Letnia scena zamkowa
Koncerty na zamku w Kętrzynie
piątek, 14 lipca 2023, godz. 18:00
Koncert „Tryptyk biłgorajski”
Magda Kuraś Quintet
Kętrzyniacy zaskoczyli mnie na plus. Gdy przed osiemnastą zjawiłem się na zamkowym dziedzińcu, ten był już całkiem przyjemnie zapełniony. Tym razem wśród publiczności przeważały osoby 50+. A może nawet jeszcze młodsze, 40+? Jestem bardzo słaby w określaniu wieku po wyglądzie. W każdym razie leciwe emerytki były w zdecydowanej mniejszości. Nie powiem, parę osób uciekło z dziedzińca w trakcie pierwszego utworu, ale reszta dzielnie wytrwała do końca. Mimo przeciągów i wyjątkowo niewygodnych krzeseł. Wytrwała i nagrodziła artystów na finiszu solidnymi brawami, choć muzyka tym razem ani łatwa była, ani lekka, ani bezmyślnie przyjemna. Występujący w kwartecie¹ Magda Kuraś Quintet zaprezentował tak ambitne połączenie jazzu i folku, że w pierwszej chwili sam miałem wątpliwość, czy dam radę wytrzymać godzinę takich brzmień. Na szczęście szok pierwszego wrażenia minął dość szybko. A później szybko się wciągnąłem, dosłyszawszy jakieś odległe podobieństwa brzmień zespołu do działań Bastardy i porzuciwszy nadmierne analizowanie odbieranych dźwięków na rzecz prób dokładniejszego przyjrzenia się roznegliżowanemu kontrabasiście². Tylko wokal liderki lekko mnie uwierał, ale pod koniec koncertu i tak pomyślałem, że całkiem rozsądnie nie zabrałem z sobą portfela, bo bym się pewnie nie powstrzymał przed kupnem reklamowanego albumu³.
____________________________
¹ Jednego z członków (Maciej Świniarski – głos, burza, tamburyn) rozłożyła choroba i został w łóżku, by inhalować się ziołem. Reszta i bez niego dała sobie radę, choć jak widzę po nagraniu koncertu z lutego, pełny skład niesie jeszcze lepszą jakość. A wydawałoby się, że brak tamburynu (czym jest burza?) to niewielka strata.
² Beznadziejna sprawa, bo chłopak drobny, kontrabas zaskakujący wielki, a ja niezmiennie w miejscu bezpiecznie odległym od sceny, by nie utrudniać fotografom robienia zdjęć, na których się nie pojawię.
³ Kupka płyt CD „Tryptyk biłgorajski” leżała na stoliku przy wejściu do muzeum. Kilka osób chyba się skusiło i nabyło (wychodząc z dziedzińca, widziałem kątem oka, że idą w stronę stolika).
MAGDA KURAŚ QUINTET
Zespół powstał w 2022 roku a siłą, która połączyła muzyków jest zamiłowanie do rytuałów i muzyki etnicznej. Nacisk kładą na wspólny język muzyczny. Chcą aby to muzyka czytała ich emocje. Cały kwintet śpiewa jak kiedyś zespoły ludowe, a liderka łączy na scenie wokal z tańcem.
Magda Kuraś – głos, taniec
Maciej Świniarski – głos, burza, tamburyn
Ziemowit Klimek – kontrabas, głos
Kuba Krzanowski – perkusja, głos
Dominik Kisiel – piano, głos