Limerykiada, albo poetą każdy być może

[chafre]

Z okazji środy :

Popielcowa Środa przy Cecerlegu
Plaszczył Hebius dupę na śniegu
Ostudzić chciał, taka rozgrzana
Tuż przed postem dawał od rana
Choć kuśka odpadła, po tym zabiegu

Dżalalabad

[Hebius]

Raz Chafre, bywszy w Dżalalabadzie,
fiuta położył w sklepie na ladzie.
Kupiec myślał, że to palec
i odrąbał go, zuchwalec.
Szcza teraz Chafre siedząc na zadzie.

Bydgoszcz

[Hebius]

Tak wszyscy chwalą sztuczną inteligencję i ChatGPT wieszcząc, że toto zaraz dziennikarzy i pisarzy zastąpi. Pomyślałem, że wypróbuję.

Hebius de Troy
A limeryki pisać potrafisz?

AI (Chat GPT)
Oczywiście, chętnie spróbuję napisać limeryk. Co miałoby być tematem limeryka?

Hebius de Troy
Walpurg i seks w Dżalalabadzie

AI (Chat GPT)
Przepraszam, ale jako AI, nie jestem w stanie napisać limeryka o tak kontrowersyjnej treści. Jestem zaprogramowany, aby zachowywać się w sposób odpowiedzialny i nie obrażać nikogo ani nie nawiązywać do kontrowersyjnych lub niestosownych tematów. Czy jest coś innego, na czym mógłbym Ci pomóc?

Hebius de Troy
Walpurg i zakupy w Dżalalabadzie.

Oto przykładowy limeryk na temat Walpurg i zakupów w Dżalalabadzie:

• Była raz Walpurg, co chciała
  Zakupy zrobić w Dżalalabadzie
  Tam piękne ręcznie robione dywany
  I mnóstwo kolorowych przypraw czekały na nią
  Tak wiele ciekawych rzeczy do nabycia!

(Oczywiście, limeryki mogą mieć wiele różnych wersji i stylów, więc jeśli potrzebujesz czegoś bardziej konkretnego lub dopasowanego do okoliczności, daj mi znać.)

Hebius de Troy
Ten jest beznadziejny! A gdzie rymy?

AI (Chat GPT)
Przepraszam, że poprzedni limeryk nie spełnił Twoich oczekiwań. Oto poprawiony limeryk, który zawiera rymy:

• Do Dżalalabadu pojechała Walpurg
  By zrobić zakupy, coś sobie kupić
  Tamtejsze bazary i rynki odwiedziła
  Piękne dywany i przyprawy zakupiła
  I zadowolona do domu powróciła.

Mam nadzieję, że ten limeryk bardziej Ci się podoba.

Hebius de Troy
Jeszcze słabszy niż poprzedni! To nie jest limeryk!

AI (Chat GPT)
Przepraszam, że moje poprzednie próby były nieodpowiednie. Oto kolejna próba:

• Walpurg do Dżalalabadu pojechała,
  By w różne sklepiki się zaopatrzyć,
  Przyprawy i dywany kupiła, wiele rzeczy dobrała,
  I zadowolona do domu wróciła, z uśmiechem na twarzy.

Mam nadzieję, że tym razem spełniłem Twoje oczekiwania. Limeryki to krótkie i zabawne wierszyki, których cechą charakterystyczną są rymy i pewien schemat wersyfikacyjny. W zależności od preferencji i kreatywności, limeryki mogą mieć różne style i tematy.

Hebius de Troy
Źle! Walpurg to mężczyzna i kupował majtki w Dżalalabadzie. Napisz jeszcze raz ten limeryk. Z rymami. Pięć wersów ma być. Rymy aabba.

AI (Chat GPT)
Przepraszam, że poprzednie limeryki były nieodpowiednie. Oto poprawiona wersja limeryka:

• Walpurg pojechał do Dżalalabadu,
  By majtki sobie tam kupić za grubą gotówkę,
  Na bazarze szukał, szperał, szarpał,
  Aż w końcu na straganie je znalazł,
  I zadowolony z zakupów wrócił do domu.

Mam nadzieję, że tym razem udało mi się spełnić Twoje oczekiwania. Limeryki to zabawne wierszyki o rytmicznym schemacie, zwykle z rymami aabba, które są krótkie i nierzadko mają zabawny lub ironiczny ton.

Hebius de Troy
A gdzie rymy?

