Filmy/Seriale LGBT

[mike]

Co ty z tym amazonem się zakręciłeś? Nie bój żaby to tylko krótka scena niespoilerowa viewtopic.php?p=128984#p128984 nic czego by nie móc wydedukować po zwiastunach. Jeśli ktoś nie widzi w tym kandydata do Oscara to pozostaje wzruszyć ramionami...

Hebius co w Psich Pazurach było takiego lepszego niż w Moim Policjancie? Poza tym nie jest to film stricte LGBT. Reszta wymienionych tytułów to straszne starocia kręcone w innym wymiarze kulturowym, zupełnie niedzisiejszej ekspresji emocji, dialogów, technicznych aspektów. Poza Tajemnicą... który jedyny z tego wszystkiego może być porównany klimatem do Mojego Policjanta.

[Walpurg]

Cóż z takim podejściem nie wiem czy za swojego życia doczekasz produkcji LGBT, na którą nie będziesz marudził :>

Nie doczeka, zwłaszcza że producenci nie mają interesu wydawać kasy na produkcję czegoś, co potem ktoś kradnie z torrentów. Mniejsza legalna oglądalność = mniejsze wpływy = mniejsze zyski = mniej kasy na następne produkcje.

[Hebius]

A weź z takimi diagnozami Kino gejowskie to nie jakaś superprodukcja, że trzeba władować multum kasy w efekty specjalne i zatrudnić topowych aktorów z samej wierchuszki hoolywoodzkiej listy płac.
Uważasz, że wystarczy sypnąć pisarzom więcej kasy, a będziemy mieli Nobla za Noblem?

[jordi]

By zrobić film psychologiczny to wystarczy coś w stylu „Teatr Telewizji”.

[Walpurg]

Na Słonia dano zdaje się 700 tysięcy. Nie wiem, ile kina oddają dystrybutorowi, ale załóżmy, że 10 zł z biletu. Czyli żeby się zwróciło, film musiało zobaczyć 70 tysięcy osób. Dopiero potem jest jakikolwiek zysk. A film w pierwszy weekend miał 3,5 tysiąca oglądających, czyli zarobił 35 tysięcy.

[mike]

Walpurga dupa boli, bo dał za bilecik, a ktoś sobie obejrzy za free z neta Poza tym przypomniał mi, bo zdążyłem zapomnieć, że trzeba poszukać lepszego ripa Słonia :>

Zniecierpliwiony chciałem już nawet sypnąć groszem wspierając polską gejokinematografię jako że produkcja jest zdaje się ludzi powiązanych z Outfilmem no więc wchodzę a tam figa z makiem. Oni jako dystrybutor/producent nie chcą mojej kasy, mimo, że film jest już w zagranicznym obiegu cyfrowym (TLA Releasing).... Tak więc zegar tyka jak tylko pojawi się dobry rip nie będę mieć żadnych skrupułów.

Gwoli odnotowania żadna z trzech prezentowanych gejowskich produkcji na święta nie jest dostępna na żadnej platformie streamingowej w Polsce. Podobnie jak znakomita większość produkcji LGBT w ogólności.

[Walpurg]

Nie, nie boli mnie dupa. Nie mierz innych swoją miarą. Stać mnie na zapłacenie 13 złotych, bo tyle zapłaciłem w kinie studyjnym. A potem zapłacę 9 i zobaczę sobie na OutFilmie. Jestem po prostu przyzwoitym widzem, który nie okrada tych, którzy coś mu oferują.

[mike]

A ty znowu z tą "kradzierzą". Ukraść to można coś w sklepie, a z neta sobie można co najwyżej film pobrać obejrzeć i usunąć z dysku szczęśliwym, że się nie poszło do kina na jakieś gówno, bądź zachęconym, aby do kina pójść i zapłacić za lepszy experience na dużym ekranie. Tak więc całe to pitolenie o zysku utraconym, które przemycasz w swoim przekazie jest huja warte, bo to tak nie działa. Nie miałem zamiaru iść na Słonia nie wiem czy jest dobry i wart mojej kasy. Jak obejrzę w domu i mnie zwali z nóg to może stwierdzę, że warto iść zapłacić i obejrzeć w kinie, bądź sięgnąć po wydanie DVD/Blue-Ray jak zrobiłem w wielu przypadkach wartych dla mnie do kolekcjonowania.

[jordi]

Wiecie, że to było takie przewidywalne co tutaj padnie?

[Walpurg]

Oczywiście, słowo w słowo! Od razu wiedziałem, co mike napisze.

