Czarne krążki.

[gaynau]

Mówiąc w skrócie, słuchasz co jest dostępne na winyle? To pewnie słaby wybór

[Nathi]

Ja nie wiem skąd ty wysuwasz takie wnioski.

Jop chodzę z gramofonem na garbie do metra i szukam playlist "wydane tylko na winylu".

[uzytkownik_konta]

Jak słaby wybór, jak to jest kilkadziesiąt lat historii muzyki, plus wszystko to, co potem było wydawane na winylu równolegle... Na litość boską

[Nathi]

Wybór muzyki od 1948, pewnie większy od CD, bo nagrywanie płyt kiedyś nie było tak drogie jak wynajęcie teraz studia i puszczenia tego dalej.

[gaynau]

wspolczesna muzyke na winyle tez robia?:D

[Hebius]

Jezus Maria, ale ty upierdliwy jesteś

[gaynau]

Po prostu Rammsteina słuchanego na winylu sobie wyobraziłem. No ale może się jednak da

[Nathi]

Mam płyty Rammstein na winylu.
Winyl się sprzedaje lepiej od CD już drugi albo 3 rok z rzędu.

Jezus Maria, ale ty upierdliwy jesteś

On chyba nie wychodzi z domu.

Jak kiedyś wyjdzisz możesz dostać szoku. Muzyka dzisiaj jest sprzedawana na CD, winylu i kasecie!
Co prawda najmniej na kasetach, ale są wznowienia starych albumów jak i nowe na kasetach się pojawiają. Znam nawet przypadki gdzie niektórzy olewają wydanie na winylu, bo czekają na kasetę.

Sam ostatnio myślałem czy nie załatwić sobie jakiegoś ładnego sprzętu odtwarzającego kasety. Ale raczej dla samego faktu posiadania niż słuchania.

[gaynau]

I taki Rammstein na winylu brzmi lepiej niż cyfrowo?
Jezu kryste, ja faktycznie muszę wyjść spod kamienia!

Te kasety, to one też brzmią lepiej?! Może sobie kupię odtwarzacz, będę nagrywać piosenki z radia, jak się kiedyś robiło

[Dorian_Gray]

Zapytam się kolegi z pracy, jak się ma wysokiej jakości streaming do odtwarzania płyty winylowej.
Zanim trafił do mojej pracy, zajmował się budowaniem głośników.

[Nathi]

O kasetach nikt nic nie mówił. Jak zawsze czyta co chce.

I na dźwięku też się nie zna. Wszystko zależy jak było nagrywane.
Cyfrowo nagrana muzyka jest zupełnie inną formą dźwięku jak dźwięk analogowy.
Dlatego np. techno na winylu nie jest popularne, bo to cyfrowa muza.
To jest bardziej skomplikowane, za trudne dla ciebie.

Ale na pewno twoje mp3 słuchane na twoim niskich lotów sprzęcie audio jest sto razy gorsze od winyla z lat 80 słuchanych samą diamentową iglą za 3 tys.
Tego możesz być pewien. Nie będę już dodawał takich rzeczy jak wzmacniacz, głośniki czy kable.

Jest jeszcze coś takiego lepszego od mp3 zapomniałem nazwy, jakiś najnowszy cyfrowy format. Ale nie przyjęło się, ludzie nie kupowali konwerterów tego dźwięku. Są bardzo drogie, a jakość dźwięku nie zadowalająca.

[gaynau]

Jeżeli ty jesteś w stanie, czasami ogarnąć ortografię, to i może ja dam radę zrozumieć?

Ja nie pisałem nic o plikach mp3. Takowe to słuchało się ponad 20 lat temu.

A o kasety zapytałem, najzwyczajniej w świecie.

W dodatku, prawdopodobnie mam w Polsce 2 płyty winylowe. Autorów nie pamiętam. Dostałem kiedyś w spadku od koleżanki po Erasmusie, robiły jej za dekorację w pokoju. Kupiła na pchlim targu.

