy wiedzą o sobie wszystko, uda im się zachować romans w tajemnicy? A może bez względu na konsekwencje i na przekór swoim rodzinom postanowią się ujawnić?
„Nauka latania” to pełna szczerych emocji, poruszająca opowieść o relacji dwóch mężczyzn, którzy nie mogąc żyć w zgodzie ze swoimi uczuciami, postanawiają stoczyć nierówną walkę o miłość i szacunek.

– Będziesz tutaj sam? – zapytała.
– Tak – odparłem krótko.
Zamilkliśmy znów na dłuższą chwilę.
– Wiesz, że córka Gawrońskich też jest jeszcze panną?
Oho. Zaczyna się swatanie – pomyślałem, gdy tylko matka wystrzeliła z córką sąsiadów.
– Mamo… – Westchnąłem z bezradności.
– No co?! Musisz mieć żonę, żeby się tobą zajęła. Uprała, wyprasowała i posprzątała. A wy jesteście z tego samego rocznika. Pięknie byście razem wyglądali. – Położyła łokcie na stole i podparła głowę na swoich dłoniach.
– Być może, ale jest jeden poważny problem.
– Jaki? – Opuściła ręce.
– Jestem gejem – powiedziałem ze stoickim spokojem i nawet z odrobiną dumy.

„Nauka latania” uczy szacunku do miłości niezależnie od jej barw. To jakże współczesna historia wołająca o zrozumienie i krzycząca o akceptację. Markowi Szydlakowi należą się brawa za odwagę oraz głos wołający do naszych sumień.
Tomasz Kosik. Czyt-NIK http://www.czyt-nik.pl/

Marek Szydlak
Urodził się w 1989 roku w Ostrowie Wielkopolskim. Od dziecka kocha zwierzęta, szczególnie koty. Interesuje się psychologią i relacjami międzyludzkimi. Jest introwertykiem, melancholikiem i romantykiem. Świadomie wybrał wegetarianizm z troski o dobro planety. Uwielbia seriale, muzykę i koncerty.

By walczyć o równość mniejszości seksualnych zadebiutował powieścią „W mojej krwi”.

facebook.com/marekszydlakofficial
instagram.com/marekszydlakofficial
Wydawnictwo Novae Res
Liczba stron: 182 (niewątpliwa zaleta!)
ISBN: 978-83-8219-820-1
Rok wydania: 2022
Cena detaliczna 29,99 zł 
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
bolevitch
Posty: 5451
Rejestracja: 22-07-2018 14:45:00

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112473Post bolevitch »

czy na okładce drugi wyraz w tytule jest z wielkiej litery?
Awatar użytkownika
Czartogromski
Posty: 6177
Rejestracja: 22-07-2018 10:10:25
Lokalizacja: Kufszynek
Kontakt:

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112478Post Czartogromski »

Novae Res nie jest wydawnictwem słynącym z wysokiego poziomu publikacji. Żyją z wydawania na zlecenie (autorów).
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112491Post marcin »

Bardzo eufemistycznie to powiedziałeś.
Wystarczy przypomnieć sobie "Most Ikara" :?
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 112498Post Hebius »

Nie mów, że żałujesz zakupu i lektury tej ekstremalnej powieści :D
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15051
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 113004Post Hebius »

Premiera książki: 24.06.2022

Miron Białoszewski, Dokładane treści. Tajny dziennik 1

Obrazek
Tom 15 Utworów zebranych Mirona Białoszewskiego stanowią Dokładane treści – pierwsza, najobszerniejsza część dziennika, nazywanego przez późniejszych spadkobierców, Jadwigę Stańczakową oraz Annę i Tadeusza Sobolewskich, „tajnym dziennikiem”. Początkowe fragmenty tego tekstu – o innym rytmie niż skondensowane krótkie prozy – improwizowane, nagrywane na magnetofon, powstały w 1975 roku. Białoszewski prowadził zapiski jako Dokładane treści do pierwszych dni lutego 1978 roku.

W swojej „domowej epopei” Białoszewski przygląda się ludziom. Przygląda się sobie, odsłania bujne życie towarzyskie, artystyczne, prywatne. Dziennik, jak pisze Tadeusz Sobolewski: „[…] ma pewną szczególną cechę pisarstwa Białoszewskiego: naoczność. Ten dziennik d z i e j e s i ę przed nami”.
Państwowy Instytut Wydawniczy
740 stron w oprawie twardej
ISBN 978-83-8196-429-6

Niestety brak informacji na ile to wydanie jest identyczne z publikacją Znaku z 2012 roku.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
żmij
Forumowe Ciacho
Posty: 2492
Rejestracja: 21-07-2018 19:54:52

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 113018Post żmij »

Ta Nauka latania mnie zaintrygowała. A Novae Res wydała też minimum jedną gejowską powieść, która bardzo mi się spodobała i zrobiła duże wrażenie: Wszystkich świętych.
"Uczucie pożądania to ogromna siła, która ma nad tobą całkowitą władzę"
Adam Georgiev, "Planeta samych chłopców"
Awatar użytkownika
marcin
Posty: 13430
Rejestracja: 25-07-2018 22:48:12
Lokalizacja: PL

Re: Gejowszczyzna książkowa.

Post: # 113024Post marcin »

Wszystkich świętych czytałem, niezłe faktycznie. Daleko lepsze niż te wypociny typu Most Ikara.
Czartogromski pisze: 24-04-2022 16:13:27 Cała twórczość Łysiaka to popłuczyny po czasach, gdy był gwiazdą, tfu, tfu, apage satanas, komunistycznej TVP :mrgreen:
Ale jego seria o malarstwie jest świetna. Choć tytuł, przyznaje, bardzo mocno prowokujący.
Gdy ludzie spotykają się z górami, dzieją się wielkie rzeczy.
(William Blake)
ODPOWIEDZ