Właśnie byłem w kinie

Książka, kino, teatr, muzyka, telewizja...
Regulamin forum
Info: tematy możliwe do przeglądania przez gości forum, dostępne indeksowanie dla bootów typu Google.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 141778Post Achim »

Pisząc o " Filipie" należy pamiętać, ze to w dużej mierze historia autobiograficzna. Tyrmand tak przeżył niemal całą wojnę.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 142176Post Achim »

„ W gorsecie „
Austriacka reżyserka zrealizowała brawurową fantazję na temat cesarzowej Sisi. To obraz daleki od ikonicznego, utrwalonego przez firmy z Romy Schneider. Sisi jest tu neurotyczna, egoistyczna, niezależna, awangardowa, wyemancypowana i żyje bardzo na swoich warunkach. Obowiązki reprezentacyjne ogranicza do minimum, ale potrafi angażować się społecznie i być partnerką dla męża. W książce "Cesarzowa. Pierwsze lata Sisi na dworze wiedeńskim" (wyd. Marginesy 2022) Martina Winkelhofer pisze : "[Cesarzowa] była przekonana o posiadaniu prawa do decydowania o własnym życiu i po prostu wymagała tego od męża. Te zbliżone do nowoczesnych autentyczność i bezkompromisowość – cechy, które przyniosły jej na dworze opinię "trudnej" – przyczyniły się do dzisiejszej fascynacji tą jedyną w swoim rodzaju osobowością historyczną". Sisi, fantastycznie zagrana przez Vicky Krieps w rytm hipnotycznej muzyki Camille, to prekursorka feministek, ale i bardzo inteligentna i wyemancypowana kobieta.
Świetna fantazja historyczna i fascynujący portret dojrzałej kobiecości/ poznajemy Sisi, gdy ma 40 lat, a więc według ówczesnych standardów, jest bardzo dojrzałą kobietą/ .
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 142180Post Hebius »

Aha, skoro fantazja, to ja jednak wolę Uniwersum Marvela.
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Walpurg
Posty: 9539
Rejestracja: 22-07-2018 17:59:15
Lokalizacja: Śląsk

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 142463Post Walpurg »

Filip
- bardzo dobra rola Kulma. Hrynkiewicz i Kubacki nie mieli szans w wyścigu o nagrodę im. Z. Cybulskiego w starciu z Kulmem. Ma w sobie coś zachwycającego jako aktor. Trochę jednak nie rozumiem, jak bolevitch, psychologii tej postaci. Tzn. nie wiem, dlaczego coś robi, np. czy jedną z bohaterek naprawdę chce tylko upokorzyć, bo wcześniej się o to założył, czy to raczej sposób na wzbudzenie niechęci u dziewczyny i ochronienie jej w coraz bardziej niebezpiecznej sytuacji.
Fenomenalna muzyka! Świetny klimat całego filmu.

Il Boemo
- czesko-słowacko-włoska historia Josefa Myslivečka, zwanego Il Boemo, jednego z najbardziej cenionych kompozytorów operowych XVIII-wiecznych Włoch, który odkrył wielkość Mozarta, gdy Wolfgang był jeszcze dzieckiem. Dzieje kompozytora podbijającego kolejne miasta i kolejne kobiety ze smutnym końcem w postaci następstw kiły. :P
Świetna obsada (cudowny włoski aktor znany np. z Suburry Alberto Cracco) i kostiumy, ale przede wszystkim wspaniała muzyka! Jednym z podkładających głosy śpiewaków jest... Philippe Jaroussky.
Awatar użytkownika
mike
Posty: 9475
Rejestracja: 26-05-2019 23:22:28
Lokalizacja: outer space

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 142571Post mike »

Ode mnie 4/10 dla Kokainowego Misia. Zapowiadało się dobrze, świetnie nakręcone zdjęcia, klimacik w stylu amerykańskiego parku Yellowstone, tytułowy miś generowany komputerowo, ale zrobiony jak prawdziwy. Niech was nie zwiodą zapowiedzi prawdziwych faktów, gdyż poza tym, że miś się nażarł prochów i zdechł nic więcej z filmem nie ma wspólnego. Mamy tu przedstawionego misia krejzola na haju, kierowanego żądzą mordu każdego napotkanego człowieka. Byłoby to do przełknięcia, w końcu horror ma być makabrycznie, tyle że wyszło stricte komicznie. Z mojego punktu widzenia horrorem tego nazwać nie można, a już bynajmniej nie takim z prawdziwego zdarzenia.