[mike]

Spoiler Alert to wielkie oszustwo viewtopic.php?p=134857#p134857

Słodki plakat z choineczką, na zwiastunie klimat świąt... takiego wała! Film niesamowicie depresyjny wyciskacz łez popsuł mi ostatnie dni roku. Dobrze, że najpierw obejrzałem dwa poprzednie, bo i święta miałbym zniszczone.

Poza tym film na wysokim poziomie, a już muślałem, że po Moim Policjancie nie będzie w tym roku nic jakościowego. Uderza w czułe punkty, wzbudza emocje, daje do myślenia, jednak nie polecam teraz oglądać... Ktoś sobie nieśmiesznie zażartował wypuszczając to na święta i jeszcze przy tym z taką wkrętką pod pozorem komedii romantycznej.

Hebius niech sobie obejrzy najlepiej na Sylwestra. Jemu polecam, nie lubi cukru w Spoiler Alert otrzyma tonę goryczy.

[jordi]

Więcej niż w „Samotnym mężczyźnie”?

[Hebius]

Chwilowo nie mam chęci na nic czysto gejowskiego. Może "Pokój z widokiem" Ivory'ego obejrzę sobie znowu.

[Czarek90]

Smiley
Na Netflixie.
Bardzo fajny serial, fajni aktorzy( ci grający niby tych mniej atrakcyjnych to i tak ciastka ).
A o czym? O miłości. Można się nieco wzruszyć.

Szybko poszło. Jeden dzień, odcinek za odcinkiem w tle,
co jakiś czas rzut okiem na ekran, gdy coś ciekawszego
w dialogach. Przyjemni aktorzy. Mógłbym się do nich
przytulić

[gaynau]

Ale że tle? Czyli słaby serial?

[chafre]

Nie, nie boli mnie dupa. Nie mierz innych swoją miarą. Stać mnie na zapłacenie 13 złotych, bo tyle zapłaciłem w kinie studyjnym. A potem zapłacę 9 i zobaczę sobie na OutFilmie. Jestem po prostu przyzwoitym widzem, który nie okrada tych, którzy coś mu oferują.

Wyjście do kina fajna sprawa.

[Czarek90]

Ale że tle? Czyli słaby serial?

Nie powiem, że jest słaby, ale nie jest wymagający
A że w tle - to dlatego, że mam problem z utrzymaniem
uwagi ostatnio. W innym czasie zapewne oglądałbym
na 100%. Ale wtedy nie w ciągu jednego dnia

[mare]

Co do filmu Słoń, aby mieć pełniejszy obraz sytuacji, nie zapominajmy, że to nie jest projekt 100% komercyjny:

Wszyscy podatnicy się do niego w jakiejś części dołożyli.

Poza tym, jeśli ktoś ogląda darmowe/pirackie porno w internecie, to raczej powinien się wypowiadać dyplomatycznie na temat praw autorskich.

[Hebius]

Gdybym był katolikiem czującym presję, by przynajmniej raz w roku przystąpić do spowiedzi, może miałbym inne zapatrywanie na sprawę piractwa. Bo to jednak uwrażliwia sumienie, a często wręcz je przewrażliwia. Ale tak, jak jest teraz, jedynym zyskiem (?) dla twórcy, jaki potrafię dostrzec jest fakt, że nie poznam jego dzieła. Gdzie tu strata i złodziejstwo w korzystaniu z nielegalnych źródeł kultury pojęcia nie mam.

[Walpurg]

Co do filmu Słoń, aby mieć pełniejszy obraz sytuacji, nie zapominajmy, że to nie jest projekt 100% komercyjny:
Wszyscy podatnicy się do niego w jakiejś części dołożyli.

Poza tym, jeśli ktoś ogląda darmowe/pirackie porno w internecie, to raczej powinien się wypowiadać dyplomatycznie na temat praw autorskich.

1. Czyli jeśli książka została dofinansowana przez Ministerstwo (=wszystkich podatników) można ją sobie brać bez płacenia?

2. Nie wiem jak inni, ja mogę ci pokazać na wyciągu z karty subskrypcję Red na xvideos, kilka historycznych subskrypcji na OnlyFans. A wiele wytwórni udostępnia krótkie fragmenty i można oglądać je legalnie jako "próbki". Nawet Szejnowi pisałem kiedyś, by poszli na OnlyFans, ale póki co Shane produkuje się charytatywnie. Więc legalnie oglądam bez płacenia, za lajki.