O ile mama nie wywaliła

[Dorian_Gray]

Zapytam się kolegi z pracy, jak się ma wysokiej jakości streaming do odtwarzania płyty winylowej.
Zanim trafił do mojej pracy, zajmował się budowaniem głośników.

Kolega, na moje pytanie: " co jest lepsze, streaming czy winyl?", odpowiedział:
"To zależy jakiej muzyki chcemy słuchać ... i od wielu innych czynników".
I jakbyśmy mieli więcej czasu w pracy, to pewnie by mi dał kilkugodzinny wykład na ten temat.

Dla mnie fajniejsze jest odsłuchiwanie muzyki z winyli.
Specjalnie jeżdżę na kilkudniowe targi Audio Video Show w Warszawie,
żeby sobie posłuchać dobrej muzyki z winyli, ze sprzętu czołowych europejskich firm audio.

Targi odbywają się jesienią na Stadionie Narodowym i dwóch hotelach przy dworcu Warszawa Ochota.
Na Stadionie, chyba w pokoju, gdzie rozłożyła się firma J Sikora,
jak wrzucili "War Pigs" Sabbathów na gramofon to przeżyłem muzyczny orgazm.
W hotelu Sobieski, jakaś brytyjska firma, dała na ruszt Ciemną Stronę Księżyca,
prawie się popłakałem.

Z tego co się orientuje, do streamingu, potrzebne są bardzo dobre przetworniki analogowo-cyfrowe,
przed wzmacniaczem.

[Nathi]

Od razu widać, że kolega się zna.
Jest sporo gatunków muzyki, które zdecydowanie lepiej brzmią na winylu jak cyfrowo. Zaś tych które brzmią gorzej na winylu jest znacznie mniej i w zasadzie będzie to muzyka elektroniczna.

Ja dzisiaj dwa nowe winylki.
Sixto Rodriguez porządna dawka muzyki, jeden z ulubionych wokalistów Pysia.

[uzytkownik_konta]

I ma zupełną rację! Jeśli przypomina mi się nagle fragment jakiejś piosenki, to jest bardzo duża szansa, że jest to coś Rodrigueza. Pomyśleć, że prawdopodobnie bym na niego nie trafił, gdybym wiele lat temu czystym przypadkiem nie włączył telewizora kiedy akurat leciało "Searching for Sugar Man". Że też nie zrobił jeszcze dużo większej kariery, z takim talentem do komponowania, pisania, grania i śpiewania jednocześnie. Przecież to się zdarza raz na 100 lat, jeśli nie rzadziej.

[Nathi]

U nas było podobnie, plus film. Bardzo ciekawa historia.

[Nathi]

Dla Dorianka co by mnie tu nie posądzał o porzucenie jedynej słusznej muzyki. Mam trochę wydań na CD, większość jeszcze w foli, a jak odpakowałem to i tak nigdy nie słuchałem, bo nie miałem na czym. Tylko kupowałem je czasem.
Boski DIO, Ozzy, Motorhead, Deftons, Sabaton, Korn, Audioslave, Pantera. Nawet trochę polskiej muzy Closterkller, Coma, Hunter, Jelonek.

[Dorian_Gray]

Ozzy i Dio solo są super.
Ale jeszcze lepsi jak śpiewali w Black Sabbath.

Ciekawe, czy we Francji są też takie duże wystawy sprzętu audio, video?
https://audioshow.pl/pl/wystawa/owystawie

Oprócz prezentacji produktów są też ciekawe wykłady o akustyce.

[Nathi]

W sumie nie wiem, nie interesowałem się nigdy kinami domowymi.
A jak dostałem od Pysia zestaw audio Denona, to go już dawno sprzedałem, jak tylko kupiłem sobie analogowe vintage.

[Dorian_Gray]

Na tych wystawach zwykle jest tak z 90 % firm sprzętu audio i 10 % video.

Sporo jest też firm z gramofonami:
https://audioshow.pl/pl/wystawa/atrakcj ... 600_000zl_