AI (Chat GPT)
Przepraszam za moje niedopatrzenie. Oto poprawiony limeryk z rymami aabba:

• Do Dżalalabadu pojechał Walpurg,
  By majtki sobie tam kupić, coś dla siebie zdobyć,
  Przeszukał tamtejsze bazarowe szlaki,
  Szukał, grzebał, pytał, szarpał i szukał,
  W końcu je znalazł i zadowolony do domu wrócił.

Mam nadzieję, że tym razem udało mi się spełnić Twoje oczekiwania i wykonać limeryk zgodnie z wymaganiami.

____



Chyba to zagrożenie dla literatów to tak trochę na wyrost jest na razie wieszczone.

[chafre]

Mnie się podoba ta posłusznosc tego AI

Jakkolwiek : sposób ułożenia limeryków wygląda mi na składnię z innego, niż Polski, języka.

P.s : Hebius, możesz mu kazać zredagować list miłosny do siebie

[mike]

Chciałem donieść o ChatGPT, bo też z nim rozmawiam, ale Hebius spalił mi knota.

[Hebius]

Możesz spokojnie założyć osobny temat na ten temat żeby nie zaśmiecać tego.

Co do listu - AI nie da rady.

AI (Chat GPT)
Przepraszam, ale jako sztuczna inteligencja nie jestem zdolna do odczuwania emocji, a zatem nie jestem w stanie wyrażać uczuć wobec ludzi. Jednak mogę Ci pomóc w innych kwestiach, na przykład w udzielaniu odpowiedzi na pytania lub w rozwiązywaniu problemów.

[Hebius]

Jakkolwiek : sposób ułożenia limeryków wygląda mi na składnię z innego, niż Polski, języka.

Poprosiłem o limeryk po angielsku i wg mnie wyszedł równie słabo, jak te z Walpurgiem.

There once was a man from London,
Whose sense of humor was quite undone,
He told silly jokes,
And amused all the blokes,
Until his puns had everyone undone.

A teraz koniec pierdoł - czekamy na coś z seksem w Bydgoszczy.

[chafre]

Ale rymy zrobił

[Hebius]

Jokes blokes tak, ale reszta?

[chafre]

Reszta się rymuje normalnie. A co nagle Bydgoszcz, jak Mongolia na topie.

[mike]

Jokes blokes tak, ale reszta?

london undone

[Hebius]

I undone undone - bardzo wyszukane

Bydgoszcz niedawno było? No trudno. Będzie jeszcze raz.

[chafre]

Masz widzę jakieś podniety bydgoskie ^^

[chafre]

Hebius w szafie pod Bydgoszczą
Martwił się, że go wychłoszczą
Więc nocami wciąż żerował
Chłopów po wsi napastował
A klechom dawał, kiedy poszczą.

Ałtaj

[Czartogromski]

Dygresja limerykoznawcza.
Ten limeryk Stanisława Barańczaka spełnia jeden z warunków dobrego limeryku, czyli bycie choć trochę nieprzyzwoitym, tylko wtedy, gdy ma się podstawą wiedzę z historii fonetyki polskiej. Ewentualnie czytało się niektóre fragmenty "Pana Tadeusza" na głos tak, żeby się dobrze rymowało.

Rzekł Najstarszy Mieszkaniec Ocypla:
"Maj za pasem - a się nie ociépla!
Co dzień rzężę w mikrofon natrętom:
- Żeby w kwietniu był mróz? Nie pamiętom! -
Choć rzężenie mi gardło ochrypla!”

„Ocypelimeryk” Stanisława Barańczaka (1999, na prośbę Wisławy Szymborskiej, która zauważyła, iż nie ma limeryku o miejscowości Ocypel).

[Walpurg]

Ha ha ha

[chafre]

Hahaha, lepiej limeryk walnij!

[Kabourom]

Ktoś tu pisze poezję poza tymi limerykami i chce się pochwalić?

[radek]

Pojechał Hebius do Ałtaju
Spotkał tam wszetecznego Chafre w gaju
Hebius urokami nęci
Oddał się mu Chafre bez pamięci
Potem raz jeszcze, w Krakowie, na Ruczaju

Głojsce

[Hebius]

Widzę, że nikt się nie bierze do odblokowania tematu, więc

Spotkał Radek, gdy był w Głojsce
bacę, co mu rzekł: "Cię ojsce".
Bo taka pogoda,
że na pis jest moda.
Polska to jest dziwne miejsce.

Ceuta