Obrazek
Awatar użytkownika
Hebius
Posty: 15018
Rejestracja: 18-07-2018 12:20:10
Lokalizacja: Kętrzyn

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 142577Post Hebius »

Ale przecież już z tego trailera widać, że to komedia :D
– Jakże mogę wymagać, żeby on, będąc o tyle wyższym ode mnie, znajdował jakąkolwiek w moim towarzystwie przyjemność? Nie byłażby to szalona z mej strony pretensja?
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 143578Post Achim »

„ Sundown”
Nowy film Michela Franco / „ Opiekun „ , Nowy porządek „ / to połączenie studium samotności i wyobcowania z historią rodzinną . W tle są, ważne w „ Nowym porządku” ,stosunki społeczne i konflikty etniczne. Film rozpoczynają sielskie wakacje zamożnej angielskiej rodziny w Acapulco. Z pozoru wszystko jest idealne, nieoczekiwana wiadomość burzy te idyllę i takich zwrotów akcji będzie tu więcej. Ten film ma bardzo precyzyjną konstrukcję, nic nie jest takie, jakim się wydaje.
„ Sundown” to jednak przede wszystkim fascynujące studium psychologiczne bohatera. Tim Roth jako Neil tworzy bardzo oszczędnymi środkami aktorskimi fantastyczna kreację. Neil jest znużony, samotny, nienależący do żadnego z porządków, Jego dystans, wyobcowanie, obcość tworzą barierę zarówno w bogatym świecie angielskim, jak i biednym meksykańskim. Franco portretuje tu także współczesny świat, pełen nierówności społecznych i przemocy, która stała się jego integralną częścią.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Czarek90
Posty: 560
Rejestracja: 28-09-2020 16:34:43
Lokalizacja: na piętrze

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 145790Post Czarek90 »

Jeszcze nie byłem w kinie, ale czekam, aż się w kinie pojawi:
"NORWEGIAN DREAM"

tu film:
http://aurafilms.pl/pl/norwegian-dream/

a tu artykuł w Wyborczej (niestety nie widzę całego) i klasycznie ciekawe komentarze pod artykułem:
https://wyborcza.pl/7,101707,29634345,w ... mysla.html
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 146217Post Achim »

„ Prawdziwe życie aniołów”
Film w reżyserii Artura „Barona „ Więcka nawiązuje do Jego wcześniejszych produkcji : „ Anioł w Krakowie” i „ Zakochany Anioł”, ale przede wszystkim do historii życia Krzysztofa Globisza. Znakomity krakowski aktor przeżył przed kilku laty rozległy udar, lecz dzięki rehabilitacji , walce, a przede wszystkim miłości żony Agnieszki / fantastyczna rola Kingi Preis/ wraca do aktywności . Film Więcka to nie jest dokument, lecz opowieść o aktorze Adamie/ w tej roli sam Globisz/. Przede wszystkim jest to piękna opowieść o dojrzałym i mądrym uczuciu. Żona jest świadoma stanu męża, ale jej walka o jego wyzdrowienie jest w stanie przenosić góry. Ten film nie epatuje cierpieniem, ma elementy humoru, ironii. Film ma swoje krakowskie smaczki : Anna Dymna gra siebie, w ostatniej ekranowej roli pojawił się Jerzy Trela.
Mądre, wzruszające kino.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 146885Post Achim »

„ Eismayer”
Austriacki film, pokazywany w ramach LGBT Film Festival, tematyzuje problematykę homoseksualności w armii. Film oparty jest na prawdziwej historii. Reżyser David Wagner nie do końca zdecydował się na określony temat i konwencję. Najpierw jest wątek drastycznego drylu rekrutów, potem późny coming- out i opowieść rodzinna, wreszcie historia miłosna . Są sceny symboliczne, ale dzięki elementom humoru dobrze się „ Eismayera” ogląda, także dzięki świetnie dobranej parze protagonistów : Gerhardowi Liebmannowi w roli tytułowej i Luce Dimicowi. Film przełamuje pewne tabu i może trafić do szerokiej rzeszy widzów.
PS. Sala / ENH/ była wypełnione do ostatniego miejsca
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 147253Post Achim »

„Niebieska linia „
Film Ursuli Meier to przejmująca historia rodzinna o przemocy, jej narastaniu, eskalacji i tego konsekwencjach. Matka, niegdyś pianistka, a dzisiaj nauczycielka muzyki / Valeria Bruni Tedeschi/ jest labilna i niedojrzała emocjonalnie. Swoje rozchwianie przenosi na córki. Właściwie wszystko dzieje się między postaciami, ich emocje, niepokoje, wzajemne relacje tworzą ten film. To także opowieść o muzyce, jako wspólnym języku, porozumieniu, kanale do ujścia negatywnych emocji, bo przecież córka/ Stephanie Blanchoud/ zostaje wokalistką i w finale występuje na scenie.
Europejskie, festiwalowe kino o relacjach międzyludzkich.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 149107Post Achim »

„ Osiem gór „
Tandem reżysersko –aktorski : Felix Van Groeningen i Charlotte Vandermeersch przedstawia przepiękną, epicką opowieść o męskiej przyjaźni/ bez żadnych podtekstów erotycznych/ , dorastaniu, związku z przyrodą, szukaniu swojej drogi życiowej i /nie/powtarzaniu błędów rodziców. Dwaj dwunastoletni chłopcy : pochodzący z inteligenckiej rodziny z Turynu, Pietro i mieszkający w małej wiosce w górach Bruno spędzają razem wakacje. Dzieli ich wszystko : pochodzenie społeczne, wykształcenie, sytuacja rodzinna. Połączy przyjaźń na całe życie. „ Osiem gór „ to także narracja o naszym dziedzictwie rodzinnym; obaj chłopcy mają skomplikowane relacje z ojcami, przejmują dziedzictwo, od którego próbują uciec. Obaj szukają swojej nieoczywistej drogi życiowej. Do tego fantastyczne zdjęcia przyrody.
Piękne, epickie kino.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 149270Post jordi »

Strażnicy Galaktyki 3
https://www.filmweb.pl/film/Stra%C5%BCn ... 023-806077

Nie jestem fanem universum Marvela ale ten film obejrzałem ze wzruszeniem. Chyba warto dodać też informację o rekomendacji ze strony PETA.
https://www.gram.pl/news/peta-zachwycon ... -film-roku

Na marginesie doświadczeń kinowych dodam, że bardzo smutno wygląda galeria handlowa w niedzielę.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 149341Post jordi »

Dorzucam jeszcze recenzję tego filmu z kanału Sfilmowani.
https://www.youtube.com/watch?v=5XX7x00ug6I
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 150530Post Achim »

„ Prześwietlenie „
Poprzez historię rodzinną z Transylwanii rumuński mistrz kina Cristian Mungiu tworzy uniwersalną opowieść o współczesnej wielokulturowości i ksenofobii. W Transylwanii od lat żyją Węgrzy, Rumuni i Niemcy, problemem okazuje się przybycie cudzoziemskich pracowników ze Sri Lanki, choć mnóstwo miejscowych wyjechało za pracą zagranicę, zwłaszcza do Niemiec, podobnie jak główny bohater Matthias. Wyzwany przez szefa od Cyganów, Matthias wraca nieoczekiwanie do rodzinnej miejscowości i zmierza się z problemami rodzinnymi i lokalnej społeczności.
Mungiu łączy w tym filmie dramat rozbitej rodziny z konfliktem lokalnej społeczności. Jego diagnoza społeczna jest gorzka i ironiczna. Ale tym razem rumuński twórca jest nie tylko celnym obserwatorem, lecz łączy w filmową tkankę elementy realizmu magicznego i w finale surrealizmu.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 150531Post Achim »

„ Daliland“
Solidna, realistyczna z elementami humoru opowieść o ostatnich latach życia Salvadora Dalego/ Ben Kingsley/ i jego żony i muzy Gali/ Barbara Sukova/ . Ekscentryczne małżeństwo oglądamy oczami młodego marszanda Jamesa/ Christopher Briney/. W tle jest szereg popularnych postaci z kręgu Dalego, jak Amanda Lear/ Andreja Pejic/ czy Alex Cooper /Mark McKenna/.
To popularne kino biograficzne, dobrze zagrane, z dużą ilością faktów.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 150926Post Achim »

„ Houria“
Mounia Meddour opowiada historię współczesnej Algierii z kobiecej perspektywy. Dramat jednostkowy pobitej tancerki, która miała szansę na karierę, ma w tle traumę całego kraju, pooranego bliznami. Ofiarami są kobiety, pozbawione symbolicznie głosu. Opuścić tego kraju nie sposób, co pokazuje historia przyjaciółki głównej bohaterki.
Kobiety odnajdują siłę i wsparcie we wzajemnych relacjach, wspólnym tańcu. Sceny taneczne są bardzo energetyczne, widać tę siostrzaną moc. Poza tym napięcie chwilami siada, ale generalnie jest to zaangażowane kino ze świetną bohaterką główną /fantastyczna Lyna Khoudri/ pokazującą „ siłę sióstr”.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 150992Post jordi »

Polecam film Super Mario Bros
https://www.youtube.com/watch?v=TnGl01FkMMo
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
jordi
Posty: 5759
Rejestracja: 20-07-2018 18:39:20
Lokalizacja: nie ma mnie tu

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 151458Post jordi »

Mała Syrenka
https://www.filmweb.pl/film/Ma%C5%82a+s ... 023-836056
Film udany z dobrą obsadą.
Moje credo dyskusyjne:
1. Należy dyskutować poprzez merytoryczne argumenty, a nie odniesienia do osoby rozmówcy.
2. Ten powinien szukać argumentów na poparcie swych racji, kto coś twierdzi, a nie ten kto temu zaprzecza.
3. Należy domniemywać dobrą wolę.
Awatar użytkownika
Achim
Posty: 1360
Rejestracja: 13-07-2019 19:29:55
Lokalizacja: Wrocław

Re: Właśnie byłem w kinie

Post: # 151743Post Achim »

„ Gorące dni „
Korupcja, maczyzm i homofobia na tureckiej prowincji. Takie „ kino moralnego niepokoju”, opisujące patologie dzisiejszej Turcji. Film ma precyzyjną konstrukcję klasycznego kryminału, wszystkie wątki kręcą się wokół śledztwa. Między bohaterami czuć homoerotyczne napięcie, solidne kino gatunkowe i Turcja w pigułce.
Es gibt ein Leben und ich lebe es . Romy Schneider.
ODPOWIEDZ